Kojarzę, że spotykałem w Krakowie sygnalizacje piesze które zaczynały migać dosłownie od razu po zaświeceniu zielonego. Czy coś tu się zmieniło, czy jest to nowy przepis?
tomta1 pisze: ↑21 kwie 2023, 18:26Ile wynosi minimalna długość zielonego dla pieszych na wlocie ul. Meissnera? Mamy 4 pasy ruchu po 3,25 m, razem 13 m szerokości jezdni (i zarazem długości przejścia dla pieszych), przy prędkości 1,4 m/s mamy minimalnie 9,3 s, co zaokrąglamy do 10 s (zawsze w górę) plus 4 s zielonego migającego. Wszystko to przy założeniu przejścia tylko przez jednią jezdnię (dla całego przekroju jest to min. 19 s + 4 s). Czyli łącznie zielone dla pieszych na wlocie ul. Meissnera umożliwiające przejście tylko przez jedną jezdnię musi się świecić min. 14 s.
Dzięki za szczegółowe i jak zwykle wyczerpujące wyjaśnienia! Uważam, że warto by kiedyś siąść i przemyśleć temat. Tramwaj powinien mieć priorytet, z drugiej strony sytuacja w której wszyscy poruszający się równolegle do niego stoją, jest niesamowicie irytująca. Może udałoby się znaleźć jakieś rozwiązanie.tomta1 pisze: ↑21 kwie 2023, 18:26Czyli podsumowując. Drugie otwarcie tramwaju skutkuje powstaniem „okienka” o długości między 14 a 20 sekund, w trakcie którego można by spróbować zmieścić sygnał zielony dla pieszych wraz z czasami międzyzielonymi. Tylko że ci piesi potrzebują okienka o długości minimalnie 24 sekund.
Trochę też niefortunnie wybrałem jako pierwszy przykład Wieczystą bo to duże skrzyżowanie, wszystko jest bardziej skomplikowane. Może zatem wrócę do przykładu skrzyżowania Monte Cassino / Szwedzka. Tu, jeśli dobrze liczę, pieszym wystarczyłoby 18 sek (7+7+4). Jeśli tramwaj dostaje kilkanaście, może rozwiązaniem byłoby wydłużyć je o te parę sek tak, by piesi i rowerzyści (a może i kierowcy) mogli jednak też się przemieścić?
A może rozwiązaniem byłoby, gdy już tramwaj dostanie szczelinę, zostawić zielone w tej relacji na dłużej, np. na 25-30 sek? Sporą część strat czasowych powodują zmiany kierunków, więc skoro jeden już dostał przejazd, może lepiej dołożyć te parę-paręnaście sekund by nie się "marnował" dla innych uczestników?
A może to kwestia innego rozmieszczenia detektorów tak by wcześniej wiedziały o przejeździe tramwaju i nie wyłączały zielonego tylko po to, by zaraz dać tramwajowi szczelinę w tej samej relacji?
To przykładowe pomysły, tak na szybko. Pewnie da się ich znaleźć więcej, i pewnie lepszych. Tylko głośno myślę