Rozwój sieci tramwajowej

[Cyjan]

Ostatnio podczas pobytu za granicą rzuciło mi się w oczy po raz kolejny rozwiązanie, którego jeszcze nie widziałam u nas. W przypadku równoległych szerszych ulic często ruch na mniejszej z nich jest zamknięty i buduje się tam torowisko tramwajowe bez możliwości wjazdu dla samochodów, natomiast cały ruch kołowy przenosi się na tą drugą. Fajnie się to sprawdza w "kwadratowych" miastach, którym Kraków zdecydowanie nie jest, ale może akurat by się coś udało znaleźć. Już słyszę ryk gdyby takie coś miałoby się pojawić u nas, natomiast ma to potencjał.

Do głowy nic mi nie przychodzi konkretnego, oprócz oczywiście zmarnowanej 8PU, której "ulicą B" byłaby Kobierzyńska i może ewentualnie Głowackiego z przeniesieniem ruchu na Rydla. Co uważacie?

[Uli]

Cześć, jest to mój pierwszy post tutaj na forum, chciałbym zaproponować mój pomysł na przyspieszenie linii 50 oraz innych linii jeżdżących częściowo po jej trasie. Wiem że wprowadzenie tych pomysłów jest bardzo kosztowne i przy obecnej sytuacji finansowej miasta i podejściu władz jest praktycznie niewykonalne, jednak marzyć zawsze można. Jeśli post dodałem w złym wątku to proszę administrację o przeniesienie do odpowiedniego wątku.

Oto moje pomysły:

- Likwidacja przystanków Zabłocie, Klimeckiego. Utworzenie między nimi jednego przystanku (przyszłościowo możliwość integracji z SKA), ewentualne wyprostowanie torowiska w miejscu starych przystanków.

- W miarę możliwości przebudowa oraz zmiana kategorii przystanków Rondo Mogilskie (03) oraz Kabel (w obie strony) na przystanki podwójne.

- Przebudowa skrzyżowania ulic Nowosądeckiej i Wielickiej, przesunięcie torowiska w stronę Kurdwanowa na pas między jezdniami, priorytet dla tramwajów na skrzyżowaniu.

- Przebudowa Ronda Grunwaldzkiego, rozdzielenie ruchu samochodowego od tramwajowego (w bardzo dalekiej przyszłości)

- Zamontowanie rozjazdów z krzyżownicami głębokorowkowymi na torach przelotowych na pętlach Kurdwanów P+R, Krowodrza Górka P+R, Dworzec Towarowy (ewentualnie) oraz na wjeździe do tunelu KST od strony Dworca Towarowego

- Ewentualny remont torowisk i podniesienie dopuszczalnej prędkości do 70 km/h (oczywiście nie licząc rozjazdów i ostrych łuków) na odcinkach: Rondo Mogilskie-Kuklińskiego, Estakada-Bieżanowska.

- Analogicznie - remont torowisk i podniesienie dopuszczalnej prędkości (60-70km/h) na odcinku Bieżanowska - Kurdwanów P+R.

- Remont torowiska i podniesienie prędkości do 40/50 km/h na odcinku Dworzec Towarowy - Tunel KST.

Myślę że wprowadzenie tych propozycji w życie mogłyby podniesć średnią prędkość tramwajów na tej linii o co najmniej kilka km/h, przez co, chociaż trochę, mogłaby się zbliżyć do standardów ,,szybkiego tramwaju". Co sądzicie?

[gadolin]

- Likwidacja przystanków Zabłocie, Klimeckiego. Utworzenie między nimi jednego przystanku (przyszłościowo możliwość integracji z SKA), ewentualne wyprostowanie torowiska w miejscu starych przystanków.

Tzn. integracja z p.o. Kraków Zabłocie, czy z jakimś hipotetyczną stacją na małej obwodnicy? To pierwsze wydaje się niezbyt sensowne, bo już teraz z zespołu przystankowego Zabłocie do SKA jest jakieś 900 m. Na 50 wygodniej już przesiąść się na estakadzie płaszowskiej.

Do listy życzeń dodałabym zwiększenie przepustowości SBL w tunelu pod dworcem. Nie wiem, jaka jest dokładna długość odstępu obecnie, ale na cabview doliczyłam się 4 sygnalizatorów, 1400 m ÷ 4 = 355 m. Zmniejszając tę długość o połowę wciąż zostałby dość spory zapas na drogę hamowania.

[Uli]

Tzn. integracja z p.o. Kraków Zabłocie, czy z jakimś hipotetyczną stacją na małej obwodnicy?.

Chodziło mi o hipotetyczny przystanek na małej obwodnicy, gdzieś kiedyś obiło mi się o uszy, że są bardzo wstępne plany budowy takowego.

[Ankin]

Chodziło mi o hipotetyczny przystanek na małej obwodnicy, gdzieś kiedyś obiło mi się o uszy, że są bardzo wstępne plany budowy takowego.

Plany budowy przystanków osobowych na małej kolejowej obwodnicy Krakowa, na przestrzeni lat było kilka, ale... wszystkie prędzej bądź później trafiały do kosza.
Kiedy w ostatnich latach znowu mniej lub bardziej głośno debatowano w szeroko pojętej przestrzeni publicznej o wykorzystaniu zarówno małej jak i dużej obwodnicy kolejowej Krakowa do celów przewozów pasażerskich pojawiały się m. in. propozycje budowy przystanku w rejonie wiaduktu kolejowego przecinającego ul. Mogilską + zrobienie węzła kolej+tramwaj.
Następnie snuto wizje podobnej inwestycji w rejonie wiaduktu kolejowego przecinającego Aleje Pokoju i również zrobienie wezła umożliwiającego przesiadkę do tramwaju.
Pomiędzami miastem a PLK nie ma chemii (od dekad ) czego najlepszym przykładem jest choćby kolejowy przystanek Kraków Piastów, który przy odpowiednim podejściu oraz relacjach obu podmiotów (czyt. miasto & kolej), przed oddaniem go do eksploatacji byłby zintegrowany z tramwajem w ramach przebudowy układu torowego obecnie kończącego się na pętli Os. Piastów.
Ludzie rządzący Krakowem nie od wczoraj traktują zbiorkom po macoszemu, więc dla własnego komfortu psychicznego traktuj wszelakie zapowiedzi o tworzeniu w Krakowie czegoś na wzór choćby warszawskiej SKM-ki z dużym dystanstem a nawet lepiej podchodź do takich zapowiedzi jako opowieści science fiction, dzięki temu oszczędzisz sobie rozczarowań - piszę całkowicie poważnie.
Dodatkowo jeżeli popatrzysz na to jak choćby od lat w Szczecinie za przeproszeniem bujają się z budową własnej SKM-ki oraz jak regularnie jest przesuwany termin oddania ww. inwestycji do eksploatacji, to do krakowskich realiów integracji kolei z KMK na płaszczyźnie infrastrukturalnej oraz taryfowej dołóż drugie tyle obsuwy czasowej, zamieszania i bałaganu bo tak to na 99% będzie wyglądało na naszym lokalnym podwórku, jeżeli kiedykolwiek jakimś cudem podobne plany ktoś ośmieliłby się wcielać w życie w Krakowie.
Krakowscy urzędnicy oraz politycy nie potrafią "na dziś", odpowiednio zadbać o to co już posiadają choćby w wymiatrze infrastruktury tramwajowej oraz jej dalszego, sensownego rozwoju a co dopiero mówić o tworzeniu systemu komunikacyjnego łączącego w jedną spójną całość różne środki transportu, jaki jest standardem w wielu zachodnich miastach.

[miki3uwu]

Ten przystanek kolejowy i tak tam jak dla mnie nie powinien powstać dopóki nie będzie już wystarczająca częstotliwość na linii średnicowej, żeby puścić jakieś dodatkowe pociągi tamtędy. Trasa przez Kraków Grzegórzki jest po prostu lepsza dla pociągów aglomeracyjnych jako, że jest bardziej centralna. Może jak się doczekamy kiedyś np. f15 z Wieliczki i Bochnii oraz f30 z Gdowa i Niepołomic byłby sens przetrasować kilka tych pociągów (np. z Niepołomic i co drugi z Wieliczki) przez małą obwodnicę, ale na razie nie widzę sensu robienia czegoś takiego. Warszawa jest trochę zmuszona wysyłać S4 i S40 przez Warszawę Gdańską, jako że nie da się zjechać z linii średnicowej aglomeracyjnej na linię na Gdańsk (stąd S3 kursuje przez przyspieszoną średnicę).

[mems]

Ten przystanek kolejowy i tak tam jak dla mnie nie powinien powstać dopóki nie będzie już wystarczająca częstotliwość na linii średnicowej, żeby puścić jakieś dodatkowe pociągi tamtędy. Trasa przez Kraków Grzegórzki jest po prostu lepsza dla pociągów aglomeracyjnych jako, że jest bardziej centralna. Może jak się doczekamy kiedyś np. f15 z Wieliczki i Bochnii oraz f30 z Gdowa i Niepołomic byłby sens przetrasować kilka tych pociągów (np. z Niepołomic i co drugi z Wieliczki) przez małą obwodnicę, ale na razie nie widzę sensu robienia czegoś takiego. Warszawa jest trochę zmuszona wysyłać S4 i S40 przez Warszawę Gdańską, jako że nie da się zjechać z linii średnicowej aglomeracyjnej na linię na Gdańsk (stąd S3 kursuje przez przyspieszoną średnicę).

Imo tych pociągów regio+ska jeżdżących po Krakowie nigdy nie będzie na tyle dużo, żeby miało sens dzielenie linii tak, żeby część jeździła małą obwodnicą kosztem częstotliwości na średnicy.

[miki3uwu]

Imo tych pociągów regio+ska jeżdżących po Krakowie nigdy nie będzie na tyle dużo, żeby miało sens dzielenie linii tak, żeby część jeździła małą obwodnicą kosztem częstotliwości na średnicy.

Też możliwe. Może kiedyś jeszcze niby być ta linia zaadaptowana pod tramwaj dwusystemowy, tak jak teraz np we Frankfurcie powstaje obwodowa linia (Regionaltangente West), chociaż nie wiem czy jest to jakkolwiek dobry pomysł.

[Gołąb_NGT8]

(Cytat)
Ale tam w ogóle mega fajnym pomysłem byłoby choćby wydłużenie tej linii przez Prandoty do skrzyżowania z 29L w okolicach istniejącego BP. Trasa zakończona przejazdówką dla wagonów dwukierunkowych. Ruch mógłby się odbywać nawet w większości zwyczajnie jezdnią, jak na Rakowickiej (poza odcinkiem przed skrzyżowaniem z 29L, gdzie w kierunku ATW pasowałoby to wydzielić kosztem części zieleńca po prawej)..

Plusy:
- bardzo tania inwestycja i szybka do zrealizowania;
- brak konieczności budowy tradycyjnej pętli (jw.);
- niewielkie przedłużenie linii, mały wzrost brygad, nie potrzeba za bardzo nowego taboru (+ 1 brygada?);
- obsługa nowych osiedli wzdłuż Prandoty i osiedli obok 29L;
- sensowniejsze wykorzystanie linii w ulicy Rakowickiej;
- opcja nowych połączeń i bardzo fajne przesiadki A <-> T (np. jedziemy autobusem od strony północnej, przesiadamy się na tramwaj, po kilku minutach jesteśmy na Mogilskim)

O, tak. Cmentarz Rakowicki - 29L - ATW - R. Matecznego.