Czerwone Maki, Ruczaj

- Linie, trasy, rozkłady
kot_feliks
Ekspert
Posty: 972
Rejestracja: 18 lut 2020, 13:57

Re: Czerwone Maki, Ruczaj

Post autor: kot_feliks » 17 sie 2020, 11:14

Pewnie chcą, aby coś jechało na CM cały dzień, a nie chcą przedłużać 178, bo to jednak więcej wzkm... Niemniej obecny układ to jest faktycznie imho bezsens...

Tu w ogóle są dwa pytania, w szerszym kontekście:
- czy w ogóle 578 jest potrzebne, skoro czas przejazdu z Mistrzejowic do Łagiewnik jest raptem o 4 min krótszy (linia ta nie korzysta np. z przejazdu "dołem" pod skrzyżowaniem z JPII itd.), a dostępność do KMK o wiele gorsza;
- czy gdyby wydłużyć 178 do Lipińskiego i zrobić mu bardzo mocną f (jak się planuje), to do CM faktycznie musi jeździć jakiś autobus (?);

Niemniej "plan minumum" to imho likwidacja 578 poza szczytem i w weekendy i zrobienie mocnej 178, a 578 jedynie jako szczytówka pn-pt :)

Kitek
Pomiarowiec
Posty: 1278
Rejestracja: 17 lut 2020, 18:26

Re: Czerwone Maki, Ruczaj

Post autor: Kitek » 17 sie 2020, 13:55

Kaszmir pisze: 17 sie 2020, 9:51PS. W zeszły wtorek mijałem dwa "578" na Ruczaju, koło godz. 18:30, jeden w stronę Czerwonych Maków, drugi do Mistrzejowic. W obu pustki, parę osób.
I tak jest lepiej niż na początku istnienia gdzie prawie nikt nie jeździł. Frekwencję będziemy oceniać dopiero od października ;) Z resztą posta pełna zgoda. Częstotliwość poza szczytem i w weekendy jest (i będzie) tak żenująca, że nie zachęci to pasażerów do korzystania z niej.
Linia "52" co 5 minut w szczycie to komunikacyjna racja stanu!

Kitek
Pomiarowiec
Posty: 1278
Rejestracja: 17 lut 2020, 18:26

Re: Czerwone Maki, Ruczaj

Post autor: Kitek » 27 sie 2020, 11:54

Linia "578" się rozkręca. Wczoraj po godzinie 11 w Łagiewnikach -> Mistrzejowice było 27 osób w autobusie (reszta danych w Arkuszu wakacyjnym ;)).
Linia "52" co 5 minut w szczycie to komunikacyjna racja stanu!

Krakowianin
Pomiarowiec
Posty: 286
Rejestracja: 17 lut 2020, 20:08

Re: Czerwone Maki, Ruczaj

Post autor: Krakowianin » 27 sie 2020, 21:49

W kwestii linii z okolic Ruczaju przyszła taka myśl. Aby przedłużyć 136 oraz 166 do Podgórza SKA. Wprowadzenie takiego rozwiązania daje możliwość zapewnienia większej ilości przesiadek w Podgórzu. A 166 jest też dobrym kandydatem bo ma małą liczbę kursów. Co o tym sądzicie?

obserwator
Pomiarowiec
Posty: 309
Rejestracja: 17 lut 2020, 19:47

Re: Czerwone Maki, Ruczaj

Post autor: obserwator » 27 sie 2020, 21:55

Moim zdaniem to bardzo dobry pomysł. Wiele mieszkańców uzyska dostęp do nowego punktu przesiadkowego (widzę że z tego dworca korzysta sporo pasażerów pociągów Polregio), a dodatkowo odciążymy trochę pętlę w Łagiewnikach. Oprócz tego mieszkańcy zyskują połączenie z kolejnym ciągiem tramwajowym.

Kitek
Pomiarowiec
Posty: 1278
Rejestracja: 17 lut 2020, 18:26

Re: Czerwone Maki, Ruczaj

Post autor: Kitek » 28 sie 2020, 10:27

Tylko, żeby się nie okazało, że "136" utyka w jeszcze większych korkach przez takie wydłużenie trasy (już można przeczytać na fb informacje o opóźnieniach na "136") i Pod Fortem będą mieć opóźnione i "136" i "194".
Linia "52" co 5 minut w szczycie to komunikacyjna racja stanu!

