Bilety, kontrole, integracja taryfowa

- Bilety, działalność Miejskich Jednostek, pozostałe tematy związane z krakowską komunikacją miejską
Awatar użytkownika
yosujiro
Ekspert
Posty: 1015
Rejestracja: 19 lut 2020, 18:54

Re: Bilety, kontrole

Post autor: yosujiro » 16 maja 2020, 16:14

Kiedyś to się po prostu kupowało kilka biletów na zapas i miało w portfelu, właśnie na wszelki wypadek. Ale jak widać w dzisiejszych czasach to jest nawet trudniejsze niż posiadanie aplikacji

tomta1
Ekspert
Posty: 649
Rejestracja: 17 lut 2020, 19:27

Re: Bilety, kontrole

Post autor: tomta1 » 16 maja 2020, 18:05

Dokładnie. Nie rozumiem tego biadolenia. Cały autobus ma czekać, bo ktoś nie raczył sobie ogarnąć biletu wcześniej i kupuje u prowadzącego pojazd – u osoby, która ma prowadzić pojazd. Wiem, brzmi jak masło maślane, ale niektórzy tego nie potrafią zrozumieć. I wystarczy że zdarzy się pierwszy gość bez biletu, potem drugi, a potem taki autobus aglo spóźnia się na tramwaj, kolejny w niedzielę rano za pół godziny.

Sam mam nieprzerwanie od 14 lat bilet okresowy różnych rodzajów i przez zdecydowaną część tego okresu – na wszystkie linie miejskie. Jednak mimo to w portfelu cały czas trzymam bilety na strefę I+II – bo a nuż będę musiał udać się poza Kraków i nie będę mógł sobie kupić biletu. Z każdą zmianą taryfy kupowałem nowe (stare na pamiątkę ;) ), a teraz (z racji braku oddzielnych biletów krótkookresowych na algo) i tak trzymam zwykłe bilety w liczbie nie mniejszej niż dwa.

Odsetek osób, które rzeczywiście nie mogą kupić biletu wcześniej i nie mogą mieć aplikacji w smartfonie (nie potrafią) jest tak mały, że cały proces sprzedaży biletów przez prowadzących (nie tylko tę część, którą widzimy w autobusie, czyli sprzedaż biletu pasażerowi, lecz także to, co się dzieje na zajezdniach, czyli kupno biletów i rozliczanie się z tego przez kierujących u dyspozytorów) jest bezsensowny. Więcej to kosztuje (wysiłku, czasu), niż jest warte.

Poza tym – w Krakowie od ponad 11 lat istnieje już miejsce, gdzie biletu nie kupimy u prowadzącego pojazd. I co jak tam będzie kontrola? ;)

Awatar użytkownika
Kaszmir
Administrator
Posty: 5736
Rejestracja: 30 sty 2020, 21:20
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Bilety, kontrole

Post autor: Kaszmir » 16 maja 2020, 19:48

tomta1 pisze: 16 maja 2020, 18:05Poza tym – w Krakowie od ponad 11 lat istnieje już miejsce, gdzie biletu nie kupimy u prowadzącego pojazd. I co jak tam będzie kontrola? ;)
Chodzi Ci o tunel? Tam oprócz automatów w tramwajach są też te stacjonarne, na przystankach. Do tego w krakowiakach są nawet po dwa biletomaty na pojazd.

(Ogólnie zgadzam się z Twoją wypowiedzią, acz tunel mimo wszystko jest w centrum miasta i to trochę inna sprawa ;) )

lolek-12
Specjalista
Posty: 462
Rejestracja: 18 lut 2020, 20:55
Lokalizacja: Kraków/Zabierzów

Re: Bilety, kontrole

Post autor: lolek-12 » 17 maja 2020, 11:25

tomta1 pisze: 16 maja 2020, 18:05 Dokładnie. Nie rozumiem tego biadolenia. Cały autobus ma czekać, bo ktoś nie raczył sobie ogarnąć biletu wcześniej i kupuje u prowadzącego pojazd
Przecież to incydentalne przypadki i taka sprzedaż ile trwa? Kilkadziesiąt sekund? Na liniach miejskich owszem można zlikwidować, gdzie autobus jest co chwilę lub pełno możliwości zakupu, na aglomeracyjnych powinna zostać ta możliwość. Skoro nie raz byłem świadkiem, że ktoś tak kupuje bilet, bo automat nie działa, to oznacza, że jednak ta możliwość jest wykorzystywana, to dlaczego to zabierać ludziom?

Awatar użytkownika
Cukier
Specjalista
Posty: 229
Rejestracja: 17 lut 2020, 19:13

Re: Bilety, kontrole

Post autor: Cukier » 17 maja 2020, 13:42

Ja stanę po stronie pasażera_mobilisu. Gdy automat nie działa to pasażer nie powinien być karany za jazdę bez biletu. I jeśli w tym celu trzeba by na maksa uodpornić automaty od celowego sabotażu, na przykład zostawiając płatność tylko kartą / blikiem to niech tak się stanie.

Dziwne że jakoś w czasach pandemii prowadzono wszędzie nakaz lub przynajmniej wyraźne zalecenie płatności tylko kartą i jakoś masowo nie słychać płaczu gotówkowców, że umierają z głodu bo nie mają jak kupić chleba. Kolejny beton się kruszy i bardzo mnie to cieszy.

lolek-12
Specjalista
Posty: 462
Rejestracja: 18 lut 2020, 20:55
Lokalizacja: Kraków/Zabierzów

Re: Bilety, kontrole

Post autor: lolek-12 » 17 maja 2020, 14:36

Cukier pisze: 17 maja 2020, 13:42 Dziwne że jakoś w czasach pandemii prowadzono wszędzie nakaz lub przynajmniej wyraźne zalecenie płatności tylko kartą i jakoś masowo nie słychać płaczu gotówkowców, że umierają z głodu bo nie mają jak kupić chleba. Kolejny beton się kruszy i bardzo mnie to cieszy.
Bo to mniejszość, myślisz, ze każdy będzie leciał do mediów z tym? Jeden przejedzie na gapę, inny wysiądzie ze strachu.. to że my świetnie sobie poradzimy kupując bilet przez aplikację to nie znaczy, że jakiś 60latek ze starą nokią sobie w takiej sytuacji poradzi w przypadku kontroli. Dlatego jak już ma się likwidować sprzedaż u kierowcy to jednocześnie nie powinno się karać pasażera za brak biletu, gdy w pojeździe nie działa automat.

Awatar użytkownika
Cukier
Specjalista
Posty: 229
Rejestracja: 17 lut 2020, 19:13

Re: Bilety, kontrole

Post autor: Cukier » 17 maja 2020, 17:09

No toż to właśnie napisałem w swoim ostatnim poście. Dokładnie tak moim zdaniem być powinno.

I ja nie mówię, że ludzie 60+ muszą korzystać z aplikacji czy płacenia kartą. Jeśli ich to przerasta to kiech kupują sobie bilety na zapas w automatach stacjonarnych. Ale w przypadku gdy ktoś świadomie nie chce korzystać z karty płatniczej ni aplikacji a automat w pojedzie (tylko na kartę / blika) działa to powinien być karany. Gdy automat nie działa to nie.

Awatar użytkownika
pasazer_mobilisu
Ekspert
Posty: 1402
Rejestracja: 18 lut 2020, 6:01

Re: Bilety, kontrole

Post autor: pasazer_mobilisu » 17 maja 2020, 17:40

Kaszmir pisze: 16 maja 2020, 9:37 A to muszę się odnosić do każdego argumentu? ;)
Dyskusja wtedy staje się pełniejsza ;)
Kaszmir pisze: 16 maja 2020, 9:37 Ok - co do płatności, rozumiem zapewnienia o bezpieczeństwie. Jednak przelewy itd. to dodatkowa robota której zwyczajnie nie chcę sobie dokładać jeśli nie muszę.
Tak samo dodatkową robotą jest konieczność zakupu biletu przed podrożą czy też w pojeździe podczas jazdy, to drugie zwłaszcza dla starszych osób nie jest raczej łatwe i przyjemne.
Cukier pisze: 17 maja 2020, 13:42 I jeśli w tym celu trzeba by na maksa uodpornić automaty od celowego sabotażu, na przykład zostawiając płatność tylko kartą / blikiem to niech tak się stanie.
Właśnie, mamy jeszcze BLIKa! Bardzo miło się zaskoczyłem gdy ponad 3 lata temu spotkałem taką opcją płatności w autobusie MZA, szkoda że w Krakowie dalej tego nie ma. W automatach gdzie jest już dotykowy ekran i połączenia Internetowe to powinna być tylko kwestia zmian w oprogramowaniu. Na kartach miejskich byłoby też dobrze, gdyby pojawiła się opcja "elektronicznej portmonetki". To jest rozwiązanie zwłaszcza dla osób podróżujących sporadycznie, które opierają się zakupom biletu przez aplikacje. Jest też szybsze niż wtykanie małej karteczki do szczeliny, a osobom starszym doładować taką kartę może dziecko/wnuk przez Internet. A turyści i osoby którym nie opłaca się robić KMK? Mogę zapłacić kartą w kasowniku takim jak ten: http://www.rg.com.pl/img/products/157_1.jpg - mniejszym niż klasyczny, bez szczelin i potrzeby obsługi (papier, atrament).
lolek-12 pisze: 17 maja 2020, 14:36 60latek ze starą nokią sobie w takiej sytuacji poradzi w przypadku kontroli
Dzisiejszy 60 latek w 2000 roku był 40 latkiem, więc gdy pojawiały się komputery był jeszcze w wieku, w którym ludzie uczą się nowych rzeczy. To będzie postępować i ludzi opierających się nowym technologiom będzie coraz mniej.
lolek-12 pisze: 17 maja 2020, 14:36 Dlatego jak już ma się likwidować sprzedaż u kierowcy to jednocześnie nie powinno się karać pasażera za brak biletu, gdy w pojeździe nie działa automat.
Ostatnio zmieniony 04 lip 2020, 11:34 przez pasazer_mobilisu, łącznie zmieniany 1 raz.

tomta1
Ekspert
Posty: 649
Rejestracja: 17 lut 2020, 19:27

Re: Bilety, kontrole

Post autor: tomta1 » 18 maja 2020, 19:44

lolek-12 pisze: 17 maja 2020, 11:25Przecież to incydentalne przypadki
Dokładnie tak samo jak przypadki, kiedy jednocześnie:
  • Ktoś NIE MÓGŁ kupić biletu zawczasu (nie „nie chciało mu się”, „nie pomyślał”, tylko „nie mógł”)
  • Ktoś NIE MOŻE mieć zainstalowanej aplikacji do sprzedaży biletów KMK (i nie tylko KMK, bo to nie są aplikacje przeznaczone tylko dla KMK) lub po prostu nie potrafi ich obsługiwać/nie dałby sobie rady (~50+)
  • Na przystanku nie ma automatu biletowego lub jest on niesprawny/nie ma kiosku lub nie ma w sprzedaży biletów (choć te należą do niebywałych rzadkości obecnie)/nie ma PSB
  • W pojeździe automat jest zepsuty
lolek-12 pisze: 17 maja 2020, 11:25i taka sprzedaż ile trwa? Kilkadziesiąt sekund?
Wystarczy że ktoś rzuca zbyt drobnymi. Lub nie ma odliczonej kwoty. Zaczyna się dyskusja. Wystarczy dwóch takich klientów i opóźnienie sięga czasu odjazdu pojazdu, na który trzy czwarte autobusu się przesiada.
lolek-12 pisze: 17 maja 2020, 11:25Na liniach miejskich owszem można zlikwidować, gdzie autobus jest co chwilę lub pełno możliwości zakupu, na aglomeracyjnych powinna zostać ta możliwość.
Czyli na takim „304” bilety będziemy sprzedawać, ale na „181” już nie. Aha, nie mam więcej pytań.
Cukier pisze: 17 maja 2020, 13:42Gdy automat nie działa to pasażer nie powinien być karany za jazdę bez biletu.
Chwilowa niesprawność jednego urządzenia nie może być powodem do usprawiedliwiania jazdy na gapę. No bo to będzie wyglądać tak: wchodzę do autobusu, widzę że automat nieczynny, „po co mam kasować bilet [który kupiłem sobie zawczasu] skoro automat nie działa i mogę jechać na gapę, cały autobus również”. Od awarii nie niezbędnego komponentu uzależnia się to, czy autobus jedzie za darmo czy nie. To jest niesprawiedliwe w stosunku do osób, które kupiły bilet. To co mam robić, kupić takiej osobie bilet w komórce i żądać zwrotu opłaty, bo ja zapłaciłem za bilet, to dlaczego on ma nie płacić? Przecież to kuriozum.
Cukier pisze: 17 maja 2020, 13:42I jeśli w tym celu trzeba by na maksa uodpornić automaty od celowego sabotażu, na przykład zostawiając płatność tylko kartą / blikiem to niech tak się stanie.
O tak, poruszyłeś kolejny wątek – w przypadku wejścia proponowanych przez Ciebie zapisów znacząco rośnie prawdopodobieństwo tego, że ludzie będą te automaty niszczyć. Oczywiście, szansa na to, że ktoś będzie się parał niszczeniem automatu (za co grozi spora odpowiedzialność cywilna: koszty pokrycia strat i koszty postoju pojazdu, rzędu tysięcy złotych) w obawie o nałożenie opłaty dodatkowej za brak biletu (za co grożą dwie stówki z okładem lub stówka z okładem (połowem okładu ;) ) przy szybkiej płatności) jest mało prawdopodobna, ale takiej pokrętnej logiki u niektórych pasażerów wykluczyć nie można. Albo inna sytuacja: wchodzę do autobusu, idę pod automat, chcę kupić bilet, ale mi coś nie działa (karta nie chce się połączyć, nie chce przyjąć monet etc.). W międzyczasie wchodzi kontrola, chce Ci naliczyć opłatę dodatkową. Bronisz się: „ale mi automat nie chciał przyjąć”. I pokazujesz, że nie chciał Ci przyjąć. I tym razem automat tak skutecznie nie chce Ci przyjąć monet/karty, że wydaje Ci bilet.

Z całą pewnością konieczne będzie wpisanie do umowy organizatora z operatorami (albo lepsze respektowanie tych przepisów, jeśli takie istnieją) dotyczące odpowiedniego poziomu sprawności automatów oraz czasu reakcji (podstawienie innego autobusu, wymiana automatu, naprawa automatu, cokolwiek, byleby na mieście był sprawny).
Kaszmir pisze: 16 maja 2020, 19:48Chodzi Ci o tunel? Tam oprócz automatów w tramwajach są też te stacjonarne, na przystankach. Do tego w krakowiakach są nawet po dwa biletomaty na pojazd.
Tak, o tunel ;)

Awatar użytkownika
Kaszmir
Administrator
Posty: 5736
Rejestracja: 30 sty 2020, 21:20
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Bilety, kontrole

Post autor: Kaszmir » 19 maja 2020, 14:54

tomta1 pisze: 18 maja 2020, 19:44
lolek-12 pisze: 17 maja 2020, 11:25Na liniach miejskich owszem można zlikwidować, gdzie autobus jest co chwilę lub pełno możliwości zakupu, na aglomeracyjnych powinna zostać ta możliwość.
Czyli na takim „304” bilety będziemy sprzedawać, ale na „181” już nie.
Też mam wątpliwości. Raz, że niejedna linia aglo ma znacznie lepszą częstotliwość niż niektóre miejskie, a dwa że często podział miejskie / aglo jest umowny i zależy od subiektywnych czynników. Czy "254" jest aglo? Przez sześć dni w tygodniu kończy wszystkimi kursami w mieście. A dawne kursy wariantowe "203" do Tyńca? Przykładów jest więcej.
tomta1 pisze: 18 maja 2020, 19:44Albo inna sytuacja: wchodzę do autobusu, idę pod automat, chcę kupić bilet, ale mi coś nie działa (karta nie chce się połączyć, nie chce przyjąć monet etc.). W międzyczasie wchodzi kontrola, chce Ci naliczyć opłatę dodatkową. Bronisz się: „ale mi automat nie chciał przyjąć”. I pokazujesz, że nie chciał Ci przyjąć. I tym razem automat tak skutecznie nie chce Ci przyjąć monet/karty, że wydaje Ci bilet.
No właśnie - co, jeśli w międzyczasie automat zacznie działać? Kiedyś jeden motorniczy, gdy poszedłem zgłosić niedziałających automat, pokazał mi że da się je czasem naprawić przez... uderzenie ich (nieprzesadnie mocne). I choć sam z tego na szczęście nie musiałem korzystać, to ktoś inny może. Tu przykładowa problematyczna sytuacja:
1) wchodzi pasażer A, automat nie działa więc nie kupuje biletu,
2) parę przystanków dalej wchodzi pasażer B, udaje mu się ożywić automat i kupuje bilet,
3) następnie wsiadają kontrolerzy, a skoro automat działa to rozpoczynają kontrolę.

Czy pasażer A powinien zapłacić mandat?
-> Tak? Czemu, skoro automat nie działał? Trudno oczekiwać by wszyscy stali całą trasę przy automacie i sprawdzali czy jednak nie zaczął działać.
-> Nie? To rodzi pole do nadużyć bo każdy gapowicz może powiedzieć "chciałem kupić bilet lecz automat nie działał, a teraz się naprawił".

Dlatego też uważam, że - nawet w przypadku niedziałającego automatu - pasażer dalej ma obowiązek posiadania ważnego biletu.

Awatar użytkownika
pasazer_mobilisu
Ekspert
Posty: 1402
Rejestracja: 18 lut 2020, 6:01

Re: Bilety, kontrole

Post autor: pasazer_mobilisu » 19 maja 2020, 17:15

Kaszmir pisze: 19 maja 2020, 14:54 Trudno oczekiwać by wszyscy stali całą trasę przy automacie i sprawdzali czy jednak nie zaczął działać.
Gdyby od tego miało zależeć czy będę biedniejszy o dwie i pół stówy to bym chętnie stał :D a gdyby przyszła kolejna osoba kupić bilet i też by się jej nie udało to przy kontroli zeznania dwóch osób byłyby nawet bardziej wiarygodne. Jest też jakaś opcja ze zgłaszaniem awarii prowadzącemu, który mógłby w razie kontroli potwierdzać, że zgłoszono mu taki problem ale tutaj znów ktoś nieuczciwy mógłby zaraz po wejściu stuknąć dwa razy w ekran automatu i iść zgłosić że niby nie działa, a prowadzący nie jest w stanie przecież tego zweryfikować (nawet widząc na podglądzie z kamery że ekran się świeci i nie wyświetlają się pierdoły nie ma pewności czy ekran reaguje na dotyk itd.). Przechodząc jednak dalej...
Kaszmir pisze: 19 maja 2020, 14:54 To rodzi pole do nadużyć bo każdy gapowicz może powiedzieć "chciałem kupić bilet lecz automat nie działał, a teraz się naprawił".
Tylko w kilku miastach taką zasadę wprowadzono i czy z tego powodu wzrosła ilość gapowiczów? Idealnie to by było gdyby automat zapisywał próby nieudanego kupna (np. nieudanej transakcji kartą) i log takich informacji udostępniał kontrolującym, ale to marzenie. A co do gapowiczów - oni i tak swój sposób mają (kupno w aplikacji w momencie kontroli) i w zależności od szybkości/dokładności pracy kanara raz się im to udaje a raz nie. Mam pewien pomysł na to, ale to pewnie znów za dużo roboty w stosunku do strat jakie powodują.
Kaszmir pisze: 19 maja 2020, 14:54 Dlatego też uważam, że - nawet w przypadku niedziałającego automatu - pasażer dalej ma obowiązek posiadania ważnego biletu.
A ja uważam, że w takim razie automatu w pojeździe może równie dobrze nie być. Przy obecnych przepisach albo nie wsiadam nie mając biletu albo wsiadam i zaczyna się gra w ruletkę czy przypadkiem automat nie strzeli focha (prawdopodobieństwo kilkadziesiąt procent) + czy nie będzie kontroli (mniejsze ale jednak) - czy naprawdę chcemy robić z KMK taką zabawę? Przy tej sprzedaży przez prowadzącego jakimś ratunkiem było jeszcze posiadanie odliczonej kwoty.
Ostatnio zmieniony 04 lip 2020, 11:36 przez pasazer_mobilisu, łącznie zmieniany 1 raz.

obserwator
Pomiarowiec
Posty: 309
Rejestracja: 17 lut 2020, 19:47

Re: Bilety, kontrole

Post autor: obserwator » 22 maja 2020, 17:33

Co prawda nie rozwiąże to problemu z sytuacją w której byłaby awaria automatu w autobusie aglomeracyjnym, jednak uważam że należałoby rozważyć aby automaty ze skasowanych 50 pojazdów które będą zastąpione przez Lajkoniki trafiły do 50 NGT6. Kto w zatłoczonym NGT6 próbował się dostać do automatu ten wie że przejście na drugą stronę pojazdu bywa niewykonalne. Dodatkowo rozwiąże to część problemów w których pierwszy automat by nie działał.

Awatar użytkownika
pasazer_mobilisu
Ekspert
Posty: 1402
Rejestracja: 18 lut 2020, 6:01

Re: Bilety, kontrole

Post autor: pasazer_mobilisu » 22 maja 2020, 17:57

Przydałoby się też żeby automaty znajdowały się w rzeźni w członie niskopodłogowym np. w EU8N tak nie jest. Spróbujcie kupić bilet wchodząc do pojazdu z wózkiem dziecięcym.
Ostatnio zmieniony 04 lip 2020, 11:55 przez pasazer_mobilisu, łącznie zmieniany 1 raz.

obserwator
Pomiarowiec
Posty: 309
Rejestracja: 17 lut 2020, 19:47

Re: Bilety, kontrole

Post autor: obserwator » 22 maja 2020, 18:36

pasazer_mobilisu pisze: 22 maja 2020, 17:57 Przydałoby się też żeby automaty znajdowały się w rzeźni w członie niskopodłogowym np. w EU8N tak nie jest. Spróbujcie kupić bilet wchodząc do pojazdu z wózkiem dziecięcym.
Całkiem słuszna uwaga. Tymi 50 automatami można by wyposażyć 40x EU8N. Reszta akurat by mogła pójść do N8S/N8C.

GoMeZz391
Moderator globalny
Posty: 1231
Rejestracja: 17 lut 2020, 22:54
Kontakt:

Re: Bilety, kontrole

Post autor: GoMeZz391 » 25 maja 2020, 19:38

pasazer_mobilisu pisze: 19 maja 2020, 17:15 [...]
Idealnie to by było gdyby automat zapisywał próby nieudanego kupna (np. nieudanej transakcji kartą) i log takich informacji udostępniał kontrolującym, ale to marzenie.
[...]
Przy odrobinie chęci we wszystkich nowszych automatach, gdzie istnieje możliwość płatności kartą, zmieniłoby się soft i kanar podchodzi ze swoim czytnikiem i dostaje raport z terminalu o jego odrzuconej transakcji.
Jednocześnie obowiązkowo powinien w takich przypadkach automat drukować potwierdzenie płatności kartą.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości