Ewentualnie nie 184-ki ale 484. Raczej jak się zarząd zmieni to (mam nadzieje) będą mieli normalne podejście co do 4xx. Iż będą je uznawać za prawdziwe linie które mają wspomagać a nie jak teraz. Uznają je za wypierdki do odstrzału przy każdych świętach i wakacjach.Kojak pisze: ↑18 kwie 2024, 13:32 Jeśli miałoby to wyglądać tak, że z Malborskiej zamiast w prawo do ZAW to w lewo w Łużycką i potem Witosa do Kurdwanowa jedna połówka, a druga połówka do Piasków Wielkich czy później twz do Kurdwanowa ale przez Cechową to jestem za tym pomysłem.
Chociaż ideałem byłoby jednak przywrócenie 184 na Wolę.
Jeżeli by tak było to takie 484 z Woli mogłoby dojeżdżać chociażby do Mogilskiego albo nawet do tego Prądnika Czerwonego, ale przez Brodowicza, a nie do Cm. Rakowickiego przez Prażmowskiego.
Jedyne co stoi na przeszkodzie to nadal Dietla i jej zakorkowane ulice ale patrząc na to że w przyszłości pierwszym torowiskiem do modernizacji jest i to na Starowiślnej i to na moście Grunwaldzkim, to może udałoby się zrobić pasy A+T na całej ul. Dietla, tak aby autobusy nie tylko omijały korki, ale również pełniły role wsparcia tramwaju + łatwiej byłoby przesiąść się na tramwaj na Stradomiu niż R.Grunwaldzkim, ale to każdy o tym wie kto się na nim przesiadał. Ponadto można by było wtedy niektóre linie z Podwawelskiego spróbować wydłużyć do Starowiślnej albo nawet do Ronda Grzegórzeckiego aby wypełniały lukę podczas której nie nadjeżdża 22-ka.