Mydlniki
Re: Mydlniki
Wiem od znajomej, że problem długiego oczekiwania na "139" w stronę centrum miał miejsce niejednokrotnie, jak pętla była przy kościele. Obecnie da się go łatwo rozwiązać, dokładając dodatkową brygadę, tak żeby kierujący mogli nadrobić czas w Mydlnikach Wapienniku, miejsce jest. W kierunku Mydlnik tego się nie da zrobić i mam wrażenie, że to tutaj występuje największy problem z punktualnością, ALE na to też jest remedium. Jak ktoś jest spragniony punktualności, to może łapać 218/228, a ewentualne uruchomienie agloekspresów (czemu w obecnym zaproponowanym kształcie jestem przeciwny) sytuację jeszcze może poprawić.
Re: Mydlniki
W jakim celu?
Chyba nie, choć kto wie. Mogło się na to złożyć parę czynników. Od czasu likwidacji "103" w 2011, szukano pomysłu na Mydlniki. Początkowo "139" docierało tam częścią kursów (właśnie jako zadośćuczynienie za "103") przy jednoczesnym kursowaniu "501". Potem przyszedł 2012, mała marszrutyzacja i konieczność szukania oszczędności. "501" skrócono do Bronowic Małych, w zamian kierując wszystkie "139" do Mydlnik.
Nie bez znaczenia jednak było, iż już wtedy (z tego co wiem) planowano by "501" docelowo pojechało do Chełmońskiego. Zatem końcówka w Bronowicach Małych od początku służyła za tymczasową.
Re: Mydlniki
Skoro mieszkańcy Mydlnik chcą wydłużenia 172 tylko z powodu braku punktualności 139 to jedyną punktualną linią, która mogłaby się uzupełniać z 2x8 jest 120. Zawsze to jakaś kolejna opcja podwozu z Mydlnik do Bronowic. W dodatku tańsza, bo 120 ma mniej kursów.
Re: Mydlniki
To też nie jest dobry pomysł, bo rozwaliłbyś punktualność autobusu dowozowego kursującego z bardzo małą ~f, dla którego nie ma alternatywy, przez korki na Balickiej zaraz na początku trasy. Opóźnienia są znacznie bardziej odczuwalne na liniach z małą częstotliwością.
Natomiast o wydłużeniu czegoś pod sam UR można pomyśleć, może nawet tego nieszczęsnego "172", niewiele mu brakuje już teraz a intensywna zabudowa tego terenu postępuje.
-
- Ekspert
- Posty: 1848
- Rejestracja: 07 wrz 2020, 13:39
- Lokalizacja: Balice
Re: Mydlniki
120 wtedy straci punkt socjalny czyli już odpada, i ogólnie dla mnie to średni pomysł bo za rzadko jeździ.
Re: Mydlniki
Najlepiej po prostu zostawić w spokoju 139, bo 126 jeździła pusta i 228 do Podkamycza było podobnie, myśle że nie ma co ruszać. Przez zmiany które są od 2020 r., niektóre z tych się pogorszyły. Np. po zmianach 156 jeździ pusta - mało kto jeździ w szczycie tym autobusem, w 166 to byli głównie pasażerowie z Kobierzyńskiej czy Babińskiego.
Re: Mydlniki
Tam są obecnie korki, bo remontują fragment Balickiej.
Budują jakieś budynki, ale pewnie o miejscu na pętlę dla autobusu nie pomyśleli.
Puste jeździły około 10-15 lat temu. To były inne czasy, nie było tylu osiedli w tej okolicy.
Re: Mydlniki
Myślę że dowozówka, zwłaszcza bez bardzo wysokiej częstotliwości, ma często nikłe szanse jeśli na danym ciągu jest też linia dalekosiężna. "126" konkurujące z "501" w Mydlnikach to jeden przykład, jednak było ich więcej: choćby "104" na Ruczaju (R. Grunwaldzkie - Kampus UJ), które jeździło puste podczas gdy w "194", "124" czy "128" ludzie byli upchani jak sardynki, czy obecne "136" które dla Pod Fortem - wobec mocnego "194" do centrum - wydaje się mieć znacznie marginalne.
Dlatego osobiście nie wierzę w sukces dowozówki w Mydlnikach. Nie przy magistralnym "139" do II obwodnicy.
Re: Mydlniki
136 znaczenie marginalne?? Zapraszam na Kobierzyńską w godzinach szczytu, 136 doprane w. 80%. O ile z Łagiewnik na zmianę ze 106 w miarę to hula. O tyle jak na Kobierzyńskiej spotka się z opóźnionym 194 to jest skakanie po autobusach gdzie jest luźniej.... Ktoś powie mocne 194, wy wiecie ile się tam bloków pobudowało ostatnio na Klinach?? + Ukraińcy+socjale, bez obrazy ale spora część bez swojego środka transportu. To widać co się dzieje w 194. Nawet w weekendy...Kaszmir pisze: ↑09 cze 2022, 12:37 Myślę że dowozówka, zwłaszcza bez bardzo wysokiej częstotliwości, ma często nikłe szanse jeśli na danym ciągu jest też linia dalekosiężna. "126" konkurujące z "501" w Mydlnikach to jeden przykład, jednak było ich więcej: choćby "104" na Ruczaju (R. Grunwaldzkie - Kampus UJ), które jeździło puste podczas gdy w "194", "124" czy "128" ludzie byli upchani jak sardynki, czy obecne "136" które dla Pod Fortem - wobec mocnego "194" do centrum - wydaje się mieć znacznie marginalne.
Dlatego osobiście nie wierzę w sukces dowozówki w Mydlnikach. Nie przy magistralnym "139" do II obwodnicy.
Re: Mydlniki
Mym skromnym zdaniem to transport na Ruczaju powinien być niejako priorytetem Zarządu Transportu Publicznego. To Wasze mocne „194” nie rozwiąże nigdy problemu, jak od strony miasta przyjeżdża bardzo często opóźnione, to ludzie ładują się do „106” lub „136”. Dla mnie cały transport zbiorowy na Ruczaju powinien składać się z dobrej siatki połączeń dowozowych do tramwajów i opcjonalnie dwóch linii autobusowych do centrum miasta. Porównywanie rejonu Mydlnik do Ruczaju trochę mija się z celem, bo na Ruczaju jednak mieszka o wiele więcej ludzi. Potem jako pierwsi jesteście płaczącymi ludkami i apelującymi, żeby zostawić samochód w domu. W obecnym stanie tego transportu publicznego połączonego taśmą klejącą nie ma o czym mówić.
Re: Mydlniki
106/136 opróżnia się z większości pasażerów najdalej na Torfowej. Do Skotnik/ Klin jedzie marginalna ilość ludzi. Często jeżdżę na tym zadaniu i uważam, że gdyby była pętla na Lubostroniu, to połowę kursów tych linii można by tam skrócić.
Re: Mydlniki
Dokładnie - nawet specjalnie wspomniałem w poście, że chodzi o rejon Pod Fortem.
Na Kobierzyńskiej jest już para "106+136", razem tworzą mocną linię z f12 w szczycie, więc to inna historia.
Sytuacja na "194" się odczuwalnie poprawi gdy skończą się prace na północy.
Re: Mydlniki
Według mnie jedynie dowozówka z Maków przez Kostrze, Tyniec, Bielany i Zakliki do Wapiennika. A sytuacja na Mydlnikach się poprawi po zakończeniu prac na północy miasta.
Re: Mydlniki
-> Trasa dłuższa niż np. "172" albo "184" do Swoszowic.
-> dowozówka
Jeśli taka linia to tylko z końcówką w Bronowicach, a nie na wygwizdowie w Mydlnikach.
-> dowozówka
Jeśli taka linia to tylko z końcówką w Bronowicach, a nie na wygwizdowie w Mydlnikach.
-
- Ekspert
- Posty: 1848
- Rejestracja: 07 wrz 2020, 13:39
- Lokalizacja: Balice
Re: Mydlniki
Taka dowozówka nie byłaby wcale taka długa, i miałaby trasę krótszą niż 172. W Mydlnikach to dobre miejsce, po co ją pchać jeszcze dalej do Bronowic?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości