SIP - wyświetlacze, informacja głosowa

[fysztof]

Wiecie co to jest trochę śmieszne, a trochę straszne. Myślę, że ktokolwiek kto zaproponował te zmiany wizerunku i SIPu to jakiś makiaweliczny geniusz. Nie było lepszego sposobu, żeby pokazać niedowład i dezorganizacje ZTP, Mobilisu i MPK.

Niestety w całej krasie objawia się pewna polska okoliczność... W prywatnej firmie za taką niekompetencję i notoryczne niewypełnianie obowiązków/zadań w pewnym momencie zostałbyś na lodzie a w najlepszym razie na gorszym stanowisku. W publicznych instytucjach, a już w szczególności wszelkiej maści urzędach odpowiedzialność za wykonywaną (lub nie) pracę jest żadna... Z wielu rzeczy to wynika, ale efekt jest jaki widzimy na co dzień.

[Kojak]

Niestety w całej krasie objawia się pewna polska okoliczność... W prywatnej firmie za taką niekompetencję i notoryczne niewypełnianie obowiązków/zadań w pewnym momencie zostałbyś na lodzie a w najlepszym razie na gorszym stanowisku. W publicznych instytucjach, a już w szczególności wszelkiej maści urzędach odpowiedzialność za wykonywaną (lub nie) pracę jest żadna... Z wielu rzeczy to wynika, ale efekt jest jaki widzimy na co dzień.

To jest bardzo słuszna uwaga. Ze ZTP jeśli lata świetlne od kultury organizacyjnej jaka panuje w korporacjach.
Widać to chociażby po zorganizowaniu przetargu, o czym rozmawialiśmy w innym wątku, dyletant na dyletancie, dyletantem pogania.
Ale wymieniłeś jednym tchem trzy podmioty, z których jeden jest firma prywatną...

[Cyjan]

Jechałem ostatnio 110, jeszcze w MPK i normalnie mówił Cmentarz Grębałów, natomiast Makłowicz w ogóle nie rozwija skrótów SKA, UR, AGH, tak jak poprzedni lektor i według mnie to zmiana na minus

Za to Park and ride wymawia zawodowo

[Cyjan]

To jest bardzo słuszna uwaga. Ze ZTP jeśli lata świetlne od kultury organizacyjnej jaka panuje w korporacjach.
Widać to chociażby po zorganizowaniu przetargu, o czym rozmawialiśmy w innym wątku, dyletant na dyletancie, dyletantem pogania.
Ale wymieniłeś jednym tchem trzy podmioty, z których jeden jest firma prywatną...

Oj ja nie byłabym taka prędka, żeby chwalić korpo praktyki nie chcę, żeby kierowca przed startem musiał wysłać ticketa do systemu i zapisać w excelu pięćset jakichś bezsensownych danych, puścić maila do swojej brygady etc. Myślę, że to nie jest kwestia prywatna/publiczna.

W firmach prywatnych bywa ogromny nieład, bo są efektem dobudowywania rzeczy z czasem, publiczne podmioty jednak mają lepiej rozpisane standardy i procedury... zazwyczaj. Jesteśmy teraz na etapie standardyzowania rzeczy, idzie okrutnie i jak krew z nosa, ale myślę, że za 10 lat nawet osoby które mówiły, że te zmiany wizualne są marnowaniem pieniędzy przyznają, że ten proces ujednolicił przynajmniej sporo rzeczy i nauczył spółki jak się dokonuje nawet wywrotowych zmian.

Jako przykład: wcześniej każdy pojazd musiał być malowany kilkoma kolorami, każdy w inny sposób (czyli kasa za projektowanie każdego malowania), obecnie Kraków uznał, że po prostu rzuci numer RAL na jaki mają być pomalowane w całości i dobranoc. Nawet słabe ujednolicenia są po odpowiednim czasie lepsze niż nieład i chaos, bo nie trzeba wymyślać tylko wystarczy spojrzeć w dokument.

[Kaszmir]

Jesteśmy teraz na etapie standardyzowania rzeczy, idzie okrutnie i jak krew z nosa, ale myślę, że za 10 lat nawet osoby które mówiły, że te zmiany wizualne są marnowaniem pieniędzy przyznają, że ten proces ujednolicił przynajmniej sporo rzeczy i nauczył spółki jak się dokonuje nawet wywrotowych zmian.

Tak, choć rzecz w tym że to samo mówiono 10 lat temu - wtedy też przyjęto nowe zasady malowania, miało być ujednolicenie itd. Tymczasem zanim zdążono ujednolicić barwy na wszystkich pojazdach (i gdy już było coraz bliżej tego), to wymyślono w międzyczasie kolejny nowy schemat. Jakie mamy podstawy wierzyć, że za 8-10 lat nie przyjdzie kolejna nowa osoba i wymyśli kolejny nowy wzór malowania?

[Cyjan]

Zależy czy się zmieni góra

[suchy]

Za to Park and ride wymawia zawodowo

A idąc tropem nierozwijania skrótów, to tak samo powinien zrobić z P&R = "pi end ar"

[pjetrek]

MB406 dzisiaj przejechał większość trasy bez żadnych wyświetlaczy, bez zapowiedzi głosowych i bez włączonych kasowników...
Dobrze, że właściwie są to autobusy dedykowane do jednej linii w rejonie Kleparza bo inaczej byłby problem z rozpoznaniem dokąd się jedzie.

Swoją drogą (to już kwestia produkcyjna tej marki autobusu), jedyny wyświetlacz wewnętrzny jest na tylnym pomoście. Więc jak ktoś wsiądzie z przodu i się zagapi, lub chce sprawdzić listę przystanków to albo musi przejść do tyłu, albo odwracać głowę...

[Ydhflx]

Swoją drogą (to już kwestia produkcyjna tej marki autobusu), jedyny wyświetlacz wewnętrzny jest na tylnym pomoście. Więc jak ktoś wsiądzie z przodu i się zagapi, lub chce sprawdzić listę przystanków to albo musi przejść do tyłu, albo odwracać głowę...

Jest gorzej. To samo mamy w MANach (MM862). Pierwszy wyświetlacz jest na suficie obok drugich drzwi.

[pasazer_mobilisu]

Mamy środę i dzisiaj dalej było przy dojeździe do Młyńskiego: "Następny przystanek: możliwość przesiadki na inne linie autobusowe".
Nie sądziłem, że to napiszę, ale jeśli brakuje nagrań jakichś nazw to dobrze, że MPK u siebie nic nie zmieniło.

[Mikix]

Nie wiem czy o tym ktoś pisał, ale dzisiaj jadąc HG934 na „52” pan Robert przeczytał nazwę przystanku Starowiślna

[Cyjan]

Nie wiem czy o tym ktoś pisał, ale dzisiaj jadąc HG934 na „52” pan Robert przeczytał nazwę przystanku Starowiślna

Po pięciu dniach się udało, w takim razie jeśli wierzyć matematyce nowy lektor wleci na całą długość 52 drugiego kwietnia, akurat dzień po prima aprilis.

[mkm3]

Powiem tak... gdybym tym zarządzał i wiedział, że nie jest to wszystko dopracowane tj. zapowiedzi głosowe żyją swoim życiem, drzwi mają problemy, nawet ustawienie wyświetlacza z przodu to problem itd. To z pewnością uroczyste rozpoczęcie nowego kontraktu przełożyłbym przynajmniej o tydzień później.

[damian_krk2]

W Lajkoniku HY750 zapowiada Makłowicz - tylko wg mnie te zapowiedzi zostały przez MPK „poprzyśpieszane”

[Scania_9640]

W RP648 na 13 tylko PWŚ i Gertrudy mówi Makłowicz