Strona 1 z 1

18.10.2025

: 18 paź 2025, 6:58
autor: kucyk
Czy ja dobrze widzę? Na "21" są nowohuckie Lajkoniki? Z jakiej okazji (powodu)? Ogrom dobra. :D

Re: 18.10.2025

: 18 paź 2025, 8:01
autor: yosujiro
Nie ma co się cieszyć. Dalszy ciąg pomiarów. Na autobusach też. Szukają ewidentnie gdzie zrobić cięcia.

Re: 18.10.2025

: 18 paź 2025, 10:14
autor: Kowalik
Do cięć rozkładowych, powinny być współmierne cięcia w administracji ZTP. Można by zawieszać ich pomysłodawców.

Re: 18.10.2025

: 18 paź 2025, 10:18
autor: krakus
Już drugi weekend z kolei na liniach tramwajowych nocnych kursują Lajkoniki, czy jest to związane z pomiarami, czy też jest inny powód?

Re: 18.10.2025

: 18 paź 2025, 10:59
autor: Ankin
yosujiro pisze: 18 paź 2025, 8:01 Nie ma co się cieszyć. Dalszy ciąg pomiarów. Na autobusach też. Szukają ewidentnie gdzie zrobić cięcia.
Wątek pomiarów przewija się dość często na łamach forum PKK.
Możecie mi powiedzieć jak od strony praktycznej wygląda taki pomiar?
Siedzi sobie w tramwaju jakiś "ludzik" z notesikiem czy innym tabletem i na oko zlicza ile jest pasażerów?
Poza tym czy systemy zliczania pasażerów, które rzekomo są zainstalowane w nowych tramwajach nie spełniają swojej funkcji w odniesieniu do ww. kwestii?

Re: 18.10.2025

: 18 paź 2025, 12:47
autor: Kolec
Osoba taka na przygotowanych arkuszach wpisuje ilość osób ile wsiadło i wysiadło na każdym przystanku, napełnienie pojazdu oraz godzinę i minutę odjazdu z każdego przystanku.

Re: 18.10.2025

: 18 paź 2025, 13:50
autor: Ankin
Dziękuję za informację.
Proszę powiedz mi jeszcze jedną rzecz. MIanowicie czy w przypadku liczenia pasażerów w autobusie/tramwaju jest tylko jedna osoba licząca czy też na bardziej obciążonych kursach zdarza się, że np. jest kilka osób.
Pytam się o to dlatego, że np. trudno mi sobie wyobrazić, że jeden człowiek jest w stanie ogarnąć np. tramwaj bądź autobus przegubowy pod względem liczby wsiadających/wysiadających na bardziej obleganych trasach/przystankach, no chyba że to liczenie odbywa się tak bardziej "na oko" (szczególnie na ww. obleganych relacjach) i też nie ma jakiegoś wielkiego dramatu kiedy w papierach osoba licząca pasażerów pomyli się o kilka osób.

Re: 18.10.2025

: 18 paź 2025, 19:26
autor: Kolec
Z tego co wiem takowe pomiary obecnie już nie są odbywane wszak mamy już pojazdy zaopatrzone w bramki zliczające pasażerów w wybranych pojazdach.
Dawniej w jednym tramwaju czy autobusie liczyły dwie a nawet i trzy osoby, które miały przypisane drzwi do liczenia.

Re: 18.10.2025

: 18 paź 2025, 19:58
autor: kucyk
Dzisiaj jadąc rano przed godziną 9,00 autostradą A4 mijałem na wysokości węzła "Targowisko" całego żółtego, przegubowego Ikarusa na śląskich tablicach rejestracyjnych - jechał dalej w kierunku Bochni, Tarnowa itp. ;)

Powiem szczerze piekny widok. :D

Re: 18.10.2025

: 18 paź 2025, 20:24
autor: PW_driver
Dzisiaj rodzynek Nevelo wrócił na nową starą trasę. Obsługuje brygadę 8/05.

Re: 18.10.2025

: 18 paź 2025, 20:53
autor: Ankin
Kolec pisze: 18 paź 2025, 19:26 Z tego co wiem takowe pomiary obecnie już nie są odbywane wszak mamy już pojazdy zaopatrzone w bramki zliczające pasażerów w wybranych pojazdach.
Dawniej w jednym tramwaju czy autobusie liczyły dwie a nawet i trzy osoby, które miały przypisane drzwi do liczenia.
Bardzo dziękuję za szczegółowe wyjaśnienie praktycznych aspektów sposobu liczenia pasażerów w KMK, w przeszłości.

Re: 18.10.2025

: 18 paź 2025, 22:05
autor: Jelczyk
Kolec pisze: 18 paź 2025, 19:26 Z tego co wiem takowe pomiary obecnie już nie są odbywane wszak mamy już pojazdy zaopatrzone w bramki zliczające pasażerów w wybranych pojazdach.
Dawniej w jednym tramwaju czy autobusie liczyły dwie a nawet i trzy osoby, które miały przypisane drzwi do liczenia.
Właśnie są. Ostatnio widziałem jak siedziała jedna osoba i liczyła, przeprowadzała ankiety.

Re: 18.10.2025

: 18 paź 2025, 22:52
autor: Kaszmir
Kowalik pisze: 18 paź 2025, 10:14Do cięć rozkładowych, powinny być współmierne cięcia w administracji ZTP. Można by zawieszać ich pomysłodawców.
Nie ZTP jest winne tylko osoby nad nimi. ZTP jest tylko chłopcem do bicia, któremu kazano szukać oszczędności gdzie się da i który ma skupiać na sobie całą krytykę, podczas gdy osoby decyzyjne mogą dalej siedzieć nietknięte.

Re: 18.10.2025

: 19 paź 2025, 9:36
autor: Kowalik
W drugim zdaniu napisałem "pomysłodawców". Więc im też można by zawiesić, albo zredukować zatrudnienie przykładowo o pół etatu. Zawsze to jakieś oszczędności. Lepiej oszczędzić kosztem jednej osoby decyzyjnej, niż setek pasażerów, prowadzących itp. Nie w tym mieście i nie w tym kraju..