scyzor663 pisze: 22 lis 2023, 8:20Tylko trzeba brać pod uwagę, że dopłata do ZTP wynosi zazwyczaj do 50% ceny wzkm więc teoretycznie byłoby dużo taniej.
ZTP dopłaca bo w zamian zbiera wpływy z biletów. Wysokość dopłaty (50%) została historycznie ustalona tak, by Kraków właśnie mniej więcej wychodził na zero.
Zatem w przypadku ALD, jeśli zapełnienia są mniej więcej takie jak typowych linii aglo, to dalej może to wychodzić taniej skoro cena wzkm jest niższa niż u MPK. A jeśli zapełnienia są dużo niższe, to tym bardziej ZTP by się nie zgodziło na finansowanie takich połączeń i trzymanie tam brygad - nie w sytuacji, gdy tych brygad odmawiają innym, bardziej zatłoczonym rejonom aglo.
lukasmaj pisze: 22 lis 2023, 10:32Oczywiście, byłoby taniej, nawet gdyby dopłata ze strony Gminy Wieliczka była wyższa - np. na poziomie 75%.
Dodatkowo, jeżeli chodzi o linie WST jest misz - masz. Sporo tras się pokrywa, autobusy jeżdżą stadnie, część kursów próbowano dostosować do pociągu z kolei część do zajęć w szkołach (autobusy WST zastąpiły przecież autobusy szkolne).
Zamiast tworzyć WST (i ściągać na siebie problemy, główny finansowanie ale też- m.in. koniec gwarancji na Solarisy, zaplecze praktycznie żadne), należało stopniowo przez ostatnie lata korygować i przedłużać trasy autobusów aglomeracyjnych uruchamianych przez ZTP. Linie 224, 244, 254, 264 i 284, dodatkowo 135 mają możliwość obsługi nowych rejonów w Gminie Wieliczka.
System transportowy wówczas byłby spójny i czytelny dla przeciętnego pasażera - nie to co teraz.
Zgodzę się, że system byłby bardziej czytelny. Koszty poruszyliśmy wcześniej, a wciąż jeszcze dochodzi brak wozów i kierowców. ALD to (jeśli dobrze liczę) kilkanaście brygad. A obecnie MPK/ZTP odmawiają dokładania nawet jednej. Daleko nie trzeba szukać, Wieliczka pisała do Krakowa w sprawie dołożenia brygady na "284" i im odmówiono.
Obsługiwanie tras przez MPK byłoby lepsze. Jednak wydaje mi się, że Wieliczka wybrała rozwiązanie konieczne. A na pewno też warto uwzględnić, że własna km to i większe możliwości jej kontroli bo w przypadku włączenia się w system krakowski, trzeba też grać wg jego zasad. Przykład? Choćby to, że MPK wymaga by brygady zaczynały w Krk i kończyły tamże. Mamy więc masę kursów aglo wyjeżdżających o 3-4 nad ranem i zjeżdżających z aglo o 23-24. Jeżdżących zwykle na pusto, a jednak gminy muszą za to płacić.
Fakt jest taki, że ZTP nawet ze 100% dofinansowaniem nie byłoby pewnie zainteresowane obsługiwaniem tych linii. 