Bilety, kontrole, integracja taryfowa

- Bilety, działalność Miejskich Jednostek, pozostałe tematy związane z krakowską komunikacją miejską
Awatar użytkownika
Kaszmir
Administrator
Posty: 6833
Rejestracja: 30 sty 2020, 21:20
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Bilety, kontrole, integracja taryfowa

Post autor: Kaszmir » 08 maja 2025, 13:03

"Mamy najtańszy bilet sieciowy w Polsce" - to zdanie wg mnie nie jest prawdą.

Jeśli liczyć pojedynczy miesiąc, to bilet z Kartą Krakowską kosztuje 90 zł i to rzeczywiście może być najtańsza oferta. Jednak częstą rzeczą jest, że miasta oferują bilety na dłuższe okresy, podobnie jak Kraków 5+1 i wtedy opłata za miesiąc wcale nie jest u nas najniższa.

W Krakowie wychodzi ok. 78,30 zł/msc (bilet 5+1).

Wrocław ma 66,70 zł/msc przy kupnie biletu rocznego za 800 zł, są też opcje pośrednie (link).

Lublin ma 75,60 zł/msc przy kupnie biletu 5-miesięcznego za 378 zł (link).

Ankin
Specjalista
Posty: 201
Rejestracja: 05 lut 2025, 16:28

Re: Bilety, kontrole, integracja taryfowa

Post autor: Ankin » 08 maja 2025, 17:57

Kaszmir pisze: 08 maja 2025, 13:03 "Mamy najtańszy bilet sieciowy w Polsce" - to zdanie wg mnie nie jest prawdą.
Politycy/urzędnicy i tak wiedzą lepiej.
Poza ich stołkiem/biurkiem inny świat w 99% przypadków nie istnieje, zaś przestudiowanie cenników biletów okresowych w innych miastach to zapewne wysiłek porównywalny do wejścia w klapkach na Mount Everest :lol:
Jestem ciekawy czy z taką troską o kwestie inflacji rządzący Krakowem, pochylą się nad opłatami za parkowanie SPP, czy też standardowo, aby kilkuletniej tradycji stało się zadość, pasażerowie komunikacji zbiorowej będą kolejny raz zasypywać miejską dziurę budżetową w ramach podwyżek cen biletów. :cry:
Dodatkowo zastanawiam się gdzie w odniesieniu do ceny za przejazdy komunikacją zbiorową znajduje się "próg bólu" obejmujący swoim zakresem bilety jednorazowe oraz okresowe, po przekroczeniu którego jakiś % pasażerów wyjdzie z sensownego założenia, że z całym szacunkiem ale ma gdzieś taką cenę za oferowaną usługę i wybierze np. własne cztery kółka o czym m. in. ostatnio miałeś okazję Jacku rozmawiać w ramach debaty o biletach, w Klubie Pod Jaszczurami.
Kaszmir pisze: 08 maja 2025, 13:03 Jeśli liczyć pojedynczy miesiąc, to bilet z Kartą Krakowską kosztuje 90 zł i to rzeczywiście może być najtańsza oferta.[...]
Patrząc na to, że miłościwie panujący ;) nie kryje się z tym, że jest ciśnienie na podwyżki biletów okresowych to możemy stwierdzić - jeszcze najtańsza oferta. Otwartym pozostaje pytanie "do kiedy"?
Kaszmir pisze: 08 maja 2025, 13:03 Jednak częstą rzeczą jest, że miasta oferują bilety na dłuższe okresy, podobnie jak Kraków 5+1 i wtedy opłata za miesiąc wcale nie jest u nas najniższa.
Otóż to. Inni mają taniej.

Awatar użytkownika
Kaszmir
Administrator
Posty: 6833
Rejestracja: 30 sty 2020, 21:20
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Bilety, kontrole, integracja taryfowa

Post autor: Kaszmir » 08 maja 2025, 22:41

Ankin pisze: 08 maja 2025, 17:57Dodatkowo zastanawiam się gdzie w odniesieniu do ceny za przejazdy komunikacją zbiorową znajduje się "próg bólu" obejmujący swoim zakresem bilety jednorazowe oraz okresowe, po przekroczeniu którego jakiś % pasażerów wyjdzie z sensownego założenia, że z całym szacunkiem ale ma gdzieś taką cenę za oferowaną usługę i wybierze np. własne cztery kółka
Jeśli chodzi o jednorazowe, wg mnie ten próg został przekroczony. Przy cenie 4 zł za 20 min i 6 zł za 1h, wiele osób przyznaje że np. we dwójkę to wolą pojechać taxi. Dla porównania, w Warszawie bilet 20 min kosztuje 3,40 zł, a za 4,40 zł możemy jechać... 75 minut. Czyli my za 20 min płacimy prawie tyle, ile w Stolicy za 75.

Jeśli chodzi o bilety okresowe, też warto wspomnieć o Warszawie. Sieciówka 3-miesięczna kosztuje 250 zł czyli ok. 83,30 / msc. Wychodzi parę zł więcej niż w Krakowie przy 5+1, jednak w tym jest uwzględniona kolej.

fysztof
Ekspert
Posty: 877
Rejestracja: 10 mar 2020, 10:04

Re: Bilety, kontrole, integracja taryfowa

Post autor: fysztof » 09 maja 2025, 9:01

Kaszmir pisze: 08 maja 2025, 22:41 Jeśli chodzi o jednorazowe, wg mnie ten próg został przekroczony. Przy cenie 4 zł za 20 min i 6 zł za 1h, wiele osób przyznaje że np. we dwójkę to wolą pojechać taxi. Dla porównania, w Warszawie bilet 20 min kosztuje 3,40 zł, a za 4,40 zł możemy jechać... 75 minut. Czyli my za 20 min płacimy prawie tyle, ile w Stolicy za 75.

Jeśli chodzi o bilety okresowe, też warto wspomnieć o Warszawie. Sieciówka 3-miesięczna kosztuje 250 zł czyli ok. 83,30 / msc. Wychodzi parę zł więcej niż w Krakowie przy 5+1, jednak w tym jest uwzględniona kolej.
Wiem, że się powtórzę - ale jeszcze raz to napiszę (wg danych sprzed 2 lat, bo nowszych nie znalazłem):
- w Warszawie miasto dopłacało w przeliczeniu prawie 1089 zł/mieszkańca do komunikacji miejskiej
- w Krakowie było to zaś ~315 zł/mieszkańca.
Czyli w Krakowie miasto z budżetu wspiera KM ponad trzykrotnie mniejszą kwotą z perspektywy mieszkańca! I w tym względzie było wśród miast wojewódzkich na... 14 miejscu!
Innymi słowy - ZTP wraz z radnymi forują w Krakowie model, w którym to bezpośrednio pasażerowie mają w jak największym stopniu pokrywać funkcjonowanie komunikacji miejskiej. Trudno więc oczekiwać, żebyśmy mieli porównywalne ceny biletów- dopóki mentalność naszych decydentów będzie takim centusiostwem...
Tak żeby pokazać skalę odrealnienia Krakowa w tym względzie, tak wygląda początek tabeli:
1. Warszawa -> ~1089 zł/mieszkańca
2. Gdańsk -> ~760 zł/mieszkańca
3. Poznań -> ~680 zł/mieszkańca
4. Katowice -> ~595 zł/mieszkańca
5. Łódź -> ~587 zł/mieszkańca
6. Wrocław -> ~565 zł/mieszkańca
...
14. Kraków -> ~315 zł/mieszkańca
Jak widać, w odniesieniu do największych miast w Polsce to jesteśmy daleko daleko daleko za przyzwoitością...

... a jakbym się miał czepiać jeszcze bardziej to bym napisał, że było w Polsce nawet dziewięć gmin wiejskich z wyższymi dopłatami do transportu publicznego niż Kraków (Suchy Las, Zbrosławice, Kołbaskowo, Dobra (Szczecińska), Ożarowice, Wiązowna, Tarnowo Podgórne, Czerwonak i Bobrowniki). Ale tego ego naszych kacyków już by mogło nie znieść;-P

Ankin
Specjalista
Posty: 201
Rejestracja: 05 lut 2025, 16:28

Re: Bilety, kontrole, integracja taryfowa

Post autor: Ankin » 09 maja 2025, 11:06

Jak ktoś nie ma Karty Krakowskiej to okazjonalne korzystanie ze zbiorkomu w Krakowie staje się przyjemnością dla bogatych (a z zapowiedzi wynika, że będzie jeszcze bardziej eksluzywną formą transportu)
Kaszmir wspomniał o osobach, które już wybierają taxi w momencie kiedy docelową podróż odbywają np. w dwie osoby.
Ja znam przypadki gdzie na krótkie dojazdy pierwszą opcją wyboru jest rower (nawet w zimie) albo własne nogi bo przejazd kilku przystanków nie jest wart 4 PLN...
Zastanawiam się co będzie po potencjalnej podwyżce (i do jakiej wysokości) choćby biletów jednorazowych.
Słupki delikatnie skoczą w górę w excelu przez jeden czy dwa miesiące a potem zjazd w dół bo jeszcze większy % ludzi wybierze samochód, rower, hulajnogę albo własne nogi i spacer?
Ktoś mądrzejszy może mi powiedzieć co miasto chce w dłuższej perspektywie czasowej osiągnąć taką a nie inną polityką kształtowania cen biletów (okresowych oraz jednorazowych)?
Czy w Krakowie już standardem ma być to, że na barkach pasażerów spoczywa funkcja dostarczycieli kasy do miejskiego budżetu a zbiorkom to najlepszy chłopiec do bicia, kosztem którego można finansować inne rzeczy, z których pożytek jest nikły albo żaden, lub służą one zdecydowanie mniejszej liczbie mieszkańców niż komunikacja miejska?

Awatar użytkownika
Kaszmir
Administrator
Posty: 6833
Rejestracja: 30 sty 2020, 21:20
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Bilety, kontrole, integracja taryfowa

Post autor: Kaszmir » 09 maja 2025, 12:19

Swoją drogą wydaje mi się, że w przypadku miesięcznych ceną-barierą jest 99 zł. Jeśli będzie większa (100 zł lub więcej), to psychologicznie będzie efekt, że jest trzycyfrowa. Podobnie jak w sklepach które dają 9,99 by wydawało się dużo mniejsze niż 10 zł.

fubukiers
Znawca
Posty: 180
Rejestracja: 22 wrz 2024, 22:41
Kontakt:

Re: Bilety, kontrole, integracja taryfowa

Post autor: fubukiers » 09 maja 2025, 12:47

Warto też dodać, że z taryfą dynamiczną też im się nie śpieszy. Nie dość, że wdrażanie tego idzie tak niechętnie to jeszcze na ostatniej debacie po słowach Łukasza franka można stwierdzić, że rezygnują z obsługi taryfy dynamicznej za pomocą kart płatniczych i będzie to dostępne tylko przez aplikacje, powołując się na koszty. Milion złotych na promocję SCT poszło, a na wygodę pasażera już nie. Jest to bardzo błędna droga, ponieważ jednak przez aplikacje nie będzie to najwygodniejsze rozwiązanie. Tymczasem Poznań będzie ogłaszać przetarg na modernizację systemu PEKA, aby taryfa przystankowa mogła być obsługiwana przez... Karty płatnicze, a sam system funkcjonuje od ponad 10 lat. Kiedy w końcu w Krakowie będą kierować się wygodą pasażera, a nie centusiarstwem?

GoMeZz391
Moderator globalny
Posty: 1395
Rejestracja: 17 lut 2020, 22:54
Kontakt:

Re: Bilety, kontrole, integracja taryfowa

Post autor: GoMeZz391 » 09 maja 2025, 12:49

Warto tu wyraźnie zaznaczyć, że mieszkańcy gminy ościennych, gdzie PKP nie dociera muszą płacić za możliwość korzystania z pociągu i nie ma opcji zrobienia biletu okresowego w innej formie - płacąc przy tym ok. 170 zł. Tak samo mieszkańcy gminy ościennych, nie mają teraz zniżek jak dawniej były - bilet semestralny oraz przy zakupie powyżej 3 m-cy jednorazowo, za każdy miesiąc otrzymuje % zniżki.

