Strefy: Płatnego Parkowania (SPP), Czystego Transportu (SCT), Ograniczonego Ruchu (SOR)
-
- Pasażer
- Posty: 33
- Rejestracja: 16 lis 2020, 15:40
Re: Strefy: Płatnego Parkowania (SPP), Czystego Transportu (SCT), Ograniczonego Ruchu (SOR)
Samochody wprowadzone legalnie na rynek tj. kupione, podatki odprowadzone i spełniające wszystkie obowiązujące w momencie zakupu normy powinny móc być eksploatowane do swojej śmierci technicznej. Jeśli kupuje nowe auto to powinienem móc go eksploatować jeśli chce do śmierci technicznej, jeśli nie to sprzedawca, państwo powinno mnie wtedy poinformować że za np. 8 lat auto nadaje się na złom, wtedy bym się zastanowił nad jego kupnem i wydaniem pieniędzy.
Re: Strefy: Płatnego Parkowania (SPP), Czystego Transportu (SCT), Ograniczonego Ruchu (SOR)
Tylko tu jest taki myk, że Urzędnicy/państwo nie zabraniają ci ten zakupiony samochód użytkować do jego śmierci technicznej, tylko po upływie jakiegoś czasu od zakupu, zabronią ci tym samochodem wjeżdżać w pewne rejony miast itp...
Ale ty ten samochód użytkować możesz jak długo tylko chcesz...
Swoja drogą ciekawi mnie jak to będzie egzekwowane, co umieszczą specjalne kamery nawet na bocznych polnych drogach, którymi trudno bo trudno ale jednak wjedziesz do miasta? Bo zapewniam że takie nieoficjalne drogi są z każdego kierunku.
Ale ty ten samochód użytkować możesz jak długo tylko chcesz...
Swoja drogą ciekawi mnie jak to będzie egzekwowane, co umieszczą specjalne kamery nawet na bocznych polnych drogach, którymi trudno bo trudno ale jednak wjedziesz do miasta? Bo zapewniam że takie nieoficjalne drogi są z każdego kierunku.
-
- Pasażer
- Posty: 33
- Rejestracja: 16 lis 2020, 15:40
Re: Strefy: Płatnego Parkowania (SPP), Czystego Transportu (SCT), Ograniczonego Ruchu (SOR)
Kod: Zaznacz cały
Tylko tu jest taki myk, że Urzędnicy/państwo nie zabraniają ci ten zakupiony samochód użytkować do jego śmierci technicznej, tylko po upływie jakiegoś czasu od zakupu, zabronią ci tym samochodem wjeżdżać w pewne rejony miast itp...
Re: Strefy: Płatnego Parkowania (SPP), Czystego Transportu (SCT), Ograniczonego Ruchu (SOR)
Czyli to nie żadna strefa czystego transportu jak głoszoną urzędnicy i eko-szamanii, lecz strefa czystego totalitaryzmutomek_m pisze: 14 cze 2025, 19:15 Tylko tu jest taki myk, że Urzędnicy/państwo nie zabraniają ci ten zakupiony samochód użytkować do jego śmierci technicznej, tylko po upływie jakiegoś czasu od zakupu, zabronią ci tym samochodem wjeżdżać w pewne rejony miast itp... [...]

Widząc jak wiele rzeczy działa a raczej nie działa w Krakowie oraz spoglądając na to jak "działa" SCT w Warszawie, to zakładając wariant, że jakimś cudem ten "ekologiczny potworek" zostanie wdrożony, to będzie to jedna wielka sztuka dla sztuki, która będzie istniała tylko na papierze (osobiście nie mam nic przeciwko).tomek_m pisze: 14 cze 2025, 19:15 Swoja drogą ciekawi mnie jak to będzie egzekwowane, co umieszczą specjalne kamery nawet na bocznych polnych drogach, którymi trudno bo trudno ale jednak wjedziesz do miasta? Bo zapewniam że takie nieoficjalne drogi są z każdego kierunku.
Grunt, że teoretycznie Kraków będzie eko i w zgodzie z obowiązującym prawem.

Re: Strefy: Płatnego Parkowania (SPP), Czystego Transportu (SCT), Ograniczonego Ruchu (SOR)
W tej jakże pięknej dyskusji, chciałbym przypomnieć okres pandemii, gdzie został wprowadzony pełny lock down. Ruch w mieście niemalże zerowy, a jakoś dziwnym trafem zanieczyszczenia powietrza na ATW nie spadło - ludzie cały czas w domu = większa emisja zanieczyszczeń z domów (PM2,5/PM10/NOx).
Re: Strefy: Płatnego Parkowania (SPP), Czystego Transportu (SCT), Ograniczonego Ruchu (SOR)
"Jeżeli fakty nie pasują do teorii, tym gorzej dla faktów"GoMeZz391 pisze: 15 cze 2025, 22:34 W tej jakże pięknej dyskusji, chciałbym przypomnieć okres pandemii, gdzie został wprowadzony pełny lock down. Ruch w mieście niemalże zerowy, a jakoś dziwnym trafem zanieczyszczenia powietrza na ATW nie spadło - ludzie cały czas w domu = większa emisja zanieczyszczeń z domów (PM2,5/PM10/NOx).

Każdy średnio rozgarnięty człowiek wie i widzi, że w tej całej, absurdalnej SCT nie chodzi o żadną poprawę powietrza i inne cuda na kiju, ale o ideologię.
Koniec, kropka.
Re: Strefy: Płatnego Parkowania (SPP), Czystego Transportu (SCT), Ograniczonego Ruchu (SOR)
Porozumienie Samorządowe Klub Radnych Rady Miejskiej w Wieliczce oraz Platforma Obywatelska Powiat Wielicki za uchyleniem uchwały Rady Miasta Krakowa dotyczącej SCT.
https://www.facebook.com/klubradnychPor ... hGuPMBLWal
https://www.facebook.com/PlatformaObywa ... tLTF7V56jl
https://www.facebook.com/klubradnychPor ... hGuPMBLWal
https://www.facebook.com/PlatformaObywa ... tLTF7V56jl
Re: Strefy: Płatnego Parkowania (SPP), Czystego Transportu (SCT), Ograniczonego Ruchu (SOR)
To może tak w drugą stronę - co do chęci wjechania każdym pojazdem w każde miejsce:Ankin pisze: 16 cze 2025, 10:24 "Jeżeli fakty nie pasują do teorii, tym gorzej dla faktów"![]()
Każdy średnio rozgarnięty człowiek wie i widzi, że w tej całej, absurdalnej SCT nie chodzi o żadną poprawę powietrza i inne cuda na kiju, ale o ideologię.
Koniec, kropka.
"Każdy średnio rozgarnięty człowiek wie i widzi, że w tej całej, absurdalnej nagonce na SCT nie chodzi o żadnych najbiedniejszych, chorych jadących do lekarza i inne cuda na kiju, ale o ideologię.
Koniec, kropka."
Re: Strefy: Płatnego Parkowania (SPP), Czystego Transportu (SCT), Ograniczonego Ruchu (SOR)
W tej całej jak to ująłeś nagonce na SCT, chodzi przede wszystkim o to, że forma jej wprowadzenia, zasięg, "konsultacje", argumentacja dlaczego tak a nie inaczej, itd. to kpina z rozumu przeciętnie rozwiniętej jednostki.fysztof pisze: 16 cze 2025, 19:06 To może tak w drugą stronę - co do chęci wjechania każdym pojazdem w każde miejsce:
"Każdy średnio rozgarnięty człowiek wie i widzi, że w tej całej, absurdalnej nagonce na SCT nie chodzi o żadnych najbiedniejszych, chorych jadących do lekarza i inne cuda na kiju, ale o ideologię.
Koniec, kropka."
