Prowadzący pojazdy KMK

[Kojak]

Ponadto w Mobilis jest wielu kierowców, szczególnie wśród kobiet, które jeżdżą tylko autobusami 12-metrowymi. Oczywiście trochę to źle świadczy o umiejętnościach i braku chęci na rozwijanie się, ale pracodawca idzie też na takie prośby.

Toż to dyskryminacja ze względu na zawartość majtek.

[yosujiro]

Jaka dyskryminacja? To wszystko jest na prośbę kierowców i uzgodnione z planowaniem. Są panowie i panie, którzy jeżdżą tylko krótkimi, są panowie i panie, którzy jeżdżą tylko przegubami, a też są tacy i tych jest większość, którzy jeżdżą wszystkim

[Mati857]

Tak swoją drogą jeśli chodzi o to zasłanianie kabiny to ja około miesiąc temu na 107 jak jechałem, to kierowca miał powieszoną jakąś szmatę tak że zasłaniało całą kabinę, miał lusterka poobracane tak aby go nie było widać, i w sterownik tam gdzie się wyświetla opóźnienie następny przystanek itp. wsadził sobie kartę z rozkładem jego brygady tak aby nie było nic widać co tam się wyświetla. Ja rozumiem jeszcze po prostu powiesić coś aby się trochę zasłonić, ale tego to już całkiem nie rozumiem.

[Kojak]

Gdzie te czasy, że w Ikarusach albo Jelczach wisiały w kabinie piękne firanki, zasłony czy jakieś ręczniki.

[Kierman]

Jest na te zasłonki na kabinie w ogóle jakiś paragraf, że nie można?

[Cyjan]

Właśnie zawsze mnie to dziwiło, bo niby co to poprawia w pracy osoby prowadzącej? Raczej na minus bo masz stresa że ktoś ci za plecami zapuszcza żurawia, zupełnie jak to idiotyczne piszczenie jako info o opóźnieniu w starych mobilisach. Jedyny dobry powód to chyba faktycznie to, że inspektor widzi czy nie masz słuchawek. Z lusterkami inna sprawa, bo to akurat oznacza że vice versa kierowca nie widzi co się dzieje w pojeździe.

[Kierman]

Właśnie zawsze mnie to dziwiło, bo niby co to poprawia w pracy osoby prowadzącej?

Zasłonka wieczorami czy wcześnie rano ogranicza refleksy w przedniej szybie pochodzące od zapalonego światła dla pasażerów. Niestety oświetlenie LED wnętrza jest bardzo niewygodne dla prowadzącego. A w ciągu dnia chodzi po prostu o to, że dość często zdarzają się jakieś babcie czy inne upierdliwe osoby, które siedząc w szczególności na pierwszym siedzeniu tak uporczywie patrzą Ci na ręce i zaglądają, że aż czujesz się niekomfortowo. A najbardziej to mnie irytuje właśnie, jak nie mam zasłonki i na przerwie jem kanapkę albo oglądam coś w telefonie i ktoś uporczywie mi zagląda przez ramię z czym ją jem i co oglądam. I tu nie chodzi o pisanie SMS czy słuchawki. Chodzi o zwykłą odrobinę prywatności, aby komfortowo prowadzić pojazd i skupić się na jeździe.

[MM869]

Jest na te zasłonki na kabinie w ogóle jakiś paragraf, że nie można?

ZTP sobie takie zapisy wrzuciło do nowych umów z operatorami i są za to kary. Bardziej chyba chodzi o wizualny aspekt tego zasłaniania, że każda zasłonka z innej parafii, czasem kurtka czasem szmata itp.

Może rozwiązaniem byłoby jakieś jednolite oklejenie kabin, albo jakieś fabryczne rolety? Tylko z drugiej strony jak się prowadzący zupełnie odseparuje od pasażerów to też nie jest to dobre bo nie wie co się na wozie dzieje.

[Cyjan]

Mogłaby się w sumie sprawdzić folia One Way Vision, taka jak jest na oknach jako reklama czasem, albo estetycznie jakaś taka szroniona, że niby widać że ktoś jest ale niewyraźnie.

[boms]

Z tymi zasłonkami to chodzi właśnie o to że każda z nich była w różnych kolorach, wzorach itp. Zwyczajnie nie pasowało to do urzędowej wizji ujednolicenia wyglądu. Podobnie jak dodawanie przez kierowców różnych dodatków do kabiny, miśków i innych pluszaków. Oczywiście to najbardziej naszym wspaniałym urzędnikom przeszkadza, ale że z zewnątrz ujednolicenie barw w tramwajach czy autobusach to fikcja i zrobił się tam jeden wielki bur*el to tu nie ma żadnego problemu.

[Jelczyk]

Mogłaby się w sumie sprawdzić folia One Way Vision, taka jak jest na oknach jako reklama czasem, albo estetycznie jakaś taka szroniona, że niby widać że ktoś jest ale niewyraźnie.

Lustra weneckie