WIK pisze: ↑23 kwie 2021, 19:37
W gminie Wieliczka w ramach komunikacji wewnątrzgminnej (Komunikacja Miejska w Wieliczce; przewoźnik Wielicka Spółka Transportowa - WST) siatka połączeń jest ciągle rozwijana, z 8 linii zrobiło się 10. A w przyszłym roku planowany jest zakup autobusów elektrycznych z ładowarkami w ramach odbudowy elektromobilność Unii Europejskiej finansowanej w 100%. Wieliczka dysponuje 8- Solarisami 12 IV, 2- Solarisami 8.9LE, 2- IVECO MMI 72C.
Widać potencjał i zainteresowanie w porównaniu do innych metropolii.
Super, tyle, że jeśli dobrze "wygooglałem", to korzystanie z samego WST kosztuje... 90 PLN miesięcznie (de facto miesięczny na samą Wieliczkę jest... droższy od miesięcznego na cały Krk z KK...
). Niby Wieliczka uruchamiała te autobusy aby (1) zapewnić dojazd dla mieszkańców, którzy chcą coś załatwić np. w urzędzie, (2) zapewnić dojazd do Wieliczki osobom, które następnie jadą dalej do Krk (czy to SKA, czy '304' itd.), aby nie jechały autem, ale przecież to jet totalnie nieopłacalne z punktu widzenia takich osób (2). Po co płacić 90 pln/m-c za jazdę WST, a potem kupować kolejny bilet na KMK, skoro można podjechać na wybudowane przez tę samą Wieliczkę P+R autem, nie bawiąc się w dopasowywanie życia do kursów WST...?
Tzn. fajnie, że te linie WST powstały, ale przy braku integracji taryfowej z KMK / SKA, to one realnie mogą służyć okazjonalnym przejazdom, bo ktoś np. jedzie do UG (tylko znowuż, czemu ma płacić nawet 2x3,60 PLN i czekać na autobus 1h, skoro może pojechać autem) albo do dojazdów np. dzieciaków do szkół. I być może to wyjaśnia również zawrotną frekwencję w tych liniach w innych godzinach, pokroju np. 1 osoby na kurs... Czasem wieczorem pojedzie jeszcze ktoś po %, bo akurat wraca po alko od znajomego, a że jedzie akurat autobus, to nie musi ryzykować mandatu rowerem.
Nie do końca jestem przekonany, czy taki był faktycznie cel tych linii...
Wieliczka "płacze", że ludzie jadą autem do Wieliczki i traktują te obszar jako P+R, "bo jest stamtąd dobra oferta KMK do Krk". A co niby ludzie mają innego robić, skoro taryfę dla WST wymyślał "debil" i nie zintegrował jej z KMK...?
Sam pomysł z WST jest mega fajny, ale całość rozbija się imho o brak integracji z KMK. Gdyby to było zintegrowane (i taryfowo, i rozkładowo, i informacyjnie) z KMK/SKA to bajka. Jest osobny organizator - no jest, ale jest integracja na zasadzie związków np. z DE. I w DE bardzo sprawnie takie systemy funkcjonują, ale nie na zasadzie "każdy sobie robi WSZYSTKO sam". Taryfa, rozkłady, informacja pasażerska - to imho powinno być wspólne. Tabor, organizator na danym terenie itd. - ok, odrębne, ale w ramach wzajemnej współpracy. Oczywiście "taryfa wielicka" również może zostać, ale jako DODATKOWA, dla osób, które korzystają tylko z WST.
Bo tak z ciekawości policzmy, ile kosztuje obecnie potencjalnego pasażera dojazd z gminy Wieliczka (nie samej Wieliczki) do Krk, gdyby chciał to robić na "wypasie", czyli jechać tym, czym akurat wygodniej:
- miesięczny WST - 90 PLN;
- miesięczny KMK (zintegrowany) - 142 PLN;
- miesięczny SKA (zintegrowany) - 81 PLN;
... czyli razem, jakbyśmy chcieli jechać akurat tym, czym nam najwygodniej.... 313 PLN os/m-c
+ nie wiem, jak w tym wszystkim umiejscowić ALD (czy to jest już w ramach miesięcznego na SKA? Czy za to się płaci oddzielnie? Jeśli tak to czemu jedna osoba ma szczęście i ma ALD, a druga musi bulić dodatkowo za WST?).
Jak nietrudno zauważyć pierwsze, co przychodzi do głowy do wywalenia z tej układanki z punktu widzenia potencjalnego pasażera - klienta, to właśnie miesięczny na WST, który jest najmniej przydatny...