lolek-12 pisze: 05 maja 2020, 15:28To ta koncepcja z 2014 r. już nie obowiązuje?
Przetarg przygotowywany przez ZIM ma być aktualizacją koncepcji z 2014 roku. Więc nawet koszty opracowania mogą być mniejsze niż zwykle, skoro projektant będzie bazował na tym, co jest (a nie tworzył od zera), i modyfikował projekt m.in. z uwzględnieniem tego, że…
Kaszmir pisze: 05 maja 2020, 17:58w ciągu ostatnich kilku lat do urzędów dostało się wiele sensownych osób i one teraz naprawiają błędy poprzedników
Ponadto, w związku z otwarciem cywilizowanego przejazdu przez Rydla nie wiem czy np. celem oszczędności ZIM nie będzie chciał zrezygnować z połączenia drogowego między Głowackiego a Weissa (wszak od 2014 roku zmieniło się m.in. to, że mamy możliwość przekroczenia linii kolejowej na Rydla i Wrocławskiej/Wybickiego – obie przeprawy są niedaleko), pozostawiając jedynie tramwaj i przeprawę pieszo-rowerową. I w sumie to nie byłoby głupie.
lolek-12 pisze: 05 maja 2020, 15:28W ogóle powinny być wszystkie relacje skrętne na skrzyżowaniu Podchorążych/Piastowska, żeby znowu później nie rozwalać skrzyżowania, bo trzeba dobudować..
Teoretycznie tak. Praktycznie – nie wszystkie relacje mogą mieć sens, a i kąt przecięcia skrzyżowania jest niekorzystny dla budowy relacji, których w koncepcji z 2014 roku brakowało. Oczywiście, zawsze warto powalczyć, bo każdy dodatkowy łuk wpływa pozytywnie na niezawodność sieci tramwajowej, ale np. taki łuk z Bronowic na Azory – jego istnienie może wpłynąć na niezawodność w minimalnym stopniu, a geometria skrzyżowania i organizacja ruchu może się sporo przez to udziwnić. Plus jak np. przez te łuki będzie trzeba przesuwać linie zatrzymania dla samochodów, to nie dosć, że skrzyżowanie nam się rozrośnie, to jeszcze sterowanie ruchem będzie jak na autostradzie skawińskiej, gdzie czasy ewakuacji dla poszczególnych grup będą strasznie długie, co negatywnie wpłynie na program sygnalizacji świetlnej. A to na skrzyżowaniu z tramwajem nie jest mile widziane.
lolek-12 pisze: 05 maja 2020, 15:28Aczkolwiek nadal się irytuję, że wzorem innych miast już nie zrobiono szyn w stronę Piastowskiej w ramach przebudowy Królewskiej...
Projekt przebudowy torowiska na ciągu bronowickim powstał dawno (2015? musiałbym poszukać u źródła, ale jednak dawno temu), więc… cóż, odwołam się do postu Kaszmira przytaczanego dwa akapity wyżej