Ostatnio dostałem wiadomość, że na ul. Balickiej w stronę centrum tworzy się korek do świateł przed węzłem "Bronowice SKA", w którym utykają autobusy. Ponoć dotyczy to głównie pasa do jazdy na wprost, zaś prawoskręt (w stronę AGH) idzie w miarę sprawnie. Nie są to moje rejony, ktoś może opisać szczegółowo, jak to tam wygląda? Jeśli to faktycznie taka jest sytuacja, to wpadłem na poniższy pomysł.
Obecnie tam jest przekrój 1x4, ale wylot w stronę Bronowic Małych nie potrzebuje dwóch pasów. Można zmienić układ wlotu z 2+2 na 3+1. Środkowy pas to krótka śluza autobusowa do jazdy na wprost: autobusy mogłyby dojeżdżać do świateł prawym (szybciej idącym) pasem i przed samym skrzyżowaniem wjeżdżać na śluzę.
Szerokość pasów wg geoportalu to ~3,3m więc raczej na luzie wszystko. Można by kierunki ruchu oddzielić od siebie gumowym separatorem, żeby ułatwić kierowcom orientację w przypadku słabo widocznego oznakowania. Problemem jest przystanek w stronę Bronowic Małych - zatrzymuje się tam w sumie tylko 120, które nie jest jakimś demonem częstotliwości. Jeśli jednak nie chcemy zostawiać przystanku bez możliwości ominięcia autobusu, to albo możemy ten przystanek trochę przesunąć na zachód, albo skrócić śluzę autobusową.
Co sądzicie?