Kurdwanów, Piaski Nowe, Wola Duchacka

[krk_kmk]

Ale po co te emocje z twojej strony? Jak mam sprawdzić frekwencję, skoro byłby to dodatkowy kurs? Wywróżyć z fusów? A ty jechałeś kiedykolwiek 169 w godzinach porannych? Jeśli nie, to na jakiej podstawie oceniasz ewentualną frekwencję o godzinie 6tej, czyli już na początku szczytu. Tak, drażni mnie to, żeby autobus wyjeżdżał kilkanaście kilometrów na pusto zamiast liniowo w ~80% na tej samej trasie, ale jest to również sprzeczne z logiką KM, bo nie mówimy tutaj o prywaciarzu, który tylko tnie koszty ponad wszystko. I chodzi mi teraz konkretnie o JEDEN potencjalny kurs dla ww. brygady, więc nie są to jakieś ogromne koszty, które "beztrosko" miałoby to generować. Prędzej dyskutowałbym dlaczego to jeździ "na pusto" a nie dlaczego ma jechać "na linii" i czy nie dałoby się ułożyć brygad tak, aby nie generowało to kosztów, które można by było przeznaczyć na jakieś drobne poprawy w innych rejonach miasta
- bo ostatecznie to też wpływa na stawkę wzkm jak zauważył @scyzor663

[Kojak]

Ale po co te emocje z twojej strony? Jak mam sprawdzić frekwencję, skoro byłby to dodatkowy kurs? Wywróżyć z fusów? A ty jechałeś kiedykolwiek 169 w godzinach porannych? Jeśli nie, to na jakiej podstawie oceniasz ewentualną frekwencję o godzinie 6tej, czyli już na początku szczytu. Tak, drażni mnie to, żeby autobus wyjeżdżał kilkanaście kilometrów na pusto zamiast liniowo w ~80% na tej samej trasie, ale jest to również sprzeczne z logiką KM, bo nie mówimy tutaj o prywaciarzu, który tylko tnie koszty ponad wszystko. I chodzi mi teraz konkretnie o JEDEN potencjalny kurs dla ww. brygady, więc nie są to jakieś ogromne koszty, które "beztrosko" miałoby to generować. Prędzej dyskutowałbym dlaczego to jeździ "na pusto" a nie dlaczego ma jechać "na linii" i czy nie dałoby się ułożyć brygad tak, aby nie generowało to kosztów, które można by było przeznaczyć na jakieś drobne poprawy w innych rejonach miasta
- bo ostatecznie to też wpływa na stawkę wzkm jak zauważył @scyzor663

Może wróćmy do początku. Zadałeś pytanie, czy nie da się rozkładów jazdy poukładać lepiej (w domyśle tak, by 169 zaczynał na końcówce bliższej zajezdni). No to Ci napisałem swoje zdanie, że pewnie się da. Ale problem leży w kosztach a nie w tym czy się da czy się nie da.
Przecież ja nie oceniam frekwencji, zwracam jedynie uwagę, że nie wiemy czy ten kurs w ogóle jest potrzebny.
Nie wiemy ile takich brygad ma "dalsze niż krótsze" wyjazdy/zjazdy. Pojedynczy kurs pewnie nie jest wielkim kosztem, ale takich brygad jest zapewne więcej, a skala robi różnicę.
Do tego dochodzi jeszcze wydłużenie czasu pracy kierowcy. Bo przecież na te Piaski musi dojechać (czy na Bieżanów w przypadku 173) i potem wrócić tą samą drogą. To już Ci robi jakieś 30 min extra plus wydłużony przejazd przez miasto. I o ile na dwurazówkach to nie jest problem, o tyle na całodziennych to już może być problem, bo jak za bardzo wydłużysz to trzeba roboty dzielić 3 kierowców.
Już sensowniejsze wydaje się to co napisał @Kaszmir, żeby autobus włączał się od jakiegoś przystanku (kończył na jakimś przystanku). Ale to też ma sens tylko wtedy gdy daje realne odciążenie. A jak Ty po prostu zwiększysz stado autobusów na Alejach (bo będą jechać gęsiego) to jaka to korzyść? Zwykle marnotrawstwo.
Dobrze byłoby się dowiedzieć u źródła jak jest liczony wyjazd i zjazd a jak kurs.
Ale skoro jedzie na pusto to chyba ta różnica musi być wyraźna.

