Linie sezonowe ("100/101", "134/434", "352", "427", "497") i rekreacyjne

[fistaszek]

Jak to jest linia weekendowa to ludzie z Prądnika, Azorów czy Krowodrzy tez musieliby specjalnie do centrum dojechać. Te rejony to wielkie osiedla, autobus miałby branie. Pomysł ze Skałą Kmity bardzo dobry, ale po co te przystanki po drodze w gminie Zabierzów? To chyba ma być linia przyspieszona dla Krakowian?

Warto by było, aby do linii tej prosty dostęp miał każdy krakowianin, nie tylko ten z północy miasta. Najłatwiej dokonać tego wtedy, gdy linia ta kursuje z centrum miasta. Uważam, że dobrym posunięciem jest skierowanie wszystkich tych linii do Centrum, gdyż wtedy najwięcej pasażerów może na niej skorzystać .

... gminy te raczej ucieszyłyby się z dodatkowego połączenia, tak samo jak mieszkańcy Krakowa, którzy zyskaliby lepszy dojazd do parku narodowego.

Gminy by się ucieszyły, mieszkańcy Krakowa nie bardzo - zatrzymywanie się na każdym przystanku nie służy czasowi przejazdu.

Generalnie uważam, że R-ki to bardzo ciekawy pomysł, zdecydowanie do wypróbowania. Jestem ciekaw, jak dużą popularnością cieszyłyby się te linie. Jeśli sporą, można pomyśleć o stworzeniu kursów także w słoneczne weekendy . Uważam jednak, że poza Krakowem linia taka powinna się zatrzymywać tylko i wyłącznie w miejscach turystycznych, a w mieście tylko na dużych węzłach - w przeciwnym razie większość i tak wybierze samochód.

[prezes]

Gminy by się ucieszyły, mieszkańcy Krakowa nie bardzo - zatrzymywanie się na każdym przystanku nie służy czasowi przejazdu.

Nie mówię o zatrzymywaniu się na każdym przystanku, tylko o dodaniu przystanków w miejscach także atrakcyjnych turystycznie, które autobus będzie mijał po drodze. Na pewnym fragmencie będzie on jechał w zupełnym sąsiedztwie do parku narodowego, a nie jest tam przewidziany żaden przystanek. Myślę, że powinno to zostać zmienione.

[Lw25]

Sam pomysł jest fajny, ale znowu, MPK nie ma taboru na takie długie linie.

[Kaszmir]

Ale czy Kraków zaproponował gminom coś konkretnego, czy tylko na zasadzie "zapłacie 500 zł to będzie mieć 3 przystanki dodatkowe na tej trasie". W takiej sytuacji nie dziwota, że gminy nie podjęły rozmów konkretnych.

Gminy dostały propozycje, teraz mają czas na odpisanie.

Jak by chcieli, to wszystko można załatwić... Tylko trza wystąpić z propozycją, a nie wychodzić nagle z informacją o utworzeniu.

Tak, wszystko da się załatwić, tylko czasem może to zająć wiele tygodni (miesięcy?). Dodanie gminy do porozumienia to masa formalności, decyzji do podjęcia itd. I mogłoby się okazać, że nie zdążyliby w tym sezonie. Wolę linię omijającą jeden czy dwa przystanki niż linię której w ogóle nie ma.

Zresztą to nie tylko kwestia gmin - częścią dróg zarządzają GDDKiA albo ZDPK (Zarząd Dróg Powiatu Krakowskiego). Powodzenia w szybkim załatwianiu spraw z nimi

Zresztą to kwestia nie tylko aglo - ostatnio się dowiedziałem, że nawet dodanie słupka przystankowego na istniejącej drodze to kwestia przynajmniej kilku tygodni, bo zmiana musi zostać zaopiniowana choćby przez Policję.

Skoro w Ojcowie będzie się dało zrobić przystanki, to dlaczego miałoby się nie dać po drodze, aby zapewnić bezpośredni dojazd do większej ilości ścieżek spacerowych w Ojcowskim Parku Narodowym.

Z Ojcowem jest właśnie ten problem o którem wspomniałem powyżej - drogą zarządza ZDPK, trwają właśnie ustalenia co do zmiany organizacji ruchu i wyznaczenia przystanku, jednak nie jest to proces szybki. Z tego co wiem, przez to linia do Ojcowa może zaliczyć opóźnienie - pytanie, czy jeśli do tego dojdzie, to czy wraz z nią nie przesuną terminu premiery wszystkich linii rekreacyjnych?

[prezes]

Gminy dostały propozycje, teraz mają czas na odpisanie.

Czyli rozumiem, że mapki tras w ankiecie nie zawierały pełnej listy przystanków? Mam nadzieję, że coś się w tej sprawie zmieni.

Z Ojcowem jest właśnie ten problem o którem wspomniałem powyżej - drogą zarządza ZDPK, trwają właśnie ustalenia co do zmiany organizacji ruchu i wyznaczenia przystanku, jednak nie jest to proces szybki. Z tego co wiem, przez to linia do Ojcowa może zaliczyć opóźnienie

Rozumiem, jednak skoro już podejmuje się trud w uruchomieniu linii do Ojcowa, można też podjąć kroki w celu zapewnienia obsługi dodatkowych przystanków między Czajowicami a Ojcowem. Swoją drogą, czy linia ta nie może korzystać z obecnie istniejącej infrastruktury?

Np. w tym czy w tym miejscu.

[GoMeZz391]

Gminy dostały propozycje, teraz mają czas na odpisanie.

Czyli rozumiem, że mapki tras w ankiecie nie zawierały pełnej listy przystanków? Mam nadzieję, że coś się w tej sprawie zmieni.

[...]

Oby było tak jak mówisz. Bo wiele linii obecnie pomija kluczowe węzły na terenie miasta, a po gminie kluczowych przystanków, dzięki któremu mogą również skorzyctać turyści z innych miejc rekreacyjnych.

[...]

Rozumiem, jednak skoro już podejmuje się trud w uruchomieniu linii do Ojcowa, można też podjąć kroki w celu zapewnienia obsługi dodatkowych przystanków między Czajowicami a Ojcowem. Swoją drogą, czy linia ta nie może korzystać z obecnie istniejącej infrastruktury?

Np. w tym czy w tym miejscu.

Spokojnie taka linia może korzystać z już obecnych przystanków np. R8 przy wejściu do Dolinki Będkowskiej z przystanku Będkowice Borynia.

[pasazer_mobilisu_bez_klimatyzacji]

Sam pomysł jest fajny, ale znowu, MPK nie ma taboru na takie długie linie.

A jaki jest tam przewidziany czas przejazdu? 60 minut?
To w nieprzystosowanym tramwaju zdarzyło mi się tyle jechać. Nie jestem pewien co do autobusu, bo tak długiej miejskiej linii nie kojarzę, ale jadąc w korkach możliwe, że też zajęło to godzinę.

Kilka lat temu był przetarg na takie podmiejskie LE i nikt nie wystartował, ja kilka dni chodziłem smutny z tego powodu, widocznie w MPK też nie chcą więcej rozczarowań

Swoją drogą, czy linia ta nie może korzystać z obecnie istniejącej infrastruktury?

Np. w tym czy w tym miejscu.

Pytanie komu trzeba by zapłacić za możliwość korzystania z tych przystanków wyglądają też bardziej jak wychodek niż jak miejsce gdzie ma zatrzymać się autobus.

[prezes]

A jaki jest tam przewidziany czas przejazdu? 60 minut?
To w nieprzystosowanym tramwaju zdarzyło mi się tyle jechać. Nie jestem pewien co do autobusu, bo tak długiej miejskiej linii nie kojarzę, ale jadąc w korkach możliwe, że też zajęło to godzinę.

Niektóre, dłuższe linie aglomeracyjne też mają czas przejazdu zbliżony do godziny zegarowej. Przykładowo linia "278" w zależności od godziny miewa czas przejazdu wynoszący nawet 70 minut. Myślę, że zdecydowanie przydałoby się zakupić tabor bardziej przystosowany do takich dalekobieżnych tras.

wyglądają też bardziej jak wychodek niż jak miejsce gdzie ma zatrzymać się autobus.

Zawsze lepiej niż nic. Rzekłbym, że i tak lepiej niż niektóre przystanki na aglomeracji
W takim "wychodku" to przynajmniej można schować się przed deszczem

[damian_krk2]

A jaki jest tam przewidziany czas przejazdu? 60 minut?
To w nieprzystosowanym tramwaju zdarzyło mi się tyle jechać. Nie jestem pewien co do autobusu, bo tak długiej miejskiej linii nie kojarzę, ale jadąc w korkach możliwe, że też zajęło to godzinę.

Przecież przejazd linią 139 od pętli do pętli w szczycie to ponad 60 minut.

[MichalTyniec]

Przecież przejazd linią 139 od pętli do pętli w szczycie to ponad 60 minut.

Dokładnie a w normalnych warunkach niepandemicznych to nawet półtorej do dwóch.

[ant_sm]

Rozumiem, jednak skoro już podejmuje się trud w uruchomieniu linii do Ojcowa, można też podjąć kroki w celu zapewnienia obsługi dodatkowych przystanków między Czajowicami a Ojcowem. Swoją drogą, czy linia ta nie może korzystać z obecnie istniejącej infrastruktury?

Ojców jest w gminie Skała, natomiast odcinek Czajowice - Ojców jest w gminie Jerzmanowice. Z tego co wiem przejście drogi związanej z przystąpieniem do porozumienia to długi proces i podjęcie uchwał zarówno po stronie Krakowa jak i zainteresowanej gminy. Pytanie więc czy dla jednej linii sezonowej gra jest warta świeczki i czy sama gmina byłaby zainteresowana (przykład Igołomii pokazuje, że niekoniecznie tak musi być).

[Kaszmir]

Czyli rozumiem, że mapki tras w ankiecie nie zawierały pełnej listy przystanków? Mam nadzieję, że coś się w tej sprawie zmieni.

Lista przystanków może się zmienić. Zresztą nie zdziwiłbym się, gdyby trasy też jeszcze się zmieniły (choć to tylko mój domysł). Pamiętajcie, w Krakowie nic nie jest ustalone na pewno do czasu opublikowania rozkładów na kilka dni przed zmianą

Rozumiem, jednak skoro już podejmuje się trud w uruchomieniu linii do Ojcowa, można też podjąć kroki w celu zapewnienia obsługi dodatkowych przystanków między Czajowicami a Ojcowem.

A kto powiedział, że nie zostały podjęte?

Pytanie komu trzeba by zapłacić za możliwość korzystania z tych przystanków wyglądają też bardziej jak wychodek niż jak miejsce gdzie ma zatrzymać się autobus.

O właśnie! Oprócz czasochłonnych formalności, dochodzą jeszcze kwestie opłat dla zarządcy.

Ojców jest w gminie Skała, natomiast odcinek Czajowice - Ojców jest w gminie Jerzmanowice. Z tego co wiem przejście drogi związanej z przystąpieniem do porozumienia to długi proces i podjęcie uchwał zarówno po stronie Krakowa jak i zainteresowanej gminy.

Też tak słyszałem. Kroki chyba zostały podjęte, jednak to zajmie dużo czasu i nie wiadomo, czy skończy się sukcesem.

[pjetrek]

Cieszy fakt, że pomyślano o wzmocnieniach linii 100/101, ale ja bym do listy linii z potencjałem rekreacyjnym dodał jeszcze 102 i 109.
Linie te rownież dowożą do Lasku Wolskiego, chociaz w nieco inne miejsca. Ale może własnie taki transport byłby alternatywą dla mocno dociążonej 134 w pogodne dni...

[brovar]

Szkoda, że ta linia Niepołomicka nie pojedzie tak z dodatkowym przystankiem.

W tym miejscu znajduje się przeszło tysiąc działek rekreacyjnych pracowników z Huty Sędzimira.

[Zieleńczanin]

Pomysł na linię docierającą tam wg mnie jest bardzo dobry. Nie łączyłbym jej jednak z R1, a puściłbym ją osobno, żeby zahaczyła o Nową Hutę - o tak:
https://maps.app.goo.gl/yJAVjQSUXyU1gv229
Trasa na terenie Nowej Huty oczywiście do ustalenia. Jakoś nawrócić w Szarowie trzeba, więc linia jedzie w jedną stronę przez A4, a nie przez Brzezie (przystanek tamże w celu obsłużenia Puszczy Niepołomickiej).