https://krakow.wyborcza.pl/krakow/7,444 ... tdnXnKABJQ
Czy ktoś pamięta, jak wygląda finansowanie obecnych zakupów (50 szt. Lajkoników z pierwszej puli i potwierdzone już 35 z drugiej)? Bo w zależności od tego, może to oznaczać, że miasto stara się albo o kasę na kolejne 70 wagonów (czyli zapewne drugą transzę z drugiego przetargu - 25 szt. + ok. 50 kolejnych) - I opcja, albo chce dzięki IE sfinansować obecne już zakupy - II opcjaAle Krakowowi zależy najbardziej na inwestycjach komunikacyjnych, nie sportowych, dlatego tu też mamy gwarancje rządowej pomocy. Kraków miałby dostać pieniądze na zakup kilkudziesięciu, może nawet 70 nowych wagonów tramwajowych. Pochodziłyby one z dzielonej centralnie dotacji unijnej, o którą Kraków stara się od kilku lat, dotąd bezskutecznie.
Natomiast gdyby faktycznie chodziło o kolejne 70 nowych wagonów (lub II pulę z przetargu na Lajkoniki i nowy przetarg na+/- 50 szt.) - a wbrew pozorom wcale nie jest to wykluczone, tzn. to, że miasto stara się właśnie o taką dotację, to oznaczałoby to w nie tak długiej perspektywie wycięcie nie tylko całości E1+c3, E1 solo i 2x105Na, ale też całości GT8S/N/C i EU8N I gdyby te wagony również miały min. 32 m, to oznaczałoby to w końcu faktyczny skok jakościowy dla KMK Na mniej obciążone linie zostałoby 50 szt. NGT6 i w końcu również te wagony byłyby sensownie wykorzystane
Trzeba też przyznać, że mielibyśmy również niesamowite tempo wymiany taboru, bo w ciągu ok. półtorej dekady wymienilibyśmy.... 2/3 posiadanych pociągów (24 NGT8, 36 Pes, 110 Lajkoników, 50-70 kolejnych wagonów, razem 210-230 wagonów przy ilostanie ok. 300...). Przypominam, że jeszcze kilka lat temu po mieście liniowo kursowały wagony GT6...