Przetarg na obsługę linii autobusowych 2024 [Mobilis - dyskusja o nowej umowie 19.10.2024]

[Scania_9640]

Z tego co kojarzę to tam cały tydzień 12m jeździło - zwłaszcza że były łączenia 106/136

Przeguby tam jeździły i zdjęli łączenia w dzień powszedni
Według brygad są tylko 2 brygady na 136

[Kaszmir]

Łączenia były gdy na "106/136" było f12 w szczycie. Kółko na tych trasach zajmuje godzinę wliczając przerwy, więc było 5 brygad. Odkąd ścięto częstotliwość do f15, zostały cztery brygady w dni powszednie - dwie na "106", dwie na "136". W weekendy są za to dalej łączenia.

Od zeszłego roku, gdy zaprzestano łączeń, na "136" w dni powszednie były przegubowce.

[Bayer2003]

Ja podejrzewam, że docelowo będą cztery brygady tylko brakuje jeszcze elektryków. Obecnie na trzech brygadach przez kilka godzin w szczycie jest po 11 minut przerwy na Kleparzu, dopiero poza szczytem są ciut dłuższe. Na dłuższą metę to byłoby słabe jakby tak zostało

11 minut przerwy i 19 minut jazdy to raczej ok proporcje dla kierowców. Sytuacja w której kierowca więcej stoi niż jeździ, raczej nie byłaby normalna (chociaż pytanie jak rozkład ma się do rzeczywistości i co z opóźnieniami).

Proszę popatrzeć kiedy wpadają pierwsze 15'tki...

Nie rozumiem, mógłbyś wyjaśnić o co Ci chodzi?

[yosujiro]

No dobra ale przez ile godzin można mieć tak krótkie przerwy? Próbuj sobie zjeść kanapkę i wypić kawę w takim czasie. Raz na czas to nie problem, ale nie ciągiem.

[Bayer2003]

No dobra ale przez ile godzin można mieć tak krótkie przerwy? Próbuj sobie zjeść kanapkę i wypić kawę w takim czasie. Raz na czas to nie problem, ale nie ciągiem.

Bez przesady, jeżeli naprawdę kierowca będzie miał co 19 minut 11-minutową przerwę, realnie w ciągu dnia będzie miał więcej postojów niż na innych liniach, więc pomimo ich długości, nie powinien narzekać. Oczywiście nie wiem jak mają się rozkłady do rzeczywistości, bo na Żabińcu nie mieszkam, jeżeli linia ma opóźnienia i postój trwa realnie 5 minut a jazda 25, należy zapewne dołożyć czwartą brygadę (i rozkład jazdy oficjalnie urealnić).

[yosujiro]

Niestety często z tej przerwy zostanie kilka minut, bo nie licząc godzin wczesnoporonnych i wieczornych rzadko się zdarza, żeby dojechać do pętli idealnie o czasie i to dotyczy wszystkich linii. Więc uśredniając, przez prawie 5h pracy masz przerwy po 5-9 minut. Jest zakaz jedzenia w trakcie jazdy. Jak masz w tym czasie cokolwiek spokojnie zjeść? Zgodzę się, że przy kolejnej brygadzie te przerwy będą częste i dość długie, ale na trzech brygadach znowu nie da się inaczej tego zrobić. Obie wersje są zasadniczo złe, ale to już lepiej pójść w stronę lepszą dla kierowców. Urealnienie rozkładów będzie trudne, bo dzień dniowi nierówny. Przykład ze 128. Dwa dni pod rząd miałem tą samą brygadę. Pierwszego dnia musiałem wystawać na przystankach bo idealnie mi wszystko szło. Drugiego byłem 30 minut w plecy.

[Bayer2003]

Niestety często z tej przerwy zostanie kilka minut, bo nie licząc godzin wczesnoporonnych i wieczornych rzadko się zdarza, żeby dojechać do pętli idealnie o czasie i to dotyczy wszystkich linii. Więc uśredniając, przez prawie 5h pracy masz przerwy po 5-9 minut.

9 minut jeszcze ujdzie, 5 to faktycznie już słabo z punktu widzenia kierowcy.

Jest zakaz jedzenia w trakcie jazdy. Jak masz w tym czasie cokolwiek spokojnie zjeść? Zgodzę się, że przy kolejnej brygadzie te przerwy będą częste i dość długie, ale na trzech brygadach znowu nie da się inaczej tego zrobić. Obie wersje są zasadniczo złe, ale to już lepiej pójść w stronę lepszą dla kierowców.

Jeżeli faktycznie jest to problem, można dać kierowcom pracującym w danym dniu na "147" jakąś premię, rekompensującą trudne warunki. Z pewnością wyjdzie taniej niż kolejna brygada, a i wolny minibus będzie na wagę złota.

Urealnienie rozkładów będzie trudne, bo dzień dniowi nierówny. Przykład ze 128. Dwa dni pod rząd miałem tą samą brygadę. Pierwszego dnia musiałem wystawać na przystankach bo idealnie mi wszystko szło. Drugiego byłem 30 minut w plecy.

Długa "128" to raczej nieco inny przypadek niż lokalna "147" i takich różnic pomiędzy poszczególnymi dniami być nie powinno. Wiadomo, że w każdym dniu sytuacje na drodze będą trochę inne, jednak na krótkiej linii powinno się dać z tego wyciągnąć jakąś średnią i stworzyć rozkład zbliżony do realnego. Jeżeli autobus nie będzie jeździł zgodnie z rozkładem jazdy, pasażerowie szybko zorientują się, że lepiej pieszo chodzić na tramwaj niż czekać.

[yosujiro]

Zgoda

[Blizzy]

W dni powszednie 118 brygad, plus 4-5 jako rezerwa.
I tu jest moje pytanie, gdzie upchają te 27-28 brygad??

[fkolasa]

Chyba nigdzie. Jak widać mają problem z obsadą tego, co już dostali. Kursy są nierealizowane. Może lepiej już nic nie uruchamiają skoro i tak później to nie kursuje.

[kdm]

113 do Łęgu też w tej chwili nie jeździ. I to nie że jakaś brygada wypadła tylko nic nie ma w trasie. Infolinia Mobilisa rżnie głupa że nie wiedzą nawet czy to jest ich linia, a fakt jest taki, że nie ma jak się dostać na Ciepłowniczą bo nic innego tam nie kursuje. Jak to się mówi frontem do mieszkańców...

[Scania_9640]

113 do Łęgu też w tej chwili nie jeździ. I to nie że jakaś brygada wypadła tylko nic nie ma w trasie. Infolinia Mobilisa rżnie głupa że nie wiedzą nawet czy to jest ich linia, a fakt jest taki, że nie ma jak się dostać na Ciepłowniczą bo nic innego tam nie kursuje. Jak to się mówi frontem do mieszkańców...

Niezła infolinia jak nawet nie wiedzą że obok ich zajezdni jeździ ich linia xD na 147 tradycyjnie bez 1 brygady.

[anonim_048]

Infolinia Mobilisa rżnie głupa że nie wiedzą nawet czy to jest ich linia

Mogą tego zwyczajnie nie wiedzieć. Minął dopiero tydzień od wejścia nowego kontraktu, a infolinia działa w Warszawie. Nie sądzę żeby działali celowo na szkodę pasażera i robili sobie z niego jaja. A że miałem takie przypadki, a także nieraz sam osobiście dzwoniłem na infolinię Mobilisu i nie zostałem potraktowany jako ułom bez mózgu, myślę że wiem co mówię.

[Kaszmir]

na 147 tradycyjnie bez 1 brygady.

Rano na mapie wyświetlały się wszystkie trzy "147". Czyli znowu coś się podziało w ciągu dnia.

Mogą tego zwyczajnie nie wiedzieć. Minął dopiero tydzień od wejścia nowego kontraktu, a infolinia działa w Warszawie.

No jednak jakie linie obsługują, powinni wiedzieć. Tym bardziej, że jest to informacja kluczowa i łatwa do sprawdzenia, nawet na szybko w google. Inaczej jaki jest sens infolinii, gdyby nie wiedzieli tak bazowej kwestii?

[anonim_048]

Wiadomo, nie zwalnia ich to ze znajomości tras, ale miejmy na uwadze że jednak ogarniają kilka miast naraz i mogli też się pomylić. Takie życie. Inna sprawa będzie gdy sytuacja zacznie się powtarzać.