Kowalik pisze: ↑18 paź 2023, 13:29
Jak wygląda sytuacja z "atmosfericiami" w pojazdach KM? Jak dojeżdża pojazd do pętli to nie ma możliwości usunięcia takiego klienta przez prowadzącego? Bo przyznam szczerze, że zaskoczyło mnie dziś podstawienie pojazdu z pętli w peron z takim klientem już na pokładzie..
Pomijając już odwieczny problem noclegowni na liniach nocnych. Straż miejska powinna wzmocnić działania w tym temacie..
Prowadzący może jedynie SŁOWNIE poprosić o opuszczenie pojazdu, ewentualnie "niewerbalnie" zachęcić delikwenta, żeby sam wysiadł (np. przy obecnej pogodzie wyłączyć ogrzewanie i otworzyć wszystkie drzwi, żeby w środku pojazdu zrobiło się zimno). Natomiast NIE WOLNO w żaden sposób siłowo wyprowadzać - takie uprawnienia mają wyłącznie policja lub straż miejska.
A niestety czas oczekiwania na przyjazd patrolu jest czasem dość długi - może być tak, że prowadzący widział danego osobnika, zadzwonił z prośbą do GDR o wysłanie patrolu i np. dostał informację, że SM przyjedzie dopiero na drugiej końcówce.
Ponadto, czasem wiele też zależy od stopnia "uciążliwości" takiej osoby. Tzn jeśli człowiek jest w miarę jako tako schludny (tzn nie "pachnie" na cały pojazd albo nie jest ubrudzony własnymi wydzielinami), nie bluzga, nie pije alkoholu, a jedynie sobie np. siedzi na siedzeniu i śpi - to często prowadzący machają ręką i odpuszczają zwracanie uwagi na zasadzie "wyśpi się, to sam wstanie i wysiądzie". A reagują dopiero wtedy gdy któreś z w/w rzeczy ma miejsce lub gdy jakiś pasażer przyjdzie z ewentualną skargą.