Platforma Komunikacyjna Krakowa

Scania_9640 pisze: ↑11 paź 2021, 19:49
Tylko linia do Ojcowa cieszyła się dużym zainteresowaniem. LR1 do Niepołomic tak średnio, a do Czernej czy Rudna nikt praktycznie nie jeździł

Pytanie, kto oprócz miłośników wiedział o istnieniu LR6 i 9...
O ile pozostałe linie kursowały przez "miasto", liniówki i rozkłady mogły się jakoś opatrzeć ludziom. O tyle te dwie linie były właściwe trochę egzotyczne jak na krakowskie warunki. A dodatkowo wystartowały dopiero w środku wakacji, a nie jak pozostałe w maju...

LR8 jest przykładem totalnego marnowania pieniędzy. Mało kto jeździł to zamiast trasę poprawić to cięli częstotliwość aż do likwidacji. A wystarczyło, aby linia obsłużyła jeszcze Skałę Kmity i zamiast w Bronowicach startowała w okolicach Alej.

mkm3 pisze: ↑11 paź 2021, 22:38 LR8 jest przykładem totalnego marnowania pieniędzy. Mało kto jeździł to zamiast trasę poprawić to cięli częstotliwość aż do likwidacji. A wystarczyło, aby linia obsłużyła jeszcze Skałę Kmity i zamiast w Bronowicach startowała w okolicach Alej.

Dokładnie tak

pjetrek pisze: ↑11 paź 2021, 22:27Pytanie, kto oprócz miłośników wiedział o istnieniu LR6 i 9...
O ile pozostałe linie kursowały przez "miasto", liniówki i rozkłady mogły się jakoś opatrzeć ludziom. O tyle te dwie linie były właściwe trochę egzotyczne jak na krakowskie warunki. A dodatkowo wystartowały dopiero w środku wakacji, a nie jak pozostałe w maju...

Tak, raczej mało kto wierzył w sukces "LR6" i "LR9". Linie powstały na wniosek Krzeszowic, dlatego też z opóźnieniem - gminie spodobały się linie rekreacyjne. Trasa też uzgodniona z Krzeszowicami.

ant_sm pisze: ↑11 paź 2021, 21:55 [...]
Według mnie utrzymywanie linii "bo jakoś to będzie" to zła droga. No chyba że testowo, żeby wiedzieć jaki jest potencjał, ale to i tak chyba trochę wyrzucanie pieniędzy w błoto.

Linie rekreacyjne powinny być trochę lepiej przemyślane, a sezonowe ich uruchamianie też może nie być za dobrą opcją. Według mnie, aby ocenić ich potencjał, to powinno się testowo wyłożyć pieniądze i zobaczyć jak one się sprawdzają w różnych okresach. I tak dla przykładu w okresie wiosenno-letnim powinny mieć kursy co ok. 15-30 min, a w sezonie jesienno-zimowym co ok. 60-90 min i dopiero po roku funkcjonowania określić co z nimi robimy.

Dobrym przykładem jest tu LR8, była to linia, która by zyskała, lecz trasa jej została po całości zawalona. Zaczynając od punktu startowego BM, a nie jak pozostałe w rejonie ATW, a dalej idąc, pomijała inne ciekawe miejsca na ternie gmin Zabierzów i Wielka Wieś.

Jestem ślepy, czy nie podali komunikatu odnośnie funkcjonowania linii sezonowych w najbliższy weekend?

Jamnik pisze: ↑14 paź 2021, 17:50 Jestem ślepy, czy nie podali komunikatu odnośnie funkcjonowania linii sezonowych w najbliższy weekend?

Przeczytaj sobie mój wpis z komunikatem jaki umieściłem tydzień temu.

Jamnik pisze: ↑14 paź 2021, 17:50 Jestem ślepy, czy nie podali komunikatu odnośnie funkcjonowania linii sezonowych w najbliższy weekend?

Oficjalna informacja na fan page ZTP i kursy będą realizowane

https://www.facebook.com/ZTPkrakow/post ... 7305688556

kucyk pisze: ↑14 paź 2021, 18:13

Jamnik pisze: ↑14 paź 2021, 17:50 Jestem ślepy, czy nie podali komunikatu odnośnie funkcjonowania linii sezonowych w najbliższy weekend?

Przeczytaj sobie mój wpis z komunikatem jaki umieściłem tydzień temu.

Czytałem. Mi chodzi o ten konkretny weekend, a w ten linie sezonowe jeszcze mają kursować. Na stronie www info jednak brak.

Jamnik pisze: ↑14 paź 2021, 19:33Czytałem. Mi chodzi o ten konkretny weekend, a w ten linie sezonowe jeszcze mają kursować. Na stronie www info jednak brak.

Na stronie ZTP jest już komunikat odnośnie linii sezonowych w ten weekend.

pjetrek pisze: ↑17 paź 2021, 21:05 W ostatnim dniu kursowania LR0, kurs o 10:00 z Nowego Kleparza 6 osób, od Czarnowiejskiej kolejne osoby się dosiadały i w sumie prawie wszystkie miejsca siedzące były zajęte.
Za to kurs z Ojcowa o 17:10 był oblężony. Wszystkie siedzące zajęte, około 10 osób stało, dodatkowo jechały trzy rowery i pies

Pjetrek LR0 nie jechało z Kleparza?

To ja też o LR0 mogę coś powiedzieć. Wybrałem się z rodziną 10 października na wycieczkę do Ojcowa. Ok. 11.20 na ROK nie zmieściliśmy się do autobusu. Ludzie tak napierali od wewnątrz, ze nawet drzwi się nie otworzyły. Stwierdziłem żeby ratować sytuację to cofniemy się na Podwawelskie i wsiądziemy w ten o 12. Udało się wsiąść. Na wysokości Muzeum Narodowego ludzie ledwo się mieścili. Pod ROK część ludzi odpuściła. O rowerach nie było nawet mowy. Zaś w drodze powrotnej na autobus o 16 z Ojcowa udało nam się załapać (ale dosłownie na sardynkę), połowa ludzi się nie zmieściła i została na kolejny. Ogólnie uważam, że linia LR0 to strzał w dziesiątkę i jak najbardziej trzeba ją reaktywować za rok. Pomyśleć czy przypadkiem nie warto byłoby rozpocząć jej kursowania np już od kwietnia do końca października zmieniając częstotliwość. Uważam, że 1 kurs na godzinę to nawet jak na październik przy ładnej pogodzie było za mało.


Posty przeniesione z tematu o pomiarach napełnień - adm. K

Adrian14 pisze: ↑17 paź 2021, 21:22 Pjetrek LR0 nie jechało z Kleparza?

Dzisiaj jechało ze względu na półmaraton.

Adrian14 pisze: ↑17 paź 2021, 21:22 To ja też o LR0 mogę coś powiedzieć. Wybrałem się z rodziną 10 października na wycieczkę do Ojcowa. Ok. 11.20 na ROK nie zmieściliśmy się do autobusu. Ludzie tak napierali od wewnątrz, ze nawet drzwi się nie otworzyły. Stwierdziłem żeby ratować sytuację to cofniemy się na Podwawelskie i wsiądziemy w ten o 12. Udało się wsiąść. Na wysokości Muzeum Narodowego ludzie ledwo się mieścili. Pod ROK część ludzi odpuściła. O rowerach nie było nawet mowy. Zaś w drodze powrotnej na autobus o 16 z Ojcowa udało nam się załapać (ale dosłownie na sardynkę), połowa ludzi się nie zmieściła i została na kolejny. Ogólnie uważam, że linia LR0 to strzał w dziesiątkę i jak najbardziej trzeba ją reaktywować za rok. Pomyśleć czy przypadkiem nie warto byłoby rozpocząć jej kursowania np już od kwietnia do końca października zmieniając częstotliwość. Uważam, że 1 kurs na godzinę to nawet jak na październik przy ładnej pogodzie było za mało.

Kurcze, osobiście widziałem dużo ludzi w LR0 (najczęściej przy Miasteczku), ale w aż takie napełnienia to bym się nigdy nie spodziewał... W sumie to w lecie spokojnie mogłaby jeździć co 20, albo nawet 15 minut.

Kilka razy jeździłem "ojców", i z obserwacji mogę powiedzieć że poranne kursy; 9-10 i powrotne od 16 powinny być wzmocnione i może na przegubie. W słoneczne dni praktycznie każdy kurs był niezabieralny a nie muszę mówić jak to miło ludziom jedzie się godzinę w warunkach "porannego 194"

Jorg pisze: ↑18 paź 2021, 10:31 Kilka razy jeździłem "ojców", i z obserwacji mogę powiedzieć że poranne kursy; 9-10 i powrotne od 16 powinny być wzmocnione i może na przegubie. W słoneczne dni praktycznie każdy kurs był niezabieralny a nie muszę mówić jak to miło ludziom jedzie się godzinę w warunkach "porannego 194"

Z przegubem mogą nie chcieć ze względu na ciasne zakręty i strome podjazdy, ale zawsze mogłyby jechać dwie solówki pod rząd.

Jak mają jechać dwie solówki razem, to lepiej już dać je w odstępie, zwiększając tym samym f. Lepsza solówka co 15 minut niż dwie co 30