Gdyby były tylko takie wpadki to byłoby superŁukasz pisze: 09 cze 2020, 11:53 Hołownia zaliczył wpadkę - jego wyborczy bus wjechał bez zezwolenia na płytę Rynku Głównego.

Gdyby były tylko takie wpadki to byłoby superŁukasz pisze: 09 cze 2020, 11:53 Hołownia zaliczył wpadkę - jego wyborczy bus wjechał bez zezwolenia na płytę Rynku Głównego.
To jakiś marny Fiat Ducato, były już ciekawsze busy/autobusy wyborczeŁukasz pisze: 09 cze 2020, 11:53 Hołownia zaliczył wpadkę - jego wyborczy bus wjechał bez zezwolenia na płytę Rynku Głównego.
Ja bym tu dodał, że Kukiz bardzo znacząco wpłynął na PSL. Niegdyś ich wprost nazwał zorganizowaną grupą przestępczą, ale gdy w końcu zmienił się wódz na Kosiniaka właśnie, to udało im się porozumieć co do kluczowych systemowych kwestii. I tak główne postulaty Kukiza z poprzednich wyborów niesie Kosiniak, co bardzo nie w smak większości pozostałych kandydatów. Zwłaszcza media reżimowe sukcesywnie dyskredytują Kosiniaka, utożsamiając go ze starym PSLem i czasami koalicji z PO, gdzie jak wiadomo miało miejsce wszystko co najgorsze. Bo przecież PiS teraz uprawia stalinowską politykę propagandową "a u was biją Murzynów" - cokolwiek im nie zarzucisz, to odbiją piłeczkę, że poprzednicy też tak robili a nawet gorzej.pasazer_mobilisu pisze: 06 cze 2020, 15:47Szymon Hołownia - dla mnie to taki Paweł Kukiz z 2015 roku, chociaż z pewnością bliżej mi do jego niż Kukiza poglądów. Kandydat naprawdę bezpartyjny, może mieć niezły wynik i przyciągnąć część osób, które zwykle nie głosują.
Władysław Kosiniak Kamysz - tutaj sam nie wiem, nie mam nic przeciwko jego osobie, chociaż do PSLu nigdy nie było mi blisko. Według sondaży ma też szanse wygrać w II turze jeśli się do niej rozstanie.
Z brakiem skandali (obyczajowych) mogę się zgodzić. Z ładną prezentacją… polemizowałbym.Cukier pisze: 11 cze 2020, 17:50 Prezydent w Polsce stety-niestety zbyt dużej władzy nie ma, przede wszystkim ma się ładnie prezentować i nie robić skandali. Z tym sobie Duda nawet nieźle radzi. Gorzej natomiast z drugim najważniejszym zadaniem prezydenta, czyli prawem weta, z którego ani razu nie skorzystał choć wiele razy powinien gdyby rzeczywiście bardziej zależało mu na dobru obywateli a nie pierwszego sekretarza.
Nie tylko jego, od paru lat wszyscy którzy nie są "z nami" to "ci źli" wyzwani od prywaciarzy, totalnej opozycji przez lewactwo i zgniły zachód aż po zdrajców naroduCukier pisze: 11 cze 2020, 17:50 Zwłaszcza media reżimowe sukcesywnie dyskredytują Kosiniaka, utożsamiając go ze starym PSLem i czasami koalicji z PO
Whataboutism - polecam do obejrzenia https://www.youtube.com/watch?v=snrwK4cdXRoCukier pisze: 11 cze 2020, 17:50 PiS teraz uprawia stalinowską politykę propagandową "a u was biją Murzynów" - cokolwiek im nie zarzucisz, to odbiją piłeczkę, że poprzednicy też tak robili a nawet gorzej.
Dla mnie jedno z tych "plemion" jednak prezentuje wyższy standard, a poza tym widać zmianę u sterów tej partii - był Rokita+Tusk, Tusk, Kopacz, Schetyna, a teraz jest Budka i inni politycy PO, którzy w latach 2007-2015 nie byli pierwszoligowymi członkami tej formacji. Oczywiście nie jest tak że bezgranicznie ufam nowym twarzom (ba, nawet sobie nie byłbym w stanie w pełni zaufać gdybym miał się ubiegać o stanowisko prezydenta RP), ale porównując jak wygląda to w PiSie (Kaczyńscy od początku, jedynie w 2010 siłą rzeczy został tylko jeden) to wybór dla mnie jest prosty.Cukier pisze: 11 cze 2020, 17:50 A zwykli rozumni obywatele mają już serdecznie dość oglądania cyrku, w którym dwa zwaśnione plemiona publicznie obrzucają się g*wnem i wyciągają sobie trupy z szafy
Ta prezencja w 2015 nie wyglądała źle, zwłaszcza porównując czy to z Komorowskim czy poprzednikami Lechami Kaczyńskim i Wałęsą. Teraz jednak Andrzej Duda prezentuje się zdecydowanie gorzej - postąpiło łysienie i siwienie i choć ktoś powie że z wiekiem to normalne, to jednak starszy od niego Rafał Trzaskowski prezentuje się lepiej.
Ja pamiętam, że zawetował jedną z ustaw odnośnie sądownictwa, tylko obawiam się czy nie była to polityczna zagrywka na zasadzie "Przygotujmy kilka ustaw, w tym jedną najbardziej kontrowersyjną. Następnie prezydent ją odrzuci pokazując swoją niezależność, a jednocześnie odwrócimy uwagę od tych mniej kontrowersyjnych na których tak naprawdę nam zależy."tomta1 pisze: 12 cze 2020, 7:25 Ale z prawem weta to też się nie zgodzę. Kilka razy skorzystał. O ile dobrze pamiętam, pierwszy raz było przy okazji ustawy o RIO, która pozwalała premierowi praktycznie nieograniczenie odwoływać wójtów (burmistrzów, prezydentów miast) pod byle pretekstem i utrzymywać swojego komisarza w nieskończoność.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości