Rozdział taboru - tramwaje

- Tabor, przetargi, rozdysponowanie wozów, dane techniczne
suchy
Ekspert
Posty: 798
Rejestracja: 27 gru 2021, 17:16

Re: Rozdział taboru - tramwaje

Post autor: suchy » 08 maja 2024, 11:21

brovar pisze: 08 maja 2024, 10:25 Do tego przeloty ciągle są za długie w Hucie, niepotrzebnie czekamy na kilku przystankach.
W kierunku Maków skrócenie o minutę R. Hipokratesa, R. Czyżyńskie.
W kierunku Piastów na pewno coś z tych dwóch R. Czyżyńskie, R. Kocmyrzowskie i jeszcze przelot Piasta Kołodzieja -> Piastów redukcja do 1 min.
Problem na Czyżyńskim jest taki, że cały cykl świateł trwa 90 sekund, a od strony Bieńczyckiej często się zdarza, że 5, 9 i 52 jadą w odstępie JEDNEJ minuty, po czym między nimi / za nimi na Czyżyńskim wjeżdżają tramwaje od strony Kolorowego, również w odstępie JEDNEJ minuty. Przykład:
- 14:47 - 9
- 14:48 - 5
- 14:49 - 52
- 14:51 - 44
- 14:52 - 10

Jak skrócisz przelot od strony Bieńczyckiej do Czyżyńskiego (np. z 3 do 2 minut), to jeśli pierwszy tramwaj (czyli w tym przypadku 9) podjedzie pod sygnalizator tuż po tym jak skończył się cykl i zapaliło się poziome, to tak:
- 9tka musi czekać 90 sekund na swoje pionowe,
- 5tka za nim musi czekać swoje 90 sekund,
- 52 za nimi musi czekać swoje 90 sekund.

Łącznie 52 musi więc odczekać 3 x 90 sekund = 270 sekund czyli 4:30 MINUTY, żeby wjechać na przystanek na Rondzie Czyżyńskim. Przypominam, że odstęp między 9 i 52 wynosił 2 minuty (14:47 vs 14:49), czyli 52 w teorii wjedzie na przystanek o 2,5 minuty później niż powinien, czyli o 14:51:30. Co to spowoduje? Ano to, że na bank zostanie zajechany przez 44, a może nawet i przez 10tkę (jeśli ona zdąży przejechać wcześniej przez rondo).

W rezultacie 52 będzie przez całą trasę do Dworca Głównego prowadzony przez te 44 (oraz ewentualną 10), więc jedzie cały czas na opóźnieniu nawet do -4. Po drodze wepchną się przed niego jeszcze jakieś inne linie (20 na Mogilskim, 18 na Stradomiu) i finalnie 52 przyjedzie na Maki spóźniony jakieś 6-7 minut, czyli praktycznie na sam odjazd.
Tak samo światła na Rondzie Czyżyńskim kto to układał.

Przykład 2 min przed czasem ok godz 20 wjeżdża od Bieńczyckiej na rondo linia "52" na migającym ale wyjechać nie możemy, bo światło poziome. Czekamy bezsensowne 90 s blokując Krakowiakiem rondo i samochody.
Tu akurat winne jest położenie czujki zapalającej drugi sygnalizator (do zjazdu z płyty ronda) - znajduje się dopiero na krawędzi jezdni (tuż za ścieżką rowerową) przez co tramwaj MUSI WJECHAĆ na płytę ronda, żeby zapalić tą czekajkę. Tylko że jeśli wjedzie w ostatniej sekundzie, to program sygnalizacji pomija to zgłoszenie i nie dopuszcza do załączenia szczeliny do zjazdu z płyty ronda.

A wystarczyłoby PRZESUNĄĆ czujkę o kilka-kilkanaście metrów wcześniej (czyli gdzieś na odcinek pomiędzy zwrotnicą rozjazdową a pierwszym sygnalizatorem do wjazdu na płytę ronda). Przecież skoro jedzie tamtędy jakiś tramwaj, to logiczne, że za kilkanaście-kilkadziesiąt sekund wjedzie na płytę ronda i będzie musiał z niej zjechać na przystanek.

