Komunikacja miejska w 2020 roku

- Linie, trasy, rozkłady
prezes
Pomiarowiec
Posty: 606
Rejestracja: 25 lut 2020, 17:57

Re: Komunikacja miejska w 2020 roku

Post autor: prezes » 14 paź 2020, 22:58

Kaszmir pisze: 14 paź 2020, 15:26 Ja tu stoję trochę pośrodku. Z jednej strony też wolałbym jedną, mocną linię. Z drugiej - trochę zmieniłem zdanie gdy kiedyś musiałem przejechać bodajże z ronda Ofiar Katynia na Bora-Komorowskiego i okazało się, że "572" jest znacznie szybciej niż czekając 10 minut na "172" - nawet mimo tego, że musiałem jechać na Wiślicką i potem cofać się ten długi przystanek inną linią.
Taka opcja w przypadku alternatywy w postaci czekania 10 minut na "172" może rzeczywiście była szybsza. Ale czy nie byłoby szybciej, gdyby wtedy zamiast "572" podjechało "172", które dowiozłoby bezpośrednio do celu? To jest niestety wada autobusów przyspieszonych, że służą tylko tym którzy jadą dłuższy odcinek, wsiadając i wysiadając na przystankach obsługiwanych przez tę linię. Dlatego nie mają one racji bytu w sytuacji, gdy potoki są rozłożone mniej więcej równomiernie na całej trasie oraz gdy w taki sposób znacząco pogarszamy ofertę innych rejonów.

Nie wypowiem się jak w przypadku "172" i "572", bo niestety za wiele nimi nie jeździłem, żeby ocenić sytuację tamże, ale myślę, że "578" jest takim właśnie przykładem źle wydzielonej linii przyspieszonej.

Awatar użytkownika
mkm3
Ekspert
Posty: 1012
Rejestracja: 02 mar 2020, 9:47

Re: Komunikacja miejska w 2020 roku

Post autor: mkm3 » 14 paź 2020, 23:16

Ja jestem za tym, aby "578" scalić z "178" w linię "178" do Łagiewnik lub w okolice Lipińskiego i jednocześnie wydłużyć np. "136" do Podgórze SKA.

Awatar użytkownika
Kaszmir
Administrator
Posty: 5815
Rejestracja: 30 sty 2020, 21:20
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Komunikacja miejska w 2020 roku

Post autor: Kaszmir » 16 paź 2020, 11:45

Z zapełnieniem "578" trzeba być o tyle ostrożnym, że potoki na Ruczaju pochodziły w dużej mierze od studentów i pracowników IT - a obie te grupy w dużej mierze przeszły teraz na tryb zdalny.
prezes pisze: 14 paź 2020, 22:58Ale czy nie byłoby szybciej, gdyby wtedy zamiast "572" podjechało "172", które dowiozłoby bezpośrednio do celu? To jest niestety wada autobusów przyspieszonych, że służą tylko tym którzy jadą dłuższy odcinek, wsiadając i wysiadając na przystankach obsługiwanych przez tę linię. Dlatego nie mają one racji bytu w sytuacji, gdy potoki są rozłożone mniej więcej równomiernie na całej trasie oraz gdy w taki sposób znacząco pogarszamy ofertę innych rejonów.
Dla mnie byłoby szybciej, dla innych wolniej. To regularny dylemat przy wszystkich liniach przyspieszonych. Dla pasażerów z Pilotów lepiej byłoby, gdyby "501/511" też się tam zatrzymywały ;) Itd. Tu trzeba analizować potoki i rozważać które rozwiązanie jest lepsze dla większej części mieszkańców. Przy "572" się przekonałem (no lecz jest to szczytówka), z "578" chyba jestem gdzieś pośrodku - ani na tak, ani na nie.

Kitek
Pomiarowiec
Posty: 1278
Rejestracja: 17 lut 2020, 18:26

Re: Komunikacja miejska w 2020 roku

Post autor: Kitek » 02 lis 2020, 12:42

Pojawiły się informacje, że z przystanków zniknęły tabliczki "6". Czy to prawda i inne linie zawieszone ("12", "17", "44") też nie mają tabliczek?
Linia "52" co 5 minut w szczycie to komunikacyjna racja stanu!

judash
Ekspert
Posty: 612
Rejestracja: 23 cze 2020, 9:34

Re: Komunikacja miejska w 2020 roku

Post autor: judash » 02 lis 2020, 13:18

Też poznikały, ale np. "6" przy Kablu pozostała "przekreślona". Nie ma co się tym sugerować, bo od kilku lat nie ma żadnej konsekwencji. Kiedyś przy zmianie trasy kwadraty były na żółto. Jak zawieszano, to ściągano, potem kreski. Na wiosnę zawieszone linie w ogóle nie były ruszane na przystankach. Burdel i tyle.

kucyk
Ekspert
Posty: 1859
Rejestracja: 26 sie 2020, 14:39

Re: Komunikacja miejska w 2020 roku

Post autor: kucyk » 02 lis 2020, 13:32

judash pisze: 02 lis 2020, 13:18 Też poznikały, ale np. "6" przy Kablu pozostała "przekreślona". Nie ma co się tym sugerować, bo od kilku lat nie ma żadnej konsekwencji. Kiedyś przy zmianie trasy kwadraty były na żółto. Jak zawieszano, to ściągano, potem kreski. Na wiosnę zawieszone linie w ogóle nie były ruszane na przystankach. Burdel i tyle.
Dokładnie. Jest burdel. A przy "Kablu" jest tabliczka "6" tylko na słupku w stronę Kurdwanowa. :oops:

impuls
Ekspert
Posty: 1327
Rejestracja: 07 sie 2020, 23:05

Re: Komunikacja miejska w 2020 roku

Post autor: impuls » 02 lis 2020, 17:46

Brakuje też komunikatów papierowych o zawieszeniu linii na przystankach.

Awatar użytkownika
fistaszek
Pomiarowiec
Posty: 227
Rejestracja: 06 wrz 2020, 20:39
Lokalizacja: Kraków

Re: Komunikacja miejska w 2020 roku

Post autor: fistaszek » 02 lis 2020, 20:17

Kitek pisze: 02 lis 2020, 12:42 Pojawiły się informacje, że z przystanków zniknęły tabliczki "6". Czy to prawda i inne linie zawieszone ("12", "17", "44") też nie mają tabliczek?
Z moich obserwacji wynika że:
Rondo Grzegórzeckie: 12 nie ma, 17 nie ma;
Hala Targowa: 12 nie ma, 17 nie ma;
Miodowa: 17 jest;
Wawrzyńca: 17 jest;
Limanowskiego: 6 nie ma;
Korona: 6 nie ma, 17 nie ma.

Jeżeli na danym przystanku była tabliczka, to była przekreślona na czerwono.

Także nie mam szczerze mówiąc pojęcia do czego zmierza ZTP. Ciekawe czy w najbliższych dniach ściągną tabliczki z pozostałych przystanków.

Jeśli chodzi o papierowe komunikaty, to na ww. przystankach raczej są, ale nie sprawdzałem tego dokładnie, więc mogłem coś przeoczyć.

Awatar użytkownika
Kaszmir
Administrator
Posty: 5815
Rejestracja: 30 sty 2020, 21:20
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Komunikacja miejska w 2020 roku

Post autor: Kaszmir » 02 lis 2020, 20:26

fistaszek pisze: 02 lis 2020, 20:17Także nie mam szczerze mówiąc pojęcia do czego zmierza ZTP. Ciekawe czy w najbliższych dniach ściągną tabliczki z pozostałych przystanków.
To raczej nie ZTP. Za przystanki odpowiada MPK, podejrzewam że po prostu brakło tutaj konsekwencji.

Radek_D
Pomiarowiec
Posty: 75
Rejestracja: 24 lut 2020, 15:27
Lokalizacja: Skarżysko-Kamienna/ Kraków

Re: Komunikacja miejska w 2020 roku

Post autor: Radek_D » 02 lis 2020, 21:30

Na przystankach Muzeum Lotnictwa nadal są naklejki 70 więc może i ta linia ma być zaraz? 🤔

prezes
Pomiarowiec
Posty: 606
Rejestracja: 25 lut 2020, 17:57

Re: Komunikacja miejska w 2020 roku

Post autor: prezes » 02 lis 2020, 21:48

Radek_D pisze: 02 lis 2020, 21:30 Na przystankach Muzeum Lotnictwa nadal są naklejki 70 więc może i ta linia ma być zaraz? 🤔
W tym przypadku mam wrażenie, że mamy do czynienia z klasycznym już wszechobecnym chaosem na przystankach i ogólnie związanym z systemem informacji pasażerskiej.

Ale w przypadku "6", "12", "17" i "44" mam wrażenie, że przygotowują się do tego, że linie te prędko nie wrócą na krakowskie tory. Niestety, ale prawda jest taka, że nie wygląda na to, żeby obecna sytuacja w naszym kraju miała ulec poprawie, więc zanim wszyscy pasażerowie wrócą do komunikacji miejskiej i budżet ulegnie poprawie może minąć jeszcze sporo czasu.

Jamnik
Ekspert
Posty: 1118
Rejestracja: 25 sie 2020, 13:50

Re: Komunikacja miejska w 2020 roku

Post autor: Jamnik » 02 lis 2020, 21:52

prezes pisze: 02 lis 2020, 21:48żeby obecna sytuacja w naszym kraju miała ulec poprawie
No jak? Cmentarze zamknięte i od razu mniej nowych przypadków :lol:

Lw25
Moderator PKK In Memoriam
Posty: 243
Rejestracja: 17 lut 2020, 16:37

Re: Komunikacja miejska w 2020 roku

Post autor: Lw25 » 02 lis 2020, 23:36

Po prostu MPK robi dziadostwo jak zwykle.

kot_feliks
Ekspert
Posty: 973
Rejestracja: 18 lut 2020, 13:57

Re: Komunikacja miejska w 2020 roku

Post autor: kot_feliks » 03 lis 2020, 0:28

Albo to wynika zwyczajnie z pośpiechu, bo przez zmiany dot. 1.11 mieli do ogarnięcia praktycznie całe miasto w jeden dzień. I owszem, dzisiaj "już był 2.11", ale przecież to też są ludzie, jak ktoś zrobił nadgodziny, to pewnie chce mieć potem zwyczajnie wolne ;)
prezes pisze: 02 lis 2020, 21:48 Ale w przypadku "6", "12", "17" i "44" mam wrażenie, że przygotowują się do tego, że linie te prędko nie wrócą na krakowskie tory. Niestety, ale prawda jest taka, że nie wygląda na to, żeby obecna sytuacja w naszym kraju miała ulec poprawie, więc zanim wszyscy pasażerowie wrócą do komunikacji miejskiej i budżet ulegnie poprawie może minąć jeszcze sporo czasu.
Akurat z tych linii to żadnej mi nie żal. I zdecydowanie zamiast powrotu tych potworków wolałbym np. zwiększenie f na '4 i '19'.

Swoją drogą na takiej '19' imho jeśli f7,5 to byłoby zbyt dużo, to dlaczego nie wprowadzić... f10? W Borku są trzy tory, na DT '19' ma swój. W wielu miastach funkcjonują tego typu układy, że w razie potrzeb dana linia ma zwyczajnie trochę inną f od reszty ;) A tutaj również koordynacja z niczym nie jest za bardzo potrzebna, a raczej wzmocnienie relacji tej linii.

Awatar użytkownika
Kaszmir
Administrator
Posty: 5815
Rejestracja: 30 sty 2020, 21:20
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Komunikacja miejska w 2020 roku

Post autor: Kaszmir » 03 lis 2020, 10:15

kot_feliks pisze: 03 lis 2020, 0:28I zdecydowanie zamiast powrotu tych potworków wolałbym np. zwiększenie f na '4 i '19'.
"4" na odcinku Kombinat - Wzgórza Krzesławickie ma małe zapełnienia i akurat w tej części miasta rozumiem wydzielenie kursów jako "44". Gdyby znalazły się na to pieniądze, to chyba wolałbym wydłużenie w te rejony np. "482" niż "44".

Z kolei "17" wzmacnia jednocześnie dwie linie: "19" oraz "11". Ta ostatnia po maksymalizacji notowała problemy z tłokiem - można to zrozumieć bo wcześniej były "11" i "23" z łącznym ~f=10, a potem została sama "11" z ~f=15. Dlatego jeśli zabrać "17", to trzeba by wzmocnić jednocześnie i "19", i "11". Wyszłoby znacznie drożej, a i pytanie czy ~f=7,5 jest potrzebne od Wielickiej do Małego Płaszowa. Może po wybudowaniu Trasy Łagiewnickiej wraz z brakującym łącznikiem i przywróceniu "23", linia "11" przestałaby wymagać wzmocnień - to jednak pieśń przyszłości.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 20 gości