Strona 12 z 16

Re: Tramwaj do Prądnika Czerwonego i Mistrzejowic

: 27 maja 2023, 22:47
autor: Kierman
No ciężko żeby zasadzić na nowo du*ne kilkudziesięcioletnie drzewo. Posadzi się małe, które wyrośnie w przyszłości tak samo jak te obecne. Jestem za tym, by było jak najwięcej zieleni i jak najmniej betonozy, ale nie zachowujmy się tak skrajnie histerycznie, bo będzie nasadzenie drzew w zamian za wycięte to raz, a dwa bez inwestycji i rozwoju dalej byśmy tkwili w średniowieczu.

Re: Tramwaj do Prądnika Czerwonego i Mistrzejowic

: 27 maja 2023, 23:16
autor: Scania_9640
Kierman pisze: 27 maja 2023, 22:47 No ciężko żeby zasadzić na nowo du*ne kilkudziesięcioletnie drzewo. Posadzi się małe, które wyrośnie w przyszłości tak samo jak te obecne. Jestem za tym, by było jak najwięcej zieleni i jak najmniej betonozy, ale nie zachowujmy się tak skrajnie histerycznie, bo będzie nasadzenie drzew w zamian za wycięte to raz, a dwa bez inwestycji i rozwoju dalej byśmy tkwili w średniowieczu.
Można było to zrobić zdecydowanie inaczej, przede wszystkim nie rozbudowywać aż tak układu drogowego, a iść tylko z rozbudową dróg pod komunikację miejską, dodatkowo drzewa które oni sądzą nie będą aż tak wielkie jak są obecne w tym miejscu a przesadzone drzewa z Meissnera i okolic nic nie da bo będą całkowicie w innym miejscu.

Re: Tramwaj do Prądnika Czerwonego i Mistrzejowic

: 27 maja 2023, 23:29
autor: Ydhflx
Kierman pisze: 27 maja 2023, 22:47 No ciężko żeby zasadzić na nowo du*ne kilkudziesięcioletnie drzewo. Posadzi się małe, które wyrośnie w przyszłości tak samo jak te obecne. Jestem za tym, by było jak najwięcej zieleni i jak najmniej betonozy, ale nie zachowujmy się tak skrajnie histerycznie, bo będzie nasadzenie drzew w zamian za wycięte to raz, a dwa bez inwestycji i rozwoju dalej byśmy tkwili w średniowieczu.
No to dlatego nie wycinajmy, skoro się nie da zasadzić.

Ja też uważam, że inwestycje są potrzebne. Jednak przede wszystkim miasto dla mieszkańców, a wycinanie 1000+ drzew zdecydowanie dla mieszkańców nie jest dobre. Poza tym, nikt nie chce zablokowania całej inwestycji, co najwyżej rozbudowy układu drogowego. I tak, bez rozbudowy układu drogowego byśmy nie byli w średniowieczu; nawet wręcz przeciwnie.

Re: Tramwaj do Prądnika Czerwonego i Mistrzejowic

: 28 maja 2023, 2:09
autor: Kaszmir
Tramwajolog14 pisze: 27 maja 2023, 13:55Tylko w miejsce jednego dużego kilkudziesięcioletniego drzewa zasadzą małe drzewko, które nijak się ma jeśli chodzi np. o ilość dawanego cienia, czy redukcji CO2.
Do tego nie wszystkie drzewa się przyjmują. Na grupie "protestowej" ostatnio była podawana statystyka z jakiejś inwestycji, ok. 20-30% drzew się nie przyjęło.

A nawet te, które się przyjmą, to minie kilkadziesiąt lat zanim zbliżą się do wielkości i formy obecnych drzew. Czyli - wiele ludzi zobaczy je dopiero na starość, albo w ogóle. Rozumiem więc ludzi, że protestują. Jak to podsumowano na proilu "Tramwaj na Mistrzejowice"
Za planowany do wycięcia 15m klon przy Szkole Muzycznej o kilkuset centymetrowym obwodzie posadzicie nowe metrowe drzewo o obwodzie kilkunastu centymetrów, które (o ile się przyjmie) to za 40-50 lat będzie podobnej wielkości. My tych czasów nie dożyjemy, ale zróbmy coś dla przyszłych pokoleń!

Re: Tramwaj do Prądnika Czerwonego i Mistrzejowic

: 28 maja 2023, 11:29
autor: kucyk
Po całej tej Waszej durnej histerii pozostaje tylko jedno rozwiązanie. Zwyczajnie w świecie NIE ROBIĆ NIC. :twisted: :mrgreen:

Nadal tłoczcie się w tych zapchanych autobusach, stójcie w korkach bo taką Wielu z Was wyznaje teraz modę. :evil: :x

Re: Tramwaj do Prądnika Czerwonego i Mistrzejowic

: 28 maja 2023, 11:50
autor: Ydhflx
kucyk pisze: 28 maja 2023, 11:29 Po całej tej Waszej durnej histerii pozostaje tylko jedno rozwiązanie. Zwyczajnie w świecie NIE ROBIĆ NIC. :twisted: :mrgreen:

Nadal tłoczcie się w tych zapchanych autobusach, stójcie w korkach bo taką Wielu z Was wyznaje teraz modę. :evil: :x
??? DA SIĘ robić inwestycje, jak budowa tramwaju, bez wycinania tysięcy drzew. Tylko trzeba chcieć, a nie projektować ulice o pasach szerokości autostrady. Zresztą, to nie jest histeria, przeczytaj sobie definicję tego słowa.

Masz coś osobistego do drzew? Któreś Cię kiedyś uderzyło? Jeśli tak, to przeprowadź się na pustynię, ale nie rób pustyni z miasta.

Re: Tramwaj do Prądnika Czerwonego i Mistrzejowic

: 28 maja 2023, 15:16
autor: Kierman
Ydhflx pisze: 28 maja 2023, 11:50
Masz coś osobistego do drzew? Któreś Cię kiedyś uderzyło? Jeśli tak, to przeprowadź się na pustynię, ale nie rób pustyni z miasta.
A może ja Ci zaproponuję przeprowadzkę do lasu, hmm?

Re: Tramwaj do Prądnika Czerwonego i Mistrzejowic

: 02 cze 2023, 22:11
autor: Kaszmir
Dziś na Młyńskiej był legalny protest mieszkańców przeciwko wycince drzew. Przyszło trochę osób - tu fotorelacja:
https://lovekrakow.pl/aktualnosci/miesz ... 51279.html
Mieszkańcy krytykowali również formułę spotkań, które zapowiedział zorganizować Zarządu Dróg Miasta Krakowa. Urzędnicy stwierdzili, że konsultacje społeczne będą odbywać się tylko w internecie. – To jest szopka robiona za nasze pieniądze – stwierdziła przewodnicząca protestu.
Łukasz Maślona z klubu „Kraków dla Mieszkańców”: – Nie protestujemy przeciwko inwestycji, tylko przeskalowaniu układu drogowego. Te drzewa kolidują z lenistwem projektantów i ich niechęcią do wprowadzania zmian.

Re: Tramwaj do Prądnika Czerwonego i Mistrzejowic

: 04 cze 2023, 14:16
autor: Kierman
A ja wam powiem ciekawostkę ze źródła z pierwszej ręki. W miejscu, gdzie są drzewa i zamierza się je wyciąć ma zostać wybudowana... Ścieżka dla rowerów :) Nowa jezdnia ma się zmieścić w obszarze obecnej szerokości drogi, ale dobudowanie ścieżki dla rowerów i ekranów powoduje jej poszerzenie i konieczność wycinki drzew. To może zrezygnujemy ze ścieżek?

Re: Tramwaj do Prądnika Czerwonego i Mistrzejowic

: 07 cze 2023, 15:00
autor: Kaszmir
Wystarczyło 30 min analizy krótkiego fragmentu trasy by okazało się, że kilkanaście drzew jednak nie trzeba wycinać. Tak na początek.
Tramwaj na Mistrzejowice pisze:Tylko na krótkim odcinku ulicy Meissnera w okolicach skrzyżowania z Jana Pawła II udało się juz zlokalizowac kilkanaście drzew, których wcale nie trzeba wycinać
Tramwaj na Mistrzejowice pisze:GDZIE BYLI PRZEDSTAWICIELE MIASTA PRZEZ OSTATNI ROK Zarząd Dróg Miasta Krakowa, skoro więcej konkretów udało się ustalić w ciągu ostatnich 30 min?
https://www.facebook.com/TramwajNaMistr ... ARmVLRirsl

Re: Tramwaj do Prądnika Czerwonego i Mistrzejowic

: 07 cze 2023, 16:46
autor: pablo
Kierman pisze: 04 cze 2023, 14:16 A ja wam powiem ciekawostkę ze źródła z pierwszej ręki. W miejscu, gdzie są drzewa i zamierza się je wyciąć ma zostać wybudowana... Ścieżka dla rowerów :) Nowa jezdnia ma się zmieścić w obszarze obecnej szerokości drogi, ale dobudowanie ścieżki dla rowerów i ekranów powoduje jej poszerzenie i konieczność wycinki drzew. To może zrezygnujemy ze ścieżek?
W pierwszej kolejności to należałoby zrezygnować z ekranów. Co do ścieżek rowerowych, to zauważyłem, że ostatnio trwa moda na budowanie tych ścieżek kosztem chodników. Z punktu widzenia ruchu pieszych, takie sytuacje są skandaliczne. To takie ogólne spostrzeżenie, nie w związku z tym przypadkiem - bo nie zapoznawałem się z jej przebiegiem przy tej inwestycji. Ale zawężanie chodników uważam za antypieszą hucpę urzędników i projektantów.

Re: Tramwaj do Prądnika Czerwonego i Mistrzejowic

: 08 cze 2023, 12:03
autor: kot_feliks
Kierman pisze: 04 cze 2023, 14:16 A ja wam powiem ciekawostkę ze źródła z pierwszej ręki. W miejscu, gdzie są drzewa i zamierza się je wyciąć ma zostać wybudowana... Ścieżka dla rowerów :) Nowa jezdnia ma się zmieścić w obszarze obecnej szerokości drogi, ale dobudowanie ścieżki dla rowerów i ekranów powoduje jej poszerzenie i konieczność wycinki drzew. To może zrezygnujemy ze ścieżek?
Piszesz totalne bzdury....

(1) jezdnia (Meissnera) być może mieści się w obecnej szerokości, ale bezsensownie poszerzany jest pas pomiędzy torowiskiem, a jezdnią, w związku z czym jezdnia przesuwa się m.in. na wschód (w miejsce drzew). Wynika to w sporej części z chęci ew. przywrócenia dwóch pasów na Meissnera i ew. możliwości wprowadzenia większej dozwolonej prędkości.

Jak to ujął m.in. p. Rapciak - bez sensu byłoby tam robić docelowo jeden pas, "skoro Lema jest tak szeroka" :mrgreen:

(2) Na Młyńskiej mamy poszerzenie o trzeci pas ruchu w kierunku południowym (zdaniem p. dyr. WA UMK "to nie trzeci pas, bo to buspas, więc nie trzeci pas" :mrgreen: :roll: );

(3) Na Lublańskiej da się ocalić sporą część zieleni zawężając środkowe pasy ruchu do 3,0m i przesuwając nieznacznie jezdnię, zgodnie zresztą z... dokumentacją przetargową;

(4) spora część wycinki to instalacje podziemne, przesuwane pod drzewa;

(5) i tutaj hit z wczorajszego spotkania w UMK. Otóż instalacje te nierzadko są umieszczane pod drzewami, gdyż:
- (i) istnieje konieczność zachowania odpowiedniej odległości między poszczególnymi sieciami (ok);
- (ii) właściciele sieci chcą mieć do nich dostęp w wypadku awarii (nie chcą trwałej nawierzchni nad nimi, musi być co najmniej łatworozbieralna)(ok);
- (iii) można by umieścić sieci pod chodnikiem i to się robi;
- (iiii) zdaniem wykonawcy "NIE DA SIĘ" umieścić sieci pod drogami dla rowerów, gdyż ich zdaniem zgodnie ze standardami rowerowymi dla m. Krakowa nawierzchnia "musi być" asfaltowa i nie może być łatwo rozbieralną

Standardy infrastruktury rowerowej dla m. Krakowa jak najbardziej dopuszczają nawierzchnię łatworozbieralną, tyle, że z płyt 50x50, niefazowanych, na odpowiedniej podbudowie. I dokładnie taka nawierzchnia jest już zastosowana w Krk m.in. na części CPR na ulicy Wielickiej, z racji właśnie... idących pod spodem instalacji podziemnych :mrgreen: No ale tutaj trzeba by zapewne (1) przeczytać (ze zrozumieniem) dokumenty, na podstawie których się projektuje, (2) przemyśleć projekt, a nie bronić go za wszelką cenę tępą propagandą.

Powyżej mówimy o wykonawcy, czyli Gullermaku.

Natomiast jakie jest stanowisko i "merytoryczne" przesłanki ze strony miasta?

Ot, choćby wypowiedzi p. dyrektor Wydziału Architektury UMK z wczorajszego spotkania w UMK, które dotyczyły ul. Młyńskiej, p. Zauchy Rybki:
- "Kraków to nie pipidówa, żeby nie budować trzeciego pasa ruchu tam, gdzie się da" - merytoryczne uzasadnienie dla rozbudowy ulicy :mrgreen:
czy też "to, że będzie tramwaj, nie oznacza, że nie będzie więcej aut" :roll:

Re: Tramwaj do Prądnika Czerwonego i Mistrzejowic

: 08 cze 2023, 12:10
autor: kbieniu7
Ot, choćby wypowiedzi p. dyrektor Wydziału Architektury UMK z wczorajszego spotkania w UMK, które dotyczyły ul. Młyńskiej, p. Zauchy Rybki:
- "Kraków to nie pipidówa, żeby nie budować trzeciego pasa ruchu tam, gdzie się da" - merytoryczne uzasadnienie dla rozbudowy ulicy :mrgreen:
czy też "to, że będzie tramwaj, nie oznacza, że nie będzie więcej aut" :roll:
Serio takie słowa padły? o.0 A w ogóle był ktoś z ZDMK? Jak wiceprezydent Kulig się wypowiadał?

Re: Tramwaj do Prądnika Czerwonego i Mistrzejowic

: 08 cze 2023, 13:37
autor: kot_feliks
Serio :mrgreen:

Ale jak już nie było prez. Kuliga. Przy prezydencie Kuligu dziwnym trafem pani starała się nie komentować projektu.

A tak można było się dowiedzieć m.in. właśnie tego, że:
- "sama wydawałam ten ZRID";
- "to się możecie odwoływać do wojewody, może w swojej łaskawości coś tam zrobi";
- "Kraków to nie pipidówa, żeby nie rozbudowywać dróg";
- "przecież ten trzeci pas to buspas, to o jakiej dobudowie trzeciego pasa niby mówimy";

Chyba wszyscy byli w szoku :roll:

Reszta wypowiedzi raczej merytorycznych. Natomiast wielki szacunek dla prez. Kuliga, który tak zwyczajnie chyba jako jeden z nielicznych ze strony miejskiej i angażował się w nawet drobne postulaty i próbował wyjaśniać, czy da się je wprowadzić w życie.

Ludzie z ZDMK wypadali natomiast w praktyce jak ratownicy Gullermaka, gdyby ktoś był z zewnątrz to nie odróżniłby, kto jest kim ;)

Re: Tramwaj do Prądnika Czerwonego i Mistrzejowic

: 08 cze 2023, 14:08
autor: mkm3
Tam chcą dobudować trzeci pas, a tymczasem Wybickiego zwężają do jednego... chore, chore, chore!!!!

Bardzo dobrze, że jakaś grupa przystopowała inwestycję i są nadal jakieś analizy. Fajnie, że miasto chce porozmawiać.