Awatar użytkownika
Kaszmir
Administrator
Posty: 5736
Rejestracja: 30 sty 2020, 21:20
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Czerwone Maki, Ruczaj

Post autor: Kaszmir » 30 sie 2020, 11:55

Krakowianin pisze: 27 sie 2020, 21:49W kwestii linii z okolic Ruczaju przyszła taka myśl. Aby przedłużyć 136 oraz 166 do Podgórza SKA. Wprowadzenie takiego rozwiązania daje możliwość zapewnienia większej ilości przesiadek w Podgórzu. A 166 jest też dobrym kandydatem bo ma małą liczbę kursów. Co o tym sądzicie?
Wydłużenie "136" (czy "106", "166") do Podgórza SKA na pewno dla części osób byłoby na plus, jednak pochłonęłoby dużo wzkm - lepiej wg mnie przeznaczyć je na zwiększenie częstotliwości. No i zastanawiam się jak duże byłyby zyski - dojazd na Wielicką zapewniają "11" i "578", a na południe miasta da się dostać "204" czy "133".

Kitek
Pomiarowiec
Posty: 1278
Rejestracja: 17 lut 2020, 18:26

Re: Czerwone Maki, Ruczaj

Post autor: Kitek » 02 wrz 2020, 23:10

Kaszmir pisze: 30 sie 2020, 11:55Wydłużenie "136" (czy "106", "166") do Podgórza SKA na pewno dla części osób byłoby na plus, jednak pochłonęłoby dużo wzkm - lepiej wg mnie przeznaczyć je na zwiększenie częstotliwości.
Z perspektywy okolic Pod Fortem wydłużenie "136" przynajmniej pozwoliłoby dojechać trochę dalej niż tylko do Łagiewnik (no i na Podgórze SKA można łapać też "174" do Huty).
Linia "52" co 5 minut w szczycie to komunikacyjna racja stanu!

Awatar użytkownika
Kaszmir
Administrator
Posty: 5736
Rejestracja: 30 sty 2020, 21:20
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Czerwone Maki, Ruczaj

Post autor: Kaszmir » 02 wrz 2020, 23:45

Kitek pisze: 02 wrz 2020, 23:10Z perspektywy okolic Pod Fortem wydłużenie "136" przynajmniej pozwoliłoby dojechać trochę dalej niż tylko do Łagiewnik (no i na Podgórze SKA można łapać też "174" do Huty).
Mimo wszystko Pod Fortem ma "194" jadące do centrum miasta i oferujące dużo możliwości przesiadkowych. Wg mnie akurat dla Pod Fortem obecny układ, czyli jedna linia dalekosiężna + jedna krótsza, jest całkiem ok ;)

obserwator
Pomiarowiec
Posty: 309
Rejestracja: 17 lut 2020, 19:47

Re: Czerwone Maki, Ruczaj

Post autor: obserwator » 03 wrz 2020, 15:51

Racja, Pod Fortem powinno mieć jedną krótszą a zarazem punktualną linię. Zgadzam się z tym jeśli pojawiłyby się dodatkowe środki na tą linię to lepiej przeznaczyć je na wzmocnienie częstotliwości.
Jednak nadal uważam że "166" powinno zostać przedłużone z trzech powodów:
1. Nie będziemy dociążać pętli Łagiewniki- ostatnio przecież pojawiły się tam trzy nowe linie, nie wiadomo na ile starczy przepustowości.
2. Mieszkańcy Kobierzyńskiej, Skotnik i Sidziny zyskaliby bezpośredni dojazd oraz możliwość przesiadki na "174".
3. Z linii kończących w Łagiewnikach ta linia ma zdecydowanie najmniej kursów, co będzie najtańszym rozwiązaniem.
Poza tym, jak tłumaczyło ZTP, linia ta właśnie miała być po to by obsługiwać bezpośrednie relacje dla tych mieszkańców, którzy takich potrzebują.

Awatar użytkownika
Kaszmir
Administrator
Posty: 5736
Rejestracja: 30 sty 2020, 21:20
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Czerwone Maki, Ruczaj

Post autor: Kaszmir » 03 wrz 2020, 19:50

A jak myślicie, czy "166" wróci? Wprawdzie zimą mieszkańcy wywalczyli nawet dołożenie paru kursów, jednak pandemia mogła wszystko zmienić. W końcu linia ta nie kursuje już blisko pół roku.

Kitek
Pomiarowiec
Posty: 1278
Rejestracja: 17 lut 2020, 18:26

Re: Czerwone Maki, Ruczaj

Post autor: Kitek » 03 wrz 2020, 19:56

Kaszmir pisze: 03 wrz 2020, 19:50 A jak myślicie, czy "166" wróci? Wprawdzie zimą mieszkańcy wywalczyli nawet dołożenie paru kursów, jednak pandemia mogła wszystko zmienić. W końcu linia ta nie kursuje już blisko pół roku.
Myślę, że dopóki nie zakończy się przebudowa ul. Wrony to ta linia nie powróci (choć chciałbym się mylić).
Linia "52" co 5 minut w szczycie to komunikacyjna racja stanu!

Krakowianin
Pomiarowiec
Posty: 286
Rejestracja: 17 lut 2020, 20:08

Re: Czerwone Maki, Ruczaj

Post autor: Krakowianin » 03 wrz 2020, 19:56

Kaszmir pisze: 03 wrz 2020, 19:50 A jak myślicie, czy "166" wróci? Wprawdzie zimą mieszkańcy wywalczyli nawet dołożenie paru kursów, jednak pandemia mogła wszystko zmienić. W końcu linia ta nie kursuje już blisko pół roku.
Na ten moment "166" jest zawieszona z powodu przebudowy ulicy Wrony, ale za to wraca linia "475".

Mr. Passenger
Znawca
Posty: 184
Rejestracja: 22 sie 2020, 13:05
Lokalizacja: Ruczaj

Re: Czerwone Maki, Ruczaj

Post autor: Mr. Passenger » 03 wrz 2020, 20:25

obserwator pisze: 03 wrz 2020, 15:51 Jednak nadal uważam że "166" powinno zostać przedłużone z trzech powodów
"166" jest obecnie na prostej drodze do likwidacji z prostego powodu - nawet po przywróceniu z taką częstotliwością jak przed zawieszeniem kursowałoby tak rzadko, że praktycznie nie miałoby własnych pasażerów. Mieszkańcy Sidziny zdecydowanie chętniej wybiorą krótsze i mniej korkogenne "156", a pasażerowie z Kobierzyńskiej mają teraz w szczycie nawet po 10 kursów na godzinę, więc wątpię by dołożenie kolejnej linii kursującej raz na godzinę lub dwie było dla kogokolwiek atrakcyjną ofertą. Jedynymi możliwymi pasażerami mogą być dla mnie mieszkańcy Sidziny pragnący dostać się na Kobierzyńską (basen, kościół, szkoła), chociaż uważam że znacznie lepszą dla nich ofertą jest odpowiednia koordynacja "106" w taki sposób by odjeżdżało kilka minut po przyjeżdżającym z Sidziny "156" i mogło zabrać jego pasażerów.
Samo przedłużenie czegokolwiek z Łagiewnik do SKA uważam za średnio potrzebne, korki na Powstańców Śląskich i Tischnera zabiłyby punktualność takiej linii, a nowe możliwości przesiadkowe byłyby praktycznie zerowe. Znacznie bardziej przychylałbym się do wybudowania nowej pętli autobusowej w rejonie obecnego dworca kolejowego Kraków-Bonarka. Jeżeli kiedyś uda się stworzyć działający system SKA to byłoby to świetne skomunikowanie rejonu Ruczaju z siecią kolei miejskiej.

outofrange
Pasażer
Posty: 38
Rejestracja: 18 lip 2020, 10:59

Re: Czerwone Maki, Ruczaj

Post autor: outofrange » 03 wrz 2020, 22:19

A są możliwości przejazdu Rydlówką? 166, 136 przez Rydlówkę, Mateczny, Kamieńskiego do Woli Duchackiej mogłoby być ciekawą opcją i dowozem do dobrych punktów przesiadkowych.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 14 gości