Platforma Komunikacyjna Krakowa

CORAZ BLIŻEJ POROZUMIENIA WS. ZAGOSPODAROWANIA TERENÓW POD ESTAKADAMI KOLEJOWYMI NA GRZEGÓRZKACH
http://www.radiokrakow.pl/wiadomosci/kr ... egorzkach/

- Pod estakadami las nie wyrośnie, więc można utworzyć jedynie niewielkie tereny zielone, możliwe jest stworzenie ścieżki pieszo-rowerowej, czy ciągu komunikacyjnego. Powinno to tworzyć spójną całość z koncepcją budowy kładki pieszo-rowerowej przy położonym kilkaset metrów dalej moście kolejowym nad Wisłą - Piotr Hamarnik z PKP Polskich Linii Kolejowych. Najbliższe spotkanie powołanego zespołu ma odbyć się w pierwszej połowie listopada.

Znając życie i tak skończy się na bieda-parkingach oraz zapiekankach z blaszaków... bo na tyle finezji stać obecnych urzędników.

A jednak A cena dzierżawy przez Miasto rzeczywiście będzie symboliczna, 20 groszy / m2 (umowa na dziesięć lat).

Kraków podpisał umowę z koleją. Pod estakadą będzie park
https://www.radiokrakow.pl/aktualnosci/ ... edzie-park

Po kilku miesiącach negocjacji, prezydent Krakowa podpisał umowę z Polskimi Liniami Kolejowymi w sprawie dzierżawy terenu pod estakadą kolejową na Grzegórzkach. To oznacza, że miasto może ruszyć tam z budową parku, o który wnioskowali sami mieszkańcy. Teren będzie dzierżawiony od kolejarzy za symboliczną kwotę, a budowa parku zacznie się najwcześniej w przyszłym roku.

W planach kolejarzy jest przekazanie Krakowowi pod dzierżawę terenów pod kolejnymi estakadami.

No cóż... odwołano p. Monikę Bogdanowską i już mamy pierwszych, którzy na tym skorzystali...
https://lovekrakow.pl/aktualnosci/wiadu ... 42930.html

Telenoweli ws. wiaduktu ciąg dalszy...
Nagły zwrot w sprawie wiaduktu kolejowego przy Hali Targowej. Nie zostanie rozebrany?
https://dziennikpolski24.pl/krakow-nagl ... rozebrany/

"W związku z wątpliwościami dot. uchylenia wpisu wiaduktu na ulicy Grzegórzeckiej w Krakowie do rejestru zabytków na wniosek PKP S.A., 28. 10. zdecydowałam o wznowieniu postępowania w tej sprawie. Liczę, że do czasu ostatecznego wyjaśnienia sprawy PKP S.A. powstrzyma się od nieodwracalnych, niszczących działań przy wiadukcie" - poinformowała właśnie wiceminister kultury i generalny konserwator zabytków Magdalena Gawin.

Na nic zdały się apele Generalnej Konserwator Zabytków?
https://www.radiokrakow.pl/aktualnosci/ ... r-zabytkow

Rozbiórka wiaduktu na krakowskich Grzegórzkach już się rozpoczęła, mimo próśb Generalnej Konserwator Zabytków.

Wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Magdalena Gawin prosiła Polskie Linie Kolejowe o wstrzymanie się z tymi pracami ze względu na wznowienie postępowania dotyczącego wykreślenia tego obiektu z rejestru zabytków. To postępowanie wciąż trwa.

To jest już krakowska szopka (praktycznie za moment będzie idealny czas na to).

Kraków. Konserwator nie powstrzymał PKP. Rozpoczyna się rozbiórka wiaduktu nad ulicą Grzegórzecką. Będą utrudnienia w ruchu
https://gazetakrakowska.pl/krakow-konse ... x3T0qZEhTc
Najważniejszy cytat, który rozwiewa wszelkie wątpliwości odnośnie słuszności rozbiórki wiaduktu:

- Zarówno prof. Janusz Rymsza, wicedyrektor Instytutu Badawczego Dróg i Mostów, członek Rady Ochrony Zabytków jak i prof. dr hab. inż. Jan Biliszczuk z Politechniki Wrocławskiej (Wydział Budownictwa Lądowego i Wodnego, Katedra Dróg, Mostów, Kolei i Lotnisk), są zgodni. Zaproponowane rozwiązanie przez komisje ekspertów mikropalowania oszacowane na 80 mln złotych nie zapewnia wiaduktowi będącemu częścią linii kolejowej nr 91 (E30) spełnienia norm wytrzymałości, przepustowości i bezpieczeństwa podróżujących - zaznacza Magdalena Gawin.

Jest umowa w sprawie parku pod estakadą kolejową
https://lovekrakow.pl/aktualnosci/jest- ... 49129.html

Zarząd Zieleni Miejskiej podpisał umowę na pierwsze prace potrzebne do utworzenia zapowiadanego Parku Kolejowego, czyli zagospodarowania terenu pod wybudowanymi przez kolejarzy estakadami w centrum miasta.

A mnie się ten pomysł średnio podoba, przynajmniej patrząc na to całościowo. Park pod estakadą powstaje, bo było mnóstwo postulatów, aby "nie robić tam parkingu". Tyle, że w zamian nadal utrwalamy parking wszędzie na ulicach dookoła, a park robimy tam, gdzie jest na to najgorsze miejsce, bo nie ma dostępu do światła słonecznego.

Pytanie, czy nie lepiej byłoby do tego podejść jednak bardziej całościowo, tj.:
- pod estakadami zrobić jednak parking;
ale w zamian:
- usunąć parkowanie z okolicznych ulic, wprowadzając tam w miejscu miejsc postojowych zieleń, małą architekturę, parki kieszonkowe itd.;

kot_feliks pisze: ↑21 gru 2022, 22:40 A mnie się ten pomysł średnio podoba, przynajmniej patrząc na to całościowo. Park pod estakadą powstaje, bo było mnóstwo postulatów, aby "nie robić tam parkingu". Tyle, że w zamian nadal utrwalamy parking wszędzie na ulicach dookoła, a park robimy tam, gdzie jest na to najgorsze miejsce, bo nie ma dostępu do światła słonecznego.

Pytanie, czy nie lepiej byłoby do tego podejść jednak bardziej całościowo, tj.:
- pod estakadami zrobić jednak parking;
ale w zamian:
- usunąć parkowanie z okolicznych ulic, wprowadzając tam w miejscu miejsc postojowych zieleń, małą architekturę, parki kieszonkowe itd.;

To też nie jest do końca tak, że w ogóle nie dociera tam światło słoneczne. Ono dociera, tylko w ograniczonym stopniu. Są i tacy, którzy latem lubią przebywać w miejscach zacienionych. Roślinność też ma zostać dobrana w sposób rozsądny, czyli rośliny cieniolubne.

Poza tym spora część osób zgodzi się, że projekt zarówno estakad, jak i przystanku Kraków Grzegórzki, niezbyt dobrze wpisuje się w zabytkowy charakter tego miejsca. Z jednej strony zlikwidowano nasyp (barierę terenową), jednak nadal nie zlikwidowano bariery psychologicznej. Gdyby zbudować tam parking czy nawet wybrukować ten teren, piesi nadal wybieraliby wąskie ciągi chodników przy kamienicach. Natomiast stworzenie przestrzeni dla ludzi, może odmienić wizerunek tego miejsca i przede wszystkim nadać mu jakichś kolorów.
Wydzielanie zieleni na sąsiednich ulicach, zamiast miejsc parkingowych, kończy się zawsze tak samo, czyli ciasne donice położone na asfalcie Jaka jest szansa, że w tym przypadku byłoby inaczej? A tak to przynajmniej będzie duży kawałek terenu zielonego w centrum.

Jutro otwarcie kładki pieszo-rowerowej Zabłocie-Grzegórzki: https://www.facebook.com/events/230139653094323/
W wydarzeniu podano start o godz. 10.

Nowa przeprawa otwarta. KMR przetestował i wypunktował uchybienia:
https://www.facebook.com/watch/?v=267628579116452

1) Wjazd z Halickiej - zamiast umożliwić rowerzystom nabranie prędkości przed podjazdem w górę, to jest slalom między słupkami.
2) Brak połączenia z bulwarami, z żadnej strony.
3) Nierówna nawierzchnia (potwierdzam, miałem te same odczucia).
4) Majstersztyk - przy zjeździe w stronę Zabłocia, przy wyjściu pieszym (niebezpiecznie miejsce btw) jest znak końca ścieżki rowerowej i dalej... nie wiadomo co. Wydaje się, że chodnik, więc formalnie zjazd jest donikąd i rowerzyści powinni dalej zejść z roweru i iść pieszo (od 2:00 na filmie)
5) Dylatacje - po taniości, hałasują.

Cieszy, że jest nowa przeprawa pieszo-rowerowa, jednak człowiek chciałby, by wreszcie infrastruktura dla dwuśladów była tworzona sensownie, a nie na zasadzie "cieszcie się że w ogóle macie".

Również się tym dzisiaj przejechałem, kosztowało 70 mln PLN, wygląda ładnie, natomiast nie za bardzo przychodzi mi obecnie do głowy, skąd dokąd miałbym na ten moment jechać, aby wygodniej było jechać nową kładką

I o ile trochę się to wyklaruje w momencie umożliwienia przejazdu dalej Halicką w kierunku Hali Targowej i dalej w Blich (chyba, że ZZM zrealizuje debilny pod tym kątem projekt placu Grzegórzeckiego nieuwzględniający... przejazdu rowerzystów na wprost w poprzek Dietla ), o tyle na Zabłociu ląduje się w totalnie ciemnej d...., z koniecznym przedłużeniem (i pewnie kolejną estakadą rowerową... ) w kierunku Wielickiej.

Totalnie niezrozumiały jest natomiast brak powiązania z bulwarami wiślanymi, szczególnie po stronie Kazimierza

Podsumowując:
- "fajnie, że jest, skoro zbudowali" (szkoda, że w tej cenie);
- ma potencjał, ale raczej w perspektywie kilku lat;
- bardzo dobitnie pokazuje, że samo wydawanie $ cudów nie zrobi, a kluczowe jest odpowiednie projektowanie. W tym kontekście coraz bardziej kuriozalne wydaje się olewanie audytów rowerowych przez niektóre jednostki

Przecież dowiązanie do bulwarów po krakowskiej stronie Wisły ma wykonać miasto w ramach przebudowy ul. Starowiślnej. Niestety inwestycje rozlazły się w czasie i obawiam się, że nie będzie finansów na zrobienie czegoś „doraźnego”, a wizja ruszenia z ul. Starowiślną raczej nie jest rychła

Co do jakości: trudno mi się wypowiadać, bo nie za wiele mam z tym projektem wspólnego, zarówno w zakresie części projektowej, jak i części użytkowania, niemniej sam fakt, iż inwestorem tego przedsięwzięcia było PKP PLK, może wiele o tym powiedzieć…