Skała, Sułoszowa

[Kaszmir]

Owszem, Owczary nie generują potoków nawet na f~30 - ale po prostu Zielonki nic z tego nie mają, więc to zapewne zablokują.

Dokładnie, do tego ciężej zabrać coś, co już się dało.

[miloszkasperczyk]

Dokładnie, do tego ciężej zabrać coś, co już się dało.

Błędem było nieuruchomienie od samego początku istnienia 337 kursów wariantowych do Skały. Wtedy nie byłoby problemu z obniżaniem częstotliwości Owczarom albo zabieraniem czasu mieszkańcom gminy Skała, którzy będą musieli "zwiedzać" Owczary w drodze do Krakowa i z powrotem. Cóż lepsza taka linia niż żadna albo 267 jadące z dotychczasową częstotliwością do Skały.

[Kaszmir]

Chyba jedynym możliwym rozwiązaniem byłoby wzmocnienie "337" do nie wiem, f~10/20/20 i połowa kursów do Skały?

Czyli de facto rozdzielenie linii na dwa "3x7". Tak pewnie byłoby najlepiej, tylko czy Zielonki byłyby chętne dopłacać? Z drugiej strony, jeśli tłok w autobusach wzrośnie, nie będzie wyboru.

[miloszkasperczyk]

Czyli de facto rozdzielenie linii na dwa "3x7". Tak pewnie byłoby najlepiej, tylko czy Zielonki byłyby chętne dopłacać? Z drugiej strony, jeśli tłok w autobusach wzrośnie, nie będzie wyboru.

Padła propozycja utworzenia nowego agloekspresu do Skały ale wtedy Zielonki nie będą dofinansowywać tej linii. W związku z tym nie jest to opcja brana pod uwagę przed radnych w Skale. Z tego co wiem prawie na 100% wygra przedłużenie co drugiego kursu 337 do Skały przez Owczary. Zobaczymy co ostatecznie wyruszy do Skały jutro po obradach komisji i we wtorek po zmianie budżetu na ten rok. Z drugiej strony tłok w 337 bierze się też z tego że dużo pasażerów na początku trasy nie mieszka w Owczarach i Brzozówce tylko dojeżdża albo przychodzi z sąsiednich Szczodrkowic, Cianowic. Parking przy przystanku Brzozówka Oskarówka stał się wręcz P+R. Gdzie w szczycie czeka kilka samochodów na przyjazd autobusu z pasażerem który potem jedzie do sąsiedniej miejscowości. Możliwe że po wydłużeniu 337 tłok będzie nieznacznie większy, bo dużo pasażerów tej linii jest z terenu gminy Skała.

[Michał]

Błędem było nieuruchomienie od samego początku istnienia 337 kursów wariantowych do Skały. Wtedy nie byłoby problemu z obniżaniem częstotliwości Owczarom albo zabieraniem czasu mieszkańcom gminy Skała, którzy będą musieli "zwiedzać" Owczary w drodze do Krakowa i z powrotem.

Mniej więcej podobny problem jest niedaleko dalej na wschód. Na DK7 wcześniej jeździły (teraz wszystkie do Miechowa) busy Słomniki - Kraków, 307 poprowadzono do nowej pętli w Michałowicach i to wcale nie najkrótszą trasą. Wybudowano nowy parking, kiedy lepszym miejscem byłyby Słomniki. Teraz problemem byłoby przedłużenie jej bardziej na północ. "Na szczęście" włodarze Słomnik nie zamierzają nic w tym kierunku robić.

[Kaszmir]

Padła propozycja utworzenia nowego agloekspresu do Skały ale wtedy Zielonki nie będą dofinansowywać tej linii.

Co jak rozumiem oznacza, że linia nie zatrzymywałaby się wcale w Zielonkach. Szkoda. Acz nawet "337" przez Owczary to dużo lepiej niż brak autobusu.

[Zieleńczanin]

Też wydaje mi się, że dla Skały byłoby docelowo znacznie lepiej, gdyby utworzyć nowe "367" przez Trasę Wolbromską. I o to można by było walczyć...

[mkm3]

Na początek nie ma co iść w nową linię, bo przecież Skały na to nie stać. Wydłużenie części kursów 337 oraz części 267 byłoby wystarczające. Wariantowe kursy 337 można oznaczyć jako 367. Jedyne co można zmienić to w dni powszednie wysyłać autobus przegubowy na kursy jadące do Skały. Zresztą podobnie powinno się zrobić na linii 301.

[miloszkasperczyk]

Na początek nie ma co iść w nową linię, bo przecież Skały na to nie stać. Wydłużenie części kursów 337 oraz części 267 byłoby wystarczające. Wariantowe kursy 337 można oznaczyć jako 367. Jedyne co można zmienić to w dni powszednie wysyłać autobus przegubowy na kursy jadące do Skały. Zresztą podobnie powinno się zrobić na linii 301.

Obawiam się że gminę Skała nie stać na wydłużenie jednocześnie części kursów 337 i jeszcze 267. A jeśli chodzi o decyzję między wydłużeniem 267 a 337 to wybór jest oczywisty. Jednak co ciekawe radni w Skale chcą w przyszłości poza wydłużeniem 267 również wydłużenie 257 przez Szczodrkowice do Skały. Myślę jednak że wydłużenie 257 nie wydarzy się w ciągu najbliższych kilku lat.

[edek3253]

Na Facebooku mi mignął komentarz z dobrym pomysłem, że można wydłużyć większość kursów 267, wybrane skrócone do Smardzowic, a z linii 337 tylko co godzinę na początek, ale z autobusem przegubowym.

[Kaszmir]

Na Facebooku mi mignął komentarz z dobrym pomysłem, że można wydłużyć większość kursów 267, wybrane skrócone do Smardzowic, a z linii 337 tylko co godzinę na początek, ale z autobusem przegubowym.

Nie jestem pewny czy to byłoby korzystne. Lepiej mieć jeden autobus co pół godziny, niż dwa jeżdżące co godzinę-dwie, nieskoordynowane.

Mam nadzieję, że uda się wygospodarować przegubowce na wydłużone "337".

[damian_krk2]

Nie jestem pewny czy to byłoby korzystne. Lepiej mieć jeden autobus co pół godziny, niż dwa jeżdżące co godzinę-dwie, nieskoordynowane.

Mam nadzieję, że uda się wygospodarować przegubowce na wydłużone "337".

Wygospodarować może się uda, ale czy MPK się zgodzi?

[Scania_9640]

Wygospodarować może się uda, ale czy MPK się zgodzi?

Wiadomo, że nie xd

[mkm3]

Nie jestem pewny czy to byłoby korzystne. Lepiej mieć jeden autobus co pół godziny, niż dwa jeżdżące co godzinę-dwie, nieskoordynowane.

Mieszkaniec chciał, aby Maszyce i Smardzowice miały dojazd do centrum swojej gminy - urząd, targ itd. Moim zdaniem miałoby to sens gdyby 267 jechała nie przez Witkowice, ale prosto przez Glogera.

[ant_sm]

Mam nadzieję, że uda się wygospodarować przegubowce na wydłużone "337".

Pytanie to powinno być drugorzędne. Pytanie podstawowe, to czy autobus przegubowy się zmieści w samej Skale. Układ w rejonie rynku do najszerszych nie należy, ale może niech się wypowiedzą forumowicze ze Skały, bo jak dla mnie wjazd do centrum przegubem jest raczej wątpliwy.

Co do samego układu linii, to może warto poczekać na wyniki pomiarów na linii 337 i wtedy wyrokować czy jest tam jeszcze miejsce czy też nie. Niemniej zgadzam się, że jeśli autobus dojedzie do Skały to raczej pusty z niej nie będzie wyjeżdżać co zresztą pokazała linia medyczna w 2020 roku. Jak obserwowałem na kamerze zamontowanej w Skale na Rynku to wsiadało tam czasem nawet ponad 20 osób, a mówimy tu tylko o pracownikach szpitali i tylko jednym kursie.

Tutaj link do kamery jakby ktoś chciał https://worldcam.live/pl/webcam/skala