Metro / premetro
Re: Metro / premetro
Mam wrażenie, że gdybyśmy mieli do czynienia z projektem tramwajowym, to już dawno przysłowiowa łopata byłaby w ziemi, ale że mówimy o metrze, wielkim przedsięwzięciu pokoleniowym na następne sto lat to jest jakaś paranoja i nikt nie chce działać zbyt pochopnie.
ona/jej
Re: Metro / premetro
Znajomy wysłał do WKZ prośbę o udostępnienie korespondencji z ZIM ws. lokalizacji stacji Stare Miasto. Jest i ta zgoda na okolice Teatru Bagatela:

Pismo z marca 2024, a wiec właśnie po zmianach w urzędzie wojewódzkim. Oficjalny świstek dający tutaj światełko w tunelu.

Pismo z marca 2024, a wiec właśnie po zmianach w urzędzie wojewódzkim. Oficjalny świstek dający tutaj światełko w tunelu.
-
- Pomiarowiec
- Posty: 327
- Rejestracja: 17 lut 2020, 19:47
Re: Metro / premetro
Niewątpliwie pozytywna zmiana, z którą myślę że zgadzają się wszyscy bez wyjątku. Pytanie jak daleko będzie z istniejących przystanków do najbliższego wyjścia ze stacji. A może przy okazji miasto zdecyduje się przesunąć przystanki za skrzyżowanie, aby łatwiej było łapać tramwaje i autobusy w określonych kierunkach?
Re: Metro / premetro
Piszą o nas w Polsce. Jak to jest z tym "krakowskim metrem"?:
https://www.money.pl/gospodarka/wyborcz ... 8048a.html
https://www.money.pl/gospodarka/krakow- ... 6576a.html
https://www.money.pl/gospodarka/wyborcz ... 8048a.html
https://www.money.pl/gospodarka/krakow- ... 6576a.html
Re: Metro / premetro
Apel - przestańmy się kłócić:
https://lovekrakow.pl/aktualnosci/aktyw ... 59105.html
Źródło:Jako Krakowska Organizacja Transportowa zwracamy się z apelem, aby nie mieszać kwestii metra z polityką. Dla Krakowa ważne jest, żeby zrobić system bezkolizyjnego podziemnego transportu szynowego i jeszcze ważniejsze, żeby zrobić to szybko. Kłótnie o semantykę temu nie służą.
https://lovekrakow.pl/aktualnosci/aktyw ... 59105.html
Re: Metro / premetro
Okej miałam okazję być w Porto i parę rzeczy z mojego krótkiego doświadczenia:
Pierwsza kwestia jest taka, że miasto ma ciekawy kazus - w samym Porto mieszka tyle osób co w Częstochowie, ale w ścisłej aglomeracji tyle co w Warszawie
W większości metro jeździ nad ziemią, ale rzadko na głównych ulicach, częściej na uboczu, gdzieś gdzie nie ma jezdni obok, za garażami albo blaszakami. Stacje po prostu są bliżej ważych miejsc. Sam system ma miejsca kolizyjne, ale zawsze pierwszeństwo na nich, pojazdy są niewiele szersze od krakowskich tramwajów, za to bardzo bardzo ciche i wygodne. Jedna z stacji jest na lotnisku, wygląda bardzo niepozornie, z resztą jak cały system. Zdarza się, że w centrum trzeba szukać wzrokiem długo za wejściem, które jest schodami a'la przystanek politechnika w Krakowie, tylko słabiej oznaczone i bez pompy.
Jeśli ktoś uważa że ciężko byłoby zrobić metro w historycznym Krakowie z kamienicami i wąskimi uliczkami polecam wybrać się do Porto, gdzie niektóre ulice mają kąt podjazdu taki, że ciężko się idzie na nogach, a wszędzie roi się od gęstych, słabo zbudowanych, starych kamieniczek. Budują teraz metro przez samo ścisłe centrum, częściowo metodą odkrywkową, ale to chyba klimat krajowy, tu raczej jest wyluzowane podejście do prawa budowlanego i zachowywania zabytków. Nie mniej jednak miastem dalej rządzą auta i bycie pieszym to hardkor.
Jak chodzi o biletowanie to też jest luźne podejście, na żadnej stacji nie ma żadnych bramek, można czasami nawet przeoczyć automat gdzie się odbija kartonik z paskiem magnetycznym, nic nie stoi na przeszkodzie żeby jeździć na gapę.
