Platforma Komunikacyjna Krakowa

Powstanie rondo na skrzyżowaniu Centralnej z Sołtysowską

https://zdmk.krakow.pl/nasze-dzialania/ ... cDkvaOSG8Q

Na Ciesielskiego stanęły wiaty przed budującym się osiedlem, jeszcze nie mają nazwy i naturalnie nic tam nie jeździ. Wiadomo jakie są plany na ten odcinek? Całą tą okolicę będzie z pewnością czekał mocny szok inwestycyjny przez następne kilka lat - planowana jest kolej wzdłuż Na Załęczu prowadząca do Placu Centralnego, chodzą słuchy o tym że M1 może zaraz się zamknąć i sprzedać działkę pod bloki, w przyszłości jest opcja na tramwaj wzdłuż Nowohuckiej, nie mówiąc o Expo i parkingu z kawałkiem centrum handlowego.

Cyjan pisze: 09 maja 2024, 16:14 Na Ciesielskiego stanęły wiaty przed budującym się osiedlem, jeszcze nie mają nazwy i naturalnie nic tam nie jeździ. Wiadomo jakie są plany na ten odcinek? Całą tą okolicę będzie z pewnością czekał mocny szok inwestycyjny przez następne kilka lat - planowana jest kolej wzdłuż Na Załęczu prowadząca do Placu Centralnego, chodzą słuchy o tym że M1 może zaraz się zamknąć i sprzedać działkę pod bloki, w przyszłości jest opcja na tramwaj wzdłuż Nowohuckiej, nie mówiąc o Expo i parkingu z kawałkiem centrum handlowego.

Wiaty na tej ulicy stoją przeszło od wakacji 2023. Dla tego odcinka planowane jest 148 w relacji Na Załęczu - Cogiteon. Obecnie dla działek wzdłuż Na Załęczu w miejscu dawnych torów kolejowych planowana jest kolejna zabudowa mieszkaniowa, kolej raczej pojawi się w Łęgu nieprędko i jeśli już to pewnie w innym przebiegu. Cała Galicyjska to EXPO, spore osiedle, istniejący ATUT i budujące się Centrum Outletowe.

Cyjan pisze: 09 maja 2024, 16:14planowana jest kolej wzdłuż Na Załęczu prowadząca do Placu Centralnego

Jest sporo obaw że to była tylko obietnica wyborcza. Łąki Nowohuckie przez które miałoby być wybudowane torowisko są objęte programem ochronnym Natura 2000.

Niby człowiek wiedział, ale jednak się łudził. Tamte tereny to totalna biała plama, nie mówiąc o tym, że puszczenie linijki na NH to byłaby spora oszczędność w porównaniu z (pre)metrem.

Tylko, że kolej na Łęg to tak naprawdę pomysł bardziej efektowny, niż efektywny.
- Linia z Łęgu wpina się w małą obwodnicę, z której nie da się zjechać na Dworzec Główny. Omijanie centrum to proszenie się o wożenie powietrza.
- Co prawda jest teraz pomysł (wpisany do MPZP chyba), by zrobić łącznicę na Żabińcu zapewniającą taką relację, jednak musimy pamiętać, że na torach kolejowych już obecnie brakuje nam przepustowości, co przełoży się na niską częstotliwość. Jeśli udałoby się f30, to byłby sukces, a i tak będzie na głowicach dworca ciasno. Takie coś będzie mało atrakcyjne względem tramwajów, które już teraz odjeżdżają co kilka minut i zapewniają znacznie większą dostępność.
- Premetro ma największy rezerwuar pasażerów nie wokół placu Centralnego, a na Bieńczycach i Prądniku. Linia do Łęgu nie będzie więc mogła być alternatywą do niego.

Prawdę powiedziawszy bardziej podoba mi się pomysł, na który kiedyś wpadł Kaszmir - puszczenie na Łęg tramwaju i wpięcie go w Nowohucką. Jakby pociągnąć dalej wzdłuż Wisły, to można by go wpiąć w ul. Lema, a wtedy wyszedłby całkiem ładny układ.

Jeśli jednak by chcieć wykorzystać go kolejowo, to może jako przedłużenie linii z Myślenic, by nie zajmować na długo krawędzi na Dworcu Głównym. Ale to też, więcej niż na f30/60 nie ma co liczyć.

Wciąż - jak dla mnie takie poprowadzenie trasy pociągu to totalny absurd.
Po pierwsze - stacja gdzieś na tyłach NCK/pomiędzy NCK a zakładami tytoniowymi byłaby mocno na uboczu i tak naprawdę byłaby korzystna tylko dla mieszkańców bloków przy Al. JPII.
Po drugie - niby służyłaby Łęgowi, ale dojazd do centrum miasta byłby naokoło (o ile w ogóle by był, a nie wymyślono by jakiejś koszmarnie powyginanej linii SKA4/4/ileśtam, żeby uniknąć "przeładowania" Krakowa Głównego) i pytanie czy linia też nie zostałaby poprowadzona "opłotkami" osiedla, a pamiętajmy, że jednak jest to stosunkowo blisko centrum, więc jeśli ktoś będzie miał iść 10 minut, żeby 15 minut jechać do centrum, to myślę, że wybierze po prostu inny środek komunikacji.
Po trzecie - tam już teraz jest w pobliżu dobrze rozwinięta komunikacja. Przecież z NH są naprawdę doskonałe sposoby dojazdu tramwajami w różne miejsca w Krakowie (a pociąg zaoferuje zapewne jedną relację), a sprawę Łęgu powinno się po prostu załatwić częstą dowozówką do Ronda Czyżyńskiego, na której można by polegać. Ale częstą, to nie z f~30 tylko max z f~7,5 w szczycie, f~10 poza szczytem i f~15 rano i wieczorem w weekendy.

Mam wrażenie, że znowu wchodzimy w pewien fetysz. Kolej jest w modzie, jej renesans jest w modzie, więc "budujmy, zanim dotrze do nas, że to bez sensu!". Wykorzystajmy najpierw efektywnie to co mamy, a później projektujmy z głową to co może stan obecny rozwinąć/uzupełnić. Ta kolej przez Łęg nie ma za bardzo ładu ani składu, że już nie powiem, że każdemu kto śmie podnieść rękę na Łąki Nowohuckie powinna ta ręka uschnąć

EDIT: Akurat w tym samym wręcz momencie z @kbieniu7 mieliśmy praktycznie takie same przemyślenia - kolej do Pl. Centralnego przez Łęg się po prostu nie spina.

I jeszcze do tego taka kolej na chwilę obecną nie ma prawie w ogóle przystanków po drodze. Niby gdzieś tam się mówi o budowie takowych przy al. Pokoju czy na Mogilskiej, jednak to pieśń przyszłości, a nawet gdyby powstały, wciąż oferta będzie dość ograniczona. Wg mnie lepszy tramwaj który dowozi do wielu miejsc.

ds89 pisze: 10 maja 2024, 11:20a sprawę Łęgu powinno się po prostu załatwić częstą dowozówką do Ronda Czyżyńskiego, na której można by polegać. Ale częstą, to nie z f~30 tylko max z f~7,5 w szczycie, f~10 poza szczytem i f~15 rano i wieczorem w weekendy.

Obecnie "103/113/413" zapewniają łącznie f10/15/15/30 (szczyt / międzyszczyt / sob / św). Wg mnie docelowo Łęg powinien dostać też linię do centrum, ten rejon staje się zbyt rozbudowany by wisiał tylko na dowozówkach. Kliny mają autobus do centrum, Złocień też właśnie wywalczył sobie jego powrót.