Awatar użytkownika
Kaszmir
Administrator
Posty: 5891
Rejestracja: 30 sty 2020, 21:20
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Rozdział taboru - tramwaje

Post autor: Kaszmir » 08 maja 2024, 14:09

brovar pisze: 08 maja 2024, 10:25Już dzisiaj można zdjąć 19-tą brygadę z "52", same przerwy na Piastów są 26 min i 9 na Makach, dla przykładu linia "3" ma zaledwie przerwy 19 min na BN i 7 na KG.
"52" ma ok. półtorakrotnie dłuższą trasę niż "3" (ok. 18 vs 12 km - link) więc wg mnie jest to sensowne, że ma też dłuższą przerwę. Dajmy motorniczym coś odpocząć.
Bayer2003 pisze: 07 maja 2024, 15:22Trzy rezerwy faktycznie były niewystarczające. Siedem powinno jednak wystarczyć na długie lata, zwłaszcza że nie wiem czy dodatkowa rezerwa gdzieś by się jeszcze zmieściła (pętle mają niestety ograniczoną pojemność, a już dziś niektóre rezerwy stoją w dziwnych miejscach, np. poza pętlą na Dworcu Towarowym).
Nowe inwestycje zwiększą dostępną przestrzeń. Trasa do Azorów odciąży Krowodrzę Górkę, trasa przez Meissnera prawdopodobnie odciąży pętlę na Wieczystej.
Bayer2003 pisze: 07 maja 2024, 15:22Co jednak ZTP podało to plany przedłużenia "125" na Dworzec Główny Wschód przez dolną płytę Ronda Mogilskiego (czyli od Mogilskiej).
Z tego co mi mówiono głównym ograniczeniem są sygnalizacje świetlne, zwłaszcza ta na Wieczystej. A "125" będzie jechał torowiskiem na krótkim odcinku, gdzie jest tylko jedna sygnalizacja i to przy przejściu dla pieszych. Zatem wg mnie "125" to nie problem.

Gdyby jednak okazało się inaczej, zawsze można - w ostateczności - skierować autobus górą ronda Mogilskiego.
Bayer2003 pisze: 07 maja 2024, 15:22W teorii po oddaniu Lema będzie można dodatkowe kursy skierować przez Dąbie, jednak dalej będą one musiały przejechać przez... Rondo Grzegórzeckie, które już dziś się blokuje, a tramwaje czekają długo na swoją kolej i się opóźniają. Dodanie tam chociażby 4 p/h spotęguje te problemy, więc pozostaje jedynie przekierowanie tamtędy którejś z obecnych linii (może "9"), co nie będzie wartością dodaną.
Nie rozumiem udowadniania, że przez rondo Grzegórzeckie nie da się puścić więcej kursów, gdy przecież w przeszłości jeździło już ich więcej i to w stałym układzie. Może nie ma co szukać przeszkód na siłę?

Bayer2003
Pomiarowiec
Posty: 1411
Rejestracja: 21 lut 2020, 13:10
Lokalizacja: Bronowice-Widok

Re: Rozdział taboru - tramwaje

Post autor: Bayer2003 » 09 maja 2024, 18:33

brovar pisze: 08 maja 2024, 10:25 Nic dziwnego jak tylko na jednej linii musiały jeździć 4 rezerwy za Konstale, to dla reszty miasta brakowało.
4 rezerwy na jednej linii :shock:? Na pewno nie miało to miejsca przy okazji jakiegoś zatrzymania gdzieś?
Kaszmir pisze: 08 maja 2024, 14:09 Z tego co mi mówiono głównym ograniczeniem są sygnalizacje świetlne, zwłaszcza ta na Wieczystej. A "125" będzie jechał torowiskiem na krótkim odcinku, gdzie jest tylko jedna sygnalizacja i to przy przejściu dla pieszych. Zatem wg mnie "125" to nie problem.

Gdyby jednak okazało się inaczej, zawsze można - w ostateczności - skierować autobus górą ronda Mogilskiego.
Niestety przystanki na dolnej płycie Ronda Mogilskiego mają 44-45 metrów. Jeżeli trafi tam "125", tramwaje dłuższe niż 26-metrowe będą musiały poczekać za autobusem na wjazd na przystanek, podobnie "125" nie wjedzie za większość kursujących tam tramwajów. Jeżeli względem obecnego układu na dolną płytę Ronda Mogilskiego dołożyć się uda "16" i "125", już będzie bardzo ciasno. Ewentualne kolejne wzmocnienie oznaczać będzie paraliż.

Jasne, można autobus skierować górą Ronda Mogilskiego. Jednak wówczas czas przejazdu wzrośnie, a przesiadki będą niewygodne - czy warto? Zresztą w dalszym ciągu 12-18m autobus co 20 minut wpływa na przepustowość znacznie mniej niż 26-33m tramwaj co 15 minut.
Kaszmir pisze: 08 maja 2024, 14:09 Nie rozumiem udowadniania, że przez rondo Grzegórzeckie nie da się puścić więcej kursów, gdy przecież w przeszłości jeździło już ich więcej i to w stałym układzie. Może nie ma co szukać przeszkód na siłę?
Jeżeli chodzi o tramwaje, na rondo Grzegórzeckie w godzinach szczytu co godzinę wjeżdża:
- 16 tramwajów z Alei Pokoju,
- 28 tramwajów z Kotlarskiej,
- 20 tramwajów z Grzegórzeckiej,
- 40 tramwajów z Alei Powstania Warszawskiego.

Oznacza to, że co niecałe 35 sekund pojawia się tam tramwaj. Do tego przystanek w stronę Ronda Mogilskiego współdzielony jest z kursującym w godzinach szczytu co 15 minut autobusem "184". Polecam w godzinach szczytu wsiąść na Alei Pokoju w "14" do Bronowic i zobaczyć ile zajmuje tramwajom tej linii przejazd przez Rondo Grzegórzeckie. Niezbyt wyobrażam sobie jak niby miałoby się tam zmieścić więcej kursów - kiedy w przeszłości miała miejsce taka sytuacja w stałym układzie?
https://www.petycjeonline.com/niedlakrotkichtramwajow - Nie dla kolejnych krótkich tramwajów w Krakowie

Awatar użytkownika
fistaszek
Pomiarowiec
Posty: 228
Rejestracja: 06 wrz 2020, 20:39
Lokalizacja: Kraków

Re: Rozdział taboru - tramwaje

Post autor: fistaszek » 13 maja 2024, 9:27

Bayer2003 pisze: 09 maja 2024, 18:33
Jeżeli chodzi o tramwaje, na rondo Grzegórzeckie w godzinach szczytu co godzinę wjeżdża:
- 16 tramwajów z Alei Pokoju,
- 28 tramwajów z Kotlarskiej,
- 20 tramwajów z Grzegórzeckiej,
- 40 tramwajów z Alei Powstania Warszawskiego.

Oznacza to, że co niecałe 35 sekund pojawia się tam tramwaj. Do tego przystanek w stronę Ronda Mogilskiego współdzielony jest z kursującym w godzinach szczytu co 15 minut autobusem "184". Polecam w godzinach szczytu wsiąść na Alei Pokoju w "14" do Bronowic i zobaczyć ile zajmuje tramwajom tej linii przejazd przez Rondo Grzegórzeckie. Niezbyt wyobrażam sobie jak niby miałoby się tam zmieścić więcej kursów - kiedy w przeszłości miała miejsce taka sytuacja w stałym układzie?
Tylko że „14” to skrajny przykład, a winę za jej stanie kilka minut na Rondzie można przypisać sygnalizacji, która najpierw „puszcza” sygnalizator z Płaszowa/Hali Targowej, a dopiero kilka sekund później sygnalizator z Alei Pokoju. Prowadzi to nierzadko do sytuacji, gdzie „14” „przepuszcza” nawet kilka wagonów jadących na Aleję Powstania Warszawskiego.

Bayer2003
Pomiarowiec
Posty: 1411
Rejestracja: 21 lut 2020, 13:10
Lokalizacja: Bronowice-Widok

Re: Rozdział taboru - tramwaje

Post autor: Bayer2003 » 13 maja 2024, 14:00

fistaszek pisze: 13 maja 2024, 9:27 Tylko że „14” to skrajny przykład, a winę za jej stanie kilka minut na Rondzie można przypisać sygnalizacji, która najpierw „puszcza” sygnalizator z Płaszowa/Hali Targowej, a dopiero kilka sekund później sygnalizator z Alei Pokoju. Prowadzi to nierzadko do sytuacji, gdzie „14” „przepuszcza” nawet kilka wagonów jadących na Aleję Powstania Warszawskiego.
Być może sygnalizacja faktycznie jest ustawiona niekorzystnie dla "14", jednak pytanie czy jej zmiana nie wiązałaby się z problemami i długim czekaniem tramwajów z innego kierunku? Zdecydowanie najwięcej tramwajów ("9", "20", "49" i "50", w godzinach szczytu łącznie 28 p/h w każdą ze stron) jedzie w relacji APW - Kotlarska, gdzie kilkuminutowe stanie mogłoby oznaczać długi tramwajowy korek.
https://www.petycjeonline.com/niedlakrotkichtramwajow - Nie dla kolejnych krótkich tramwajów w Krakowie

brovar
Specjalista
Posty: 498
Rejestracja: 05 sie 2020, 10:05

Re: Rozdział taboru - tramwaje

Post autor: brovar » 14 maja 2024, 21:28

Bayer2003 pisze: 09 maja 2024, 18:33 4 rezerwy na jednej linii :shock:? Na pewno nie miało to miejsca przy okazji jakiegoś zatrzymania gdzieś?
Mylisz się. Przy 8 uffokach bywały dni z czterema rezerwami, a dzisiaj w tym samym czasie na linii "52" były trzy rezerwy. Jedna za Krakowiaka i dwie za stozłomki. #HL421, #HL414 i #RP610.
Ostatnio zmieniony 14 maja 2024, 21:54 przez brovar, łącznie zmieniany 1 raz.
05.04.2024 awarii doznały #RZ213, #RZ226, #RZ237, #RZ264 i #RZ273. :!:

impuls
Ekspert
Posty: 1343
Rejestracja: 07 sie 2020, 23:05

Re: Rozdział taboru - tramwaje

Post autor: impuls » 14 maja 2024, 21:42

Co najmniej, jedna z rezerw powinna być 32 metrowa Stadler lub NGT8. Obecnie mamy linie 3,4,8,9,10,14,18,22,24,50,52 i (44🤣) w taborze 32 metrowym lub większym a rezerwy pozostały 26 metrowe. Wysupłać jednego Stadlera naprawdę by się dało. Tylko trzeba chcieć. Właśnie do newralgicznej podmiany na 52 czy 4.

suchy
Ekspert
Posty: 798
Rejestracja: 27 gru 2021, 17:16

Re: Rozdział taboru - tramwaje

Post autor: suchy » 15 maja 2024, 12:17

Bayer2003 pisze: 13 maja 2024, 14:00 Być może sygnalizacja faktycznie jest ustawiona niekorzystnie dla "14", jednak pytanie czy jej zmiana nie wiązałaby się z problemami i długim czekaniem tramwajów z innego kierunku? Zdecydowanie najwięcej tramwajów ("9", "20", "49" i "50", w godzinach szczytu łącznie 28 p/h w każdą ze stron) jedzie w relacji APW - Kotlarska, gdzie kilkuminutowe stanie mogłoby oznaczać długi tramwajowy korek.
Naprawdę uważasz, że JEDEN tramwaj skręcający co 15 minut spowodowałby kilkuminutowy korek w relacji Kotlarska - Mogilskie?

Przecież wystarczy ustawić sygnalizację tak, że światło do skrętu (ze środka ronda do wjazdu na przystanek) zapala się tylko wtedy, gdy w łuku stoi tramwaj linii 14.

Jak raz na 15 minut jakaś 9/20/50 będzie musiała poczekać 30 sekund dłużej na wjazd na przystanek, to nic strasznego się nie stanie.

A obecna sytuacja jest taka, że 14tka czasami musi czekać w łuku nawet po 3-4 cykle, żeby móc wjechać na przystanek - bo jako pierwsza zapala się szczelina na wprost i dajmy na to wjedzie 50tka (przypominam, że przystanek po wydłużeniu dalej NIE JEST w stanie obsłużyć dwóch wagonów 30+ metrów) = po kilku sekundach pionowe dostaje 14, więc musi odpuścić.

Tuż za 50tką jechała np. 9tka - więc w następnym cyklu znowu ona dostanie szczelinę jako pierwsza = 14 ZNÓW odpuszcza swoje światło.

W kolejnym cyklu załóżmy, że wjedzie 17 razem z 20 (krótkie wagony się mieszczą podwójnie) = 14tka ZNOWU odpuszcza.

To co, pasażerowie z 14tki są jacyś gorsi i mogą sobie czekać w nieskończoność, bo ważniejsze są wagony jadące na wprost z Kotlarskiej oraz skręcające z Grzegórzeckiej? :shock:

impuls
Ekspert
Posty: 1343
Rejestracja: 07 sie 2020, 23:05

Re: Rozdział taboru - tramwaje

Post autor: impuls » 15 maja 2024, 12:41

Chyba suchy wyolbrzymiasz problem, a opisane sytuację mogą się zdarzyć tylko w przypadku zakłóceń. Popatrzyłem na rozkłady i tak np po godzinie 15-ej kolejno na Rondzie Grzegórzeckim meldują się.
"17" 15:05
"9" 15:06
"20" 15:07
"14" 15:09
"50" 15:09
i cykl się powtarza. Zatem "50" może rozkładowo blokować "14" i tu masz rację. Natomiast pozostałe linie nie powinny, bo jadą kilka minut przed "14"-ą.

suchy
Ekspert
Posty: 798
Rejestracja: 27 gru 2021, 17:16

Re: Rozdział taboru - tramwaje

Post autor: suchy » 15 maja 2024, 12:57

impuls pisze: 15 maja 2024, 12:41 Chyba suchy wyolbrzymiasz problem, a opisane sytuację mogą się zdarzyć tylko w przypadku zakłóceń. Popatrzyłem na rozkłady i tak np po godzinie 15-ej kolejno na Rondzie Grzegórzeckim meldują się.
"17" 15:05
"9" 15:06
"20" 15:07
"14" 15:09
"50" 15:09
i cykl się powtarza. Zatem "50" może rozkładowo blokować "14" i tu masz rację. Natomiast pozostałe linie nie powinny, bo jadą kilka minut przed "14"-ą.
Weź pod uwagę, że - jak sam zresztą piszesz - coś może jechać opóźnione (a to przecież normalne w godzinach szczytu).

1. Na przykład 9tka będzie jechać 2 minuty spóźniona, a zaraz za nią jedzie 50tka:
- wtedy 9 wjedzie na przystanek o 15:08 = 14 nie wjedzie (bo nie zmieści się na przystanku).
- zaraz za 9tką na środek ronda wjechała 50tka, która dostanie światło jako pierwsza = 14 dalej nie wjedzie (nie zmieści się na przystanku).

Nie podałeś dalszych rozkładów, ale o 15:11 powinna być 19tka - jeśli przyjedzie przed czasem (co jest możliwe, bo czas od Hali Targowej jest dość rozciągnięty), to również wjedzie PRZED 14tką, bo skręcająca 19tka dostanie światło jako pierwsza. Tutaj TEORETYCZNIE powinny się zmieścić oba tramwaje (o ile prowadzący 19tkę pomyśli i podjedzie do końca przystanku) - ale to i tak sprawia, że 14tka straciła DWA światła i odjedzie spóźniona co najmniej -2:30min.

2. Albo sama 14tka przyjedzie opóźniona np. o 3 minuty (czyli pojawi się na rondzie o 15:12). Wtedy zostanie zajechana kolejno przez:
- 49 (15:13) + 50tkę (15:14) jeśli wjadą razem na przystanek,
- a następnie o 15:15 jest 20tka, która dostanie pionowe jako pierwsza (tutaj ponownie - jeśli motorniczy 20tki dojedzie do końca przystanku, to 14tka zmieści się za nim, jeśli 20tka nie dojedzie do przodu, to 14 czeka kolejny cykl).

Czyli oprócz swojego własnego 3min opóźnienia, 14tka łapie KOLEJNE 3 MINUTY z powodu sygnalizacji. Na tym to ma polegać?

Scania_9640
Ekspert
Posty: 1846
Rejestracja: 07 wrz 2020, 13:39
Lokalizacja: Balice

Re: Rozdział taboru - tramwaje

Post autor: Scania_9640 » 15 maja 2024, 13:19

suchy pisze: 15 maja 2024, 12:57 Weź pod uwagę, że - jak sam zresztą piszesz - coś może jechać opóźnione (a to przecież normalne w godzinach szczytu).

1. Na przykład 9tka będzie jechać 2 minuty spóźniona, a zaraz za nią jedzie 50tka:
- wtedy 9 wjedzie na przystanek o 15:08 = 14 nie wjedzie (bo nie zmieści się na przystanku).
- zaraz za 9tką na środek ronda wjechała 50tka, która dostanie światło jako pierwsza = 14 dalej nie wjedzie (nie zmieści się na przystanku).

Nie podałeś dalszych rozkładów, ale o 15:11 powinna być 19tka - jeśli przyjedzie przed czasem (co jest możliwe, bo czas od Hali Targowej jest dość rozciągnięty), to również wjedzie PRZED 14tką, bo skręcająca 19tka dostanie światło jako pierwsza. Tutaj TEORETYCZNIE powinny się zmieścić oba tramwaje (o ile prowadzący 19tkę pomyśli i podjedzie do końca przystanku) - ale to i tak sprawia, że 14tka straciła DWA światła i odjedzie spóźniona co najmniej -2:30min.

2. Albo sama 14tka przyjedzie opóźniona np. o 3 minuty (czyli pojawi się na rondzie o 15:12). Wtedy zostanie zajechana kolejno przez:
- 49 (15:13) + 50tkę (15:14) jeśli wjadą razem na przystanek,
- a następnie o 15:15 jest 20tka, która dostanie pionowe jako pierwsza (tutaj ponownie - jeśli motorniczy 20tki dojedzie do końca przystanku, to 14tka zmieści się za nim, jeśli 20tka nie dojedzie do przodu, to 14 czeka kolejny cykl).

Czyli oprócz swojego własnego 3min opóźnienia, 14tka łapie KOLEJNE 3 MINUTY z powodu sygnalizacji. Na tym to ma polegać?
Suchy wyolbrzymiasz problem, jeżdżę dość często 14 i rzadko kiedy ma opóźnienie powyżej 2min, czyli wszystko w normie, sytuacje opisane przez Ciebie na Grzegórzeckim zdarzają się rzadko. 14 bardzo rzadko przyjeżdża opóźniona na Rondo Grzegórzeckie bo są duże przeloty na Alei Pokoju, co za tym idzie jeździ w miarę punktualnie.

Awatar użytkownika
Kaszmir
Administrator
Posty: 5891
Rejestracja: 30 sty 2020, 21:20
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Rozdział taboru - tramwaje

Post autor: Kaszmir » 15 maja 2024, 14:32

Bayer2003 pisze: 09 maja 2024, 18:33Niestety przystanki na dolnej płycie Ronda Mogilskiego mają 44-45 metrów. Jeżeli trafi tam "125", tramwaje dłuższe niż 26-metrowe będą musiały poczekać za autobusem na wjazd na przystanek, podobnie "125" nie wjedzie za większość kursujących tam tramwajów. Jeżeli względem obecnego układu na dolną płytę Ronda Mogilskiego dołożyć się uda "16" i "125", już będzie bardzo ciasno. Ewentualne kolejne wzmocnienie oznaczać będzie paraliż.
Przyjrzyj się kiedyś jak to działa na I obwodnicy, np. na Teatrze Słowackiego od strony Basztowej - autobusy są szybsze i doganiają tramwaje, jadąc potem za nimi. Dlatego podejrzewam że tramwaje nie będą musiały czekać aż "125" zwolni peron, raczej będzie tak jak wokół Rynku, czyli że zanim przyjedzie kolejny tramwaj to autobus dawno zwolni peron.
Bayer2003 pisze: 09 maja 2024, 18:33Jasne, można autobus skierować górą Ronda Mogilskiego. Jednak wówczas czas przejazdu wzrośnie, a przesiadki będą niewygodne - czy warto?
Za to wszystkie linie jadące w stronę Dw. Gł. Wschód i UE byłyby dostępne w jednym miejscu. A czas przejazdu akurat by się skrócił bo autobusy nie musiałyby objeżdżać naokoło przez Lubicz. Także są wady, lecz i zalety takiego rozwiązania.
Bayer2003 pisze: 09 maja 2024, 18:33Jeżeli chodzi o tramwaje, na rondo Grzegórzeckie w godzinach szczytu co godzinę wjeżdża:
- 16 tramwajów z Alei Pokoju,
- 28 tramwajów z Kotlarskiej,
- 20 tramwajów z Grzegórzeckiej,
- 40 tramwajów z Alei Powstania Warszawskiego.

Oznacza to, że co niecałe 35 sekund pojawia się tam tramwaj. Do tego przystanek w stronę Ronda Mogilskiego współdzielony jest z kursującym w godzinach szczytu co 15 minut autobusem "184".
Tylko uwzględnij, że tramwaj jadący w relacji al. Pokoju - Zabłocie w ogóle nie przecinałby się z "17/19/184". Także liczenie łącznej liczby pojazdów wjeżdżających na rondo nie jest w pełni adekwatne.
Bayer2003 pisze: 09 maja 2024, 18:33kiedy w przeszłości miała miejsce taka sytuacja w stałym układzie?
W stałym układzie od 2019 do 2022, choć z różnymi przerwami pandemicznymi i innymi. Generalnie było wtedy tyle samo kursów tramwajowych co obecnie, za to miałeś jeszcze "125" (3 kursy/h w każdą stronę), a początkowo również więcej "184" (1 kurs/h więcej w każdą stronę).

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 1 gość