UTO - urządzenia transportu osobistego

Awatar użytkownika
pasazer_mobilisu
Ekspert
Posty: 1507
Rejestracja: 18 lut 2020, 6:01

UTO - urządzenia transportu osobistego

Post autor: pasazer_mobilisu » 25 kwie 2020, 8:27

Za https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Urządze ... osobistego
Urządzenie transportu osobistego (UTO) – urządzenie konstrukcyjnie przeznaczone do poruszania się pieszych, napędzane siłą mięśni lub za pomocą silnika elektrycznego, którego konstrukcja ogranicza prędkość jazdy do 25 km/h, o nieprzekraczającej w ruchu szerokości 0,9 m, długości 1,25 m oraz o maksymalnej wadze 20 kg[1]. Do tej grupy zaliczyć możemy m.in. hulajnogi, hulajnogi elektryczne, monocykle, monocykle elektryczne, deskorolki, deskorolki elektryczne, wrotki, łyżworolki, segwaye[2].
Kategoria urządzeń jest dość szeroka, ale o ile monocykl czy deskorolka służą bardziej do zabawy niż przemieszczenia się tak już hulajnogi elektryczne dla coraz większej grupy osób stanowią środek transportu używany na codzień.

Ktoś z forumowiczów ma? Miał? Albo wynajął na kilka minut i szybko się zniechęcił? Jeszcze przed epidemią myślałem o takim pojeździe. Gdyby tylko udało się wyciągnąć średnią 15km/h to oszczędzałbym kwadrans jadąc do pracy. Teraz jeszcze dochodzą ograniczenia w KM i ryzyko zarażenia jadąc w tłoku, więc tym bardziej elektryczna hulajnoga robi się atrakcyjna.
Ostatnio zmieniony 04 lip 2020, 11:32 przez pasazer_mobilisu, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie karmić troli :!:

Awatar użytkownika
Cukier
Specjalista
Posty: 229
Rejestracja: 17 lut 2020, 19:13

Re: UTO

Post autor: Cukier » 25 kwie 2020, 14:01

Ja mam monocykl elektryczny i niestety muszę wypunktować jego największą wadę - nie ma żadnego otworu na tyle dużego by przez niego przewlec ulocka - tym samym właściwie nie można go zostawić na ulicy tylko trzeba nosić wszędzie ze sobą. Złośliwi mówią że tyle energii co zaoszczędzę na chodzeniu to spalę taszcząc te 13 kg po schodach.

Mam też zwykłą hulajnogę mechaniczną i łącząc doświadczenia z obu muszę przyznać że oba te środki transportu nie bardzo się nadają na dystanse dłuższe niż 2 km - jazda na stojąco przenosi wszystkie drgania przez nogi co jest męczące - męczysz się jadąc pod górkę, po płaskim i z górki. Szczególnie dają w kość nierówności większości chodników, szczerze znienawidzisz fazę i krawężniki.

Myślę, że gdybym dziś kupował to postawiłbym na mini rower elektryczny - z siodełkiem i możliwością jazdy po jezdni, ale i na tyle mały by się zmieścił w bagażniku po złożeniu.

Awatar użytkownika
Maria
Moderator fb pkk
Posty: 22
Rejestracja: 30 sty 2020, 21:47

Re: UTO

Post autor: Maria » 25 kwie 2020, 15:59

Mój mąż ma hulajnogę elektryczną i korzysta z niej w dojeździe do pracy. Jest to dosyć spory odcinek, bo mieszkamy w okolicach ronda Kocmyrzowskiego, a pracuje w okolicach Uniwersytetu Pedagogicznego.
Dojazd hulajnogą jest szybszy niż rowerem ale wolniejszy niż samochodem.
Z minusów, o których mówi to przede wszystkim zimno ;) Jadąc na hulajnodze kompletnie się nie ruszasz, a osiągasz przy tym dosyć sporą prędkość i pęd powietrza bardzo Cię schładza. Jeżeli masz krótki odcinek do pokonania, to jeszcze to nie jest tak odczuwalne, ale na dłużej trasie jest to dosyć dokuczliwe podczas chłodniejszych dni.
Drugim minusem jest odczuwanie wszelkich nierówności nawierzchni w nadgarstkach. Mąż uwielbia majsterkowanie i stuningował swoją hulajnogę dodając do niej amortyzator co trochę pomogło, ale nie wiem czy któraś z hulajnóg w sprzedaży ma od razu amortyzator.
Z plusów mówi, że jazda na hulajnodze to duży fun i równoważy mu te niedogodności :)

kot_feliks
Ekspert
Posty: 1169
Rejestracja: 18 lut 2020, 13:57

Re: UTO

Post autor: kot_feliks » 26 kwie 2020, 12:46

Zależy, jak się ubierzesz i jaka pogoda. Na rowerze za to w upale będziesz cała mokra po przejechaniu takich odcinków, jak Kamieńskiego / Mogilska / Nowohucka, gdzie pedałując jedziesz po betonowej pustyni w pełnym słońcu, bo nikt nie myślał o zieleni w mieście :/ I dla mnie to jest główna - i w sumie chyba jedyna - przewaga hulajnogi nad rowerem, jak jedziesz np. na jakieś spotkanie.

@pasazer_mobilisu:
Na co zwróciłbym uwagę po użytkowaniu czegoś takiego prawie rok:
- zasięg - zastanów się, ile tym chcesz jeździć i czy masz gdzie ją ew. podładować w ciągu dnia (w zależności od dystansu albo będzie Ci to potrzebne albo nie). Ale deklarowany przez producenta zasięg, a realny, to zazwyczaj dwie różne rzeczy. Moja ma deklarowany zasięg ok. 30 km, w praktyce przejedziesz na jednym ładowaniu 2/3 tego, czyli ok. 20 km. Do tego np. wiatr wiejący "pod prąd" również Ci ten zasięg zmniejsza;
- możliwość ładowania podczas spaceru - to jest mega spoko - hulajnoga rozładuje Ci się gdzieś po drodze, więc idziesz dalej spacerem prowadząc ją obok, a ona się wtedy ładuje. Po kilkunastu minutach masz ją podładowaną na tyle, że przejedziesz kolejne kilka km. Moja przy spokojnym spacerze ładuje się ok. 1% w 1 min, więc 10 min spacer to możliwość przejechania kolejnych ok. 2 km;
- koła - zdecydowanie wygodniejsze z punktu widzenia komfortu jazdy są hulajnogi z kołami wyposażonymi w dętki. I to naprawdę jest SPORA różnica w komforcie jazdy. Z drugiej strony musisz wtedy wymieniać dętki, a to koszty i nie jest takie proste, jak w rowerze.

Generalnie na krótkie dystanse (po kilka km) jest to mega super rozwiązanie. Jeśli miałbyś do przejechania np. 10-15 km w jedną stronę, i nie miałbyś gdzie tego podładować w ciągu dnia - to nie polecam (ew. jakiś model z większym aku, ale wtedy waga też nie jest jakaś super...).

Ja mieszkając w okolicy TAURON Areny wykorzystuję ją do dojazdów na Życzkowskiego (ok. 2 km), dojazdów do centrum (ok. 4 km), czy Życzkowskiego - centrum (ok. 5,5 km), można wyskoczyć do knajpy na Kazimierz / Podgórze, na jakieś zakupy kawałek dalej itd. Ale już np. jazda stąd na Ruczaj i powrót, byłaby problematyczna.

Jeśli chodzi o zakupy, to ja z nią po prostu wchodziłem do sklepów. W małych (typu Żabka) blokujesz smartfonem koła i zostawiasz gdzieś przy wejściu. Jak ktoś ją przesunie, to zaczyna piszczeć. W większych - np. Carrefour / Auchan - chodzisz sobie z nią po sklepie ;)

Najdalej byłem nią na Balicach (ok. 17-18 km, ledwie dojechała, bo różnice wysokości i wiatr) i w Rącznej (ok. 18km, ALE głównie równy teren, brak wiatru, zostało jeszcze trochę aku) :mrgreen: , ale w obu przypadkach powrót KMK / autem.

Łukasz
Moderator fb pkk
Posty: 712
Rejestracja: 30 sty 2020, 22:20
Lokalizacja: Rondo Matecznego

Re: UTO - urządzenia transportu osobistego

Post autor: Łukasz » 22 lip 2020, 18:55

Straż Miejska ściga osoby jeżdżące na hulajnogach elektrycznych. Marnują czas?
https://krknews.pl/straz-miejska-sciga- ... rnuja-czas
Zaskakująca akcja Straży Miejskiej. Funkcjonariusze karzą mandatami osoby jeżdżące ścieżką rowerową na kładce Bernatka na hulajnogach elektrycznych.
Jakie jest Wasze zdanie na ten temat? Czy w Krakowie należy zrobić w końcu porządek z hulajnogami elektrycznymi?

Awatar użytkownika
yosujiro
Ekspert
Posty: 1420
Rejestracja: 19 lut 2020, 18:54

Re: UTO - urządzenia transportu osobistego

Post autor: yosujiro » 22 lip 2020, 19:30

Głupota, trzeba jak najszybciej zmienić przepisy, ale nawet na logikę to skoro e-hulajnogi jeżdżą szybciej niż niektórzy rowerzyści, to absurdem jest, że SM je wypycha na ciągi piesze. Ostatnio widziałem jak jeden patrol na Długiej zatrzymywał jadących e-hulajnogami po ulicy i ich pouczał, że nie mogą, bo stwarzają zagrożenie. Najwyraźniej nie mają co robić...

Awatar użytkownika
Cukier
Specjalista
Posty: 229
Rejestracja: 17 lut 2020, 19:13

Re: UTO - urządzenia transportu osobistego

Post autor: Cukier » 22 lip 2020, 21:35

Moim zdaniem jeśli robić z czymś porządek to ze Strażą Miejską, bo takie działania to absurd i działanie na szkodę publiczną. SM powinna się znacznie bardziej zainteresować nieprawidłowo zaparkowanymi samochodami jak również kwestią wylewania szamba do rowu / na ogród za domem (tak, to się w Krakowie dzieje) czy zwalczaniem pozostałych pieców węglowych.

UTO leży w rękach legislacji i mam nadzieję, że podejdą do tematu mądrze, czyli domyślnie drogi i pasy rowerowe, jezdnia w strefach tempo 30. A na ulicach tempo 40-60 bym jednak całego UTO do jednego wora nie wrzucał, bo o ile hulajnogi (zwykłe czy elektryczne) raczej powinny znaleźć się na jezdni, monocykle być może również, tak rolkarze raczej powinni pozostać na chodniku. Tempo 70 i wyżej raczej powiedziałbym że wszyscy chodnik - choć też takowy nie zawsze przy takich ulicach jest i w przypadku gdy jest tylko jezdnia, to jednak lepiej by wszelkie UTO jechało jak rowerzyści zgodnie z kierunkiem ruchu niż pod prąd jak piesi.

Awatar użytkownika
Kaszmir
Administrator
Posty: 6395
Rejestracja: 30 sty 2020, 21:20
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: UTO - urządzenia transportu osobistego

Post autor: Kaszmir » 29 lip 2020, 8:55

Status prawny UTO wciąż nie jest określony, i wciąż prowadzi to do paradoksów. Teraz... Straż Miejska zaczęła wpisywać mandaty na kładce Bernatka, tym którzy jadą hulajnogą po części rowerowej.

Dla mnie to niekonsekwencja. Po całym Krakowie hulajnogi jeżdżą po ścieżkach rowerowych (piszę to jako rowerzysta, nie jeżdżę UTO) i nie byłem świadkiem by masowo wlepiano im mandaty. A na kładce już nie można?

Straż miejska upatrzyła sobie kładkę Bernatka. Lepiej patrzeć na znaki
https://lovekrakow.pl/aktualnosci/straz ... 36893.html

GoMeZz391
Moderator globalny
Posty: 1330
Rejestracja: 17 lut 2020, 22:54
Kontakt:

Re: UTO - urządzenia transportu osobistego

Post autor: GoMeZz391 » 03 sie 2020, 22:00

Tu mamy przykład polskiego bubla prawnego.
Poruszający na hulajnodze, czy także rowerzysta odpychając się nogą jest traktowany jako pieszy.
Jak dla mnie na elektrycznych powinni być traktowani jako rowerzyści, a na klasycznej jako pieszy.

Awatar użytkownika
Kaszmir
Administrator
Posty: 6395
Rejestracja: 30 sty 2020, 21:20
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: UTO - urządzenia transportu osobistego

Post autor: Kaszmir » 13 sie 2020, 11:57

MINISTERSTWO SPRAWIEDLIWOŚCI BIERZE SIĘ ZA UPORZĄDKOWANIE ELEKTRYCZNYCH HULAJNÓG
http://www.radiokrakow.pl/wiadomosci/ak ... -hulajnog/
8 km/h po chodniku, 20 km/h po ulicy oraz 25 km/h po ścieżce rowerowej - tym razem za uporządkowanie elektrycznych hulajnóg bierze się Ministerstwo Sprawiedliwości.
Ścieżka rowerowa ma być pierwszym miejscem przeznaczonym dla hulajnóg elektrycznych. Jeśli jej nie będzie, to można skorzystać z drogi, ale tylko takiej w terenie zabudowanym, nie rozwijając prędkości większej niż 20 kilometrów na godzinę. Jak mówił wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik, jazda po chodniku ma być ostatecznością i tam pieszy ma mieć bezwzględne pierwszeństwo: - Nie może być sytuacji, w której osoby poruszające się po chodniku są narażone na utratę życia czy zdrowia.
8 km/h na chodniku wydaje się nierealne. Sam kierunek zmian słuszny, choć mocno spóźniony.

Awatar użytkownika
pasazer_mobilisu
Ekspert
Posty: 1507
Rejestracja: 18 lut 2020, 6:01

Re: UTO - urządzenia transportu osobistego

Post autor: pasazer_mobilisu » 13 sie 2020, 12:44

8 km/h na chodniku jest podyktowane względami bezpieczeństwa, by ewentualna kolizja z pieszym skończyła się lekkim obrażeniami. A jakie jest ograniczenie prędkości dla rowerzystów na chodnikach? Ano żadne, bo nie licząc specjalnych wyjątków rowerzysta ma po chodniku nie jeździć, a jak jest każdy widzi. Po wejściu przepisów w życie jestem ciekaw, kto będzie kontrolował ich przestrzeganie.
Nie karmić troli :!:

Awatar użytkownika
Cukier
Specjalista
Posty: 229
Rejestracja: 17 lut 2020, 19:13

Re: UTO - urządzenia transportu osobistego

Post autor: Cukier » 13 sie 2020, 19:01

A w obszarze niezabudowanym, gdzie jak to zwykle bywa nie ma drogi rowerowej, chodnika ani nawet asfaltowego pobocza? Pieszy ma prawo się tam pojawić z lewej strony, rowerzysta z prawej a hulajnogarz co?

I co z hulajnogami napędzanymi siłą mięśni, rolkami, deskorolkami i monocyklami elektrycznymi? W strefie tempo 30 wszystko to powinno znaleźć się na jezdni legalnie. W innych miejscach też powinno być sprecyzowane gdzie ma się znaleźć i niekoniecznie chodnik to dobre miejsce. Monocykl elektryczny rozwija 20 km/h i bardziej jest niebezpieczny na chodniku, gdzie na krzywej płytce / dziurze po płytce / krawężniku poprzecznym można się bardzo łatwo wywrócić.

Awatar użytkownika
Kaszmir
Administrator
Posty: 6395
Rejestracja: 30 sty 2020, 21:20
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: UTO - urządzenia transportu osobistego

Post autor: Kaszmir » 30 wrz 2020, 22:58

Miasto dogadało się z 3 operatorami hulajnóg. Co zakłada porozumienie?
https://lovekrakow.pl/aktualnosci/miast ... 37796.html
Umowy zakładają, że operatorzy ograniczą prędkość poruszania się hulajnóg do 18 km/h w miejscach, gdzie występuje największy ruchu pieszych.

Firmy już wywiązały się z tego obowiązku i tak hulajnogi z logo Bolt czy Lime mogą poruszać się z prędkością do 18 km/h m.in. na obszarze Plant, Młynówki Królewskiej, Parku Krakowskiego, Parku Jordana, Lasku Wolskiego, Parku Lotników Polskich czy Bulwarów Wiślanych (na odcinku od mostu Dębnickiego do Grunwaldzkiego).

kucyk
Ekspert
Posty: 2176
Rejestracja: 26 sie 2020, 14:39

Re: UTO - urządzenia transportu osobistego

Post autor: kucyk » 11 gru 2020, 19:57

Kilka miesięcy spokoju i porządku:

https://lovekrakow.pl/aktualnosci/elekt ... 38970.html

Awatar użytkownika
Kaszmir
Administrator
Posty: 6395
Rejestracja: 30 sty 2020, 21:20
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: UTO - urządzenia transportu osobistego

Post autor: Kaszmir » 09 maja 2023, 9:28

Miasto nie porozumiało się z operatorami hulajnóg. Zapowiada "radykalne rozwiązanie" problemu porzucanych pojazdów
https://gazetakrakowska.pl/krakow-miast ... 1-17523015
Po Krakowie codziennie porusza się kilka tysięcy hulajnóg. Nie ma dnia, by pojazdy nie zalegały na chodnikach, poza wyznaczonymi miejscami. Tylko w piątek, 5 maja, z terenu miasta uprzątnięto ich 82. Uregulowania tej kwestii chcą władze miasta, które spotkały się w poniedziałek z operatorami urządzeń. - Jeśli operatorzy hulajnóg nie zaczną przestrzegać zasad, to zastosujemy radykalne rozwiązania - zapowiada wiceprezydent Andrzej Kulig.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości