Układ linii w rejonie Trasy Łagiewnickiej

[Kaszmir]

I nie chcę być złośliwy i przypominać oraz pokazywać paluchem, kto tutaj twierdził, że 50tka między SKA a Kurdwanowem będzie miała 4 minuty przelotu

Uf, dobrze że nie będziesz pokazywać paluchem, bo dzięki temu ja nie muszę wspominać, kto regularnie przekręca moje wypowiedzi

A kto w ogóle twierdził, że 4 minuty? Ja pisałem, że rozkładowo:

spodziewam się wszystkiego między 4 a 6 minut. Obstawiam 5.

A ustawili... 5 minut w stronę Borku i 6 w stronę Kurdwanowa. Niemożliwe, sprawdziło się! A że światła są zepsute - niech nad tym pracują. Powinno to być zresztą zrobione przed otwarciem TŁ.

I rada na przyszłość - jeśli kogoś cytujesz, podlinkuj konkretny post, a nie pisz z pamięci. Raz, że unikasz szansy przekręcenia czyjejś wypowiedzi, dwa że nikt nie ma sił i czasu przeszukiwać kilkadziesiąt stron forum i sprawdzać, co napisał dokładnie.

A w niedzielne poranki nawet 17 minutowe:
Linia 8 - 00, 30
Linia 17 - 10, 40
Linia 10 - 27, 57

Milczeniem już pominę koordynację pomiędzy 8 a 10, które jadą wspólną trasą od Gertrudy aż do Łagiewnik SKA (3+27)

I bardzo dobrze że pominiesz, bo nie ma nic takiego o czym piszesz. Pomyliłeś rozkłady bo naprawdę z Korony jadą tak:
"10" - 00, 30
"8" - 10, 40
"17" - 27, 57

Takt między "8" a "10" wynosi zatem 10+20, nie 3+27.

Owszem cały czas tak uważałem, że 50 zatrzyma się na obu przystankach, w co ty nie wierzyłeś.

Ale Ty wiesz, że ja swoje wypowiedzi opierałem na rozmowach z ZTP, gdzie sam usłyszałem od jednego z przedstawicieli że "nie wyobraża sobie by linia stawała na obu przystankach"? A że sytuacja potem się zmieniła - nie wiem co było tego przyczyną, może przestraszyli się tych protestów wokół położenia przystanku Łagiewniki SKA i dla świętego spokoju na Kurdwanowie też odpuścili. I o ile w stronę Zakopiańskiej jeszcze rozumiem motywy, tak w stronę Wielickiej to całkowicie dziwna decyzja - przy pierwszym przystanku, tym przed pętlą, nie ma nic oprócz parkingu rowerowego i zejścia na P&R. Dla garstki pasażerów dziennie, spowalniają całą resztę. Mogli zrobić tak jak w relacji Poczta Gł. - Św. Gertrudy i ominąć ten przystanek choć w jedną stronę.

[judash]

Kolejny kwiatek w rozkładzie weekendowym. "6" od Dworcowej do Filharmonii jedzie niemal na ogonie "13", bo 2 minuty później. W rzeczywistości jedno za drugim, bo zaraz przed 13 wpycha się od Nowosądeckiej 24. Zaraz powiedzą, że 6 nikt nie jeździ, a to nieprawda.

[tomaszep42]

Tak się robi wygaszanie popytu... zmienić trasę na niezbyt sensowną, w tym wypadku chodzi o końcówkę na MP, potem tak ułożyć rozkład żeby linia jechała pusta i gotowe - tramwaj nierentowny...

[rumcajs]

Kolejny kwiatek w rozkładzie weekendowym. "6" od Dworcowej do Filharmonii jedzie niemal na ogonie "13", bo 2 minuty później. W rzeczywistości jedno za drugim, bo zaraz przed 13 wpycha się od Nowosądeckiej 24. Zaraz powiedzą, że 6 nikt nie jeździ, a to nieprawda.

A i jeszcze "6" z "20" bodaj też z Płaszowa odjeżdżają prawie na raz - niby dwie różne trasy, ale obie dowożą centrum. Ale za to święta koordynacja z "11" musi być...

Edit: a i jeszcze dołóżmy "17" jadące minutę po "6" przez Limanowskiego, czyli przez 3 minuty od Getta/Limanowskiego do Korony są wszystkie 3 linie a potem ponad 15 minut czekania.

[toja]

W praktyce i ciąg Witosa - Nowosądecka ma takie kwiatki. Zarówno w jedną i w drugą stronę trzy linie jadą stadem (w ciągu 2 min.) a później 5 min. przerwy (w szczycie).

[naruszewicz]

Edit: a i jeszcze dołóżmy "17" jadące minutę po "6" przez Limanowskiego, czyli przez 3 minuty od Getta/Limanowskiego do Korony są wszystkie 3 linie a potem ponad 15 minut czekania.

To akurat uznałbym za dobre rozwiązanie, bo pomaga pokonać starą trasę 11 z Małego Płaszowa do R. Matecznego lub Rzemieślniczej z jedną krótką przesiadką pod Koroną z 6 na 17.

[rumcajs]

To akurat uznałbym za dobre rozwiązanie, bo pomaga pokonać starą trasę 11 z Małego Płaszowa do R. Matecznego lub Rzemieślniczej z jedną krótką przesiadką pod Koroną z 6 na 17.

Ostatnio 17 zajechała drogę mojej 6, więc raz się trafi a raz nie - odstęp wynosi w końcu minutę, więc niewielka fluktuacja na trasie 6 i mamy efekt jaki mamy. Przesunięcie 6 o kilka minut umożliwiłoby podobną przesiadkę na 10 pod Koroną

[suchy]

Co do genialnych koordynacji to ja dodam jeszcze weekendowe połączenie 10 i 24 pod Pocztą w kierunku Kurdwanowa - wiem, że mają różne trasy, ale niektórzy i tak mówili, że 10tka może pomóc niektórym dojechać "od drugiej strony" choćby do pętli. No niestety nie pomoże, bo w weekend najpierw jedzie 10tka, 1min za nią jedzie 24, a potem mamy 19minutową dziurę. Więc jak ktoś nie zdąży na 24, to musi czekać 19min na cokolwiek w stronę Kurdwanowa

Przy okazji czy ktoś może mi wytłumaczyć, dlaczego 10tka ma tak duże różnice w przelotach NA TEJ SAMEJ TRASIE? W relacji Kurdwanów - Pleszów przelot wynosi 61min (powszednie) / 59min (weekend), a w odwrotnym kierunku Pleszów - Kurdwanów mamy 59min (powszednie) / 56min (weekend).

Jak w tygodniu jeszcze różnica jest mniejsza (2min), tak w weekend mamy 3 minuty krótszy przelot na dokładnie identycznej trasie - czym to skutkuje? Ano tym, że jak jechałem w sobotę 10tką na Kurdwanów, to od Łagiewnik aż do pętli była spóźniona 4 minuty. Następna brygada też przyjechała na pętlę spóźniona -5. Jak sytuacja wygląda w tygodniu nie wiem, ale podejrzewam, że przy dużym natężeniu ruchu oraz ilości pasażerów jest podobnie.

[Kaszmir]

Kolejny kwiatek w rozkładzie weekendowym. "6" od Dworcowej do Filharmonii jedzie niemal na ogonie "13", bo 2 minuty później. W rzeczywistości jedno za drugim, bo zaraz przed 13 wpycha się od Nowosądeckiej 24. Zaraz powiedzą, że 6 nikt nie jeździ, a to nieprawda.

Parę razy mijałem "6" na Wielickiej czy estakadzie i miała dobre zapełnienia. A pamiętajmy, że (tak tutaj, jak w każdej innej linii czy części miasta), wciąż nie ma pełnych potoków bo studenci wrócą dopiero za parę tygodni.

Co do samej koordynacji, wydaje mi się że postawiono na takt "6+11" z i do Płaszowa, jako że obie zapewniają "okno" w stronę Wielickiej, Podgórza czy południa miasta. W stronę Płaszowa jest takt 6+9 w dni powszednie i 9+11 w weekendy, a z Płaszowa odpowiednio 8+7 i 12+8.

Acz sprawa ma jeszcze drugie dno, bo "6" wydaje się być też częściowo skoordynowana z "70" w weekendy: do Cichego Kącika jest takt 6+14, a z 9+11.

I tu rzeczy się komplikują. By poprawić takt z "13", przydałoby się opóźnić "6" w stronę centrum przynajmniej o 5-6 minut. Tylko wtedy pogorszy się znacznie takt z "11", a z "70" będzie jechać praktycznie stadnie. Może (pewnie) da się to poprawić, acz podejrzewam że będzie wymagać ruszania dużej liczby linii.

Jednak chyba trzeba to ruszyć, bo też uważam koordynację "6" z "13" za priorytet.

[Scania_9640]

Czekaliśmy 3minuty na skręt w lewo w Łagiewniki SKA, przez co finalnie "10" jest opóźniona 7min. Godzina 7:40. Nie wiem czy tak jest cały czas czy nie, ale wczoraj również to zauważyłem.

[Maryla]

W związku z autobusami na Trasie Łagiewnickiej proponuję rozpatrzenie linii która umożliwiałaby mieszkańcom osiedli i bloków mieszczących się między ulicami Kobierzyńska i Zakopiańska dostęp do komunikacji miejskiej. Między tymi ulicami znajduje się osiedle przy ul. Przyzby, następnie ul. Obozowej, ulicy Zdunów do których nie można się dostać inaczej jak tylko samochodem. Mieszkańcy licznych bloków przy Obozowej i Zdunów (rejon nadal się buduje) mają około 15 minut pieszo do autobusów (linia 136 i 106) na Kobierzyńskiej i około 20 minut pieszo do ul. Zakopiańskiej, gdzie są dostępne linie tramwajowe. Rejon ten to czarna dziura jeśli chodzi o komunikację zbiorową. Idealnym rozwiązaniem byłaby linia np wzdłuż ul. Zdunów która połączyć mogłaby Kobierzyńską i Zakopiańską. Jeśli nie jest to możliwe, to o wiele korzystniejsze byłoby puszczenie linii autobusowej 136 z Łagiewnik wzdłuż Zakopiańskiej i Trasą Łagiewnicką do Kobierzyńskiej niż obecne rozwiązania, ponieważ wzdłuż Brożka przebiegają linie tramwajowe dublujące autobusy 136 i 106, natomiast linia tramwajowa kończy się na Zakopiańskiej.. i w rejonie ulic Zbrojarzy, Zdunów, Obozowej, Przyzby aż do Kobierzyńskiej jest 'czarna dziura' komunikacyjna wspomniana powyżej.

[Kaszmir]

Zdunów to faktycznie biała plama na mapie komunikacyjnej. Przejeżdżałem tam ostatnio i byłem w szoku, jak daleko jest do komunikacji miejskiej w obie strony.

Planowany jest autobus na Trasie Łagiewnickiej, między Zakopiańską a Kobierzyńską. Pod koniec sierpnia zakładano, że jeśli sytuacja kadrowa MPK się poprawi, to taka linia mogłaby ruszyć pod koniec września.

Do tego, ZTP chciałoby skierować "151/451" w obie strony przez Żywiecką, tylko jest problem z ciasnym zakrętem i drzewem przed skrzyżowaniem z Zawiłą. Niemniej jeśli ta sprawa zostałaby rozwiązania, "151/451" zatrzymywałoby się pewnie przy Rynku Fałęckim w obie strony.

Oba powyższe (autobus na Trasie Łagiewnickiej + dwukierunkowa obsługa Żywieckiej) trochę by już ulżyły mieszkańcom ul. Zdunów, zawsze to coś na plus.

[naruszewicz]

ZTP obwieścił, że po Trasie pojedzie nowa linia autobusowa, a nie będzie to korekta istniejącej linii.

Pewne są przystanki przy Kobierzyńskiej i 8 Pułku Ułanów.

Z tym, że szybka ekspresówka pomiędzy Grota-Roweckiego a Zakopiańską zapewni dostęp do komunikacji niewielu osobom.

Może lepiej spróbować puścić autobus w głąb całego obszaru będącego białą plamą, bardzo oddalonego od tych przystanków, a tym bardziej od tramwaju, czy to w Borku, czy na Makach, jak wspomniano wyżej.

[suchy]

Może lepiej spróbować puścić autobus wgłąb całego obszaru będącego białą plamą, bardzo oddalonego od tych przystanków, a tym bardziej od tramwaju, czy to w Borku, czy na Makach, jak wspomniano wyżej.

Ale jak, jeśli większość tego obszaru to są ciasne uliczki między domami jednorodzinnymi, na których z ledwością mijają się dwa auta osobowe?

[judash]

ZTP obwieścił, że po Trasie pojedzie nowa linia autobusowa, a nie będzie to korekta istniejącej linii.

Poniżej przepis na nową linię by ZTP.
Likwidujemy numer (np. 578), a tworzymy "nowy" (np. 108). Ponadto zabieramy kilka kursów z innej linii.
Magda Gessler nie pogardziłaby taką recepturą .