Miasto takim podejściem, będzie odpychać kolejnych potencjalnych klientów, mimo wejścia w życie Strefy Czystego Przekrętu, gdyż jadąc w kilka osób autem bardziej będzie się opłacało robić ściepę na wjazd okresowy.
Pomimo że teraz powinno jeszcze bardziej chcieć przyciągnąć do KMK ludzi.

Kolejnym problemem jest niechęć miasta do taryfy dynamicznej, w formie dostępnej dla każdego.

fubukiers
Znawca
Posty: 180
Rejestracja: 22 wrz 2024, 22:41
Kontakt:

Re: Bilety, kontrole, integracja taryfowa

Post autor: fubukiers » 09 maja 2025, 12:53

GoMeZz391 pisze: 09 maja 2025, 12:49 Kolejnym problemem jest niechęć miasta do taryfy dynamicznej, w formie dostępnej dla każdego.
Dokładnie tak jak wspomniałem. Co prawda można na początku wprowadzić tą taryfę przez aplikacje tak żeby już ta taryfa była, natomiast zdecydowanie powinno się potem skupić na infrastrukturze w pojazdach (kasowniki emv do check in, check out). Ewentualnie można by rozszerzyć system kkm o elektroniczną portmonetkę.

abuk
Znawca
Posty: 107
Rejestracja: 30 gru 2020, 14:28

Re: Bilety, kontrole, integracja taryfowa

Post autor: abuk » 09 maja 2025, 13:29

Kaszmir pisze: 08 maja 2025, 13:03 "Mamy najtańszy bilet sieciowy w Polsce" - to zdanie wg mnie nie jest prawdą.

Jeśli liczyć pojedynczy miesiąc, to bilet z Kartą Krakowską kosztuje 90 zł i to rzeczywiście może być najtańsza oferta. Jednak częstą rzeczą jest, że miasta oferują bilety na dłuższe okresy, podobnie jak Kraków 5+1 i wtedy opłata za miesiąc wcale nie jest u nas najniższa.

W Krakowie wychodzi ok. 78,30 zł/msc (bilet 5+1).

Wrocław ma 66,70 zł/msc przy kupnie biletu rocznego za 800 zł, są też opcje pośrednie (link).

Lublin ma 75,60 zł/msc przy kupnie biletu 5-miesięcznego za 378 zł (link).
Pozwólcie, że dorzucę jeszcze kilka słów o Poznaniu.

Roczny bilet w Poznaniu kosztuje 949,00 zł, co daje zaledwie 79,08 zł miesięcznie. Co istotne – każdy bilet okresowy uprawnia również do podróży pociągami POLREGIO i Kolei Wielkopolskich w obrębie strefy A. To realna oszczędność i wygoda. Owszem, Kraków ma swój Bilet Metropolitalny, ale po pierwsze – nie można go kupić na rok, a po drugie – miesięczny koszt to aż 159,00 zł. Trudno to nazwać konkurencyjną ofertą.

Do tego w Poznaniu są do wyboru również oferty dodatkowe - typu: Weekend 24h czy też Rodzina 24h. To realnie zwiększa dostępność transportu miejskiego, a także jego atrakcyjność. Tutaj można poczytać sobie o tym więcej: https://www.ztm.poznan.pl/wszystko-o-bi ... k-biletow/.

Kraków może i oferuje jeden z tańszych biletów (78,30 zł miesięcznie w taryfie 5+1), ale… co z tego, skoro pozwala tylko na jazdę tramwajami i autobusami? Zero integracji z koleją. Zero dodatkowych benefitów. Nic dziwnego, że krakowianie coraz częściej odwracają się od komunikacji miejskiej. Chyba że właśnie o to chodzi dygnitarzom z ul. Wielopole...

Awatar użytkownika
Cyjan
Specjalista
Posty: 482
Rejestracja: 27 sie 2022, 10:37

Re: Bilety, kontrole, integracja taryfowa

Post autor: Cyjan » 09 maja 2025, 13:42

Jak to jest możliwe, że jesteśmy jednym z najbogatszych, najbardziej turystycznych i najbardziej licznych miast w tej części Europy, dostajemy cały czas praktycznie dofinansowania na KM, a jakoś nie potrafimy spożytkować tego ogromnego potencjału na zagwarantowanie mieszkańcom serio podstawowych potrzeb. W porównaniu z W-wą nawet nasze ciasne staromiejskie uliczki i parkingi na 3 auta nie zachęcają do podróży samochodem osobowym. Czy prezydenci mają na boku jakieś utargi z branżą taksówkarską? Nie rozumiem tego fenomenu.

Co do dynamicznej taryfy - masz opcję żeby człowiek z każdego kraju, gdzie działają karty płatnicze mógł kupić w 3 sekundy bez żadnych apek i kodów QR bilet na komunikację miejską używając systemu który jest znany w większości zachodnich krajów, ale tego nie realizujesz bo to drogie. To już chyba niegospodarność i walczenie na siłę z "niepotrzebnymi wydatkami" i "marnotrawstwem".
ona/jej

kot_feliks
Ekspert
Posty: 1255
Rejestracja: 18 lut 2020, 13:57

Re: Bilety, kontrole, integracja taryfowa

Post autor: kot_feliks » 09 maja 2025, 14:01

Ankin pisze: 09 maja 2025, 11:06 Jak ktoś nie ma Karty Krakowskiej to okazjonalne korzystanie ze zbiorkomu w Krakowie staje się przyjemnością dla bogatych (a z zapowiedzi wynika, że będzie jeszcze bardziej eksluzywną formą transportu)
Kaszmir wspomniał o osobach, które już wybierają taxi w momencie kiedy docelową podróż odbywają np. w dwie osoby.
Ja znam przypadki gdzie na krótkie dojazdy pierwszą opcją wyboru jest rower (nawet w zimie) albo własne nogi bo przejazd kilku przystanków nie jest wart 4 PLN...
Ale akurat w tym przypadku to trochę o to chodzi, tj. aby osoby mające do pokonania dystans np. 500 m nie wsiadały w tym celu do tramwaju, tylko podeszły ten dystans na piechotę ;)
Ankin pisze: 09 maja 2025, 11:06 Zastanawiam się co będzie po potencjalnej podwyżce (i do jakiej wysokości) choćby biletów jednorazowych.
Słupki delikatnie skoczą w górę w excelu przez jeden czy dwa miesiące a potem zjazd w dół bo jeszcze większy % ludzi wybierze samochód, rower, hulajnogę albo własne nogi i spacer?
Jeśli wybierze rower / hulajnogę - to akurat ok. Natomiast odnośnie auta, to imho nie dajmy się zwariować. Nikt przy podwyżce np. 10 pln/mc, czy 20 pln/mc, nie wybierze z tego powodu auta, gdzie będzie musiał zapłacić kilkukrotnie więcej w skali m-ca.

Przy wyborze KMK - auto problemem nie jest to, czy bilet będzie kosztował średnio 75 pln/mc, 80 pln/mc, czy też 99 pln/mc. Problemem jest przede wszystkim jakość KMK tam, gdzie nie docierają tramwaje.

Ludzie przecież nie wybierają auta bo autem jest przy codziennych dojazdach taniej, tylko wybierają auto, bo np. na olbrzymim nowym osiedlu mają KM w postaci autobusu widmo z f-20/30, który nie wiadomo, kiedy przyjedzie. Albo żeby dojść do KMK muszą iść kilometr wąskim chodniczkiem przy jezdni, w smrodzie spalin itd.

Natomiast przy tej ew. podwyżce imho problemem nie jest to (z punktu widzenia osób posiadających KK), czy z racji podwyżki o np. 10 pln/m-c ktoś wybierze auto (bo z tego powodu auta nie wybierze), tylko całościowa polityka transportowa miasta, proponowanie podwyżek za KMK przy braku zmian w SPP itd.

Czyli podejście na zasadzie:
- korzystasz z KMK -> jesteś frajerem, damy Ci podwyżkę
- jedziesz autem -> a to luzik, 10 pln/m-c za parkowanie w SPP to przecież spoko, musimy o Cb dbać, żadnych podwyżek.


Zgadzam się też z @Kaszmirem, że może być również psychologiczna granica na poziomie 100 pln, gdzie po prostu bilet może wydawać się "drogi".

Natomiast serio, jak ktoś będzie miał wygodny, punktualny, pewny transport (a taki jest w sporej części Krakowa, gdzie są tramwaje) - to czy zapłaci 70 płn/mc, czy 100 płn/mc - i tak ten transport w sporej części wybierze. Ale jeśli ktoś będzie miał autobus widmo co 30 min, to nawet jakby bilety były darmowe - i tak wsiądzie w auto.
GoMeZz391 pisze: 09 maja 2025, 12:49 Warto tu wyraźnie zaznaczyć, że mieszkańcy gminy ościennych, gdzie PKP nie dociera muszą płacić za możliwość korzystania z pociągu i nie ma opcji zrobienia biletu okresowego w innej formie - płacąc przy tym ok. 170 zł.

[...]
Miasto takim podejściem, będzie odpychać kolejnych potencjalnych klientów, mimo wejścia w życie Strefy Czystego Przekrętu, gdyż jadąc w kilka osób autem bardziej będzie się opłacało robić ściepę na wjazd okresowy.
Pomimo że teraz powinno jeszcze bardziej chcieć przyciągnąć do KMK ludzi.
Nie muszą płacić tych 170 pln, przecież poszczególne gminy mogłyby równie dobrze wejść i do obszaru z taryfą miejską. Tylko po prostu musiałyby przeznaczać większy $ własnego budżetu na finansowanie KMK.

Sorry, ale też nie może być tak, że np. Kraków przeznacza na KMK sporo ponad 10% budżetu, a np. okoliczna gmina na KZ wydaje 2-4% (a są takie przypadki), w zamian budując basen i mówiąc "niech transportem zajmie się Krk".

Jakość transportu na terenie okolicznych gmin w dużej mierze zależy od tych gmin, a przede wszystkim od % budżetu danej gminy, który jest przeznaczany na transport.

Ankin
Specjalista
Posty: 201
Rejestracja: 05 lut 2025, 16:28

Re: Bilety, kontrole, integracja taryfowa

Post autor: Ankin » 09 maja 2025, 16:42

kot_feliks pisze: 09 maja 2025, 14:01 Ale akurat w tym przypadku to trochę o to chodzi, tj. aby osoby mające do pokonania dystans np. 500 m nie wsiadały w tym celu do tramwaju, tylko podeszły ten dystans na piechotę ;)
Osoba, która chce np. podjechać na ciut większe albo duże zakupy np. do hipermarketu, które z powodzeniem mogłaby przywieźć tramwajem, też ma pokonywać dystans 500 m z buta zamiast wybrać własne cztery kółka, którymi odbywa podróż drzwi-drzwi?
Podobne podejście zapewne panuje na ul. Wielopole i wśród Radnych a efekt jest taki, że np. ja kiedy nie mam w danym okresie wykupionego biletu sieciowego, wsiadam w samochód i podjeżdżam do sklepu, nawet kilkaset metrów, bo jest to TAŃSZE i bardziej komfortowe niż tramwaj/autobus, tym bardziej kiedy na zakupy udajesz się w dwie lub więcej osób.
kot_feliks pisze: 09 maja 2025, 14:01 Jeśli wybierze rower / hulajnogę - to akurat ok. Natomiast odnośnie auta, to imho nie dajmy się zwariować. Nikt przy podwyżce np. 10 pln/mc, czy 20 pln/mc, nie wybierze z tego powodu auta, gdzie będzie musiał zapłacić kilkukrotnie więcej w skali m-ca.
Zapewne nikt z powodu podwyżki okresowego o 10 PLN nie będzie kupował własnego auta, ale ci co już posiadają samochód pod blokiem/w garażu, mogą wyjść z bardzo sensownego założenia, że jeżeli i tak opłacają OC, leją do baku to po co jeszcze mają łożyć na KMK, stać na przystanku, jeździć w tłoku (szczególnie w czasie ferii czy wakacji, gdzie rozkłady układa się pod kątem uczniów a nie ludzi którzy mimo przerwy w nauce i tak pracują), skoro samochód za porównywalne albo niewiele większe pieniądze dowiezie mnie drzwi-drzwi albo bardzo blisko punktu docelowego.
Cena za bilet metropolitalny już stanowi przegięcie, więc jeżeli ktoś mądry inaczej wpadnie na "genialny pomysł" podwyżki tego biletu to osobiście nie będę szczególnie zdziwiony faktem, że kolejny % ludzi da sobie spokój z korzystaniem z KMK.
Sam w swoim otoczeniu mam kilku takich znajomych, którzy już x lat temu zrezygnowali z KMK na rzecz własnego samochodu gdyż za niewiele większe sumy pieniędzy które mieliby docelowo wydawać na bilet okresowy, otrzymują przede wszystkim większą swobodę oraz zdecydowanie większy komfort niż to co oferują im krakowskie autobusy i tramwaje
fubukiers pisze: 09 maja 2025, 12:47 Warto też dodać, że z taryfą dynamiczną też im się nie śpieszy. Nie dość, że wdrażanie tego idzie tak niechętnie to jeszcze na ostatniej debacie po słowach Łukasza franka można stwierdzić, że rezygnują z obsługi taryfy dynamicznej za pomocą kart płatniczych i będzie to dostępne tylko przez aplikacje, powołując się na koszty. Milion złotych na promocję SCT poszło, a na wygodę pasażera już nie. Jest to bardzo błędna droga, ponieważ jednak przez aplikacje nie będzie to najwygodniejsze rozwiązanie. Tymczasem Poznań będzie ogłaszać przetarg na modernizację systemu PEKA, aby taryfa przystankowa mogła być obsługiwana przez... Karty płatnicze, a sam system funkcjonuje od ponad 10 lat. Kiedy w końcu w Krakowie będą kierować się wygodą pasażera, a nie centusiarstwem?
Słuchając ww. debaty, w odniesieniu do taryfy dynamicznej odniosłem subiektywne wrażenie, że wdrożenie REALNEGO udogodnienia nie tylko dla turystów ale i mieszkańców okazjonalnie korzystających ze zbiorkomu w postaci taryfy dynamicznej opartej na kartach płatniczych + elektronicznych portmonetkach to istne SF do spółki z technologią kosmiczną rodem z innej galaktyki :lol: zaś robienie taryfy przystankowej w oparciu o aplikacje tylko utwierdza mnie w przekonaniu iż osoby tworzące twór o nazwie ZTP nie mają bladego pojęcia o tym jak wygląda świat inny niż ich biurko i krakowskie podwórko :cry:
Ułamek kwoty którą urzędnicy przepalili na za przeproszeniem durnowatą promocję SCT, która to promocja wręcz uwłacza intelektowi każdego kto nie kończył zaocznie szkoły podstawowej, mogliby wydać na wycieczkę krajoznawczą choćby do Poznania i zapoznanie się z tym jak powinna wyglądać przyjazna taryfa biletowa, która dodatkowo w bliższej perspektywie czasowej realnie wejdzie w XXI wiek, w ramach modyfikacji systemu PEKA by można było w nim opłacać należność za przejazd kartami płatniczymi.
Cyjan pisze: 09 maja 2025, 13:42 Co do dynamicznej taryfy - masz opcję żeby człowiek z każdego kraju, gdzie działają karty płatnicze mógł kupić w 3 sekundy bez żadnych apek i kodów QR bilet na komunikację miejską używając systemu który jest znany w większości zachodnich krajów, ale tego nie realizujesz bo to drogie. To już chyba niegospodarność i walczenie na siłę z "niepotrzebnymi wydatkami" i "marnotrawstwem".
Obserwując z boku, z pozycji pasażera KMK i mieszkańca Krakowa, poczynania ZTP odnoszę wrażeżenie że ta instytucja za każdym razem na nowo chce wynajdywać koło, kiedy jednoczęsnie na wyciągnięcie ręki ma rozwiązania proste, sprawdzone i co chyba najważniejsze skuteczne.
Dlaczego zatem po nie nie sięga?
Może wszystko rozbija się o kompetencje a raczej ich brak, co osobiście nie byłoby dla mnie zdziwieniem patrząc jak funkcjonują inne instytucje publiczne (nie tylko z naszego, krakowskiego podwórka) oraz jaką mentalność mają ludzie w nich pracujący. :x

fubukiers
Znawca
Posty: 180
Rejestracja: 22 wrz 2024, 22:41
Kontakt:

Re: Bilety, kontrole, integracja taryfowa

Post autor: fubukiers » 09 maja 2025, 16:55

Ankin pisze: 09 maja 2025, 16:42 Słuchając ww. debaty, w odniesieniu do taryfy dynamicznej odniosłem subiektywne wrażenie, że wdrożenie REALNEGO udogodnienia nie tylko dla turystów ale i mieszkańców okazjonalnie korzystających ze zbiorkomu w postaci taryfy dynamicznej opartej na kartach płatniczych + elektronicznych portmonetkach to istne SF do spółki z technologią kosmiczną rodem z innej galaktyki :lol: zaś robienie taryfy przystankowej w oparciu o aplikacje tylko utwierdza mnie w przekonaniu iż osoby tworzące twór o nazwie ZTP nie mają bladego pojęcia o tym jak wygląda świat inny niż ich biurko i krakowskie podwórko :cry:
Ułamek kwoty którą urzędnicy przepalili na za przeproszeniem durnowatą promocję SCT, która to promocja wręcz uwłacza intelektowi każdego kto nie kończył zaocznie szkoły podstawowej, mogliby wydać na wycieczkę krajoznawczą choćby do Poznania i zapoznanie się z tym jak powinna wyglądać przyjazna taryfa biletowa, która dodatkowo w bliższej perspektywie czasowej realnie wejdzie w XXI wiek, w ramach modyfikacji systemu PEKA by można było w nim opłacać należność za przejazd kartami płatniczymi.
Niestety słowa prawdy. Nie wiem dlaczego ZTP nie potrafi takich rzeczy zrobić raz, a porządnie.

WIK
Specjalista
Posty: 219
Rejestracja: 19 paź 2020, 16:06
Lokalizacja: Wieliczka
Kontakt:

Re: Bilety, kontrole, integracja taryfowa

Post autor: WIK » 09 maja 2025, 17:11

GoMeZz391 pisze: 09 maja 2025, 12:49 Warto tu wyraźnie zaznaczyć, że mieszkańcy gminy ościennych, gdzie PKP nie dociera muszą płacić za możliwość korzystania z pociągu i nie ma opcji zrobienia biletu okresowego w innej formie - płacąc przy tym ok. 170 zł. Tak samo mieszkańcy gminy ościennych, nie mają teraz zniżek jak dawniej były - bilet semestralny oraz przy zakupie powyżej 3 m-cy jednorazowo, za każdy miesiąc otrzymuje % zniżki.
Ogólnie taryfa biletu metropolitalnego jest TEŻ skomplikowana. Rodzaj ulg jest rożnie honorowany w pociągach i autobusach w zależności od przewoźnika. Mieszkaniec gminy ościennej może zakupić w danej strefie zamieszkania (II lub III) bilet za 109zł. Dopłaci 60zł i jeździć może także KMK w strefie I. Jeden bilet jest dobrym rozwiązaniem dla aglomeracji gdzie znajduje się aż trzech różnych przewoźników przykładowo: Wieliczka, Skawina, Niepołomice, Michałowice. Ceny czasowych są bardzo duże.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość