Coś się dzieje w temacie? Planowo przetarg miał być ogłoszony mniej więcej rok temu, a przewoźnik wyjechać na trasy od początku 2025.
Czyżby brakowało pieniędzy na wzrost pracy przewozowej, a obecną to można ogarnąć obecnymi przewoźnikami (szczególnie po starcie nowej umowy z Mobilisem)?