Kaszmir pisze: ↑08 lut 2022, 11:07
Natomiast też wydaje mi się, że same "18" i "50" to będzie mało i przydałaby się trzecia linia. "17+19" (razem, ze względu na koordynację) wydają się niezłym kandydatem - i tak kończą niedaleko, a zapewnią dojazd do kilku miejsc nieobsługiwanych przez "18" i "50", np. Starowiślnej (Kazimierz).
Pytanie tylko czy z Górki Narodowej będzie potrzebne aż 20 p/h w szczycie w kierunku Tunelu, Ronda Mogilskiego oraz Ronda Grzegórzeckiego. Moim zdaniem zdecydowanie nie. O przedłużeniu jednej z tych linii w teorii pomyśleć by można, jednak pytanie czy po takim zabiegu dałoby się utrzymać faktyczny takt 7+8 na ich wspólnym odcinku?
Kaszmir pisze: ↑08 lut 2022, 11:07
Acz trochę marzy mi się osobna linia, przez Pawią i T. Słowackiego
Dobry pomysł, jednak nawet powstanie linii Górka Narodowa - Dajwór (chyba najbliższa pętla od Teatru Słowackiego) wiązałoby się ze sporymi kosztami, więc raczej nie obeszłoby się bez cięć w innych częściach miasta, czego nie popieram (trzecia linia na GN byłaby przydatna, jednak nie jest niezbędna i nie powinno się jej tworzyć kosztem innych pasażerów).
judash pisze: ↑08 lut 2022, 11:31
W tej sytuacji wielokrotnie krytykowana "12" na trasie GN - BM może nabrać nowego sensu
.
Numerek "12" jest zarezerwowany dla innej linii, jednak stworzenie "7" lub "15" o podanej przez Ciebie trasie z pewnością warto byłoby rozważyć, z tym że tutaj również pojawia się pytanie - jak sfinansować taką linię? Osobiście uważam, że nawet gdyby pieniądze się znalazły, linia ta powinna pojechać na Bronowice, w zamian za przywrócenie "14" na Bronowice Małe. Ogólnie pomysł ciekawy
.
Tramwajolog14 pisze: ↑08 lut 2022, 12:00
A ja się zastanawiam, co by było, gdyby (zakładając powrót większości potoków sprzed pandemii, szczególnie chodzi mi o Ruczaj i konieczność f=5 na "52") zrobić na "18" f=5? Na Górce Narodowej byłaby idealna koordynacja, dająca tramwaj co 2-3 minuty w szczycie, tak samo z Ruczaju do centrum - co było problemem, gdy "18" i "52" miały różne częstotliwości. Patrząc na pojemność pętli na CM pomysł może wydawać się szalony, ale zajeżdżanie się brygad tamże wynikało właśnie z różnych f. A gdyby obie jeździły co 5 minut, mogłyby mieć takie same przerwy na jednym torze ("11+17" na drugim) i nie powinno być zajeżdżania. Przerwy musiały by być krótkie, aby nie stać za długo przed pętlą, ale zarówno "52" na OP, jak i "18" na GN mają własne tory i tam mogłyby mieć dłuższe postoje.
Zastanawia mnie skąd weźmiesz pieniądze oraz tabor na zwiększenie częstotliwości tych dwóch linii? Obecnie zarówno "52" w taborze 40m+, jak i "18" w taborze 32m wyrabiają przy f~7,5 na Ruczaju i bez wyraźnego nadmiaru pieniędzy nie powinno się tego zmieniać. 32 p/h na Czerwonych Makach też jest nierealne - może i "52" oraz "18" dawałaby w teorii tramwaj co 2,5 minuty, jednak w praktyce na tak długich trasach nie da się uniknąć opóźnień i przy tak wysokich częstotliwościach linie te by się zajeżdżały. Ponadto w takim układzie Górka Narodowa w dalszym ciągu zostałaby z dwoma liniami, podczas gdy tamtejsi mieszkańcy raczej woleliby te 24 p/h rozdzielić na trzy linie.
Osobiście proponowałbym na Górkę Narodową jako trzecią linię przedłużyć "44", która zapewniłaby połączenie z węzłem przesiadkowym Nowy Kleparz oraz Teatrem Słowackiego, a także w razie potrzeby bezpośredni dojazd na Mogilską i do Nowej Huty. Linia ta jest szczytowa, więc nie kosztowałoby to dużo, a dzięki temu mogłaby ona zyskać nowe życie
.