Kierman pisze: ↑01 cze 2023, 7:17ale z mojej krótkiej kilkuletniej obserwacji jak mieszkam w Krakowie i trochę bardziej interesuję się siecią to 292 było NAJLEPSZYM rozwiązaniem, jakie funkcjonowało do tej pory zapewniając dwie bardzo ważne rzeczy: Regularne, częste połączenie dworca z lotniskiem oraz dojazd mieszkańców Woli Justowskiej do Alei.
Też mam takie odczucia jak Ty. Urzędnicy wyszli ze słusznego założenia by rozdzielić potoki lotniskowe i miejskie, lecz wykonanie jest złe, m.in. dlatego że nie było pieniędzy na porządną realizację. ZTP nie chciało, by mieszkańcy Woli Justowskiej tłoczyli się w autobusie lotniskowym wypchanym bagażami, więc... w ogóle im zabrało ten autobus.
I chodzi nie tylko o podróżnych, a o pracowników lotniska którzy dojeżdżają na co dzień. Na przestrzeni lat mieli f20 ("292"), potem f30 ("252"), a teraz nie mają w ogóle dojazdu bezpośredniego, musząc się przesiadać między liniami f40-60 ("192") i f30 ("300").
Zresztą "300" też zaprzecza idei rozdzielenia potoków bo dzięki przystankom na Bielanach i w Przegorzałach, korzystają z niej mieszkańcy chcący dostać się w rejon r. Grunwaldzkiego czy Ruczaju (z przesiadką). Wcześniej takiego połączenia nie było, nie licząc rzadkiego "219". Dobrze że je zapewniono, lecz nie może to być kosztem Woli Justowskiej, i nie ma co mówić że rzekomo "300 rozdziela potoki lotniskowe od miejskich" bo nie rozdziela.
ZTP chyba liczy, że udobrucha mieszkańców Woli Justowskiej przez f15 w szczycie na "152" i "192". Tyle, że:
1) to będzie dopiero po wakacjach, jeśli w ogóle,
2) będzie tylko w szczycie, czyli poza oraz w weekendy dalej odczuwalny spadek liczby kursów,
3) na ferie, wakacje itd. pewnie będzie ścinane,
4) i jeszcze odbywa się kosztem skrócenia "192" do N. Kleparza i "152" do Chełmu, więc to żaden zysk.
Mieszkańcy są źli, Rada Dzielnicy też, i ja ich w pełni rozumiem. Wcześniej załatwiono Kurdwanów, Prokocim/N. Bieżanów, Nową Hutę, teraz Wolę Justowską. Który rejon następny?