
Dojazd do lotniska Kraków Airport
Re: Dojazd do lotniska Kraków Airport
Żeby się w głowach nie poprzewracało od tego szaleństwa 

-
- Ekspert
- Posty: 2058
- Rejestracja: 07 wrz 2020, 13:39
- Lokalizacja: Balice
Re: Dojazd do lotniska Kraków Airport
Na ulicy Kasztanowej wsiadali ludzie do 902 i to w sumie nierzadko więc pewnie nie będą ucieszeni faktem że będą musieli na dół schodzić na Junacką. Według mnie mogli zostawić trasę przez Kasztanową bo w nocy tam jest ruch znikomy a przeważnie 902 mijały się na wysokości Chełmu.LLoan pisze: 14 cze 2024, 15:49 Pierwszy krok w kierunku poprawy dojazdu KMK do lotniska, 902 będzie pomijać al. Kasztanową i w zamian pojedzie Junacką w celu zmiany taboru na przegubowy.
https://ztp.krakow.pl/kmk/komunikaty/789-2024
Oby tak dalej!
Re: Dojazd do lotniska Kraków Airport
Mam mieszane uczucia co do tej zmiany. Dobrze, że będzie tabor przegubowy, jednak zmiana trasy dla mieszkańców jest na minus. Więcej potoków jest przez Kasztanową, nawet w ciągu dnia to tędy jeździ większość linii.
Rozkładowo "902" spotykają się na Olszanickiej (przystanek "Raczkiewicza", pierwszy za "Chełmem" - w obie strony autobus jest tam x:28). O ile więc autobus nie przyjedzie spóźniony z centrum, nie powinny spotkać się na Kasztanowej. A nawet jeśli, będą to rzadkie przypadki. A przecież historycznie przez cztery lata jeździły tam przegubowce na dziennym "292". Skoro dawniej mogły się na co dzień mijać, to czy aż takim problemem jest jeśli raz na jakiś czas dojdzie do podobnej sytuacji, i to w nocy gdy nie ma ruchu?
Wreszcie, jeśli jest to jednak problem, to wg mnie dało się to inaczej rozwiązać - przesunąć rozkłady, nawet o minutę. Obecnie "902" pojawia się na T. Słowackiego o x:49 (jadąc do Dworca) i x:07 (jadąc z Dworca). Można było to zmienić np. na x:50 i x:06 (albo jeszcze o minutę, gdyby była potrzeba). Wtedy rozkładowo spotykałyby się jeszcze dalej od Kasztanowej, a i przesiadkowicze na T. Słowackiego mieliby minutę-dwie mniej czekania z/na inne linie.
Rozkładowo "902" spotykają się na Olszanickiej (przystanek "Raczkiewicza", pierwszy za "Chełmem" - w obie strony autobus jest tam x:28). O ile więc autobus nie przyjedzie spóźniony z centrum, nie powinny spotkać się na Kasztanowej. A nawet jeśli, będą to rzadkie przypadki. A przecież historycznie przez cztery lata jeździły tam przegubowce na dziennym "292". Skoro dawniej mogły się na co dzień mijać, to czy aż takim problemem jest jeśli raz na jakiś czas dojdzie do podobnej sytuacji, i to w nocy gdy nie ma ruchu?
Wreszcie, jeśli jest to jednak problem, to wg mnie dało się to inaczej rozwiązać - przesunąć rozkłady, nawet o minutę. Obecnie "902" pojawia się na T. Słowackiego o x:49 (jadąc do Dworca) i x:07 (jadąc z Dworca). Można było to zmienić np. na x:50 i x:06 (albo jeszcze o minutę, gdyby była potrzeba). Wtedy rozkładowo spotykałyby się jeszcze dalej od Kasztanowej, a i przesiadkowicze na T. Słowackiego mieliby minutę-dwie mniej czekania z/na inne linie.
Re: Dojazd do lotniska Kraków Airport
Ja podróżuję z Kurdwanowa na lotnisko dość często. Mogę zgrać 179 z 300 prawie na styk. Ale to nigdy nie będzie tak szybki transfer jak autem...Kaszmir pisze: 14 cze 2024, 14:08 Nie chodzi o bezpośrednie połączenie wszędzie, a o linię generalnie w jakimś szeroko rozumianym kierunku. I piszę to z autopsji bo mam rodzinę mieszkającą przy III obwodnicy (Nowa Huta). Transportem zbiorowym przejazd do lotniska zajmuje im 2-3 razy dłużej niż autem. Jak myślisz, co wybierają?
I jak myślisz co wybieram? Jak mam czas to autobus bo tańszy, jak nie mam czasu to taksówkę. Nawet gdybyś mi wydłużył 300 po trasie 179 do Kurdwanowa, myślisz że te 5 min czekania na rondzie by mnie zbawiło?
Piszę o tym, by pokazać, że albo zależy nam na kasie, albo na czasie.
Należałoby zbadać potoki pasażerskie, czy faktycznie jest zapotrzebowanie na to, by ciągnąć autobus np z Kombinatu do lotniska. On i tak obsłuży tylko dość wąski pas przylegający do marszruty. Puścisz go Mogilską, to pokrzywdzeni są ludzie z rejonów Nowohuckiej, Alei Pokoju czy Opolskiej. Tamci ludzie i tak muszą gdzieś podjechać, to czy nie lepiej by jechali tramwajem np do Krowodrzy, np do Bronowic itp?
Jak sobie rozrysujesz główne kierunki wschód-zachód to się okaże, że niewielka część skorzysta z tego a reszta i tak będzie musiała dojechać i się przesiąść. Stąd uważam, że dojazd na lotnisko powinien się opierać na 3 liniach obsługujących punkty przesiadkowe:
- rejon północy czyli Bronowic/Krowodrzy
- rejon ścisłego Centrum
- rejon południa czyli os. Podwawelskie.
I pytanie czy przy takich 3 liniach jeżdżących dość często utrzymalibyśmy zapełnienie w pociągu i odwrotnie, gdyby pociąg jechał np. co 15 min (bo np można by na trasie Plaszów Balice wesprzeć szynobus) to czy linia obsługująca centrum miałaby sensowne zapełnienie. Powinno się to sprawdzić.
Re: Dojazd do lotniska Kraków Airport
Linia "902" miała być obsługiwana taborem przegubowym, ale wygląda na to, że będzie wyjątek, czyli pierwszy kurs o 23.25 z Kraków Airport, który jak do tej pory będzie wykonywał autobus z całodniowej brygady "300". Pozostałe kursy, zaczynając od 23.27 z Dworca (łączenie ze "194") oraz 00.07 z Dworca (łączenie ze "144") będą już w 18m.
Re: Dojazd do lotniska Kraków Airport
Ostatnie "300" ma kurs pół godziny przed "902", a SKA1 z kolei 8 minut przed. Może zatem nie będzie tak źle w tym pierwszym kursie nocnego?LLoan pisze: 22 cze 2024, 10:19Linia "902" miała być obsługiwana taborem przegubowym, ale wygląda na to, że będzie wyjątek, czyli pierwszy kurs o 23.25 z Kraków Airport, który jak do tej pory będzie wykonywał autobus z całodniowej brygady "300".
Re: Dojazd do lotniska Kraków Airport
Jeszcze tylko 192 wydłużyć ten 1 km do lotniska i będzie jako taki dojazd komunikacją miejską.
-
- Ekspert
- Posty: 2058
- Rejestracja: 07 wrz 2020, 13:39
- Lokalizacja: Balice
Re: Dojazd do lotniska Kraków Airport
Ten kurs jest bardzo zatłoczony niestety, dwa pierwsze kursy z lotniska takie są, a z Dworca o 3 i 4.Kaszmir pisze: 22 cze 2024, 10:24 Ostatnie "300" ma kurs pół godziny przed "902", a SKA1 z kolei 8 minut przed. Może zatem nie będzie tak źle w tym pierwszym kursie nocnego?
Re: Dojazd do lotniska Kraków Airport
ZTP coś mówiło, że trzeba rozsądnie gospodarować tabor i kierowców, a chyba każdy wie, że tańsze jest wydłużenie 192 do lotniska niż wzmacnianie 300 do f=15 min. Trzeba było wydłużyć 192 jako 252 i tutaj rzucić tabor przegubowy. Wymienić linię 192 i 300 między Mobilis i MPK.
A jeśli nadal jest jakiś problem z tym, że 192 (252) konkurowałoby z SKA to skrócić 192/252 do Nowego Kleparza, zaś do DGW wydłużyć 301.
A jeśli nadal jest jakiś problem z tym, że 192 (252) konkurowałoby z SKA to skrócić 192/252 do Nowego Kleparza, zaś do DGW wydłużyć 301.
Re: Dojazd do lotniska Kraków Airport
Linia historycznie miała nr "292" i taki powinien zostać. W 2023 roku były zakusy by skrócić "192" do N. Kleparza, linia nawet tak jeździła przez pewien czas, jednak pomysł został oprotestowany przez mieszkańców. Wg mnie trasa do Dworca Głównego jest optymalna.edek3253 pisze: 22 cze 2024, 16:21A jeśli nadal jest jakiś problem z tym, że 192 (252) konkurowałoby z SKA to skrócić 192/252 do Nowego Kleparza, zaś do DGW wydłużyć 301.
-
- Ekspert
- Posty: 1256
- Rejestracja: 18 lut 2020, 13:57
Re: Dojazd do lotniska Kraków Airport
Wracaliśmy wczoraj z lotniska ok 20:30 i własnym oczom nie mogłem uwierzyć: da się wyjść jak w normalnym mieście na przystanek i jest normalny autobus, w normalnym takcie, którym da się dojechać w normalnym czasie do centrum (300 z f15)
Nie rozumiem tylko, czemu przy tej ilości pasażerów, trzeba było na to czekać... kilka lat.
Swoją drogą mieszkając niedaleko Mogilskiego, chcieliśmy wrócić tą promowaną SKA, bo chcieliśmy zwyczajnie być jak najszybciej w domu. Tutaj tradycyjnie: żenujący, godzinny takt już od ok. 18, to jest niestety masakra. Tak, jakby samoloty na Balice przestawały latać po 18 tej? Zresztą dla Wieliczki to też jest przecież kuriozum.
Może za 2, 3 lata, uda się również ułożyć rozkład tak, aby nie było np... 50 minutowej dziury na 300 między 22:02, a 22:52? Albo SKA jeździła co 30 min aż do ostatnich kursów?
Natomiast odnośnie jeszcze '300':
- imho obecne trasa jest całkiem ok, zapewnia i sensowny dojazd do centrum (Muzeum Narodowe, gdzie wysiada zdecydowana większość pasażerów), i sensowne przesiadki pod kątem innych kierunków (rondo Grunwaldzkie);
- "punkt przesiadkowy" pod Muzeum Narodowym - jak to w Krakowie, z punktem przesiadkowym zbyt dużo nie ma, nie tak to powinno wyglądać;
- w '300' zdecydowanie brakuje jakichś półek na bagaże itd. Była krótka dyskusja wcześniej, czy montować coś takiego w autobusach, czy nie itd. Imho ZALEŻY: jeśli linia ma charakter stricte lotniskowy -> jak '300' -> jak najbardziej tak. Teraz walizki latają po całym autobusie itd. Jeśli natomiast linia jedynie przejeżdża przez lotnisko -> jak '209' -> a jej podstawowy charakter jet zupełnie inny -> NIE;
- w kursie o 20:22, mimo niedzieli, i mimo f15, autobus był cały zapełniony;

Swoją drogą mieszkając niedaleko Mogilskiego, chcieliśmy wrócić tą promowaną SKA, bo chcieliśmy zwyczajnie być jak najszybciej w domu. Tutaj tradycyjnie: żenujący, godzinny takt już od ok. 18, to jest niestety masakra. Tak, jakby samoloty na Balice przestawały latać po 18 tej? Zresztą dla Wieliczki to też jest przecież kuriozum.
Może za 2, 3 lata, uda się również ułożyć rozkład tak, aby nie było np... 50 minutowej dziury na 300 między 22:02, a 22:52? Albo SKA jeździła co 30 min aż do ostatnich kursów?

Natomiast odnośnie jeszcze '300':
- imho obecne trasa jest całkiem ok, zapewnia i sensowny dojazd do centrum (Muzeum Narodowe, gdzie wysiada zdecydowana większość pasażerów), i sensowne przesiadki pod kątem innych kierunków (rondo Grunwaldzkie);
- "punkt przesiadkowy" pod Muzeum Narodowym - jak to w Krakowie, z punktem przesiadkowym zbyt dużo nie ma, nie tak to powinno wyglądać;
- w '300' zdecydowanie brakuje jakichś półek na bagaże itd. Była krótka dyskusja wcześniej, czy montować coś takiego w autobusach, czy nie itd. Imho ZALEŻY: jeśli linia ma charakter stricte lotniskowy -> jak '300' -> jak najbardziej tak. Teraz walizki latają po całym autobusie itd. Jeśli natomiast linia jedynie przejeżdża przez lotnisko -> jak '209' -> a jej podstawowy charakter jet zupełnie inny -> NIE;
- w kursie o 20:22, mimo niedzieli, i mimo f15, autobus był cały zapełniony;
Re: Dojazd do lotniska Kraków Airport
Ja bym się nie cieszył na zapas, bo znając ZTP po wakacjach wrócą do tego co było albo będzie jeszcze gorzej. Jakieś nadzieje pokładam w nowym prezesie lotniska, ale jeśli ZTP nadal będzie mieć taką politykę jak wobec 208 i 252, czy obecnie skróconego 192 do granicy miasta (sic!) to - chciałoby się tutaj użyć wiele niecenzuralnych słów.kot_feliks pisze: 24 cze 2024, 9:28 Wracaliśmy wczoraj z lotniska ok 20:30 i własnym oczom nie mogłem uwierzyć: da się wyjść jak w normalnym mieście na przystanek i jest normalny autobus, w normalnym takcie, którym da się dojechać w normalnym czasie do centrum (300 z f15)Nie rozumiem tylko, czemu przy tej ilości pasażerów, trzeba było na to czekać... kilka lat.
PS. Chichot losu, bo wiele lat temu po zabraniu 292 mieszkańcy Olszanicy Borów usilnie błagali o przywrócenie częstej linii 292 (252). A w te wakacje dostali regularny autobus co 15 min poza istniejącym 192. Gdyby 300 miała więcej przystanków to nawet 192 na końcówce Olszanica Bory byłaby niepotrzebna (jeśli nie chcą jej wydłużać do lotniska).
Re: Dojazd do lotniska Kraków Airport
Ogólnie autobusy jeżdżą bardzo dobrze zapełnione, większość kursów z lotniska przez cały dzień odjeżdża z przyzwoitym obłożeniem. Bardzo dobrze, że w końcu zwiększono tą częstotliwość, dzięki temu w zasadzie można przyjść na przystanek i bez długiego czekania dojechać do szeroko pojętego centrum. Muzeum Narodowe zapewnia przesiadki na tramwaje i wiele autobusów i co za tym idzie rzeczywiście cieszy się dużym zainteresowaniem pasażerów. Autobus stricte na lotnisko musi mieć sporo przestrzeni, bo rzeczywiście walizek w środku jest sporo. Miałem okazję trochę pojeździć "300" w ostatnich dniach i sporo przestrzeni jest zajmowane przez walizki. Jednak autobusy z półkami, typu 13-metrowe MAN-y, po pierwsze są ciasne we wnętrzu - mała "rzeźnia", jest to autobus stricte na długie, przyspieszone linie aglo, ale nie 300, gdzie jest potrzebna przestrzeń.
Kwestia SKA1 to rzeczywiście jest porażka - jest to połączenie promowane jako główny dojazd do centrum miasta Krakowa, bardzo dużo pasażerów rzeczywiście z niego korzysta. Jednakże zjazd z f=30 po 18, to istne nieporozumienie. Co jak co, ale co najmniej do Krakowa Głównego SKA1 powinna kursować całodobowo co 30 minut, z ewentualnym ograniczeniem do f=60 w godzinach 00:00-04:00, pod warunkiem synchronizacji z "902" (które przy okazji wspominając, również notuje niezłe zapełnienia, decyzja ze skierowaniem przegubów trafiona, bo w większości przypadków kursy są dobrze obładowane (a w szczególności pierwszy z lotniska, który jest obsługiwany przez autobus z linii 300, a więc niestety 12m)).
Do przyzwoitości brakuje jeszcze jednej linii, nawet korzystając z tych, które kończą w okolicy, wydłużonej częścią lub najlepiej wszystkimi kursami ("152", "192", "572"), "208" do Bronowic Małych, poprawa częstotliwości SKA1, i synchronizacja kursów.
Ale jak już przed chwilą wspomniano, nie zdziwię się, jak po wakacjach wszystko wróci do stanu, jaki był niedawno. Twórcy niedasizmu zawsze znajdą uzasadnienie. Pozostaje mieć nadzieję, że raczej będziemy ten dojazd do lotniska rozwijać, a nie jak to było w niedalekiej przeszłości zwijać.
Kwestia SKA1 to rzeczywiście jest porażka - jest to połączenie promowane jako główny dojazd do centrum miasta Krakowa, bardzo dużo pasażerów rzeczywiście z niego korzysta. Jednakże zjazd z f=30 po 18, to istne nieporozumienie. Co jak co, ale co najmniej do Krakowa Głównego SKA1 powinna kursować całodobowo co 30 minut, z ewentualnym ograniczeniem do f=60 w godzinach 00:00-04:00, pod warunkiem synchronizacji z "902" (które przy okazji wspominając, również notuje niezłe zapełnienia, decyzja ze skierowaniem przegubów trafiona, bo w większości przypadków kursy są dobrze obładowane (a w szczególności pierwszy z lotniska, który jest obsługiwany przez autobus z linii 300, a więc niestety 12m)).
Do przyzwoitości brakuje jeszcze jednej linii, nawet korzystając z tych, które kończą w okolicy, wydłużonej częścią lub najlepiej wszystkimi kursami ("152", "192", "572"), "208" do Bronowic Małych, poprawa częstotliwości SKA1, i synchronizacja kursów.
Ale jak już przed chwilą wspomniano, nie zdziwię się, jak po wakacjach wszystko wróci do stanu, jaki był niedawno. Twórcy niedasizmu zawsze znajdą uzasadnienie. Pozostaje mieć nadzieję, że raczej będziemy ten dojazd do lotniska rozwijać, a nie jak to było w niedalekiej przeszłości zwijać.
-
- Ekspert
- Posty: 1256
- Rejestracja: 18 lut 2020, 13:57
Re: Dojazd do lotniska Kraków Airport
Nie no, wątpię, żeby ktoś to ściął w przyszłości 
Generalnie pod kątem sensownej obsługi lotniska na ten moment (i generalnie sensownego działania SKA, również w kontekście Wieliczki...), naprawdę dużo nie potrzeba:
- '300' z f-15 jest jak najbardziej ok - tutaj na pewno półki na bagaże plus. ew. w przyszłości 18 m;
- SKA1 powinna mieć na pewno f30 od rana do ok 23-24 (i to również w kontekście Wieliczki);
- '209' + jakaś linia z Zabierzowa (może być ten ich busik) - jako dodatkowy dojazd dla pracowników itd.;
- wydłużenie wybranych kursów '192' (tych kończących w Olszanica Bory) - tutaj bym się jednak zastanawiał, bo oznacza to wpakowanie do tej '192' dodatkowych pasażerów z lotniska, a pewnie nie o to chodzi. A przy f15 na '300' już się da na to sensownie przesiadać;
Natomiast kilka żenujących niestety rzeczy, za które odpowiada MPK:
- SIP w '300' - to jest niestety dramat. Latająca kulka na grafice jak z painta, ZERO informacji o przesiadkach itd. Generalnie ten SIP wygląda tak, jakby to było robione jako zadanie w jakiejś szkole dla osób ze specjalnymi potrzebami. Nie ma to kompletnie nic wspólnego z sensowną grafiką, UXem, praktycznością rozwiązania itd.;
- automaty na monety.... ciekawe doświadczenie z punktu widzenia turystów;
- czy jest jakiś autobus w MPK, w którym działa wszystko (zapowiedzi, choinka, monitory, kasowniki, klima)?
Mnie nie chodzi o puszczanie tam 13m, tylko standardowy 12m, ale z dodatkowymi półkami na bagaż.
Główny problem w '300' to właśnie poustawiane wszędzie walizki

Generalnie pod kątem sensownej obsługi lotniska na ten moment (i generalnie sensownego działania SKA, również w kontekście Wieliczki...), naprawdę dużo nie potrzeba:
- '300' z f-15 jest jak najbardziej ok - tutaj na pewno półki na bagaże plus. ew. w przyszłości 18 m;
- SKA1 powinna mieć na pewno f30 od rana do ok 23-24 (i to również w kontekście Wieliczki);
- '209' + jakaś linia z Zabierzowa (może być ten ich busik) - jako dodatkowy dojazd dla pracowników itd.;
- wydłużenie wybranych kursów '192' (tych kończących w Olszanica Bory) - tutaj bym się jednak zastanawiał, bo oznacza to wpakowanie do tej '192' dodatkowych pasażerów z lotniska, a pewnie nie o to chodzi. A przy f15 na '300' już się da na to sensownie przesiadać;
Natomiast kilka żenujących niestety rzeczy, za które odpowiada MPK:
- SIP w '300' - to jest niestety dramat. Latająca kulka na grafice jak z painta, ZERO informacji o przesiadkach itd. Generalnie ten SIP wygląda tak, jakby to było robione jako zadanie w jakiejś szkole dla osób ze specjalnymi potrzebami. Nie ma to kompletnie nic wspólnego z sensowną grafiką, UXem, praktycznością rozwiązania itd.;
- automaty na monety.... ciekawe doświadczenie z punktu widzenia turystów;
- czy jest jakiś autobus w MPK, w którym działa wszystko (zapowiedzi, choinka, monitory, kasowniki, klima)?

A nie można by tych pólek zamontować np. w miejscu siedzeń ustawionych tyłem za przednim nadkolem?LLoan pisze: 24 cze 2024, 9:48[...]
Miałem okazję trochę pojeździć "300" w ostatnich dniach i sporo przestrzeni jest zajmowane przez walizki. Jednak autobusy z półkami, typu 13-metrowe MAN-y, po pierwsze są ciasne we wnętrzu - mała "rzeźnia", jest to autobus stricte na długie, przyspieszone linie aglo, ale nie 300, gdzie jest potrzebna przestrzeń[...]

Główny problem w '300' to właśnie poustawiane wszędzie walizki

Re: Dojazd do lotniska Kraków Airport
Wydłużając 192 do lotniska trzeba na nią skierować przeguby i po temacie. Na niektóre kursy 300 też. Nawet jeśli ma jeździć jak dawniej, czyli przez przejazd kolejowy albo jak najszybciej lotnisko powinno poprawić jakieś tam krawężniki.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 4 gości