Re: Zabierzów
: 21 gru 2022, 16:12
Dlaczego Zielonki miałyby zablokować wydłużenie "267" do Skały, skoro na ich terenie trasa autobusu się nie zmieni, ilość kursów ma nawet wzrosnąć. Chyba że w grę wchodzi czysta złośliwość.
Dlaczego Zielonki miałyby zablokować wydłużenie "267" do Skały, skoro na ich terenie trasa autobusu się nie zmieni, ilość kursów ma nawet wzrosnąć. Chyba że w grę wchodzi czysta złośliwość.
Może chodzi o to, żeby mieszkańcy Korzkwi, Grebynic i Zielonek nie jechali w tłoku z ludźmi ze Skały
Smardzowice i Maszyce znajdują się w gminie Skała. Poza tym jednym z najważniejszych powodów do wydłużenia 267 miało być skomunikowanie tych miejscowości ze stolicą gminy.Kaszmir pisze: ↑21 gru 2022, 16:30 Tak, chodzi o tłok - tak samo jak w przypadku "337".
Ja to częściowo rozumiem bo z punktu "siedzenia" np. mieszkańca Smardzowic - lepszy pusty autobus do którego można sobie wsiąść na początku tras i zająć miejsce, niż pojazd przyjeżdżający z sąsiedniej gminy, wypełniony pasażerami.
Oczywiście to mój błąd, dzięki za zwrócenie uwagi. Chodziło o rejony na trasie "267" w Zielonkach, np. Grębynice czy Korzkiew.miloszkasperczyk pisze: ↑21 gru 2022, 17:17Smardzowice i Maszyce znajdują się w gminie Skała. Poza tym jednym z najważniejszych powodów do wydłużenia 267 miało być skomunikowanie tych miejscowości ze stolicą gminy.
Przeguby byłyby super, ale czy na pewno dałyby radę wyrobić na rynku w Skale? Nie byłbym zdumiony, gdyby nie były w stanie. Plus kwestia tego, czy na pewno wszystkie zatoki na trasie przyjęłyby przeguba bez problemu? Według mnie chociażby ta w Brzozówce za skrzyżowaniem z drogą do Owczar mogłaby mieć problemy.
W swoich niejednokrotnych podróżach busami z Zielonek do Olkusza nigdy nie spotkałem nikogo jadącego z terenu gminy Zielonki do gminy Skała. Jedynym pasażerem, który wsiada w gminie Zielonki za każdym razem jestem ja. Być może jeżdżę w złych godzinach, ale to poważnie nadwyręża teorię, że ktoś w tej relacji jeździ inaczej niż autem...
Z tym się oczywiście w pełni zgadzam, ALD zapewni godną ofertę.miloszkasperczyk pisze: ↑21 gru 2022, 23:53 Może i dobrze bo po wydłużeniu 267, dodaniu kursów do A12 i A13 po prostu nie będzie takiej potrzeby, tym bardziej w momencie kiedy zostanie wprowadzona integracja biletowa ALD z KMK.
Pod kątem czasu przejazdu być może byłoby szybciej, ale należy wziąć pod uwagę częstotliwość i czas na zrobienie zakupów. W Skale postój "267" nie wyniesie pewnie więcej niż 10 minut, do tego po 2 minuty z i do przystanku, przy którym jest Biedronka (czyli jeśli się nie mylę Skała Wieś). Czyli albo robisz zakupy w 14 minut, albo jedziesz następnym "267", czyli za 2 godziny. Trochę słabo, gdy jedziesz na większe zakupy.miloszkasperczyk pisze: ↑21 gru 2022, 23:53 Poza tym może w przypadku Zielonek nie ma sensu jeździć do Skały ale czas przejazdu z Grębynic do Krakowa jest porównywalny albo dłuższy z czasem dojazdu do Skały, więc wydłużone 267 dałoby alternatywy dostęp chodźby do biedronki w Cianowicach lub na targ w Skale dla mieszkańców północnej części GZ. Myślę że dla starszych ludzi byłoby to wygodniejsze i bardziej znane niż jazda do Krakowa.
Jak mniemam, jadą oni autem, co mocno zmienia postać rzeczy.miloszkasperczyk pisze: ↑21 gru 2022, 23:53 Zresztą widzę to na przykładzie mojej rodziny mieszkającej w Owczarach, która z przyzwyczajenia robi zakupy i załatwia potrzebne sprawy raczej w Skale niż Krakowie.
No i też musimy pamiętać o wielkości i lokalizacji tych miejscowości. Z Korzkwi prawdopodobnie na Siewną jechałoby się ok. 5-6 minut dłużej, co w świetle powyższych faktów stawia pod znakiem zapytania chęć lokalnych mieszkańców do jazdy do Skały - szczególnie, że w Krakowie jest więcej sklepów na trasie "267" niż tylko Biedronka, bo jest i Auchan przy Clepardii, zresztą nawet w Zielonkach jest Avita, a w Trojanowicach Lewiatan. Z Grębynic jest odczuwalnie dalej do Krakowa, jednakże tu się pojawia wielkość miejscowości. W Grębynicach mieszka wg Wikipedii 415 osób, w Korzkwi... 196. Czyli razem mamy 600 osób - tych, którzy wybieraliby między jazdą "267" do sklepu w Krakowie lub Skale byłaby prawdopodobnie garstka, która i tak miałaby ten dylemat maksymalnie raz czy dwa na tydzień.miloszkasperczyk pisze: ↑21 gru 2022, 23:53 Myślę więc, że część mieszkańców Grębynic i Korzkwi mocno skorzysta na wydłużonym 267.
W latach 80/90 jeździły do Skały "Zemuny" więc i taki SU18 też powinien tam nawrócić.Zieleńczanin pisze: ↑21 gru 2022, 23:21 Przeguby byłyby super, ale czy na pewno dałyby radę wyrobić na rynku w Skale?
Ale miała być dodatkowa brygada na 267. Czyli ktoś jadący na zakupy miałby ok 1h10/1h20 do następnego kursu. Chyba w sam raz licząc dojście i zakupy.Zieleńczanin pisze: ↑22 gru 2022, 0:22 Z tym się oczywiście w pełni zgadzam, ALD zapewni godną ofertę.Pod kątem czasu przejazdu być może byłoby szybciej, ale należy wziąć pod uwagę częstotliwość i czas na zrobienie zakupów. W Skale postój "267" nie wyniesie pewnie więcej niż 10 minut, do tego po 2 minuty z i do przystanku, przy którym jest Biedronka (czyli jeśli się nie mylę Skała Wieś). Czyli albo robisz zakupy w 14 minut, albo jedziesz następnym "267", czyli za 2 godziny. Trochę słabo, gdy jedziesz na większe zakupy.
Z kolei "267" ma ok. 20 minut postoju na Krowodrzy, a jednym kursem nawet 40 minut - co w przypadku Biedronki na Siewnej daje jakieś 35 minut na zakupy. Znacznie lepiej szczególnie biorąc pod uwagę to, że jedziesz na większe zakupy, bo małe możesz równie dobrze zrobić w swojej miejscowości. Jak mniemam, jadą oni autem, co mocno zmienia postać rzeczy.
No i też musimy pamiętać o wielkości i lokalizacji tych miejscowości. Z Korzkwi prawdopodobnie na Siewną jechałoby się ok. 5-6 minut dłużej, co w świetle powyższych faktów stawia pod znakiem zapytania chęć lokalnych mieszkańców do jazdy do Skały - szczególnie, że w Krakowie jest więcej sklepów na trasie "267" niż tylko Biedronka, bo jest i Auchan przy Clepardii, zresztą nawet w Zielonkach jest Avita, a w Trojanowicach Lewiatan. Z Grębynic jest odczuwalnie dalej do Krakowa, jednakże tu się pojawia wielkość miejscowości. W Grębynicach mieszka wg Wikipedii 415 osób, w Korzkwi... 196. Czyli razem mamy 600 osób - tych, którzy wybieraliby między jazdą "267" do sklepu w Krakowie lub Skale byłaby prawdopodobnie garstka, która i tak miałaby ten dylemat maksymalnie raz czy dwa na tydzień.
Ja jednak mam pewne obawy, bo ten rynek jest po prostu ciasny. Ale może przesadzam.
Dodatkowa brygada, która zwiększyłaby częstotliwość do ok. f~80-90, nadal prawdopodobnie nie wydłużyłaby przerwy w Skale. Dalej pozostaje więc albo 14 minut, albo ponad półtorej godziny. Ten drugi czas to jednak dość dużo.