Trasa linii "12"

[Kitek]

Skoro stać na f~7,5/15 przez połowę wakacji to na "12" tym bardziej powinno być stać. Pytanie tylko czy obecna forma tej linii jest dla niej najlepsza, czy może da się ją zorganizować lepiej (np. według pomysłu użytkownika Kitek)?

Zobaczymy, może same GT8N i zmiany na Moście Grunwaldzkim kogoś przyciągną do tej linii

[Kitek]

Rzucam pomysł pod rozwagę zamiany środkowych części tras oraz częstotliwości "12" i "17":

"12": Czerwone Maki - Łagiewniki - po trasie "17" do Mogilskiego - TAKW (szczytówka)
"17": Łagiewniki - Kapelanka - po trasie "12" do Mogilskiego - Tunel - Dworzec Towarowy (godziny funkcjonowania jak na "12" przed zawieszeniem)

Na plus szybszy dojazd z Borsuczej do Dworca i bardziej efektywne wspomaganie "52" niż obecna "12" a nowa "12" byłaby też ciekawą alternatywą dla osób, które są zniechęcone obecną "10" (dojazd między ciągiem Łagiewniki - Korona a Mogilską)

[Jaky]

Rzucam pomysł pod rozwagę zamiany środkowych części tras oraz częstotliwości "12" i "17":

"12": Czerwone Maki - Łagiewniki - po trasie "17" do Mogilskiego - TAKW (szczytówka)
"17": Łagiewniki - Kapelanka - po trasie "12" do Mogilskiego - Tunel - Dworzec Towarowy (godziny funkcjonowania jak na "12" przed zawieszeniem)

Na plus szybszy dojazd z Borsuczej do Dworca i bardziej efektywne wspomaganie "52" niż obecna "12" a nowa "12" byłaby też ciekawą alternatywą dla osób, które są zniechęcone obecną "10" (dojazd między ciągiem Łagiewniki - Korona a Mogilską)

Według mnie pomysł na pewno ciekawy, aczkolwiek mam kilka wątpliwości.
1. Trasa "17" to przywrócenie w zasadzie jej dawnej trasy z początku 2018, która to została zmieniona bo nie do końca się przyjęła wśród pasażerów. Dojeżdżając na CM nie była popularna, a co dopiero gdyby zaczynała w Łagiewnikach.
2. Osłabiamy wzmocnienie linii "19". W tym momencie w szczycie mieliśmy fajną mocną linię 17+19 i przed pandemią naprawdę widziałem, że coraz więcej pasażerów to wykorzystuje. Nie jestem przekonany, czy połączenie Mogilskiej z Podgórzem przez Starowiślną się obroni w sytuacji, gdy jest całodzienna 10 i bardzo częsta 52 później z przesiadką.

[Kitek]

1. Trasa "17" to przywrócenie w zasadzie jej dawnej trasy z początku 2018, która to została zmieniona bo nie do końca się przyjęła wśród pasażerów. Dojeżdżając na CM nie była popularna, a co dopiero gdyby zaczynała w Łagiewnikach.

Teraz można byłoby spokojnie skoordynować tę linię z "22".

2. Osłabiamy wzmocnienie linii "19". W tym momencie w szczycie mieliśmy fajną mocną linię 17+19 i przed pandemią naprawdę widziałem, że coraz więcej pasażerów to wykorzystuje.

Tutaj też można skoordynować "12" z "19" i mamy tak samo "fajną mocną linię" między Łagiewnikami a Rondem Mogilskim (strata tylko w Tunelu).

[Kaszmir]

Rzucam pomysł pod rozwagę zamiany środkowych części tras oraz częstotliwości "12" i "17":

"12": Czerwone Maki - Łagiewniki - po trasie "17" do Mogilskiego - TAKW (szczytówka)
"17": Łagiewniki - Kapelanka - po trasie "12" do Mogilskiego - Tunel - Dworzec Towarowy (godziny funkcjonowania jak na "12" przed zawieszeniem)

Wg mnie pogmatwałeś z opisem i numerkami. Tak naprawdę Twoja "12" to po prostu "17" skierowania od Mogilskiego do Wieczystej, a Twoja "17" to obecna "12" skierowana od Mogilskiego do Dw. Towarowego Wg mnie tak jest to prościej ogarnąć, niż zmieniać środkowe przebiegi, numery i częstotliwości.

Wg mnie lepiej jak obecna "17" jedzie do DT bo jak wspomniano, daje dłuższe pokrywanie się z "19". A przede wszystkim - na DT jest tylko jeden tor, więc kursowanie dwóch linii od strony Pawiej wymaga koordynacji. Lepiej, gdy jadą one tym samym ciągiem aż od Łagiewnik, bo nie ma ryzyka zajeżdżania się - jeśli będą stać w korkach, to obie w tych samych. A tak jedna stałaby na Kalwaryjskiej, a druga śmigała przez Kapelankę i mogłyby się zajeżdżać.

[Kitek]

Wg mnie pogmatwałeś z opisem i numerkami. Tak naprawdę Twoja "12" to po prostu "17" skierowania od Mogilskiego do Wieczystej, a Twoja "17" to obecna "12" skierowana od Mogilskiego do Dw. Towarowego

Wszystko jest w porządku. "12" wraca tam gdzie była dawniej (Ruczaj - Wieczysta, tylko środek trasy inny) i po kolei byłyby numerki "10", "11", "12". I na Mogilskiej zostałby ten sam numerek co obecnie. A "17" wraca na "historyczną" trasę z 2018 roku, tylko skrócona do Łagiewnik i w Tunelu zostałby ten sam numer. Zresztą, nie chodzi o cyferki, tylko o ideę

[Bayer2003]

Ostatnie dni przyniosły zauważalny wzrost potoków pasażerskich na prawie wszystkich liniach krakowskiej komunikacji miejskiej. Przepełnienia pojawiły się m.in. na "52", pomimo kursowania tam wyłącznie taboru o największej pojemności. Niestety, ale wzmocnienie tej linii nie jest obecnie możliwe z dwóch powodów. Po pierwsze pętla na Czerwonych Makach ma tylko dwa tory, a to za mało żeby przy ewentualnych 28 p/h obsłużyć linię f~5 bez żadnych opóźnień i zajechań, które przez to mogłyby dotknąć także inne linie tam zawracające ("11", "17", "18"). Drugim problemem jest tabor - do obsługi dodatkowych brygad "52" potrzebne byłoby 8 wozów o długości przynajmniej 32m. Niestety jest to niemożliwe, ponieważ taboru takiego nie można ściągnąć z innych linii (a na pewno nie w sytuacji takich wzrostów napełnień), a w zajezdniach tyle wolnych egzemplarzy również nie jest dostępne. Ponadto doszły mnie słuchy, że od 14 marca do nauki stacjonarnej powraca Uniwersytet Jagielloński, co spowoduje że "52" będzie jeszcze bardziej przepełniona/niezabieralna. W związku z tym wszystkim pozostaje tylko jedno rozwiązanie - przeprosić się z linią "12" i odwiesić ją po siedemnastu miesiącach nieobecności.

Zalety takiego rozwiązania:
- Wzmocnienie oferty KM na Kapelance, gdzie obecnie "52" notuje obecnie największe napełnienia,
- Wzmocnienie relacji Kapelanka - Mogilska, którą obecnie obsługuje wyłącznie "52",
- Możliwość przyszłego przedłużenia "12" do Kurdwanowa, gdzie dawniej kursowała linia "184".

Niestety są także pewne wady:
- Koszty wzmocnienia (częściowo dałoby się to ominąć przywracając linię "12" na razie jako szczytowe "42" - do odciążenia "52" w zupełności wystarczy),
- Wzrost liczby brygad, a co za tym idzie konieczność większego wykorzystania taboru (myślę, że przy założeniu zniknięcia GT8N z "13" i "20" nie stanowiłoby to większego problemu).

Co myślicie o powrocie "12" w dzisiejszych realiach? Największym zarzutem podczas jej poprzedniej obecności były skrajnie niskie napełnienia - jestem pewien, że obecnie pod tym względem byłoby lepiej .

[Zieleńczanin]

Potworek "12" nie ma szans na poważne odciążenie "52" - z obu stron kończy przed odcinkami generującymi spore potoki, a przedłużenie na Kurdwanów tego nie poprawi, do tego w centrum jedzie inaczej, przez co wszyscy z biletem miesięcznym na "52" nie mogą nią jeździć. Jestem przeciwny jej powrotowi.

[judash]

12 powinna kończyć na Rondzie Hipokratesa.

[Jaky]

12 powinna kończyć na Rondzie Hipokratesa.

To jest bardzo prawdopodobny scenariusz, ale dopiero w 2024 po oddaniu trasy do Mistrzejowic. Coś musi wtedy zastąpić "52" na odcinku od Ronda Hipokratesa do Wieczystej. Wcześniej szczerze wątpię, że "12" zostanie przedłużona.
Jednakże faktem jest, że tlok jest większy ostatnio. Spójrzmy, że właściwie w przeciągu kilku dni liczba mieszkańców Krakowa zwiększyła się o ok. 100tys ludzi. I ci ludzie w sporej części nie mają samochodów, więc siłą rzeczy są zmuszeni korzystać z KM. Zwłaszcza, że obecnie jest darmowa dla uchodzców.

[Kaszmir]

Przepełnienia pojawiły się m.in. na "52", pomimo kursowania tam wyłącznie taboru o największej pojemności. Niestety, ale wzmocnienie tej linii nie jest obecnie możliwe z dwóch powodów.

Dementuję te doniesienia. Pytaliśmy niedawno w ZTP i zdecydowanie przywrócenie f5 na "52" jest możliwe i prawdopodobne.

"12" to był pustak. Niezależnie od pandemii, ta marszruta - z obu stron kończąca w środku trasy - po prostu nie mogła się przyjąć. Na tę chwilę raczej nie ma planów przywracania tej linii w najbliższej przyszłości. I prawdopodobnie "12" nie pojedzie przez TŁ.

[Scania_9640]

Przepełnienia pojawiły się m.in. na "52", pomimo kursowania tam wyłącznie taboru o największej pojemności. Niestety, ale wzmocnienie tej linii nie jest obecnie możliwe z dwóch powodów.

Dementuję te doniesienia. Pytaliśmy niedawno w ZTP i zdecydowanie przywrócenie f5 na "52" jest możliwe i prawdopodobne.

"12" to był pustak. Niezależnie od pandemii, ta marszruta - z obu stron kończąca w środku trasy - po prostu nie mogła się przyjąć. Na tę chwilę raczej nie ma planów przywracania tej linii w najbliższej przyszłości. I prawdopodobnie "12" nie pojedzie przez TŁ.

A skąd wezmą tabor? Chyba że skierują odstawione Wiedeńczyki albo połączą kolejne 105Na.
Do F5 powinna wrócić 50 i dziwię się, że dalej nie wzmocnili jej

[Bayer2003]

Potworek "12" nie ma szans na poważne odciążenie "52" - z obu stron kończy przed odcinkami generującymi spore potoki, a przedłużenie na Kurdwanów tego nie poprawi, do tego w centrum jedzie inaczej, przez co wszyscy z biletem miesięcznym na "52" nie mogą nią jeździć. Jestem przeciwny jej powrotowi.

Potoki na "52" generują jednak również Kapelanka oraz Mogilska. Na temat potoków na Trasie Łagiewnickiej ciężko mi się teraz wypowiadać - nikt obecnie nie wie jak duże one będą. Co do biletów nie zgodzę się - na pewno część pasażerów ma zakupiony bilet wyłącznie na "52", jednak spora część posiada też bilet na wszystkie linie lub bilety jednorazowe.

Dementuję te doniesienia. Pytaliśmy niedawno w ZTP i zdecydowanie przywrócenie f5 na "52" jest możliwe i prawdopodobne.

Na siłę może i tak, jednak na pewno nie z jakąkolwiek korzyścią dla pasażerów. Linia f~5 na Czerwonych Makach spowoduje opóźnienia na pozostałych liniach tam, zresztą sam tabor do obsługi brygad szczytowych też nie bierze się znikąd, a posłanie tam np. 26m czy ślamazarnych E1+c3 nie poprawi sytuacji z przepełnieniami. Wyższa częstotliwość na tej linii już była i niestety pod wieloma względami nie sprawdziła się ona .

"12" to był pustak. Niezależnie od pandemii, ta marszruta - z obu stron kończąca w środku trasy - po prostu nie mogła się przyjąć. Na tę chwilę raczej nie ma planów przywracania tej linii w najbliższej przyszłości.

Weź jednak pod uwagę, że obecnie mamy inną sytuację, m.in. przez wspomnianych już wcześniej Ukraińców (których liczba będzie zresztą ciągle rosła). Jestem pewien, że "12" dziś miałaby większe napełnienia niż ostatnio i z pewnością chociaż trochę pomogłaby odciążyć "52".

I prawdopodobnie "12" nie pojedzie przez TŁ.

Oficjalnej propozycji układu linii na TŁ ZTP jeszcze nie podało.

A skąd wezmą tabor? Chyba że skierują odstawione Wiedeńczyki albo połączą kolejne 105Na.

Odstawione E1+c3 zostały niedawno wystawione na sprzedaż i według zapytania ofertowego nie są już one kompletne. Połączenie kolejnych ufoków też raczej nie jest realne, ponieważ "52" przy f~5 miałaby 8 dodatkowych brygad, co oznacza aż 10 kolejnych trójskładów, czyli połączenie w ten sposób dosłownie wszystkich krakowskich Konstali. Może i jest to możliwe, ale prawdopodobnie w większości przypadków osiągnęlibyśmy taki efekt jak w HZ284+HZ288+HZ289, który to częściej stoi niż jeździ i realnie nie ma z niego większego pożytku. Lepsze wagony zostały już wykorzystane i niestety każdy ewentualny kolejny ufok będzie coraz gorszy. Ponadto w takiej sytuacji trzeba byłoby znaleźć alternatywny tabor dla "13" oraz "49", co już może nie być takie łatwe. Ponadto w dalszym ciągu blokuje nas pętla na Czerwonych Makach, która za mała była już w dniu powstania ...

[judash]

Nie spodziewajcie się wielkich czynów po ZTP. W naszym mieście panuje dziadostwo i skończy się pewnie ochłapami "10" i "50" na "teełce". I dalej będą śmiać i pluć na pasażerów "184", którym kazano przesiąść się na nieistniejącą "12".

[Kaszmir]

Jestem pewien, że "12" dziś miałaby większe napełnienia niż ostatnio i z pewnością chociaż trochę pomogłaby odciążyć "52".

Nie. Po pierwsze, w międzyczasie "184" zostało podciągnięte do Starowiślnej więc "12" straciła pewną grupę potencjalnych pasażerów. Po drugie, "12" praktycznie w ogóle nie ma jak wspomagać "52" - ma trasę znikąd donikąd, gorszą częstotliwość, gorsze godziny funkcjonowania.

Szkoda kasy.