Kobierzyn, Kliny, Pod Fortem

[sirGoldfinch]

Cześć,
Mam pytanie - mieszkam na Klinach od niecałych dwóch lat i jak wygląda sprawa połączenia Klinów z Czerwonymi Makami? Był ten temat poruszany?
Jak zauważyłem to jedyne opcje to przesiadka na 204 lub dotarcie na tramwaj?

[tomaszep42]

Od wakacji "136" dostaje f15 zamiast f24 w szczycie.

No to już wiemy czemu takie cięcia na 194 - zmusić pasażerów żeby się pierdylion razy przesiadali

[Kaszmir]

Mam pytanie - mieszkam na Klinach od niecałych dwóch lat i jak wygląda sprawa połączenia Klinów z Czerwonymi Makami? Był ten temat poruszany?

Hej! Były takie próby - np. w latach 2012-2013 kursowała linia "116" Pod Fortem - Borkowska - Zawiła - Bunscha - Czerwone Maki, co 20 minut w szczycie i co 30 poza. Nie cieszyła się jednak popularnością - choć może winą tego było to, że jeździła stadnie z "244" (kursującym wtedy do Czerwonych Maków, zamiast dzisiejszego "204"). W 2013 linię zlikwidowano i w zamian dołożono kursy na "151/451".

W okolicach 2021 były również plany, by skierować linię z Klin (prawdopodobnie mocno przerobione "121") przez Skośną, Lubostroń do Czerwonych Maków, jednak z tego zrezygnowano, chyba był jakiś problem ze Skośną (ciasność?). Koniec końców w zamian przez Lubostroń pojechało "196".

Na tę chwilę chyba nie ma planów na takie połączenie. "194" jest mocno przeciążone, priorytetem jest chyba wzmacnianie połączenia Klin i Pod Fortem z centrum Krakowa.

[Ydhflx]

Mówiliśmy, że linia z f15 nie może wspierać linii f7,5 (jadąc po tej samej trasie) bo odciąży co najwyżej drugi kurs. No to ZTP posłuchał, 194 dostaje f15 i po problemie

Moim zdaniem oczywiście to nie wyrobi. Owszem, są studenci na Ruczaju, jednak oni raczej jeżdżą tramwajami, bo bliżej na kampus. Poza tym to linia nawet wdg samego ZTP ma dobre napełnienia na całej trasie.

Taką myśl: może po wakacjach f15 zostanie, a 136 przedłużone przez aleje Prądnicką (na północy się powie, ze dzięki synchronizacji z 144 dalej jest autobus co 7,5 minuty...)

[Mr. Passenger]

A jeszcze niedawno było mówione, że urzędnicy na pewno nie ruszą "194", bo przecież ma dobre zapełnienia. I cyk, w weekendy Kliny i połowa Ruczaju z autobusem do centrum trzy razy na godzinę. W tygodniu zresztą wcale nie lepiej - dam sobie rękę odciąć, że przez większość dnia "194" będzie niezabieralne już na wysokości "Torfowej" albo "Zachodniej. I proszę, w ten sposób elegancko dożynamy ostatnią "magistralną" linię autobusową w mieście. Po wakacjach przedłuży się "136" do Podwawelskiego, a "194" zostawi się co 15 minut.

Tak jakby ktoś liczył, że z synchronizacji autobusów wyniknie coś dobrego

[Leonard]

Hej! Były takie próby - np. w latach 2012-2013 kursowała linia "116" Pod Fortem - Borkowska - Zawiła - Bunscha - Czerwone Maki, co 20 minut w szczycie i co 30 poza. Nie cieszyła się jednak popularnością - choć może winą tego było to, że jeździła stadnie z "244" (kursującym wtedy do Czerwonych Maków, zamiast dzisiejszego "204").

Ważną rzeczą jest to, że w tamtych latach kursowała jedynie na trasie Judyma Szkoła-Czerwone Maki. Nie docierała w ogóle na Pod Fortem (choć były takie plany) ze względu na fakt, iż w tamtych latach uważano, że każda kolejna linia się tam po prostu nie zmieści - było to jeszcze przed przebudową ulicy Bartla. Chociaż mam mocne wątpliwości czy rzeczywiście cieszyłaby się obecnie popularnością na trasie Pod Fortem-Czerwone Maki.

Tylko w tym rejonie najważniejszy jest dojazd do tramwajów w Borku. SKA jednak zapewnia dużo niższą częstotliwość. Mnie "191" do Swoszowic SKA nie przekonuje - nawet gdyby były to wjazdy kieszeniowe, to wydłużyłaby się podróż do tramwajów w Borku Fałęckim.

Dlatego dobrym rozwiązaniem byłoby wydłużenie w stronę Klinów "155", bo dzięki jednej linii:
1) byłaby opcja przesiadki na SKA
2) byłoby ciekawe połączenie międzydzielnicowe
3) gdyby powstała końcówka przy Bonarce, to mieszkańcy m.in. Klinów i Swoszowic zyskaliby bezpośrednie połączenie do galerii handlowej.

Ale zgadzam się - najważniejszy mimo wszystko jest coraz lepszy dojazd do tramwajów.

[Aszaf]

Dlatego dobrym rozwiązaniem byłoby wydłużenie w stronę Klinów "155", bo dzięki jednej linii:
1) byłaby opcja przesiadki na SKA
2) byłoby ciekawe połączenie międzydzielnicowe
3) gdyby powstała końcówka przy Bonarce, to mieszkańcy m.in. Klinów i Swoszowic zyskaliby bezpośrednie połączenie do galerii handlowej.

Pomysł połączenia Klinów z Bonarką poprzez SKA jest świetny, tylko teraz pytanie gdzie można byłoby zmieścić końcówkę takiej linii, bo przy proponowanych zmianach pod Fortem (i dorzuceniem tam 151 i 191) nie ma na to większych szans. Przy obecnej komunikacji dostać się z Kliny do Bonarki to średnio minimum 40-45 minut trasy z co najmniej jedną przesiadką, a tak to spokojnie mielibyśmy odjęte dobre 10 minut jazdy i sensowne opcje przesiadkowe w inne części miasta.

[Wojciech]

Czy jest szansa na dwukierunkową obsługę Żywieckiej czy dalej są tam jakieś przeszkody?

[Kaszmir]

Czy jest szansa na dwukierunkową obsługę Żywieckiej czy dalej są tam jakieś przeszkody?

Rozmawiałem z ZTP o obsłudze Żywieckiej. Są świadomi problemu, z tego co zrozumiałem chcieliby puścić autobus tamtędy w obie strony jednak przewoźnik się nie zgadza bo któreś drzewo niedaleko Zawiłej bardzo wystaje na drogę.

[pablo]

Gdyby nie było agloexpresów, szczególnie tych na południu Krakowa ruch na ulicach Krakowa byłby znacznie większy. Wtedy taki miejski exspres można by sobie...

Akurat linie do Wieliczki i Niepołomic nie są dla mnie kontrowersyjne. W przeciwieństwie do reszty. Nagle się okazało, że mieszkańcy miejscowości podkrakowskich powinni mieć częsty, bezpośredni dojazd do Alej, a np mieszkańcy Toń, Tyńca, Łęgu, Swoszowic i innych części obrzeża Gminy Miejskiej Kraków takiego bezpośredniego dojazdu mieć nie powinni.

Oczywiście nie jestem przeciwnikiem miejskich linii przyśpieszonych - one jak najbardziej powinny powstawać, szczególnie na głównych ciągach gdzie jest kilka pasów ruchu, w tym BUSPASY

Nie byłbym przeciwnikiem linii agloexpres, gdyby złośliwie nie zadecydowano, że pomijają one niektóre słabo obsługiwane przystanki na terenie Gminy Miejskiej Kraków, bo uznano, że są dedykowane mieszkańcom spoza Krakowa, a nie tym z Krakowa.

[judash]

któreś drzewo niedaleko Zawiłej bardzo wystaje na drogę.

Typowe krakowskie. A drzewa to się przyciońć nida?

[pablo]

Nie da się. Łatwiej w Krakowie wyciąć setki drzew, niż przyciąć parę gałęzi.

[pjetrek]

A to nie miało być tak, że na Fortecznej miały być autobusy midi, bo standardowe się nie zmieszczą... Bo dzisiaj na 191 śmigał standardowy 12m

[Kaszmir]

A to nie miało być tak, że na Fortecznej miały być autobusy midi, bo standardowe się nie zmieszczą... Bo dzisiaj na 191 śmigał standardowy 12m

Miało Parę tygodni temu otrzymałem info od urzędników, że na Fortecznej będzie dopuszczenie tylko do midi i tak też pisałem na forum. Acz z tego co się dowiedziałem, na linii "191" ma kursować tabor normalny, 12-metrowy. Może coś się zmieniło w międzyczasie.

[pjetrek]

Może to kolejny taki "mityczny punkt " na mapie miasta... coś jak ul. Orla, przejazdy na Półłanki, most na Zaklikach, drzewo na Żywieckiej i... rondo w Wieliczce że się nie da, ale jak się trochę chce to jednak się da