Walcownia
Re: Walcownia
Dodam, że rykoszetem za przejazd na Blokowej obrywają "110" i "160" utykające w sznurze aut nieraz sięgających przystanku "Lubocza Przychodnia". Po takim nagłym ożywieniu w remontach w Hucie: Pleszów, Ujastki, Ptaszyckiego, Kocmyrzowska a teraz Bieńczycka, planowanej al. Solidarności, Łowińskiego, Wzgórza, ideałem byłoby domknięcie "dzieła" właśnie Walcownią. Jak wspomina Kaszmir, koszty w ogólnym rozrachunku są naprawdę nieznaczące. Swoją drogą "skąd wzięły się pieniądze" na Bieńczycką - to ciekawe!
-
- Ekspert
- Posty: 972
- Rejestracja: 18 lut 2020, 13:57
Re: Walcownia
A ja się zastanawiam, czy na Walcownię nie można by zwyczajnie wyremontować... jednego toru?
W sumie to idąc nawet dalej, można by też na '22' skierować same wagony z zasilaniem z baterii i od biedy niepotrzebna byłaby nawet sieć trakcyjna Wiadomo, że wtedy kilka lajkoników byłoby na stałe uwiązanych do '22', ale w sumie...w czym problem?
W sumie to idąc nawet dalej, można by też na '22' skierować same wagony z zasilaniem z baterii i od biedy niepotrzebna byłaby nawet sieć trakcyjna Wiadomo, że wtedy kilka lajkoników byłoby na stałe uwiązanych do '22', ale w sumie...w czym problem?
Re: Walcownia
Można rozważyć, jednak wg mnie warto zrobić "pełne" torowisko. Różnica kosztów nie będzie aż tak duża, a przyda się ze względu na niezawodność sieci - przy remontach, objazdach itd. będą mogły tam zawracać też inne linie.kot_feliks pisze: ↑11 paź 2022, 13:14A ja się zastanawiam, czy na Walcownię nie można by zwyczajnie wyremontować... jednego toru?
W sumie to idąc nawet dalej, można by też na '22' skierować same wagony z zasilaniem z baterii i od biedy niepotrzebna byłaby nawet sieć trakcyjna Wiadomo, że wtedy kilka lajkoników byłoby na stałe uwiązanych do '22', ale w sumie...w czym problem?
Zresztą, przy wybudowaniu węzła SKA, nie zdziwiłbym się gdyby pojechało tam więcej linii. Na start są przynajmniej trzej kandydaci:
- "22",
- "44": niski koszt, plus przy Kombinacie miałaby wreszcie wspólny peron z "4",
- "16": wydłużenie z Kopca Wandy, zapewniłaby połączenie wewnątrzhuckie oraz wróciła pod Kombinat zgodnie z postulatami mieszkańców.
-
- Znawca
- Posty: 106
- Rejestracja: 17 lut 2020, 20:16
- Lokalizacja: Kraków/Kalwaria Z.
Re: Walcownia
Ta linia jest obecnie wykorzystywana z powodu konieczności odciążania głównego szlaku wiodącego z Krakowa Gł. w kierunku Podłęża. Po zakończeniu prac remontowych trasa przez Luboczę raczej opustoszeje
Re: Walcownia
O ile ruch dalekobieżny zniknie prawdopodobnie z tej linii, o tyle coraz więcej głosów się pojawia dotyczących obsługi dużej obwodnicy kolejowej przez pociągi SKA. Przy założeniu dobudowania przystanków (np. Przylasek Rusiecki) które są dopisane do "Programu przystankowego PKP PLK" istnieje spora szansa, że znacząco zwiększy się ruch, a i znaczenie przystanku Kraków Lubocza.zubrzyk111 pisze: ↑11 paź 2022, 17:29 Ta linia jest obecnie wykorzystywana z powodu konieczności odciążania głównego szlaku wiodącego z Krakowa Gł. w kierunku Podłęża. Po zakończeniu prac remontowych trasa przez Luboczę raczej opustoszeje
Re: Walcownia
Zamiast którego znacznie lepszy byłby przystanek na wysokości Wiaduktów...dominQ92 pisze: ↑11 paź 2022, 18:23 O ile ruch dalekobieżny zniknie prawdopodobnie z tej linii, o tyle coraz więcej głosów się pojawia dotyczących obsługi dużej obwodnicy kolejowej przez pociągi SKA. Przy założeniu dobudowania przystanków (np. Przylasek Rusiecki) które są dopisane do "Programu przystankowego PKP PLK" istnieje spora szansa, że znacząco zwiększy się ruch, a i znaczenie przystanku Kraków Lubocza.
Re: Walcownia
Prace zakończą się do 17 grudnia, a ich koszt wyniesie ok 6 mln zł - to cytat z informacji o Bieńczyckiej. W związku zgadzałoby się to z tym, co zasłyszano wcześniej o kosztach Walcowni tj. 9 mln.
-
- Ekspert
- Posty: 972
- Rejestracja: 18 lut 2020, 13:57
Re: Walcownia
No to nie są to jakieś astronomiczne koszty. Przypominam tylko, że za poszerzenie Wielickiej o... 0,5m, aby kierowcy mogli zap... szybciej i nie musieli na to poszerzenie czekać z 3-4 lata do czasu przebudowy całości, wydajemy ot tak 3,5 mln pln.
Druga(!) miejska telewizja kosztuje.... 6 mln pln rocznie.
W sumie już te dwie "inwestycje" pozwoliłyby na sfinansowanie remontu całości torowiska, no ale są priorytety
Druga(!) miejska telewizja kosztuje.... 6 mln pln rocznie.
W sumie już te dwie "inwestycje" pozwoliłyby na sfinansowanie remontu całości torowiska, no ale są priorytety
Re: Walcownia
Dokładnie, Studium wykonalności dla SKA z 2020 zakłada połączenie przez Luboczę:dominQ92 pisze: ↑11 paź 2022, 18:23O ile ruch dalekobieżny zniknie prawdopodobnie z tej linii, o tyle coraz więcej głosów się pojawia dotyczących obsługi dużej obwodnicy kolejowej przez pociągi SKA. Przy założeniu dobudowania przystanków (np. Przylasek Rusiecki) które są dopisane do "Programu przystankowego PKP PLK" istnieje spora szansa, że znacząco zwiększy się ruch, a i znaczenie przystanku Kraków Lubocza.
https://www.transport-publiczny.pl/wiad ... 63991.html
W przyszłości, powołując się na Studium, może też obsłużyć Nową Hutę Przyszłości.
Dla tych jadących do centrum - może. Natomiast dla osób jadących do "starej Huty" (Kombinat, al. Solidarności, plac Centralny itp.) lepsza jest Lubocza.
-
- Ekspert
- Posty: 781
- Rejestracja: 17 lut 2020, 18:39
- Lokalizacja: Zielonki
Re: Walcownia
Wyraźnie zasugerowałeś, że obecny układ jest droższy i w ogóle to bardziej opłacałoby się puścić na Walcownię tramwaj. Doliczając koszty remontu - jak widać nie.Kaszmir pisze: ↑11 paź 2022, 12:46 W transport inwestuje się przede wszystkim po to, by usprawnić przejazdy (skrócić czas dojazdu, zwiększyć niezawodność itd.). O tym, że układ z tramwajem na Walcowni był tańszy względem obecnej siatki autobusów wspomniałem jako dodatkową ciekawostkę. Czyli: "nie dość, że inwestycja uprawni ruch, to jeszcze zmniejszy koszty obsługi". Wyliczanie, że z wzkm inwestycja zwróciłaby się za X lat nie ma zatem praktycznego sensu, bo nie o to chodzi. Nie rozumiem, po co to liczyć.
Ale wciąż - wolę te 9 milionów złotych przeznaczyć na wozokilometry, tabor lub najlepiej na pętlę tramwajową na Kombinacie, niż na remont torowiska dla kilkuset osób.Kaszmir pisze: ↑11 paź 2022, 12:46 Jasne, inwestycja nie jest najważniejszą w Krakowie. Jednak i tu nie o to nam chodzi. Jej koszty są wręcz symboliczne, a Miasto potrafi wyrzucać dużo więcej kasy w rzeczy niemerytoryczne. Gdyby torowisko kosztowało 70, 100 mln - pewnie nie ma co się bawić. Jednak kosztuje parę.
W sumie racja - nie powinienem uwzględniać dofinansowania. Bo przecież do remontów dofinansowań nie ma.
Obie trasy zakończone byłyby węzłami przesiadkowymi na kompletnym odludziu. I to jest podstawowa cecha wspólna.
Tak, koło Walcowni mieszka gdzieś kilkaset osób, ale wciąż to odludzie.
Kompletnie pominąłeś fakt, że Mrozowa zostanie przedłużona do Wadowa i jest to od dawna planowane niezależnie od losów tramwaju na Walcownię. Na dowód MPZP - https://www.bip.krakow.pl/?dok_id=28691 ... k_id=28691.Kaszmir pisze: ↑11 paź 2022, 12:46 Pytasz też, czemu rzekomo pasażerowie z Wadowa, itd. mieliby woleć przesiadać się na Walcowni zamiast na Kombinacie. O ile Kombinat ma lepszą ofertę, to uwzględnij proszę że przejazd kolejowy przez Blokową potrafi wstrzymać ruch na 10 minut. A przecież wraz z rozwojem połączeń kolejowych będzie tym częściej zamykany. Tak, wolałbym się przesiąść na Walcowni i być już w rejonie al. Solidarności, niż tkwić na przejeździe kolejowym na Blokowej.
A nawet jeśli, to osobiście wolę stanąć na przejeździe kolejowym, niż żeby "22" mi uciekła, kiedy kolejna będzie za kilkanaście minut, co skutecznie zlikwiduje wszelkie zyski czasowe. Do tego znaczna część pasażerów z Wadowa musiałaby się przesiadać raz więcej, co z pewnością odstraszy sporo potencjalnych pasażerów.
Miasto mówi również o tramwaju do Wieliczki, o tramwaju na Złocień, o NHP...
Skoro wszystko, co robi miasto ma sens, to w takim razie czy popierasz poszerzenie Wielickiej o 0,5 m za 3,5 mln zł? Bo według tej logiki skoro to robią, to ma to sens...
Różnica jest taka, że wszystkie te torowiska poza Walcownią służą więcej niż 500 osobom w ciągu dnia.
Stąd, że Walcownia jest znacznie mniej ważna?
Racja, na Walcowni są takie tłumy, że trzeba tam 12 kursów/h w szczycieKaszmir pisze: ↑11 paź 2022, 13:39Zresztą, przy wybudowaniu węzła SKA, nie zdziwiłbym się gdyby pojechało tam więcej linii. Na start są przynajmniej trzej kandydaci:
- "22",
- "44": niski koszt, plus przy Kombinacie miałaby wreszcie wspólny peron z "4",
- "16": wydłużenie z Kopca Wandy, zapewniłaby połączenie wewnątrzhuckie oraz wróciła pod Kombinat zgodnie z postulatami mieszkańców.
Wszystkie te linie mogłyby zawracać na Kombinacie bez szkody dla absolutnie nikogo, a za to nie marnując ogromu wzkm. Albo nawet na Zajezdni, nie wierzę, że dostosowanie jej do zawracania kosztowałoby więcej niż odbudowa Walcowni.
Dokładnie tak.
Raczej jest to bardzo niedoszacowane, biorąc pod uwagę to, że koszt przebudowy Ptaszyckiego to 33 mln zł, a niezbędny zakres prac torowiskowych byłby co najmniej taki sam, do tego przebudowa pętli. Jedyne, co zmniejsza koszty na Walcowni to brak mostku nad Dłubnią.
Jeśli naprawdę byłby to znaczący potok, to czy nie można obsłużyć go autobusami?
Zresztą mam trzy pytania. Jeśli nie dostanę na nie odpowiedzi ani nikt się do nich nie odniesie, będzie to mój ostatni post w tej dyskusji.
- jaką ma przewagę tramwaj na Walcownię w porównaniu do pętli tramwajowej na Kombinacie? (zakładając przystanek kolejowy Kocmyrzowska i ewentualnie pętlę autobusową na Walcowni)?
- czy naprawdę nie mamy lepszych miejsc do wydania 9 mln zł?
- czy potrzebujemy tramwaju tam, gdzie wystarczy poza szczytem osobówka?
Re: Walcownia
Rzeczywiście, "merytoryczne" wyjaśnienie
-
- Ekspert
- Posty: 781
- Rejestracja: 17 lut 2020, 18:39
- Lokalizacja: Zielonki
Re: Walcownia
Czytaj ze zrozumieniem. Ja się nie pytam skąd się wzięły pieniądze na Bieńczycką a nie na Mrozową, a o to, skąd się w ogóle wzięły. Nie róbmy tutaj 19:30 w TVP1!
Przecież, jak twierdzi miasto - pieniędzy ciągle nie ma.
Przecież, jak twierdzi miasto - pieniędzy ciągle nie ma.
Re: Walcownia
Ale na Ptaszyckiego to była modernizacja - przecież na odcinku pl.Centralny - Klasztorna zamiast torów na podkładach mamy ławę betonową.Zieleńczanin pisze: ↑13 paź 2022, 21:00 Raczej jest to bardzo niedoszacowane, biorąc pod uwagę to, że koszt przebudowy Ptaszyckiego to 33 mln zł, a niezbędny zakres prac torowiskowych byłby co najmniej taki sam, do tego przebudowa pętli. Jedyne, co zmniejsza koszty na Walcowni to brak mostku nad Dłubnią.
A na Bieńczyckiej będzie to zwykły remont, bez zmiany parametrów torowiska - za te 6mln wymienią stare szyny na nowe i tyle. I podejrzewam, że na Walcowni chodziłoby o to samo - wyrwać stare torowisko z podkładami i położyć nowe.
Re: Walcownia
No właśnie jak pokazałem w poście z 11 października - jednak takZieleńczanin pisze: ↑13 paź 2022, 21:00Wyraźnie zasugerowałeś, że obecny układ jest droższy i w ogóle to bardziej opłacałoby się puścić na Walcownię tramwaj. Doliczając koszty remontu - jak widać nie.
E... co?Zieleńczanin pisze: ↑13 paź 2022, 21:00W sumie racja - nie powinienem uwzględniać dofinansowania. Bo przecież do remontów dofinansowań nie ma.
https://krakow.naszemiasto.pl/krakow-re ... c4-2210192
https://lovekrakow.pl/aktualnosci/krako ... _3188.html
Wymijająca odpowiedź. Nie chodzi o to, co łączy te trasy, a co je różni. A różni sporo. Położenie, odległość, potencjał, wspomniane przejazdy kolejowe, czy relacja z resztą siatki tramwajowej.Zieleńczanin pisze: ↑13 paź 2022, 21:00Obie trasy zakończone byłyby węzłami przesiadkowymi na kompletnym odludziu. I to jest podstawowa cecha wspólna.
Kompletnie pominąłeś fakt, że ta przebudowa... nie jest za darmo i też kosztuje pieniądze. Te same, które są Twoim argumentem jakoby rzekomo trasa do Walcowni się nie opłacała.Zieleńczanin pisze: ↑13 paź 2022, 21:00Kompletnie pominąłeś fakt, że Mrozowa zostanie przedłużona do Wadowa i jest to od dawna planowane niezależnie od losów tramwaju na Walcownię. Na dowód MPZP - https://www.bip.krakow.pl/?dok_id=28691 ... k_id=28691.
Ale ja nie pytałem co Ty wolisz, zresztą nie mieszkasz w tym rejonie. Masa ludzi sprawdzi o której jest tramwaj i podjedzie tak, by na niego zdążyć. A nie losowo czekać nawet 15-20 minut.Zieleńczanin pisze: ↑13 paź 2022, 21:00A nawet jeśli, to osobiście wolę stanąć na przejeździe kolejowym, niż żeby "22" mi uciekła, kiedy kolejna będzie za kilkanaście minut, co skutecznie zlikwiduje wszelkie zyski czasowe.
1) To zależy od zaoferowanej siatki.Zieleńczanin pisze: ↑13 paź 2022, 21:00Do tego znaczna część pasażerów z Wadowa musiałaby się przesiadać raz więcej, co z pewnością odstraszy sporo potencjalnych pasażerów.
2) Nie chodzi o to, by zadowolić wszystkich. Nigdy o to nie chodzi.
A kto powiedział, że wszystko co Miasto robi, ma sens? Proszę o wskazanie postu oraz autora.Zieleńczanin pisze: ↑13 paź 2022, 21:00Skoro wszystko, co robi miasto ma sens, to w takim razie czy popierasz poszerzenie Wielickiej o 0,5 m za 3,5 mln zł? Bo według tej logiki skoro to robią, to ma to sens...
Urzędników jest masa, są wśród nich tak ludzie sensowni, jak i oderwani od rzeczywistości. Używanie w dyskusji o Walcowni argumentu o poszerzaniu Wielickiej, to jak pisać że tramwaj do Górki Narodowej nie ma sensu bo Miasto nie potrafiło sensownie zaprojektować Trasy Łagiewnickiej. Akurat ludzie projektujący rozwiązania drogowe w Krk nie mają często pojęcia o km, natomiast planiści, zwłaszcza ta nowa kadra, to akurat sensowni ludzi którzy wreszcie chcą postawić na rozwój komunikacji zbiorowej. I to nie tylko moja opinia.
A kto powiedział, że wszystkie trzy? Wymieniłem tylko kandydatów. Plus w ogóle pomijasz fakt, że nowa trasa byłaby częścią większej całości (węzeł SKA, P&R itd.), że cywilizowane warunki (torowisko które nie jest rollercoasterem, tramwaje które nie są najstarszymi w Krk) też zachęciłyby więcej pasażerów, oraz że tramwaj jest czynnikiem miastotwórczym.Zieleńczanin pisze: ↑13 paź 2022, 21:00Racja, na Walcowni są takie tłumy, że trzeba tam 12 kursów/h w szczycie
Wiesz, ja podobnie zastanawiałem się kilkanaście lat temu, ile to ludzi będzie woził tramwaj do Płaszowa. Wszak wcześniej do centrum były tam tylko "185" i "125/425", 10 kursów/h, z czego część potem została więc tramwaju powinno starczyć 3-6 kursów/h. A okazało się, że potrzeby były ogromne.
Miałem ochotę odpisać na te pytania, ale... nie, tak się nie dyskutuje. Nie można szantażować swojego rozmówcy "że jak czegoś nie zrobi, to ja nie dyskutuję". Nie idź tą drogą.Zieleńczanin pisze: ↑13 paź 2022, 21:00Zresztą mam trzy pytania. Jeśli nie dostanę na nie odpowiedzi ani nikt się do nich nie odniesie, będzie to mój ostatni post w tej dyskusji.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 24 gości