Przedtem też nie wpływały informacje o braku prowadzących
Czy ktoś już się zainteresował tym tematem z odpowiednich służb, tego nie wiem, ale moim skromnym zdaniem zapewne nieDr2 pisze: ↑14 sty 2023, 21:59 Przedtem też nie wpływały informacje o braku prowadzących
Czy fakt fałszowania dokumentów urzędowych, wyłudzania płatności za niewykonane usługi oraz oszukiwania mieszkańców został już zgłoszony do stosownych organów?
Czy zmienione zostały procedury oraz drastycznie zwiększona została ilość kontroli?
Najprawdopodobniej w piątek prezydent Krakowa zaakceptuje dokument MPK. Ta decyzja otworzy drogę do realizacji obietnicy w sprawie 500-złotowych podwyżek dla kierowców i motorniczych.
Od 1 października kierowcy mieli otrzymać wzrost pensji o średnio 500 złotych. Druga podwyżka o 500 złotych została zaplanowana od 1 stycznia 2023 roku.
Ja też jestem w trakcie kursu na D, już po kwalifikacji wstępnej przyspieszonej, zajęło mi to 2 miesiące łącznie z egzaminem (jednocześnie pracując). W danym dniu można było zrobić albo cały dział albo max 5h. Więcej nigdy nie siedziałem przy kompie. Całość wyszła mnie niecałe 10000 więc trochę mniej niż u Ciebie. A na kursie na D faktycznie było mało osób, bo aż całe 4.eurokierzaw pisze: ↑03 wrz 2023, 14:56 Może wrócę do tematu.
Obecnie jestem na etapie robienia kursu D i kwalifikacji wstępnej przyśpieszonej. I muszę powiedzieć, że w pełni rozumiem braki kadrowe.
1. Koszt 10,5 tysiąca zł łącznie, ale bez egzaminów. Nie każdy chce podpisywać lojalkę, a już w maju kończyły się środki na dotacje, a też jest trochę obostrzeń i nie dają kasy na prawo i lewo.
2. Czas kursu. Niestety jeśli ktoś już ma pracę to raczej nie zdecyduje się na kurs, albo długo mu to zajmie.
Kwalifikacja wstępna przynajmniej u mnie w ośrodku była w większości online i przez 4 tygodnie każdego dnia spędzałem jakieś 6-7 godzin na komputerze (aż pojawił się limit slajdów na dany dzień). Potem jeszcze tydzień, 5 dni po siedem godzin w ośrodku stacjonarnie.
Oczywiście w międzyczasie teoria D i 60 godzin jazd na D plus 10 godzin praktyki na kwalifikacje.
Jeśli ktoś ma inne zajęcia to np. taką kwalifikację może robić 1-2 godziny dziennie i zamiast 1,5 miesiąca (sam sprawdziłem, że to najszybsze tempo) robiłby pół roku.
Więc jeśli nie dziwię się, że nie ma zbyt wielu chętnych, szczególnie, że za takie długie i wymagające szkolenie nie oferuje się bardzo wysokiego wynagrodzenia.
Z tymi kosztami to jest tak, że:eurokierzaw pisze: ↑03 wrz 2023, 14:56 1. Koszt 10,5 tysiąca zł łącznie, ale bez egzaminów. Nie każdy chce podpisywać lojalkę, a już w maju kończyły się środki na dotacje, a też jest trochę obostrzeń i nie dają kasy na prawo i lewo.
Bony są cały czas dostępne z listy rezerwowej, tylko trzeba było z nimi podpisać umowę i ogarnąć zamówienie bonów przed 30.06eurokierzaw pisze: ↑03 wrz 2023, 22:23 W projekcie Kierunek Kariera Zawodowa proponowano na wstępnej umowie niecałe 4300 zł. A mimo, że zacząłem załatwiać sprawę w kwietniu, to w lipcu odpisali, że środki zostały wyczerpane.
Obecnie się już do tego projektu faktycznie nie da wskoczyć. No i termin na realizację szkoleń jest do 30.09 włącznie. Wśród znajomych większość ogarnęła ten temat w +/-... tydzień i na 1000% znam osoby, które aplikowały do projektu później, niż 04.2023, a bony mają https://www.facebook.com/PKKinfo/posts/ ... NjktEWfjElPKK pisze:Pamiętacie kryzys kadrowy 2022, przez który kursy autobusowe wypadały z rozkładu, a sprawa była ukrywana przed pasażerami? Rusza edycja 2024!
Jak się dowiedzieliśmy, z powodu braków kadrowych znów część kursów autobusowych nie jest wykonywana. Tym razem sprawa dotyczy Mobilis, trwa od paru tygodni, a w ostatnim czasie się nasiliła. W czwartek 16 maja zabrakło 13 kierowców do obsadzenia linii, dziś w poniedziałek 10, podobne braki były wcześniej. W piątek popołudniu nie było 15 kierowców, w tym na linii 152 nie obsadzono aż trzech z dziesięciu pojazdów. Na 159 i 501 w czwartek i piątek brakło po dwóch kierowców, niedobory były także na 103, 142, 178, 192, 193, 578.
W piątek dwóch prowadzących brakło też na trasę 102. Na linii tej łącznie jest 5 brygad (czyli 2 z 5), kursuje ona tylko co 20 minut i na części trasy jest jedynym połączeniem. Jeśli zatem wypadnie kurs, to powstaje 40-minutowa dziura. Na Woli Justowskiej było zresztą kombo, bo z trzech głównych linii 102, 152, 192, na każdej były braki, czyli na żadnej nie można było polegać.
Sprawa nie dotyczy tylko dni powszednich. Nawet w weekendy, gdy autobusy jeżdżą co 20-30 minut i jest ich mniej na mieście, również są problemy. Np. w zeszłą niedzielę brakło trzech kierowców.
Niepokoi też, że mieszkańcy znów nie są informowani o problemach. Może liczono, że nie zauważą? Albo że winę zrzuci się na korki? Szkoda, bo gdyby chociaż powiedziano prawdę, zawsze mogliby inaczej zaplanować podróż. A tak czekają na przystankach na autobus, który nie nadjedzie.
Przypomnijmy, że podobny kryzys i wypadanie kursów miało miejsce dwa lata temu, gdy kierowców brakowało w MPK. Wtedy też zostało to ukryte przed mieszkańcami. Cóż, dwa lata minęły a pewne rzeczy się nie zmieniły.
Do października kierowców na pewno nie pozbierają.Kaszmir pisze: ↑21 maja 2024, 10:35 Problemy kadrowe w Mobilis.
https://www.facebook.com/PKKinfo/posts/ ... NjktEWfjEl
Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 0 gości
