A jaką masz propozycję na rozwiązanie tego problemu? Obecnie z Centralnego np. o 7 rano mamy tak:
linia 74 - 03, 18, 33, 48
linia 10 - 04, 19, 34, 49
linia 4 - 14, 29, 44, 59
Co proponujesz przesunąć i o ile minut? Na pierwszy rzut próbujemy 74 - przesuwamy o 6 minut do przodu: (09, 27, 39, 57) - dzięki temu mamy idealny takt 5-5-5.
ALE
Pamiętaj o tym, że 24 i 74 mają wspólny tor na Kurdwanowie. Przesuwając 74, powodujesz, że pod Pocztą ma on zaledwie 2 (DWIE) minuty, żeby nie zostać zajechanym przez 24 (na Kurdwanowie będą mieć ciężko się przepuścić, bo na drugiej pętli stoi 50tka):
24 - 03, 18, 33, 48
74 - 10, 25, 40, 55 (obecnie)
74 - 01, 16, 31, 46 (po przesunięciu o 6min)
24 - 03, 18, 33, 48
Okej, no to może przesuniemy rozkład 4 na Centralnym o 4 minuty wcześniej (10, 25, 40, 55) - dzięki temu byłby takt 1-6-8. Niezbyt idealnie ale zawsze coś.
ALE ZNOWU
4 i 24 mają wspólną pętlę na Widoku - przesuwasz 4kę o 4min wcześniej i masz pod Bagatelą to samo co powyżej - JEDNĄ minutę odstępu i ryzyko zajechania 4 i 24 (na drugiej pętli stoi 8, więc też problem z przepuszczeniem):
4 - 01, 15, 30, 45 (obecne odjazdy)
24 - 10, 25, 40, 55
24 - 10, 25, 40, 55
4 - 11, 26, 41, 56 (po zmianie).
Zatem zostaje nam jedynie opcja przesunąć rozkład 10tki. ALE KOLEJNY RAZ
To pociąga przecież za sobą konieczność zmiany odjazdów wszystkich linii zapleszowskich.
A za 2 tygodnie i tak wszystkie rozkłady zostaną zmienione, bo Basztowa wróci po remoncie - i co, znowu wszystko układać od nowa?