Platforma Komunikacyjna Krakowa

Kraków. Miasto planuje nową linię tramwajową wzdłuż ul. Bunscha. Droga ma zostać przebudowana do skrzyżowania z ul. Babińskiego
https://dziennikpolski24.pl/krakow-mias ... 3-15349583

Łukasz pisze: ↑17 gru 2020, 8:04Kraków. Miasto planuje nową linię tramwajową wzdłuż ul. Bunscha. Droga ma zostać przebudowana do skrzyżowania z ul. Babińskiego
https://dziennikpolski24.pl/krakow-mias ... 3-15349583

Takie połączenie na pewno by się przydało. Raz, że pętla tramwajowa na Czerwonych Makach już dawno przestała wyrabiać i nawet obecnie kursujące linie się tam niezbyt mieszczą, a co dopiero gdyby chcieć kiedyś dalej zwiększać liczbę kursów. Po drugie, za wspomnianą pętlą, na Bunscha, od lat trwa intensywna zabudowa - wiele z tych osób ma za daleko do tramwaju, będą skazana albo na słabo jeżdżące autobusy, albo na samochód.

No i planowaną trasę może dałoby się w dalszej przyszłości przedłużyć do Skawiny? Kto wie?

Ja bym puścił tramwaj wzdłuż Bunscha a dalej koło ciepłociągu i Skotnickiej do węzła. Tam by wlazł ogromny P&R i pętla.

Lw25 pisze: ↑17 gru 2020, 10:36Ja bym puścił tramwaj wzdłuż Bunscha a dalej koło ciepłociągu i Skotnickiej do węzła. Tam by wlazł ogromny P&R i pętla.

Pytanie, czy ze względu na koszty nie będą chcieli na razie zakończyć linii przy Babińskiego. Jeśli myślimy o dalszych odcinkach, to może dałoby radę też objechać szpital i pociągnąć linię do Pod Fortem? Tam też zabudowa coraz gęstsza, a propozycja tramwaju przez Obozową do Klin chyba się nie spełni.

Ul. Bunscha:
- Rozbudowa ulicy do klasy G 2 x 2 (dwie jezdnie po dwa pasy ruchu) na długości ok. 1,3 km,
- dobudowa drugiej jezdni ul. Bunscha na odcinku od skrzyżowania z ul. Czerwone Maki do skrzyżowania z ul. Babińskiego o długości ok. 1,3 km wraz ze skrzyżowaniem z ul. Babińskiego,
- przebudowa uzbrojenia podziemnego, budowa ekranów akustycznych, budowa i przebudowa chodników i ścieżek rowerowych.
- Ul. Humboldta:
- Budowa ulicy do klasy G 2 x 2 (dwie jezdnie po dwa pasy ruchu) na długości ok. 2,1 km,
- budowa nowej trasy drogowej na odcinku od skrzyżowania z ul. Babińskiego do skrzyżowania z ul. Skotnicką o długości ok. 2,1 km,
- przebudowa ul. Skotnickiej,
- przebudowa skrzyżowań i uzbrojenia podziemnego, budowa dróg serwisowych i ekranów akustycznych, budowa i przebudowa chodników i ścieżek rowerowych.

Bardzo ładny tramwaj Ale patrząc na zakres inwestycji, to pieniądze się znajdą na jakieś 99%

G? W miejscowych planach jest GP. Poza tym, ulica ulicy nierówna. Nawet projekt rozbudowy ul. Okulickiego do klasy GP i przekroju 2x2 zakładał na wszystkich skrzyżowaniach… ronda turbinowe. I wcale bym nie uznał tego projektu za porażkę.

Niestety, obecność tramwaju nie sprzyja budowie rond turbinowych. Choć, kto wie, wszak na Ćwiklińskiej (tak, wiem, że to Z i to do tego zwężona przed rondem) też mamy rondo (a w zasadzie „rondo”) tuż przy linii tramwajowej, może i tutaj by się udało coś takiego zrobić…

Przedłużenie linii tramwajowej z Czerwonych Maków niewątpliwie by się przydało z racji okropnego układu torowego tamtejszej pętli. Pytanie tylko jaki miałby być przebieg takiej przedłużonej linii. Rejony wokół ulicy Bunscha w ostatnich latach intensywnie się zabudowują, więc dobrze że myśli się o zapewnieniu tramwaju dla tamtego rejonu. Jednak zastanawia mnie czy ta linia tramwajowa byłaby poprowadzona wzdłuż wspomnianej ulicy Bunscha, czy może przechodziłaby bardziej w głąb osiedla. No i w końcu, ciekawe gdzie taka linia kończyłaby bieg. Nie tak daleko znajduje się osiedle Kliny, które jest zamieszkiwane przez sporą ilość mieszkańców. Znakomicie byłoby, gdyby udało się w jakiś sposób zaprojektować tam tramwaj, ale obawiam się, że przez to, że osiedle to jest beznadziejnie zaprojektowane, będzie to niemożliwe. Uważam, że jeśli już mamy przedłużać linię z Czerwonych Maków, są miejsca na końcówkę o większym potencjale, niż kończenie przy skrzyżowaniu z Babińskiego.

Podpinam pod temat. Radny Michał Starobrat (ten sam, który wynegocjował w ZTP uruchomienie "155" i "165") złożył interpelację w sprawie linii tramwajowej do Klin.

Michał Starobrat pisze:Wśród kilku wariantów ewentualnej linii tramwajowej, trzy wariantu są najczęściej wymieniane:
-> Kliny - pętla Czerwone Maki
-> Kliny - pętla Borek Fałęcki
-> Kliny - Zakopiańska (przez 8 Pułku Ułanów i Trasę Łagiewnicką)

Z informacji jakie udało mi się już uzyskać na dzień dzisiejszy najmniej prawdopodobną wersją jest poprowadzenie linii tramwajowej przez 8 Pułku Ułanów i Trasą Łagiewnicką, ze względu na uwarunkowania techniczne TŁ oraz decyzje środowiskowe 8 Pułku Ułanów.

Mam nadzieję i głęboko w to wierzę, że spośród dwóch pierwszych wariantów, przynajmniej jeden będzie możliwy do realizacji.

Jeżeli macie jakieś uwagi, to proszę o zamieszczenie ich w komentarzu pod postem. Trzymajcie kciuki, „TAK dla tramwaju na Klinach”.

https://www.facebook.com/70129817024918 ... 348468995/

Wg mnie trzeci wariant rzeczywiście byłby trudny do realizacji. Drugi łatwiejszy, podobnie pierwszy, w ramach przedłużenia rozważanego przez urzędników tramwaju do Skotnik - zresztą sami dyskutowaliśmy o nim tu, w tym temacie Pytanie, jaki dojazd byłby lepszy dla Klin - od strony Czerwonych Maków, czy od strony Ruczaju?

Kaszmir pisze: ↑14 sty 2021, 10:49 Wg mnie trzeci wariant rzeczywiście byłby trudny do realizacji. Drugi łatwiejszy, podobnie pierwszy, w ramach przedłużenia rozważanego przez urzędników tramwaju do Skotnik - zresztą sami dyskutowaliśmy o nim tu, w tym temacie Pytanie, jaki dojazd byłby lepszy dla Klin - od strony Czerwonych Maków, czy od strony Ruczaju?

Wydaje mi się, że znacznie lepszym rozwiązaniem byłoby przedłużenie obu linii tramwajowych, zarówno z Maków, jak i z Borku, w rejon węzłów autostradowych w Sidzinie i w Opatkowicach by zrobić tam węzły przesiadkowe z prawdziwego zdarzenia, z profesjonalną pętlą dla autobusów aglo, P&R na kilkaset miejsc, a w przypadku Opatkowic dodatkowo z przystankiem kolejowym. Znacznie usprawniłoby to przesiadkę dla pasażerów dojeżdżających z podmiejskich miejscowości, którzy zaoszczędziliby czas spędzany na grzęźnięciu w korkach na Skotnickiej i Zakopiańskiej.
Jeśli zaś chodzi o Kliny to nie jestem pewien czy rzeczywiście jest tam zapotrzebowanie na własną linię tramwajową albo raczej czy znajdzie się tam na nią miejsce? W ostateczności można by pokusić się o przedłużenie tramwaju z hipotetycznego węzła przesiadkowego w Opatkowicach wzdłuż autostrady w rejon obecnej pętli autobusowej Pod Fortem, ale nie wiem czy nie lepszym rozwiązaniem nie byłaby po prostu mocna dowozówka przez nową ulicę 8. Pułku Ułanów i Kapelankę do Ronda Grunwaldzkiego.

Być może tu najlepiej - "Opracowanie wielowariantowej i wielobranżowej koncepcji rozbudowy ul. K. Bunscha i budowy ul. A. Humboldta wraz z budową linii tramwajowej oraz uzyskaniem decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach"

Natomiast rozbrajają takie zapisy jak ten poniżej...

Ciąg ulic Bunscha, Humboldta Skotnicka ma być wybudowany w standardzie GP – dwie jezdnie po dwa pasy (obecnej na większości odcinka jest jedna jezdnia). Realizacja zadania nie może wiązać się ze "zwiększeniem udziału ruchu samochodowego w podziale zadań przewozowych".

Czysta hipokryzja. Chcemy, żebyście nam zbudowali dalszy ciąg autostrady Skawina, ale ma to nie zwiększyć udziału ruchu samochodowego? W jaki sposób wg ZIM ma to nastąpić?


Przeniosłem post do tematu o tramwaju do Skotnik - adm. K

fysztof pisze: ↑16 lut 2024, 14:30 Być może tu najlepiej - "Opracowanie wielowariantowej i wielobranżowej koncepcji rozbudowy ul. K. Bunscha i budowy ul. A. Humboldta wraz z budową linii tramwajowej oraz uzyskaniem decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach"

Natomiast rozbrajają takie zapisy jak ten poniżej... Czysta hipokryzja. Chcemy, żebyście nam zbudowali dalszy ciąg autostrady Skawina, ale ma to nie zwiększyć udziału ruchu samochodowego? W jaki sposób wg ZIM ma to nastąpić?

To może w takim razie... > BUSPAS <

Ciekawą rzeczą jest też to:

Opracowane rozwiązania powinny pozwalać na możliwość prowadzenia ruchu tramwajowego z dopuszczalną prędkością nie mniejszą niż 70km/h.

Ciekawy jest załącznik nr 21 - opracowanie z prognozami wzrostu ruchu pasażerskiego. Chyba naciągnięte pod uzasadnienie realizacji - albo planują repatriację Ruczaju do Skawiny:

Co ciekawe, roboczo założono, że na nowej trasie kursowałyby tramwaje linii "52" (f5) i "11" (f20).

Wolę W1 mimo iż w pozostałych wariantach miałbym dosłownie 1 przystanek do tramwaju. Powód jest jeden.
Jeżeli ul Humboldta powstanie będzie można w końcu wylać asfalt wzdłuż Szpitala Babińskiego (odnoga Spacerowej) co nie tylko sprawi że będzie można utworzyć szybszą linię autobusową dla Sidziny. Dosłownie w kilka minut będą przy tramwaju to jeszcze będzie można w końcu zablokować ruch samochodowy na początku Spacerowej, gdyż duża ilość aut jeżdżących tam jest niebezpieczna bo jeżdżą dosłownie po chodnikach stanowiąc zagrożenie dla mieszkańców Kobierzyna jak i osiedla które znajduje sie obok boiska Victorii.

I tak wgl. jak oni chcą zrobić W3 skoro przy ul. Czerwone Maki nie ma jak połączyć tramwaju, gdzie on pojedzie pod tą górę? Tunelem? Co dalej atut zbudowali ogromny i jedyne co zostało to szpara między cmentarzem a atutem. Nie wiem czy tam cokolwiek się zmieści a co dopiero tramwaj. No i ostatnia rzecz to Czerwone Maki-Cmentarna. Jedyna aleja drzew dla mieszkańców ul. dr Piltza, oni mówią, że nie mają parku zieleni coraz mniej, a miast zaplanowało wariant który pewnie te drzewa powycina XD.

Niezrozumiały jest dla mnie W3, może ja czegoś w nim nie rozumiem ale nie zmienia to faktu że w1 i w2 jest najlepszy aktualnie.

Kolejna ciekawostka, zarówno przy wariancie krótszym, jak i dłuższym, oprócz rozjazdów w kierunku Klin, warianty mają zakładać taki układ torów, który umożliwiałby wydłużenie linii tramwajowej w kierunku Skawiny.

Dodatkowo w jednym wariancie należy uwzględnić podwarianty:
1 - węzęł P+R po wschodniej stronie węzła autostradowego,
2 - węzeł P+R po zachodniej stronie węzła autostradowego.

Jestem zwolennikiem ewentualnego podwariantu 2, ponieważ poza ułatwieniem dojazdu mieszkańcom Sidziny i Skawiny (autobusy nie muszą pokonywać węzła autostradowego), to w przyszłości po przekroczeniu linii tramwajowej przez autostradę o wiele łatwiej zbudować wydłużenie linii tramwajowej, jeżeli by się na nie zdecydowano. Wydłużenie nie byłoby nieuzasadnione, ponieważ te mityczne tramwaje do Skawiny wjeżdżałyby do Krakowa z innej strony niż pociągi SKA.