KONSTAL 105N/Na

[brovar]

Jedna odczepiona 105-a o numerze prawdopodobnie RZ239 stoi na żeberku przed blaszakiem w rejonie myjni w Podgórzu.

Eksperyment z RZ231+RZ233+RZ239 nie powiódł się. Na "13" widziany skład.

[impuls]

Eksperyment z RZ231+RZ233+RZ239 nie powiódł się. Na "13" widziany skład.

Ten skład wyjeżdża jako pierwszy o 4:05 jako 13-05 i przeciera szlak z Zajezdni do Nowego Bieżanowa jadąc na dwóch pantografach. Wobec pojawiających się rannych przymrozków, ta brygada dostała status obowiązkowej dla składów 105Na. I już nie mogą w zamian wysyłać na nią bombardiera. A że Podgórze dysponowało tylko trzema składami obsługującymi trzy brygady w tym 49-01 i 49-02 wykorzystanie było na 100%. Dodatkowo skład RZ242+RZ243 rzadko się pojawia. Wobec tego musieli zrobić czwarty skład 105Na aby była rezerwa na podmianę. Ufoków zwykle kierują pięć na linię 52 wobec powyższego jednego z ośmiu rozłączyli. Padło na powyższy ufok do rozłączenia, który chyba w tym zestawieniu niezbyt kompatybilnie pracował. Co zrobią z RZ239? Tego na razie nie wiadomo. Ale, jak będzie zbyt długo stał to zaczną go wykorzystywać na części.

[LLoan]

RZ231+233+239 miał spore problemy, były dobre dni, gdy nie miał większych kłopotów z jazdą, ale bardzo często zdarzało mu się zupełnie nie mieć chęci - zrywanie, bardzo słaba moc. Egzotyczne połączenie się nie sprawdziło.

[Bayer2003]

A ilostan taboru 40m+ spada i wynosi teraz zaledwie 44, gdy jeszcze niewiele ponad rok temu było to 47. Liczba mieszkańców Krakowa ciągle rośnie (według danych GUS w pierwszym półroczu 2024 o 1443 osoby), a w tramwajach będzie coraz ciaśniej. Zwykła bezmyślność MPK, czy taborowy sabotaż?

[Kierman]

A ilostan taboru 40m+ spada i wynosi teraz zaledwie 44, gdy jeszcze niewiele ponad rok temu było to 47. Liczba mieszkańców Krakowa ciągle rośnie (według danych GUS w pierwszym półroczu 2024 o 1443 osoby), a w tramwajach będzie coraz ciaśniej. Zwykła bezmyślność MPK, czy taborowy sabotaż?

Jak to ktoś powiedział w innym wątku dzisiaj, to ogon (MPK) kręci psem (ZTP), a nie pies ogonem

[Bayer2003]

Jak to ktoś powiedział w innym wątku dzisiaj, to ogon (MPK) kręci psem (ZTP), a nie pies ogonem

Niestety. ZTP powinno wymagać wysyłania na linie "4", "24" i "52" wyłącznie taboru ponad 40-metrowego. Przy jakim ilostanie MPK to zrobi, nie ma już znaczenia dla pasażerów. Krótszy tabor na tych liniach powinien oznaczać dla przewoźnika karę. Ale każdy widzi jak jest .

[impuls]

Coraz większe problemy ze 105-ami i to przed WŚ. Przed Główną Halą stoi skład RZ278+RZ279. Co się stało z RZ280 tego nie wiem. Faktem jest, że RZ278+RZ279 przeszły w Hucie kompleksowy bieda remont jakieś dwa trzy lata temu a RZ280 nie. Na żeberko przed US wstawiono RZ237+RZ238+RZ230.
A na "52" były dzisiaj tylko cztery ufoki w tym jeden już padł.

[Bayer2003]

Coraz większe problemy ze 105-ami i to przed WŚ. Przed Główną Halą stoi skład RZ278+RZ279. Co się stało z RZ280 tego nie wiem. Faktem jest, że RZ278+RZ279 przeszły w Hucie kompleksowy bieda remont jakieś dwa trzy lata temu a RZ280 nie. Na żeberko przed US wstawiono RZ237+RZ238+RZ230.
A na "52" były dzisiaj tylko cztery ufoki w tym jeden już padł.

Część wagonów Konstali ma już około 40 lat, a to dużo jak na tramwaje produkowane w ustroju komunistycznym. Tabor ten dożywa końca swoich dni, szkoda tylko że dzieje się to na przewożącej najwięcej pasażerów (według KBR z 2023 roku) linii tramwajowej w Krakowie. Nowy tabor 40m+ potrzebny jest "na wczoraj", jednak MPK odrzuciło ofertę turecką, a kolejne (jeżeli w ogóle będą) z pewnością znacząco przekroczą budżet. Co w tej sytuacji można zrobić? Niestety nic, jednak mniejszym złem mogłoby być skierowanie ufoków do obsługi części kursów "24", a na "52" przeniesienie z tej linii PES (zamiast ufoków). Sytuacja, w której na najpopularniejszej linii w mieście regularnie wypadają kursy lub pojawiają się rezerwowe tramwaje 26-metrowe jest niedopuszczalna.

[impuls]

Wiele 105-ek przeszło ostatnie naprawy główne 15 lat lub więcej. A to jest okres, że wagony siadają, konstrukcyjnie (pudła 105Na mają słabą konstrukcję cienkie belki), elektrycznie (dużo instalacji jest pod spodem, gdzie jest wilgoć i dostaje się woda kurz itp.) . W przypadku gorszej pogody będzie jeszcze gorzej ze 105-i. Dodatkowym problemem jest, że większość miast polskich jest na ukończeniu eksploatacji 105Na czy 805Na. Przestali kupować części zamienne. W efekcie producenci części zamiennych przestali je produkować i przerzucili się na inną produkcję. Dlatego w Krakowie od pewnego czasu istnieje kanibalizm. Co jakiś czas musi zejść kolejny wagon, aby inne mogły funkcjonować. I przypomnę, że w planach było wycofanie 105Na w 2016 po dostawie Krakowiaków. Ale sytuacja się zmieniła i nastąpił rozwój komunikacji i 105-i są nadal potrzebne.
Bayer2003 w pewnym sensie masz rację i też uważam że powinno się Pesy przenieść z "24" na "52". Problem "24" to zabranie "6" z Kurdwanowa. Gdyby "24" było wspomagane inną linią do II obwodnicy nie potrzebne będą ufoki czy Krakowiaki na tej linii. Może "24" powinno być co 7,5 minuty zamiast "13"?

[Bayer2003]

Bayer2003 w pewnym sensie masz rację i też uważam że powinno się Pesy przenieść z "24" na "52". Problem "24" to zabranie "6" z Kurdwanowa. Gdyby "24" było wspomagane inną linią do II obwodnicy nie potrzebne będą ufoki czy Krakowiaki na tej linii. Może "24" powinno być co 7,5 minuty zamiast "13"?

Z ciągu kurdwanowskiego nie ma potoków na tramwaj co 7,5 minuty w stronę ciągu Starowiślnej, gdzie zaryzykowałbym nawet stwierdzenie, że "24" wygląda słabiej niż na północnej czy południowej części trasy jeżeli chodzi o napełnienia. Potoki zawsze były w stronę Korony i ten problem rozwiązać można w dwojaki sposób (poza uruchamianiem nowej linii). Pierwszą opcją jest ponowne skierowanie "6" na Kurdwanów, ponieważ z Małego Płaszowa w stronę Estakady mamy wyraźną nadpodaż kursów (i to co gorsza we wszystkie dni tygodnia). Drugie, mniej inwazyjne dla Małego Płaszowa (chociaż droższe) rozwiązanie to dorobienie brakujących łuków Wielicka - Nowosądecka i przedłużenie "10" do Prokocimia. Zanim jednak takie łuki powstaną, prawdopodobnie wszystkie poza jednym składem, który do końca świata musi być "przecierakiem" na "13" Konstale zostaną już zezłomowane...

[LLoan]

Temat przeniesienia trójskładów z "52" na "24" był już parę razy wałkowany na tym forum, ale sytuacja robi się coraz bardziej korzystna, by w końcu najpopularniejszą linię w mieście od uffoków uwolnić, przy jej pełnej obsłudze w Krakowiakach. W tym samym czasie na "24" mogłyby kursować 3x105Na w takiej samej ilości jak obecnie na "52" (naprzemiennie z 33m), czyli w ilości 4-5 sztuk. Uważam, że byłoby to korzystniejsze zarówno dla pasażerów jak i dla samych trójskładów (mimo, iż ich praca w ciągu dnia by się wydłużyła, choć zawsze można by ogarnąć łączenia, by po popołudniowym szczycie zjeżdżały do zajezdni, a dwurazowe brygady z innych linii jeździły za nie do końca dnia).
Owszem, zaraz będą i przeciwnicy, bo jak to wysoka podłoga, ale to do tej pory Os. Piastów było jedyną pętlą, gdzie nie docierała żadna linia w pełni niskowejściowa (teraz sytuacja oczywiście jest inna ze względu na zmianę trasy "14") - "24" oczywiście zapewnia unikalną relację, ale to samo można powiedzieć o każdej innej linii. W końcu trzeba dokonać zmian i wybrać mniejsze zło.

[michal49944]

Zdecydowanie zgadzam się, że 52 jest złą linią na tak awaryjne tramwaje!

prawdopodobnie wszystkie poza jednym składem, który do końca świata musi być "przecierakiem" na "13" Konstale zostaną już zezłomowane...

A tak swoją drogą to jak MPK planuje odladzać sieć trakcyjną w przyszłości? Przecież nie będą trzymali Konstali w nieskończoność, a żaden inny tramwaj nie ma możliwości jazdy na więcej niż jednym pantografie.
Czy po prostu będzie rano przez te okolice przejeżdżał jakiś wagon techniczny?

[Ydhflx]

Zdecydowanie zgadzam się, że 52 jest złą linią na tak awaryjne tramwaje!


A tak swoją drogą to jak MPK planuje odladzać sieć trakcyjną w przyszłości? Przecież nie będą trzymali Konstali w nieskończoność, a żaden inny tramwaj nie ma możliwości jazdy na więcej niż jednym pantografie.
Czy po prostu będzie rano przez te okolice przejeżdżał jakiś wagon techniczny?

A ktoś wie dlaczego akurat Bieżanów wymaga odladzania, a nic innego nie?

[michal49944]

A ktoś wie dlaczego akurat Bieżanów wymaga odladzania, a nic innego nie?

Z tego co wiem to tam są najlepsze warunki do tworzenia się oblodzenia. Warto zauważyć, że jest to dość "górzysty" teren i widocznie to też pomaga w tym.
Przykładowo podczas ostatnich dużych oblodzeń ok. 2 lata temu, został właśnie dotknięty Bieżanów i Kurdwanów.

[impuls]

W przypadku dużego oblodzenia jeździ całą noc tyrystor.
Na "24" jak najbardziej mogą przerzucić ufoki z "52". Linia ta musi zostać w niedalekiej przyszłości tymczasowo przetrasowana z racji zbliżającego się remontu Starowiślnej. Na trasie okrężnej straci na znaczeniu.