System jest rozległy, stacje są często. Nad ziemią jeździ dokładnie tak samo szybko jak u nas po wydzielonych torowiskach, niekiedy wolniej, natomiast w tunelu, które raz są, raz ich nie ma, raz są koryta, raz nad ziemią wydzielone pasy, zarejestrowałam 80 km/h, robiło wrażenie, tak to nawet 50 w tunelu nie zapieprza.
Ciekawa sprawa że samo miasto oprócz metra ma tylko bardzo historyczne tramwaje, które traktowane są raczej jako atrakcja i kosztują za przejazd 3,50 €, w ścisłym centrum tam gdzie szerokość pozwoli jeżdżą gazowe autobusy, o zatokach nie ma mowy, stają czasem z czapy tak, że trzeba przejść między autami na parkingu ulicznym do drzwi. Podobno wiecznie spóźnione, ale mało kto się tu spieszy.
Pojazdy są ładne i dumnie się prezentują, wyglądają jak mix tramwaju i pociągu, zdarza się, że na najbardziej obleganych liniach są złączone dwa składy, co też widziałabym jako fajne w krk. Jak macie jakieś pytania to jeszcze tam się pojawię i chętnie dam wizję lokalną
Aha no i najważniejsze - działa, jest lubiane i porządne, bez przesady, dokładnie takie jak ma być, bez umniejszania i kompleksów miasto chwali się, że ma "metro".
Pierwsza kwestia jest taka, że miasto ma ciekawy kazus - w samym Porto mieszka tyle osób co w Częstochowie, ale w ścisłej aglomeracji tyle co w Warszawie
W większości metro jeździ nad ziemią, ale rzadko na głównych ulicach, częściej na uboczu, gdzieś gdzie nie ma jezdni obok, za garażami albo blaszakami. Stacje po prostu są bliżej ważych miejsc. Sam system ma miejsca kolizyjne, ale zawsze pierwszeństwo na nich, pojazdy są niewiele szersze od krakowskich tramwajów, za to bardzo bardzo ciche i wygodne. Jedna z stacji jest na lotnisku, wygląda bardzo niepozornie, z resztą jak cały system. Zdarza się, że w centrum trzeba szukać wzrokiem długo za wejściem, które jest schodami a'la przystanek politechnika w Krakowie, tylko słabiej oznaczone i bez pompy.
Jeśli ktoś uważa że ciężko byłoby zrobić metro w historycznym Krakowie z kamienicami i wąskimi uliczkami polecam wybrać się do Porto, gdzie niektóre ulice mają kąt podjazdu taki, że ciężko się idzie na nogach, a wszędzie roi się od gęstych, słabo zbudowanych, starych kamieniczek. Budują teraz metro przez samo ścisłe centrum, częściowo metodą odkrywkową, ale to chyba klimat krajowy, tu raczej jest wyluzowane podejście do prawa budowlanego i zachowywania zabytków. Nie mniej jednak miastem dalej rządzą auta i bycie pieszym to hardkor.
Jak chodzi o biletowanie to też jest luźne podejście, na żadnej stacji nie ma żadnych bramek, można czasami nawet przeoczyć automat gdzie się odbija kartonik z paskiem magnetycznym, nic nie stoi na przeszkodzie żeby jeździć na gapę.
System jest rozległy, stacje są często. Nad ziemią jeździ dokładnie tak samo szybko jak u nas po wydzielonych torowiskach, niekiedy wolniej, natomiast w tunelu, które raz są, raz ich nie ma, raz są koryta, raz nad ziemią wydzielone pasy, zarejestrowałam 80 km/h, robiło wrażenie, tak to nawet 50 w tunelu nie zapieprza.
Ciekawa sprawa że samo miasto oprócz metra ma tylko bardzo historyczne tramwaje, które traktowane są raczej jako atrakcja i kosztują za przejazd 3,50 €, w ścisłym centrum tam gdzie szerokość pozwoli jeżdżą gazowe autobusy, o zatokach nie ma mowy, stają czasem z czapy tak, że trzeba przejść między autami na parkingu ulicznym do drzwi. Podobno wiecznie spóźnione, ale mało kto się tu spieszy.
Pojazdy są ładne i dumnie się prezentują, wyglądają jak mix tramwaju i pociągu, zdarza się, że na najbardziej obleganych liniach są złączone dwa składy, co też widziałabym jako fajne w krk. Jak macie jakieś pytania to jeszcze tam się pojawię i chętnie dam wizję lokalną

Aha no i najważniejsze - działa, jest lubiane i porządne, bez przesady, dokładnie takie jak ma być, bez umniejszania i kompleksów miasto chwali się, że ma "metro".
ona/jej
Re: Metro / premetro
Kumple Miszalskiego przegłosowali w sejmie poprawkę i nie wyrazili zgody przekazać banieczek na budowę metra.
05.04.2024 awarii doznały #RZ213, #RZ226, #RZ237, #RZ264 i #RZ273. 

Re: Metro / premetro
Czyli to na co liczyli niektórzy, że jak wygra gość związany z PO to Kraków na tym zyska trochę funduszy jak niegdyś Pomorze okazało się złudne. No ale Miszalski to nie Tusk.
Za kilkadziesiąt lat to nam nawet łączenie Krakowiaków w podwójne składy nie pomoże.
Za kilkadziesiąt lat to nam nawet łączenie Krakowiaków w podwójne składy nie pomoże.
Re: Metro / premetro
A czytaliście dlaczego ta kasa nie trafi?
Re: Metro / premetro
Nie. Rozwiniesz temat?
Re: Metro / premetro
Bo na chwilę obecną nie potrzebują kasy. A niewykorzystaną kwotę musieliby zwrócić.
- pasazer_mobilisu
- Ekspert
- Posty: 1566
- Rejestracja: 18 lut 2020, 6:01
Re: Metro / premetro
Warto też dodać, że poprawkę zaproponowało... Prawo i Sprawiedliwość. Nie był to pierwszy raz, gdy opozycja do gotowego budżetu dodawała swoje poprawki, by po ich odrzuceniu móc robić burze, że partia X nie chciała dać na szpitale/głodne dzieci itd. itp.
Nie karmić troli 

Re: Metro / premetro
Tak właśnie wygląda świat "pasków" w Polsce i na całym świecie. Jest hasło i to się "przykleja" i zostanie w tej formie. Mało kto dąży do głębszej analizy, co jest "za" tym wszystkim.
Faktycznie, po co brać kasę w sytuacji, gdy nie można jej wykorzystać. Załóżmy, gdybyśmy ją dostali, nie wykorzystali i potem zwracali. No to kolejny pasek "Miszalski marnuje 10 milionów".
Faktycznie, po co brać kasę w sytuacji, gdy nie można jej wykorzystać. Załóżmy, gdybyśmy ją dostali, nie wykorzystali i potem zwracali. No to kolejny pasek "Miszalski marnuje 10 milionów".
Re: Metro / premetro
Do końca stycznia br. można zgłaszać uwagi odnośnie I odcinka krakowskiego (pre)metra:
Źródło: https://lovekrakow.pl/aktualnosci/krako ... 59713.htmlDo 28 stycznia 2025 roku mieszkańcy mogą zgłaszać uwagi i wnioski dotyczące budowy pierwszego etapukrakowskiego premetra. Pełna dokumentacja dostępna jest [TUTAJ]. Opinie można przekazać pisemnie na adres Urzędu Miasta Oświęcim, ustnie do protokołu lub wysyłając e-maila sekretariat@um.oswiecim.pl
Re: Metro / premetro
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość