Zwierzyniecka, Kościuszki
Re: Zwierzyniecka, Kościuszki
Na Kościuszki układają pierwsze szyny tramwajowe:
https://lovekrakow.pl/galeria/na-kosciu ... _7118.html
https://lovekrakow.pl/galeria/na-kosciu ... _7118.html
- michal49944
- Ekspert
- Posty: 668
- Rejestracja: 15 mar 2024, 17:07
- Lokalizacja: Kraków - Os. Podwawelskie
Re: Zwierzyniecka, Kościuszki
Opóźnienie na Kościuszki i Zwierzynieckiej. Nie zdążą do końca wakacji
Kto by się spodziewał...
https://lovekrakow.pl/aktualnosci/opozn ... 56407.htmlPrzebudowa ulic Zwierzynieckiej i Kościuszki miała się zakończyć w sierpniu. Wiadomo już, że terminu nie uda się dotrzymać.
Kto by się spodziewał...
Re: Zwierzyniecka, Kościuszki
No właśnie. Kto by przypuszczał, że będą opóźnienia.michal49944 pisze: 06 maja 2024, 20:04 Opóźnienie na Kościuszki i Zwierzynieckiej. Nie zdążą do końca wakacji
https://lovekrakow.pl/aktualnosci/opozn ... 56407.html
Kto by się spodziewał...

Re: Zwierzyniecka, Kościuszki
Zwierzyniecka i Kościuszki z kilkumiesięcznym opóźnieniem
https://lovekrakow.pl/aktualnosci/zwier ... 56521.html
https://lovekrakow.pl/aktualnosci/zwier ... 56521.html
Nie w sierpniu, a w grudniu może się zakończyć przebudowa ul. Kościuszki i Zwierzynieckiej. Na razie jednak zarząd dróg nie podaje oficjalnie nowego terminu i deklaruje, że analizuje wniosek wykonawcy.
Re: Zwierzyniecka, Kościuszki
Problemy - problemami, ale tempo prac jest marne. Coś dłubią do przodu, ale bez pośpiechu. Otwarty jest front robót ale zaangażowania wielkiego nie widać. ZUE nauczyło się od innych wykonawców. Złapać zlecenie, znaleźć problem, złożyć wniosek o wydłużenie i spokojnie sobie dłubać. Mogliby wreszcie te chodniki ludziom przywracać tam gdzie jest zrobione torowisko.
Re: Zwierzyniecka, Kościuszki
Czy w takim razie zamknięcie drugiej połówki skrzyżowania pod Jubilatem przesunie się na wakacje?
Re: Zwierzyniecka, Kościuszki
Przebudowa skrzyżowania pod Jubilatem startuje od 22 czerwca i ma potrwać do końca wakacji, udrożniona ma zostać również wtedy ul. Zwierzyniecka. Na ul. Kościuszki jednak szykuje się spore opóźnienie. W aneksie przedłużyli wykonawcy czas do 16 grudnia, choć już mówią jednak o lutym przyszłego roku.
https://lovekrakow.pl/aktualnosci/wakac ... 56780.html
https://lovekrakow.pl/aktualnosci/wakac ... 56780.html
Re: Zwierzyniecka, Kościuszki
Jedenaście (11) (!) miesięcy temu pisałem do urzędu, żeby zrobili buspas na jednym z pasów do skrętu w prawo Czarnowiejska->Aleje. Urząd mi wtedy odpisał, że to dobry pomysł. Z przyczyn których nie znam (choć się domyślam) nie zrobiono tego bardzo prostego pomysłu (tabliczka i puszka farby by wystarczyły).
Efekty są identyczne jak ostatnio (szok!) czyli autobusy tracą na samym skręcie minuty, mimo że buspas na alejach jest pusty. Co o tym myślę to nie nadaje się niestety do napisania na forum, chociaż ponownie, można się domyślić.
Efekty są identyczne jak ostatnio (szok!) czyli autobusy tracą na samym skręcie minuty, mimo że buspas na alejach jest pusty. Co o tym myślę to nie nadaje się niestety do napisania na forum, chociaż ponownie, można się domyślić.
-
- Ekspert
- Posty: 2055
- Rejestracja: 07 wrz 2020, 13:39
- Lokalizacja: Balice
Re: Zwierzyniecka, Kościuszki
Ten skręt jest dramatyczny, wczoraj po godzinie 16 staliśmy 10min linią 164 żeby móc wjechać na AlejeYdhflx pisze: 28 cze 2024, 18:01 Jedenaście (11) (!) miesięcy temu pisałem do urzędu, żeby zrobili buspas na jednym z pasów do skrętu w prawo Czarnowiejska->Aleje. Urząd mi wtedy odpisał, że to dobry pomysł. Z przyczyn których nie znam (choć się domyślam) nie zrobiono tego bardzo prostego pomysłu (tabliczka i puszka farby by wystarczyły).
Efekty są identyczne jak ostatnio (szok!) czyli autobusy tracą na samym skręcie minuty, mimo że buspas na alejach jest pusty. Co o tym myślę to nie nadaje się niestety do napisania na forum, chociaż ponownie, można się domyślić.
Re: Zwierzyniecka, Kościuszki
Ja w poniedziałek w 144 czekałem trochę ponad 15min. Żałowałem, że nie wysiadłem na Czarnowiejskiej i nie podszedłem złapać czegoś innego na AGH. Byłoby szybciej.
Re: Zwierzyniecka, Kościuszki
Przeszedłem się wczoraj Zwierzyniecką i Kościuszki... i niestety był to mało optymistyczny spacer. Wręcz smutny.
Pierwsza rzecz to stan zaawansowania prac - wygląda to słabo. Zwierzyniecka miejscami jeszcze ma stare torowisko i płyty. Kościuszki niemal w połowie jeszcze tak wygląda... Jak to się ma do terminów? Już miała być inwestycja skończona... ale i tak wiadomo, że będzie opóźnienie.
Druga kwestia, to efekt po remoncie. Wiem, jeszcze nie można oceniać końcowego efektu - ale już wiele wskazuje, że dobrze nie będzie:
a. Dlaczego chodniki wykładane są szarymi betonowymi płytami??? Wcześniej były płyty w kolorze imitującym porfir, 'przetykane' pasami czarnych bazaltowych. Teraz są kładzione szare betonowe... aż kłuje w oczy. Kto coś takiego dopuścił? Dodatkowo widać różnice w partiach, więc pasami przeplatają się nieco jaśniejsze, potem nieco ciemniejsze itd. Za chwilę, wraz z gumami do żucia i kebabami będzie to wyglądać całkowicie obskurnie... Dla mnie to skandal.
Dlaczego w ogóle co remont w Krakowie, to widzimisię i co rusz inny styl? Kawałek dalej na Krupniczej dopiero co położono kamienną kostkę. Na Karmelickiej przy remoncie pozostawiono kostkę kładzioną w latach 90-tych. Na Krakowskiej jeszcze inne płyty kamienne. Skąd tu nagle beznadziejne betonowe płytki? Dlaczego wreszcie nie powstanie jeden lub co najwyżej dosłownie kilka standardów remontu ulic w tym mieście? O ile to fajniej i spójniej wygląda w takiej Pradze... Tylko pomarzyć w krakówku...
b. Przy okazji remontu, na Zwierzynieckiej wyrżnięto literalnie WSZYSTKIE drzewa, jakie tam zostały wprowadzone!!! Może owszem - były to drzewa rosnące tam od poprzedniego remontu z lat 90-tych, ale jednak niektóre sięgały już wysokości kamienic. Tymczasem teraz w pień wycięto je co do jednego... Tak, idealny przykład na dbanie o zieleń w tym mieście. Najprościej ją likwidować...
c. Oczywiście 'niedałosie' dogadać z właścicielami kamienic, więc nawet na tak wąskiej ulicy wyrosły po obu stronach rzędy potężnych słupów. Idąc w kierunku od Jubilata do Filharmonii, perspektywa na stare miasto jest więc wspaniała... Las grubych słupów. Przecież to ścisłe centrum miasta, kto by się estetyką przejmował... Gdyby choć te nieszczęsne słupy przysunąć do kamienic albo szczególnie umieszczać tam, gdzie są cofnięte kamienice... Nie, to też przerasta naszych drogowych projektantów i urzędników - słup ma dumnie stać w centrum - ma być najbardziej widoczny - ma podkreślać doniosłość dokonań 'architektów miejskości XXI wieku'! Przecież jest zielony, a co - nie raz już urzędnicy wpadali na pomysł by starać się o tytuł zielonej stolicy - więc ot, będzie zielony akcent.
d. Do remontu placu Kossaka też nie udało się doprowadzić, więc dalej będzie "uroczym" zapuszczonym parkingiem.
e. No i jakość wykonania... Pewnie to już niuanse w porównaniu do powyższych, ale nawet ten okropny chodnik jest położony byle jak. Płyty już są nierówno wobec siebie, już są przesunięcia i różnice w poziomie. Za parę lat będzie totalne dziadostwo.
W sumie więc, jak dla mnie, jedyną korzyścią będzie wyremontowanie torowiska. Ale niestety wysokim kosztem estetycznym się to odbywa. I jest piękną laurką dla standardów 20 lat rządów Jacka M. Tak właśnie zadbał o Kraków...
Pierwsza rzecz to stan zaawansowania prac - wygląda to słabo. Zwierzyniecka miejscami jeszcze ma stare torowisko i płyty. Kościuszki niemal w połowie jeszcze tak wygląda... Jak to się ma do terminów? Już miała być inwestycja skończona... ale i tak wiadomo, że będzie opóźnienie.
Druga kwestia, to efekt po remoncie. Wiem, jeszcze nie można oceniać końcowego efektu - ale już wiele wskazuje, że dobrze nie będzie:
a. Dlaczego chodniki wykładane są szarymi betonowymi płytami??? Wcześniej były płyty w kolorze imitującym porfir, 'przetykane' pasami czarnych bazaltowych. Teraz są kładzione szare betonowe... aż kłuje w oczy. Kto coś takiego dopuścił? Dodatkowo widać różnice w partiach, więc pasami przeplatają się nieco jaśniejsze, potem nieco ciemniejsze itd. Za chwilę, wraz z gumami do żucia i kebabami będzie to wyglądać całkowicie obskurnie... Dla mnie to skandal.
Dlaczego w ogóle co remont w Krakowie, to widzimisię i co rusz inny styl? Kawałek dalej na Krupniczej dopiero co położono kamienną kostkę. Na Karmelickiej przy remoncie pozostawiono kostkę kładzioną w latach 90-tych. Na Krakowskiej jeszcze inne płyty kamienne. Skąd tu nagle beznadziejne betonowe płytki? Dlaczego wreszcie nie powstanie jeden lub co najwyżej dosłownie kilka standardów remontu ulic w tym mieście? O ile to fajniej i spójniej wygląda w takiej Pradze... Tylko pomarzyć w krakówku...
b. Przy okazji remontu, na Zwierzynieckiej wyrżnięto literalnie WSZYSTKIE drzewa, jakie tam zostały wprowadzone!!! Może owszem - były to drzewa rosnące tam od poprzedniego remontu z lat 90-tych, ale jednak niektóre sięgały już wysokości kamienic. Tymczasem teraz w pień wycięto je co do jednego... Tak, idealny przykład na dbanie o zieleń w tym mieście. Najprościej ją likwidować...
c. Oczywiście 'niedałosie' dogadać z właścicielami kamienic, więc nawet na tak wąskiej ulicy wyrosły po obu stronach rzędy potężnych słupów. Idąc w kierunku od Jubilata do Filharmonii, perspektywa na stare miasto jest więc wspaniała... Las grubych słupów. Przecież to ścisłe centrum miasta, kto by się estetyką przejmował... Gdyby choć te nieszczęsne słupy przysunąć do kamienic albo szczególnie umieszczać tam, gdzie są cofnięte kamienice... Nie, to też przerasta naszych drogowych projektantów i urzędników - słup ma dumnie stać w centrum - ma być najbardziej widoczny - ma podkreślać doniosłość dokonań 'architektów miejskości XXI wieku'! Przecież jest zielony, a co - nie raz już urzędnicy wpadali na pomysł by starać się o tytuł zielonej stolicy - więc ot, będzie zielony akcent.
d. Do remontu placu Kossaka też nie udało się doprowadzić, więc dalej będzie "uroczym" zapuszczonym parkingiem.
e. No i jakość wykonania... Pewnie to już niuanse w porównaniu do powyższych, ale nawet ten okropny chodnik jest położony byle jak. Płyty już są nierówno wobec siebie, już są przesunięcia i różnice w poziomie. Za parę lat będzie totalne dziadostwo.
W sumie więc, jak dla mnie, jedyną korzyścią będzie wyremontowanie torowiska. Ale niestety wysokim kosztem estetycznym się to odbywa. I jest piękną laurką dla standardów 20 lat rządów Jacka M. Tak właśnie zadbał o Kraków...
Re: Zwierzyniecka, Kościuszki
https://gazetakrakowska.pl/kolejna-wiel ... 1-18846071
na chodnikach są układane betonowe płyty...urzędnicy zapewniali, że położona zostanie estetyczna kostka tzw. bezfazowa, czyli taka, która ściśle do siebie przylega, co ułatwia chodzenie
na odcinku pomiędzy ulicami Senatorską, a Flisacką w stronę centrum samochody mają kursować po torowisku
Wspaniale!przed przebudową na ul. Kościuszki rosło około 100 drzew, a teraz ma być ich tylko 60
ona/jej
Re: Zwierzyniecka, Kościuszki
Na Zwierzynieckiej nie lepiej, a już kompletną kompromitacją są słupy dla sieci tramwajowej bezpośrednio na zatokach parkingowych. Bez wyodrębnienia dla nich miejsca krawężnikami
Foto znalezione w komentarzach na FB


Re: Zwierzyniecka, Kościuszki
Straszne, samochody pojadą po torowisku CAŁE 100 METRÓW w miejscu gdzie korków nie ma (bo te najczęściej zaczynały się dopiero w rejonie Włóczków albo najdalej Lelewela w kierunku Jubilata).
Dwa - nie wiem skąd pan Kwarciak czerpie "nieaktualne" projekty, skoro we wszystkich dostępnych dokumentach widać wyraźnie, że w tym miejscu będzie zwężenie (z uwagi na ścieżkę rowerową). No chyba, że dla pana radnego wstępna WIZUALIZACJA (która może się zmienić w trakcie np. audytów) jest jednoznaczna z oficjalnym projektem



Dwa - nie wiem skąd pan Kwarciak czerpie "nieaktualne" projekty, skoro we wszystkich dostępnych dokumentach widać wyraźnie, że w tym miejscu będzie zwężenie (z uwagi na ścieżkę rowerową). No chyba, że dla pana radnego wstępna WIZUALIZACJA (która może się zmienić w trakcie np. audytów) jest jednoznaczna z oficjalnym projektem

No ale w sumie to chyba lepiej że nie ma krawężników - dzięki temu można podjechać tak blisko jak się tylko da. A tak to byś miał stratę miejsca z każdej strony i mogłoby się okazać, że np. tu pół metra ubędzie, tam pół metra = i zmieści się 1 auto mniejyosujiro pisze: 01 paź 2024, 13:31 Na Zwierzynieckiej nie lepiej, a już kompletną kompromitacją są słupy dla sieci tramwajowej bezpośrednio na zatokach parkingowych. Bez wyodrębnienia dla nich miejsca krawężnikami

Re: Zwierzyniecka, Kościuszki
Zawsze można zrobić to w wersji wąskiego prostokąta od chodnika do słupa dosłownie na szerokość krawężnika od słupa. Wtedy miejsc nie tracisz, a i tak wygląda to lepiej niż to co na zdjęciu.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości