Szybka Kolej Aglomeracyjna (SKA)

[mkm3]

Ale wiecie, że za kilka, kilkanaście lat ta okolica jeszcze bardziej się zabuduje? Po wojnie w obecnej Nowej Hucie też nic nie było, był tramwaj, a potem wyrosły osiedla.

[sudione]

Ale wiecie, że za kilka, kilkanaście lat ta okolica jeszcze bardziej się zabuduje? Po wojnie w obecnej Nowej Hucie też nic nie było, był tramwaj, a potem wyrosły osiedla.

Wiemy, ale to naprawdę ma tak wyglądać, że będziemy czekać 10-15 lat aż pociągami będzie jeździło więcej niż 10 osób aż się okolica rozbuduje, czy jednak najpierw pobudujemy przystanki dokładnie tam gdzie zbudujemy potoki od razu?

P.S. Polecam sprawdzić jak Rzeszów przez ostatnie 24 miesiące działał na rzecz budowy przystanków w mieście i najbliższej okolicy (mapka jest dostępna w sieci).

[fkolasa]

Przynajmniej wsiadający do pociągów na Kraków Piastów, będą mieli możliwość zmieszczenia się. Obecne pociągi w kierunku i z kierunku Miechowa na ostatnim odcinku przed i za Krakowem są już pełne. A na Osiedlu Piastów, w świetle totalnego codziennego paraliżu tej okolicy, będzie wsiadało sporo osób do pociągów. Pytanie, czy nie lepiej te składy przerzucić właśnie na trasę do Miechowa. Może dałoby się kończyć gdzieś wcześniej niż w Miechowie? Baranówka, Łuczyce czy Goszcza generują spore potoki, więc może nie ma sensu ciągnąć wszystkich pociągów aż do Miechowa. Może Słomniki?

[Ydhflx]

Przynajmniej wsiadający do pociągów na Kraków Piastów, będą mieli możliwość zmieszczenia się. Obecne pociągi w kierunku i z kierunku Miechowa na ostatnim odcinku przed i za Krakowem są już pełne. A na Osiedlu Piastów, w świetle totalnego codziennego paraliżu tej okolicy, będzie wsiadało sporo osób do pociągów. Pytanie, czy nie lepiej te składy przerzucić właśnie na trasę do Miechowa. Może dałoby się kończyć gdzieś wcześniej niż w Miechowie? Baranówka, Łuczyce czy Goszcza generują spore potoki, więc może nie ma sensu ciągnąć wszystkich pociągów aż do Miechowa. Może Słomniki?

Pewnie lepiej. Tak jak pewnie lepiej byłoby puścić je do Katowic, gdzie jest analogicznie. Niestety, przepalamy pieniądze tam, gdzie potoki są małe - gdy jednocześnie na innych trasach brakuje podaży przy obecnej ofercie. Jedyny plus jest taki, że obsługa przez Polregio oznacza, że prawdopodobnie będą jeździć kible, więc nowszy tabor się nie będzie marnował na wożeniu powietrza.

[scyzor663]

Na linii do Słomnik jest bardzo ciasno, jest Pendolino i inne IC, Regio i SKA. Tam w grę wchodzi chyba tylko wydłużanie taboru.

[kot_feliks]

(1) Po pierwsze to SKA 4 nie powinna kończyć w Podłężu, tylko jechać np. do Bochni, a na drugim końcu jechać do Skawiny.

Wtedy miałoby to obecnie zdecydowanie większy sens, bo:
- obsłużylibyśmy dodatkowo Bochnię (z czasem przejazdu na Główny jedynie o ok. 10 minut dłuższym);
- spięlibyśmy północną i południową część Krakowa;
- obsłużylibyśmy dodatkowo Skawinę;

(2) Imho to nie jest pytanie "czy robić pociąg w rejony za Pleszowem", tylko raczej "jak zmienić MPZP za Pleszowem, aby ten pociąg wykorzystać".

Z czasem przejazdu 20-30 minut do centrum tam spokojnie w okolicy przystanków kolejowych mogłyby powstać osiedla mieszkaniowe z sensownymi cenami /m2.

Tylko do tego docelowo taka SKA4 (nie teraz, a docelowo po zabudowie okolicy) powinna mieć np. f30 w stałym takcie cały dzień.

[dominQ92]

Jedyny plus jest taki, że obsługa przez Polregio oznacza, że prawdopodobnie będą jeździć kible, więc nowszy tabor się nie będzie marnował na wożeniu powietrza.

Wieść gminna niesie, że do obsługi Huty skierowane mają zostać póki co, najmniejsze pojazdy tj. EN99. Aż żal, że EN81 sprzedano...

[mems]

Moim zdaniem dopóki nie ma linii do Niepołomic to nie ma sensu jeździć czymkolwiek na LK95, lepiej te dodatkowe pockm spożytkować na wzmocnienie innych linii np. z Wolbromia, Kalwarii lub na innych trasach,

[Kaszmir]

Czy ktoś z Was kojarzy, czy są perspektywy na połączenie rozciętych połówek SKA2 oraz SKA3?

[scyzor663]

Słyszałem kiedyś, że po zakończeniu wszystkich remontów, przebudów itd. na tych trasach.

[michal49944]

Była mowa, że po zakończeniu poszerzania linii średnicowej mają być połączone, ale remonty się zakończyły i jakoś temat umilkł. Mam nadzieję, że nastąpi to jak najszybciej i koniecznie z max 5-minutowymi postojami na Krakowie Głównym. Zyskają na tym szczególnie pasażerowie "północni" (pociągi z Sędziszowa i Trzebini), bo zyskają dostęp do Grzegórzek i ogólnie południa miasta. Już teraz są pojedyncze kursy na pełnej trasie, ale niestety zazwyczaj charakteryzuje je długi postój na Dworcu Głównym. Niestety podczas tak długiego postoju często szybciej wyjdzie po prostu tramwajem.

Najgorzej jest na linii SKA2, bo na SKA3 jest tych połączeń teraz trochę więcej i z krótszym postojem.

[Kowalik]

Z plusów nowego rozkładu jest f=30 do Wieliczki w godzinach 5-22. To samo tyczy się lotniska.

[ant_sm]

Ja osobiście czekam na ujadanie ludzi, a szczególnie radnych, że aby skorzystać z pociągu trzeba kupować albo bilet tylko na pociąg albo metropolitarny (jak się chce jeszcze korzystać z KMK), który jest prawie dwa razy droższy niż sieciówka z kartą mieszkańca. Także część radnych odtrąbi wielki sukces rozwoju kolejowego w Krakowie, a ty człowieku płać grubą kasę.

[Mateusz399]

Ja osobiście czekam na ujadanie ludzi, a szczególnie radnych, że aby skorzystać z pociągu trzeba kupować albo bilet tylko na pociąg albo metropolitarny (jak się chce jeszcze korzystać z KMK), który jest prawie dwa razy droższy niż sieciówka z kartą mieszkańca. Także część radnych odtrąbi wielki sukces rozwoju kolejowego w Krakowie, a ty człowieku płać grubą kasę.

Raczej bilet tylko na pociąg będzie droższy niż 159 zł.

Ale rzeczywiście przydałaby się jakaś specjalna taryfa krakowska tylko na pociąg.

Wieść gminna niesie, że do obsługi Huty skierowane mają zostać póki co, najmniejsze pojazdy tj. EN99. Aż żal, że EN81 sprzedano...

No, ale Polregio w innych województwach ma niewielkie szynobusy np. SA105 lub SA107, a najlepiej SA135. Może dałoby się je delegować.

[Ydhflx]

No, ale Polregio w innych województwach ma niewielkie szynobusy np. SA105 lub SA107, a najlepiej SA135. Może dałoby się je delegować.

Nie ma szans. Taboru spalinowego bardzo brakuje, nikt nie skieruje się na "marnowanie" na liniach zelektryfikowanych.

Jeżeli szkoda nam nowego taboru na 'wywożenie smogu z centrum' - a zdecydowanie powinno być! - to należy skierować tam kible. To jest jedyny tabor, którego mamy zapas. Tak, to będzie słaby komfort podróży. Ale w sytuacji kiedy w pociągach do Katowic mamy napełnienia 90%+ (ludzie biegają od drzwi do drzwi żeby się gdzieś dopchać), i ktoś tu pisał że analogicznie jest na linii do Miechowa. Nieakceptowalne jest zabieranie taboru z linii na której są przepełnienia celem uruchomienia nowej. A dokładnie to się dzieje obecnie. EN99 może is są krótkie, ale obecnie jeżdżą w składach.

Z drugiej strony KMŁ kupiły turbokible, które podobno trafią na SKA2. A pociągi z tamtąd pewnie zastąpią EN99 zabrane z Katowic (+ być może rozszerzą ofertę, np. składy Impulsów zamiast pojedynczych w godzinach szczytu). Więc może nie jest aż tak źle jak napisałem wyżej. Mimo wszystko, pogarszamy ofertę na linii o większych obłożenieniach i dłuższej trasie, aby była lepsza na linii o dużo mniejszych obłożeniach i krótszej trasie. Moim zdaniem, jeśli nie Polregio kiblami, to powinno jeździć tu KMŁ nowymi turbokiblami i nic nowszego.

Po ostatnie, EN99 są jednak najkrótszym taborem, i można z jednego składu uzyskać dwie jednostki. Więc na papierze jest to najbardziej "oszczędne" rozwiązanie pod względem obiegów. Jednak, ludzie patrzą na to jaki jedzie tabor. I brakuje go wszędzie poza linią do Tarnowa, a nowy wysyłany jest na linię z małymi potokami.