Obiecana druga część odpowiedzi co do
propozycji tras po otwarciu TŁ.
"11":
Jest spory potok z południa na Ruczaj - dawniej częściowo obsługiwany przez "23", obecnie większość pewnie próbuje jechać do r. Matecznego i tam złapać "11/17", po drodze jednak utykając w korkach, ew. jedzie tramwajem naokoło przez Wielicką. Trasa "11" przez Kurdwanów i TŁ ma dać im szansę złapania linii na południu, czyli coś co Miasto stara się promować - by tranzyt nie wjeżdżał do centrum. Relacja Ruczaj - r. Matecznego będzie osłabiona, jednak jakie potoki miałyby z niej korzystać? Osoby jadące na północ i tak wybiorą "18"/"52" przez r. Grunwaldzkie, jadące na południe - "11" przez Bieżanowską. Macie rację, że końcówka na Płaszowie jest niefortunna, byłaby tymczasowo jako najbliższa dostępna, a po otwarciu relacji Kurdwanów - Prokocim linia pojechałaby do N. Bieżanowa albo Rżąki, stając się właściwie dawnym "23".
"6":
Skierowanie "6" do Płaszowa ma zastąpić obecną unikatową relację Płaszów/Estakada - Podgórze zapewnianą przez "11". Brak relacji Witosa -> Korona/Stradom to chyba największa wada, na którą słusznie zwróciliście uwagę, a na którą (przyznam się!) nie zwróciłem uwagi. Na swoje usprawiedliwienie: z okolic pętli i tak byłaby "10", z okolic Bieżanowskiej jest "13", a samo połączenie nie wydaje się być aż tak priorytetowe, dość powiedzieć że "6" regularnie jest zawieszana (i była w czasie pandemii). Wydaje mi się, że niemało pasażerów "6" równie dobrze może pojechać "24", po prostu łapią pierwszy tramwaj do centrum/Kazimierza który przyjedzie. Fakt, że kolejny raz na wakacje ZTP zawiesiło "6" a wzmocniło "24" w szczycie, świadczy w którą stronę to idzie. Natomiast bardzo nie przekonuje mnie "6" jadąca od Korony przez Łagiewniki, TŁ do Bieżanowskiej. Raz, że to bardzo okrężna trasa, dwa że priorytetem wg mnie jest zapewnienie mocnej przesiadki w kier. Stradom i Wawelu od Wielickiej by pasażerowie mieli się na co przesiąść - a w takim układzie zostaje stamtąd tylko "13" z f15 poza szczytem i f20 w weekendy.
"50":
Tramwaj w relacji Kurdwanów - Borek na pewno będzie, pytanie tylko który. "6" - nawet pomijając powyższą propozycję - jest wg mnie najgorszym kandydatem bo oznaczałoby to bardzo okrężną trasę. Zostaje "24" i "50", z czego dla "24" to wciąż mocne krążenie i dubel relacji do centrum zapewnianych szybciej przez "8" i "19". Wg mnie "50" jest najlepszym kandydatem bo zapewni nową relację w kier. Płaszowa (i przesiadki na Rybitwy), do tego - jak słusznie wspomnieliście - ma szansę konkurować z "19" w czasie przejazdu do r. Grzegórzeckiego, r. Mogilskiego czy Tunelu. Co do wariantów - wg mnie f15 byłoby ok acz może to być frustrujące dla niektórych pasażerów czekających na tramwaj do Borku gdy będą czekać na przystanku i dwa następne kursy "50" z rzędu będą skrócone bo do Borku pojedzie tylko co trzeci. Dlatego jest zwolennikiem f10. Raz, że mniejsza frustracja pasażerów, dwa że ta relacja może być naprawdę popularna, trzy że mimo wszystko będzie to wtedy jedyny tramwaj z częstszym f na TŁ ("6" i "10" będą mieć f15). Zarzutu o problemy z koordynacją nie rozumiem, bo przecież na głównej trasie już obecnie "50" ma f niepasujące do innych linii. A w Borku pewnie i tak dostałaby osobny tor.
Największym problemem projektu jest zatem wg mnie słusznie wskazany przez Was brak połączenia Witosa z Koroną/Stradom/Wawelem. Do przemyślenia