To może jako, że masz jakieś większe kontakty z ichniejszymi urzędnikami, mógłbyś dopytać jak ZTP jako organizator zapatruje się oficjalnie na tą kwestię, na podstawie jakich przepisów, itp? Wtedy byłaby kawa na ławę

To może jako, że masz jakieś większe kontakty z ichniejszymi urzędnikami, mógłbyś dopytać jak ZTP jako organizator zapatruje się oficjalnie na tą kwestię, na podstawie jakich przepisów, itp? Wtedy byłaby kawa na ławę
Uchwała wskazuje, za przejazd jakimi pojazdami należy wnieść opłatę. Nie ma kompletnie żadnego sensu (i jest to nierealne), aby wypisywać, w jakich takiej opłaty wnosić nie trzebaScania_9640 pisze: ↑10 mar 2023, 14:29 Ale uchwała nie wskazała ani nie ma nic napisane jednoznacznie, że w zjazdach/wyjazdach nie trzeba mieć biletów. ZTP kazało nam również i tam robić kontrole więc robimy, i skoro sami kazali to raczej jest to też zgodne z ustawą.
Na początku covida policjantom też kazano walić mandaty za maseczki i gnębić obywateli na ulicach mimo, że nie było takiej podstawy prawnej, na co wielu prawników wtedy zwracało uwagę (rozporządzenie było wadliwe i niekonstytucyjne). Później wszyscy w sądach wygrywali sprawy. Wniosek jest taki, że nie wszystko co przełożony każe robić jest zgodne z przepisami. Warto samemu się douczyć, aby później uniknąć nieprzyjemności.Scania_9640 pisze: ↑10 mar 2023, 14:29 ZTP kazało nam również i tam robić kontrole więc robimy, i skoro sami kazali to raczej jest to też zgodne z ustawą.
Mnie się też kilka razy zdarzyło widzieć sytuację opisaną przez Fysztofa - że ktoś kupował bilet, po czym w trakcie automat się zawiesił, wyłączył (całkowicie ciemny ekran), po czym po kilku minutach uruchomił się od nowa (oczywiście po załączeniu biletu nie było). Ale takie sytuacje są sporadyczne, o wiele częściej rzeczywiście zdarzają się opisane przez ciebie sytuacje, przy czym:Kierman pisze: ↑16 mar 2023, 14:05 Jeszcze nigdy jak pracuję nie spotkałem się z przypadkiem braku wydrukowania biletu i wzięciu opłaty. Ludzie myślą, że zabiera im kasę i nie drukuje biletu, a tak naprawdę zachodzi jeden z dwóch przypadków:
1) Odmowa transakcji z powodu problemów z łącznością przez operatora
2) Bilet nie wypada do schowka, tylko grzęźnie w środku na takich włoskach czy jak to nazwać. Zwykle wystarczy postukać w automat lub włożyć rękę do środka i go wyjąć samemu.
No nie powinno, tylko co z tym zrobić - wymienić za kilkadziesiąt milionów wszystkie starsze automaty biletowe? Bo z tego co zaobserwowałem, to dzieje się to tylko w modelach Elgeba Ticomat (czyli tych, które mamy od dawna). W nowych automatach Mennicy Polskiej takich sytuacji jeszcze nie widziałem.Tramwajolog14 pisze: ↑16 mar 2023, 22:12 Ja również często widuję sytuacje, że bilet się zawiesił. Ale przeciętny pasażer nie ma pojęcia, że wystarczy poruszać klapką i myśli, że mu zjadło pieniądze. Nie zmienia to jednak faktu, że nie powinno tak być.
– Trwają rozmowy. Jeśli one poniosą fiasko to upublicznimy naszą propozycję, która moim zdaniem jest korzystna. Polega ona na uruchomieniu dodatkowych połączeń na liniach, na których dochodziło do dużego spiętrzenia pasażerów. Bywały również sytuacje – co muszę z żalem przyznać – kiedy nie przyjmowaliśmy pasażerów. Chcemy nie tylko wzmocnić te linie, ale również stworzyć nowe, szczególnie w obszarach odleglejszych od centrum miasta – mówi Andrzej Kulig.
https://lovekrakow.pl/aktualnosci/podwy ... 50243.htmlWiceprezydent zdradza, że pod uwagę wziął również postulaty formułowane przez środowiska miłośników komunikacji miejskiej dotyczące częstotliwości autobusów, które dziś jeżdżą co 7.5, 10, 12, 15 i 20 minut. – Chcemy, żeby linie autobusowe co do zasady jeździły co 15 minut, lub w niektórych przypadkach nie rzadziej niż co 30 minut. Na trasach, które obsługują bardzo dużą liczbę pasażerów uruchamialibyśmy dodatkowe linie szczytowe funkcjonujące z częstotliwością co 15 minut. To pozwoliłoby zachować 7,5-minutowy takt – wyjaśnia Łukasz Franek, dyrektor Zarządu Transportu Publicznego.
Chcemy nie tylko wzmocnić te linie, ale również stworzyć nowe
Autobusy co 15 minut, ew. co 30. I to jak znajdzie się 40mln, mimo że obecnie brakuje 300mln. Już to widzę.Chcemy, żeby linie autobusowe co do zasady jeździły co 15 minut, lub w niektórych przypadkach nie rzadziej niż co 30 minut. Na trasach, które obsługują bardzo dużą liczbę pasażerów uruchamialibyśmy dodatkowe linie szczytowe funkcjonujące z częstotliwością co 15 minut. To pozwoliłoby zachować 7,5-minutowy takt
1) To faktycznie pewniak, że tak się stanieKaszmir pisze: ↑17 mar 2023, 14:41 A przecież komunikacja miejska w 2024 nie będzie tańsza, koszty będą tylko rosnąć. Zatem opcje są dwie:
1) jeśli wygra obecnie rządząca opcja polityczna: to zaraz po wyborach zaczną się cięcia,
2) jeśli wygra ktoś inny: to obecni włodarze zrzucą winę za problemy budżetowe na nowych (nieważne, że to obecni zadłużyli Miasto ponad stan).
Istne przedwyborcze złoto!
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości