mkm3 pisze: ↑16 wrz 2020, 9:49Typowy pasażer ma gdzieś jaki numerek ma dana linia.
Części nie robi to różnicy, a części ułatwia życie. A skoro niektórym to nic nie zmienia (czyli też nie szkodzi), za to innym pomaga, to warto być konsekwentnym. Nie muszę być miłośnikiem, by docenić ułatwienie rozróżnienia np. na os. Podwawelskim, że:
"219" - jedzie przez Bielany,
"252" - jedzie przez Wolę Justowską,
"314" - jedzie do Wieliczki.
Łatwiej jest mi to zapamiętać niż gdyby były abstrakcyjne, powiedzmy, "205", "206" i "231". Z tramwajami jest oczywiście prościej, jednak też łatwiej zapamiętać że np. pasują nam linie "9" i "49", niż "9" i "25". Oczywiście gdyby "49" było wchłonięte jako warianty "9", byłoby tym łatwiej
kucyk pisze: ↑16 wrz 2020, 10:09Linia "29" zawsze kojarzona była z "9" a nie z "19". Zresztą mieliśmy już przez prawie rok linię "29" na obecnej trasie "49" gdy zawieszona (zlikwidowana) została wówczas linia "9" z okresu kursowania na Walcownię - początek lat 90' ubiegłego wieku.
"116" przez wiele lat było linią z Azorów na Plac Biskupi, a "136" jeździło po Hucie. A jednak teraz obie obsługują rejony Ruczaju. Zresztą, "29" już miało w międzyczasie nową trasę - w latach 2008-2009 z Nowego Bieżanowa na Cm. Rakowicki, najpierw przez rondo Mogilskie lecz potem przez Westerplatte i Lubicz - a zatem bardziej zbieżne z ówczesną "13" niż "9". Później linia przekształcona w "51".
kot_feliks pisze: ↑16 wrz 2020, 13:22Swoją drogą skoro '44' już na żadnym końcu nie pokrywa się z '4' (a ma numer '44'), to czy idąc tym tokiem rozumowania nie pasowałoby z '12' zrobić... '42'?
Słuszny punkt, jednak większość z nas podejrzewa że "12" trafi na Trasę Łagiewnicką (a docelowo może nawet dalej?), a wtedy ich trasy będą się bardziej różnić - ZTP pewnie to uwzględniło i nie chciało zmieniać numerka co roku.