[Kaszmir]

Powołując się na https://tomekzaw.pl/, są dwie brygady "169/469" które zaczynają na Górce Narodowej:
- jedna o 4:47 https://tomekzaw.pl/ttss/brygady/bus/1/152
- druga o 6:53 https://tomekzaw.pl/ttss/brygady/bus/1/151

Ta o 4:47 wyjeżdża z zajezdni pewnie po godz. 4 i faktycznie mogłaby nie mieć zapełnień. Bardziej zainteresowała mnie ta druga, przed godz. 7. Z zajezdni wyjeżdża zapewne po godz. 6. Zdaję sobie sprawę, że to było dawno temu, jednak pewną ocenę potoków mogą dać pomiary z 2014. Sprawdziłem przykładowe kursy autobusów po godz. 6 w stronę północy i policzyłem ile pasażerów wsiadło od ronda Matecznego do końca trasy (nie liczyłem zatem odcinków przed rondem).

"503" kier. Górka Narodowa (dawna pętla na Bociana): 32, 76, 37 osób w zależności od kursu
"169" kier. Górka Narodowa Wschód (obecnie Os. Gotyk): 36, 42 os.
"164" kier. Górka Narodowa (dawna pętla na Bociana) 36, 30, 81 os.

[Kojak]

Powołując się na https://tomekzaw.pl/, są dwie brygady "169/469" które zaczynają na Górce Narodowej:
- jedna o 4:47 https://tomekzaw.pl/ttss/brygady/bus/1/152
- druga o 6:53 https://tomekzaw.pl/ttss/brygady/bus/1/151

Skoro tylko 2 brygady zaczynają z GN to oznacza, że mimo wszystko rozkłady są jednak układane "pod zajezdnie", inaczej (jako że jest to linia jeżdżącą z obrzeży) ilość takich brygad powinna być mniej więcej 50%.
Do tego jeśli kurs jest 4.47 z GN, to żeby tam dojechać liniowo z Piasków, to o której musiałby być kurs z Piasków? Jeśli przejazd liniowy to 40 minut, to max 4.00 z Piasków, żeby kierowca miał jeszcze kilka minut na przerwy. Czyli wyjazd z zajezdni np. 3.50 zamiast np. 4.20...
I teraz ile osób pojedzie kursem o 4 rano? Która miejska linia zaczyna tak wcześnie?
Czasem łatwo się zagalopować w tym myśleniu pt "podstawowy cel komunikacji".

[Kowalik]

Już pomijając aspekt tej konkretnie linii, to wykorzystanie pojedynczych kursów wyjazdowych mogłoby przyczynić się do usunięcia potężnej dziury między komunikacją dzienną, a nocną. Gdzie niejednokrotnie wskazywaliśmy, że wynosi ona około 60 minut. Uważam, że przykładowo w kierunku dworców na pewno miałyby wzięcie.

[Jelczyk]

Jeśli chodziłoby o jakieś wielkie koszty zjazdowe/wyjazdowe to ten kurs 4.47 z GN mógłby spokojnie zrobić 669 i zjechać do zajezdni.

[Kojak]

Jeśli chodziłoby o jakieś wielkie koszty zjazdowe/wyjazdowe to ten kurs 4.47 z GN mógłby spokojnie zrobić 669 i zjechać do zajezdni.

O ile zjeżdża na pusto stamtąd. I patrząc na rozkład miałby tam 25 minut czekania. No ale co do zasady miałoby to sens.

[Piotr246]

Z tym, że 669 masz od wtorku do piątku. Bardziej bym widział 904 z Prądnika Białego i zamianę by ten kurs o 4:47 był wykonany jako 169 i wtedy ,,problem" rozwiązany.

Natomiast by nie odchodzić od tematu Woli Duchackiej, to są brygady z Woli wyjeżdżające na Struga/Kombinat i tak samo można pomyśleć o dodatkowych kursach na 174.

https://tomekzaw.pl/ttss/brygady/bus/1/84
https://tomekzaw.pl/ttss/brygady/bus/1/67
https://tomekzaw.pl/ttss/brygady/bus/1/68

[Kojak]

Z tym, że 669 masz od wtorku do piątku. Bardziej bym widział 904 z Prądnika Białego i zamianę by ten kurs o 4:47 był wykonany jako 169 i wtedy ,,problem" rozwiązany.

Natomiast by nie odchodzić od tematu Woli Duchackiej, to są brygady z Woli wyjeżdżające na Struga/Kombinat i tak samo można pomyśleć o dodatkowych kursach na 174.

https://tomekzaw.pl/ttss/brygady/bus/1/84
https://tomekzaw.pl/ttss/brygady/bus/1/67
https://tomekzaw.pl/ttss/brygady/bus/1/68

Takich brygad jest pewnie znacznie więcej. Przy tym układzie zajezdni co mamy, trzeba wysłać jeszcze przed świtem autobusy, by robiły pierwsze kursy z Ruczaju, Bronowic, obu Prądników itp nie wszystko leży blisko zajezdni. A autobusów nocnych jest kilka i tym wszystkiego się nie pokryje.

Ale, że z Woli jadą w rejonie Bieńczyc to jest ciekawa sytuacja i warto się temu przyjrzeć czy faktycznie jest to optymalnie poukładane.

[fysztof]

Nie o to chodziło. Wspomnianą relację obsługują "174" i "179" które jeżdżą znacznie częściej niż "155" (zwłaszcza "179") a do tego pojemniejszym taborem. Dołożenie "155" niewiele by tu pomogło, a jednocześnie mogłoby mocno utrudnić funkcjonowanie linii. Przy Bonarce do kursu "174/179" potrafi wsiąść tłum który nieźle zapełnia nawet przegubowca. Czy "155" byłoby w stanie ich wszystkich pomieścić gdyby podjechało pierwsze?

Ok, z tej perspektywy rozumiem o co chodziło:-)

Tak czy owak, wobec częściej kursujących "174" i "179", to "155" wiele w tej relacji nie zmienia.

Teraz nie zmienia, ale szczerze mówiąc mogłoby zmienić - gdyby pojechało właśnie przez Beskidzką, Klonowica, Sławka i Powstańców Śląskich do SKA. Wtedy "155" mogłoby się mocno uzupełnić ze "174" i zapewnić połączenie dla ww. ulic i generalnie Woli Duchackiej z tramwajami na Wielickiej/Limanowskiego. W dojeździe do centrum miasta byłaby to całkiem niezła alternatywa dla wiecznie zakorkowanych Kamieńskiego czy Konopnickiej. A przy obecnym samym "174", które w dodatku na Nowohuckiej uparcie jest przez miasto uwalane w korkach (a wszelkie próby poprawy sytuacji proponowane przez forumowicza są regularnie spuszczane po brzytwie) - takiej opcji w zasadzie nie ma. Stąd żal, że obecna trasa "155" w zasadzie prawie nikomu nic nie daje, a mogłaby cokolwiek bardziej służyć mieszkańcom.

Dlatego wg mnie lepiej by pojechało tam, gdzie zapewni pewne unikatowe połączenie o które prosili Mieszkańcy.
Jeśli chodzi o Malborską, to tu bardziej problemem jest zabranie "107" które zostało skrócone do Zajezdni by zwiększyć liczbę kursów w Kosocicach i Soboniowicach. Odcięło to jednak Malborską od węzła przesiadkowego przy Kablu. I tu zmiana trasy "155" mogłaby załatać tę dziurę.

Właściwie to na Malborskiej są dwie kwestie wynikające ze zmian w niedawnej przeszłości, które zaczęły się nam w dyskusji przenikać. Pierwsza to bezdyskusyjna porażka ZTP czyli wycięcie "184", przez co Malborska straciła dojazd do Witosa, Halszki i os. Kurdwanów (czyli rzeczone relacje dzielnicowe). Druga kwestia (z perspektywy Malborskiej, bo dla pozostałej części trasy to akurat w wielu aspektach plus) to wspomniane skrócenie "107" do Zajezdni.

Obecnie tę pierwszą kwestię ZTP 'załatwił' właśnie przez obecną trasę "155". Druga jest bez odpowiedzi.

Szczerze - zastanawiam się w ogóle czy ta ulica jest tak kluczowa w kontekście całej KM, żeby jej wszystkie problemy rozwiązywać - patrząc jak w innym miejscach jest beznadziejnie. Bądź co bądź sama Malborska ma obecnie bezpośrednią linię "169" do Alej z f=15/20/20, więc całkiem nieźle. Do tego doszło "155" z f=30/30/40. Oczywiście fatalnie zgrane z "169", bo jakżeby inaczej, ale jednak... w sumie daje to 6/5/4,5 kurs/h. Czy tyle tam naprawdę potrzeba, w praktyce dla dwóch przystanków Malborska Szkoła i Sułkowskiego? Żeby daleko nie szukać, wywołany przystanek Bochenka ma dwie linie f=30/40/40 + f=20/30/30 (czego też oczywiście nie da się zgrać, więc np. w szczycie są dziury 20-minutowe, poza szczytem 30-minutowe), czyli do centrum dwa razy mniej kursów. Kawałek dalej jest ulica Bieżanowska - z dużym osiedlem. Ma linię "143", która wróciła do jako takiej częstotliwości w dni powszednie, ale w weekend nadal ma f=40 - no i do tego jest to linia, która do centrum nawet się nie zbliża...

Co do wydłużania wariantów "169" przez Nowosądecka do Kurdwanowa, mam mieszane uczucia. Ładowarki na Kurdwanowie są potrzebne dla "179". Osobiście też wierzę, że wcześniej czy później "169" jednak wszystkimi wariantami pojedzie w stronę Piasków Wielkich / Bochenka dzięki czemu będzie znów jedną, mocniejszą linią.

Zanim "169" trafi w całości do Bochenka, to jeszcze lata miną - a wydłużenie do os. Kurdwanów w zasadzie mogłoby 'jutro' być zrealizowane.

Choć docelowo, aby rozwiązać większość niuansów autobusowych w okolicy, uważam że powinno być kiedyś tak:
- "155" -> [Czerwone Maki - obecne "104" -] Swoszowice - ... - Witosa - Trybuny Ludów - Malborska - Kabel
- "169" -> w całości do Bochenka/Piasków Wielkich
- "174" -> wzmocnione do f=7,5/10/20 jako rekompensata za wycięcie "184" i zapewnienie połączenia Woli Duchackiej z tramwajami i pociągami przy "Podgórze SKA"

P.S. Spora część ostatnich postów w tym wątku właściwie nie dotyczy jego tematu...

[Piotr246]

Rzeczywiście można by przenieść do tematu o rozdziale taboru, lub utworzyć temat: ,,Wyjazdy, zjazdy, łączenia - organizacja pracy brygad"

[Kaszmir]

Szczerze - zastanawiam się w ogóle czy ta ulica jest tak kluczowa w kontekście całej KM, żeby jej wszystkie problemy rozwiązywać - patrząc jak w innym miejscach jest beznadziejnie. Bądź co bądź sama Malborska ma obecnie bezpośrednią linię "169" do Alej z f=15/20/20, więc całkiem nieźle. Do tego doszło "155" z f=30/30/40. Oczywiście fatalnie zgrane z "169", bo jakżeby inaczej, ale jednak... w sumie daje to 6/5/4,5 kurs/h. Czy tyle tam naprawdę potrzeba, w praktyce dla dwóch przystanków Malborska Szkoła i Sułkowskiego? Żeby daleko nie szukać, wywołany przystanek Bochenka ma dwie linie f=30/40/40 + f=20/30/30 (czego też oczywiście nie da się zgrać, więc np. w szczycie są dziury 20-minutowe, poza szczytem 30-minutowe), czyli do centrum dwa razy mniej kursów. Kawałek dalej jest ulica Bieżanowska - z dużym osiedlem. Ma linię "143", która wróciła do jako takiej częstotliwości w dni powszednie, ale w weekend nadal ma f=40 - no i do tego jest to linia, która do centrum nawet się nie zbliża...

Myślę że to kwestia nie tyle potoków, co zapotrzebowania na obsłużenie konkretnych relacji. Malborska jest tak zlokalizowana, że potrzebnych połączeń nie da się obsłużyć jedną linią: jeden autobus powinien jechać w stronę Bonarki i centrum, a jednocześnie przydałby się dojazd do tramwajów przy Kablu. Co gorsza, z powodu układu przystanków na skrzyżowaniu Malborskiej i Kamieńskiego, odpada opcja przesiadki tamże.

Do tego Malborska kiedyś miała oba połączenia. Co innego nie mieć danej relacji (i ew. walczyć o jej uruchomienie), a co innego zabrać pasażerom autobus który jeździł i który miał swoich pasażerów.

Osobiście uważam, że "169/469" i "155" na Malborskiej to dobry układ. Jedyne co mi brakuje do szczęścia to właśnie skierowanie "155" przez Kabel

[Gołąb_NGT8]

To może trzeba puścić 169/469 przez Powstańców Śląskich i Rondo Mogilskie? To odciąży i odtruje ATW?

[Piotr246]

Z Kamieńskiego do Kuklińskiego dwa przystanki będzie jechał nawet 15-25 minut, około 9 rano więc i tak większość wybierze punktualną 50-tkę.

[Aułrora]

To zaryzykowałbym stwierdzenie, że lepiej by było 184 puścić Malborską do Podgórza SKA a potem przez Klimeckiego, Herlinga Grudzińskiego. Fakt stałby w korku przy Kuklińskiego, jednakże problem braku tej linii na Woli Duchackiej by się rozwiązał + trasa byłaby notabene szybsza niż przez Stradom. Problemem mogło być przesiadka w kier. Hali Targowej mieszkańców Prądnika, to w celu zapewniania tej relacji zwiększyć jej f i 2 kursy/h puścić do Starowiślnej, resztę do Kurdwanowa. Kursy można wziąć zabierając 3/4 kursów z 155-tki a resztę wchłonąć w 104-kę. Należałoby wtedy ją wyprostować przez Beskidzką i albo ją również puścić po Podgórza SKA albo skrócić do ZWD.