Zdaję sobie sprawę, że dla zdecydowanej większości urzędników oraz radnych świat kończy się na własnym biurku albo obecnie zajmowanym stołku a tym samym choćby krótka lektura w polskich bądź zagranicznych serwisach internetowych, informacji jak podobne absurdy o nazwie SCT funkcjonowały albo jeszcze funkcjonują, jest rzeczą trudną do ogarnięcia
Do wprowadzenia irracjonalnego tworu w postaci SCT zmusza Kraków ustawa, swoją drogą też irracjonalna, ale to już inna bajka.
Gdyby kuriozum o którym dykutujemy obejmowało I obwodnicę, do której i tak zdecydowana większość przyjezdnych się nie pcha samochodem, kiedy naprawdę nie musi, raczej nikt by dymu z powodu SCT nie robił i omawiane przez nas "dzieło radnych" żyłoby sobie swoim życiem a po pewnym czasie pewnie nawet służby/osoby odpowiedzialne za kontrolę wjazdu do strefy, miały na jej funkcjonowanie za przeproszeniem wywalone, jak ma to miejsce obecnie w Warszawie, gdzie SCT to de facto martwy twór ale co najważniejsze nie obejmujący swym zasięgiem aż takiego obszaru miasta jak ma to mieć docelowo miejsce w Krakowie.
Stolica po za SCT ma też do zaoferowania sensowną siatkę połączeń w ramach komunikacji miejskiej, która nawet skrajnego samochodziarza jest w stanie przekonać do zostawienia bryki na parkingu P+R i wybrania zamiast "rycia się do centrum" autem, metra, pociągu, tramwaju czy autobusu.
Masz coś takiego w Krakowie? To oczywiście pytanie retoryczne.
Ideologia na naszym podwórku wzięła kolejny raz górę nad logiką i zdrowym rozsądkiem.
A tak na marginesie to mam cichą nadzieję, że radni wprowadzą również jakąś uchwałę która zakaże nawiewania do Krakowa w okresie zimowym wszelakiej "niskiej emisji" z domowych palenisk, w których mocno się hajcuje w okolicznych wioseczkach

Jak dbać o powietrze to na 100%.
Re: Strefy: Płatnego Parkowania (SPP), Czystego Transportu (SCT), Ograniczonego Ruchu (SOR)
Ale bądźmy szczerzy, przeciwnikom SCT wcale nie chodzi o to, że nie podoba im się 'forma jej wprowadzenia, zasięg, "konsultacje", argumentacja'. Mogłyby być to najlepsze na świecie propozycje, najwspanialsza forma, codzienne konsultacje i najobszerniejsza argumentacja - a i tak jedyną odpowiedzią byłby krzyk i lament, że wprowadzają SCT. Dlaczego? Bo dla większości przeciwnych temu osób nie ma znaczenia przyczyna, powód, forma. Jedyny punkt widzenia jest taki, że "nie będę mógł/mogła wjechać moim autem tu czy tam". Bo w Polsce jesteśmy już mentalnie przyspawani do samochodów. Co niestety można i należy też powiedzieć o decydentach w samym Krakowie, bo widać na co dzień jak podchodzi się do zagadnień transportu publicznego, jak wyglądają projekty budowy/rozbudowy infrastruktury, jak są traktowani piesi i pasażerowie w obrębie przebudowywanych skrzyżowań itd. Priorytetem jest zawsze 'linia prosta dla samochodu '... a przystanki, dojścia do nich, drogi rowerowe - to wszystko jest podporządkowane ruchowi samochodowemu...Ankin pisze: 16 cze 2025, 19:47 W tej całej jak to ująłeś nagonce na SCT, chodzi przede wszystkim o to, że forma jej wprowadzenia, zasięg, "konsultacje", argumentacja dlaczego tak a nie inaczej, itd. to kpina z rozumu przeciętnie rozwiniętej jednostki.
Najbardziej mnie też rozczula, że spora część z tych osób zapewne protestuje 'dla zasady', bo ich wcale SCT nie dotyczy. Tudzież świetne są akcje w stylu "Wieliczka oczekuje od Krakowa zmian w SCT". Nie no, jasne, przez lata można jechać na czyiś plecach i wcale to nie przeszkadza - ale teraz: "Już złożyliśmy naszą petycję do wojewody małopolskiego. Dotyczy ona uchylenia nowej strefy czystego transportu. (...) Głos w sprawie zabrała też Inga Cichoń, radna miejska w Wieliczce, która podkreślała, że podkrakowskie miasto już teraz boryka się z problemami finansowymi. – Niedawno nasz samorząd wprowadził kartę mieszkańca, aby zachęcić mieszkańców do płacenia podatków w Wieliczce. Teraz te starania mogą pójść na marne, bo z uwagi na decyzje władz Krakowa, część mieszkańców Wieliczki przeniesie podatki właśnie do Krakowa, aby uniknąć opłat za wjazd do miasta."
Może zatem niech się pani radna postara, żeby mieszkańcy Wieliczki chcieli i mieli powody płacić podatki w Wieliczce? I kolejny świetny argument innej pani, przewodniczącej zarządu osiedla Bogucice w Wieliczce: "Wieliczka już teraz ma problem z miejscami postojowymi i z parkingami. Strefa czystego transportu spowoduje to, że na osiedlu Bogucice będziemy mieć dziki parking. Auta zostaną porzucone na osiedlu, gdzie mamy wąskie drogi, będziemy zakorkowani, nie będzie przejazdu". Czyli tradycyjna metoda rozwiązywania problemu przez podrzucanie go innym, byle nie poradzić z nim samemu.
I szczerze mówiąc to mi najbardziej ta obłuda przeszkadza, jakkolwiek by zasadności i celów nie oceniać.
Re: Strefy: Płatnego Parkowania (SPP), Czystego Transportu (SCT), Ograniczonego Ruchu (SOR)
Pełna zgoda.fysztof pisze: 17 cze 2025, 10:13 Ale bądźmy szczerzy, przeciwnikom SCT wcale nie chodzi o to, że nie podoba im się 'forma jej wprowadzenia, zasięg, "konsultacje", argumentacja'. Mogłyby być to najlepsze na świecie propozycje, najwspanialsza forma, codzienne konsultacje i najobszerniejsza argumentacja - a i tak jedyną odpowiedzią byłby krzyk i lament, że wprowadzają SCT. Dlaczego? Bo dla większości przeciwnych temu osób nie ma znaczenia przyczyna, powód, forma. Jedyny punkt widzenia jest taki, że "nie będę mógł/mogła wjechać moim autem tu czy tam". Bo w Polsce jesteśmy już mentalnie przyspawani do samochodów. Co niestety można i należy też powiedzieć o decydentach w samym Krakowie, bo widać na co dzień jak podchodzi się do zagadnień transportu publicznego, jak wyglądają projekty budowy/rozbudowy infrastruktury, jak są traktowani piesi i pasażerowie w obrębie przebudowywanych skrzyżowań itd. Priorytetem jest zawsze 'linia prosta dla samochodu '... a przystanki, dojścia do nich, drogi rowerowe - to wszystko jest podporządkowane ruchowi samochodowemu...
[...]
I szczerze mówiąc to mi najbardziej ta obłuda przeszkadza, jakkolwiek by zasadności i celów nie oceniać.
Obecne protesty pojedyńczych grup bądź osób w odniesieniu do SCT w Krakowie odbywają się w zdecydowanej większości dla samego protestowania.
Pomijając już kwestie sensowności krakowskiej SCT w jej obecnej formie oraz zasięgu to bezapelacyjnie brakuje w niej marchewki ze znanego przysłowia, jest natomiast sam kij.
Ludzie bardzo często wybierają samochód bo alternatywy dla niego są mizerne albo żadne.
KMK w Krakowie na co dzień nie powala na kolana, jak do tego dodamy wakacyjne cięcia w jej funkcjonowaniu czy choćby wspomniane przez Twoją osobę podejście decydentów naszego miasta do wszelakich inwestycji związanych z transportem publicznym to naprawdę nie ma się co dziwić, że własne cztery kółka mają i będą miały wyższy priorytet dla przeciętnego Kowalskiego niż autobus bądź tramwaj.
W swojej poprzedniej wypowiedzi wspomniałem o Warszawie, której oferta komunikacji zbiorowej nawet najbardziej zagorzałego samochodziarza jest w stanie bez problemu przekonać do pozostawienia auta na parkingu P+R (jako osoby np. przyjezdnej do stolicy np. w celach prywatnych bądź zawodowych) lub pod blokiem i wyboru tramawaju, metra, pociągu czy autobusu.
Z racji faktu, że często bywam w Warszawie nie wyborażam sobie jeździć po niej autem, w Krakowie niestety nie jest to takie oczywiste nie tylko dla samych mieszkańców naszego miasta jak i osób mieszkających w gminach ościennych wokół Krakowa a powody tego stanu rzeczy wspomnianej kilka liniek wyżej - kiepska oferta komunikacji zbiorowej.
Jestem bardziej niż pewny, że w sytuacji gdyby w Krakowie proporcjonalnie do wielkości miasta, wdrożono podobną SCT względem tej w Warszawie i jednocześnie dano ludziom konkretną alternatywę dla samochodu - w naszym przypadku to odpowiednia sieć parkingów P+R oraz co chyba ważniejsze odpowiedni takt kursowania nie tylko w odniesieniu do tramwajów ale również i autobusów, to nikt nie robiłby rabanu (z pobudek ideologicznych albo innych), że SCT jest taka a nie inna.
Powyższy twór żyłby swoim życiem, po pewnym czasie zapewne byłby tak samo traktowany jak ten w stolicy - jest bo jest i tyle. Sztuka dla sztuki.
W krakowskim wydaniu radni/decydecji postanowili zabrać się do tematu za przeproszeniem od d... strony.
To nie miało/nie ma prawa się udać.
Re: Strefy: Płatnego Parkowania (SPP), Czystego Transportu (SCT), Ograniczonego Ruchu (SOR)
@fysztof aby większość ludzi z Metropolii zaczęła jeździć KM, potrzeba najpierw odejść od cięć co pięć minut. Teraz Boże Ciało, za tydzień wakacje, potem święta Bożego Narodzenia, okres świąteczno-noworoczny... Kolejnym punktem będzie umożliwienie dojazdu do węzła przesiadkowego od dowolnej strony, dalej umożliwienie dojazdu do CM Jasnogórska, Galeria Bronowice, Ikea, Castorama, Makro, Obi, bo jadąc na szybkie zakupy w sobotę o 15, jak coś się zepsuje w domu, to nie będę się zastanawiał czy wjadę czy nie.
Re: Strefy: Płatnego Parkowania (SPP), Czystego Transportu (SCT), Ograniczonego Ruchu (SOR)
Rozumiem i absolutnie popieram, że należy zdecydowanie większy nacisk położyć na funkcjonowanie KM. Szczególnie w okresach, gdy ZTP notorycznie pokazuje kolejne granice cięć i z roku na rok coraz dalej się posuwa...GoMeZz391 pisze: 17 cze 2025, 12:57 umożliwienie dojazdu do CM Jasnogórska, Galeria Bronowice, Ikea, Castorama, Makro, Obi, bo jadąc na szybkie zakupy w sobotę o 15, jak coś się zepsuje w domu, to nie będę się zastanawiał czy wjadę czy nie.
Niemniej, jednocześnie moim zdaniem powyższe w oczach przeciwników SCT jest tylko traktowane jako wymówka dla przykrycia podskórnych potrzeb i przyzwyczajeń. Innymi słowy - czy wzmocnienie oferty spowodowałoby, że przeciwnicy SCT nagle zgodziliby się na jej funkcjonowanie? Czy gdyby Kraków ogłosił, że od 1.1.2026 wszystkie tramwaje i autobusy pojadą dwa razy częściej, to magicznie wszyscy przeciwnicy SCT powiedzieliby: "super, o to nam chodziło, SCT jest ekstra"? Moim zdaniem nie, bo oni już dziś używają tylko samochodu i KM jest dla nich 'obcym tworem czyjejś wyobraźni'.
Esencją jest właśnie to zacytowane zdanie: "szybkie zakupy w sobotę o 15", "nie będę się zastanawiał". Czyli ma być wygodnie dla mnie i to jest powód protestów.
Re: Strefy: Płatnego Parkowania (SPP), Czystego Transportu (SCT), Ograniczonego Ruchu (SOR)
Danie ludziom odpowiedniej oferty komunikacji zbiorowej, wybija "na dzień dobry" potencjalnym przeciwnikom SCT argument, że nie mają możliwości dojazdu w miejsce X bądź Y trasportem publicznym a tym samym muszą się tam pchać własnym autem.fysztof pisze: 17 cze 2025, 13:37 [...]
Innymi słowy - czy wzmocnienie oferty spowodowałoby, że przeciwnicy SCT nagle zgodziliby się na jej funkcjonowanie? Czy gdyby Kraków ogłosił, że od 1.1.2026 wszystkie tramwaje i autobusy pojadą dwa razy częściej, to magicznie wszyscy przeciwnicy SCT powiedzieliby: "super, o to nam chodziło, SCT jest ekstra"? Moim zdaniem nie, bo oni już dziś używają tylko samochodu i KM jest dla nich 'obcym tworem czyjejś wyobraźni'.
[...]
Po wprowadzeniu SCT jej przeciwnicy jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki nie zamienią własnych czterech kółek na rzecz KMK gdyż to co obecenie oferuje im krakowski zbiorkom uwłacza standardom funkcjonowania komunikacji miejskiej w każdym cywilizowanym mieśćie w XXI wieku na naszej szerokości geograficznej.
Zapłacą za wjazd i dojadą tam gdzie chcieli dojechać samochodem.
Zyska na tym jakość powietrza, do którego poprawy SCT ma się rzekomo przyczynić? Odpowiedź jest oczywista.
Zyska na tym co najwyższej tylko i aż miejski budżet a ci co jeżdżą samochodami nadal to będą robić bo nie mieli, nie mają i nic nie wskazuje na to, że przy obecnie prowadzonej przez miasto, szeroko pojętej polityce transportowej (m. in. wspomniane na łamach tej dyskusji ciecią w kursowaniu KMK pod byle błahym powodem), będą mieć alternatywę w postaci autobusów i tramwajów, które warto wybrać zamiast samochodu.
W takiej sytuacji uczciwiej byłoby stwierdzić, że SCT to tylko kolejne źródło finansowania miejskiej, permanentnie pustej kasy, że nie o żadną ekologię w tej całej zabawie chodzi ale tylko i aż o pieniądze.
Re: Strefy: Płatnego Parkowania (SPP), Czystego Transportu (SCT), Ograniczonego Ruchu (SOR)
To nie jest jakieś dziwne, to jest normalna polityka p. prezydenta który bardzo chce zaplusować swoimi "oszczędnościami" patrz - w tym roku na plus a długofalowo prowadzenie do kryzysu. Prawda jest taka, że za SCT nie ma żadnej strasznej ideologii ani nic z tych rzeczy, ciężko mi uwierzyć że radni miasta są anty-fanami samochodów i zielonymi radykałami tak jak próbują to pokazać przeciwnicy SCT. Jest kasa z UE albo z programów międzynarodowych na zieloną transformację, no to robimy to żeby te środki pozyskać i wprowadzić do budżetu broń boże nie na żadną KM tylko na rzeczy które fajnie wyprowadzają kasę publiczną do kieszeni prywatnej. It's that simple.
Obecnie duże banki i instytucje europejskie chcą pchać zakup samochodów elektrycznych i mniejsze oparcie na ropie, no to sobie wymyślają granty i pożyczki robione pod tą ich potrzebę i tak mamy SCT. Inna sprawa, że Kraków miał od lat dług planistyczny w postaci za dużego dawania wolnej ręki kierowcom i drogowcom, co teraz trzeba trochę "na za pięć dwunastą" robić bardzo radykalnie. Jak kogoś dziwi to co robi RMK to trzeba tylko zapytać się co jest tańsze - zakazać czy zadziałać? Podzamcze od dłuższego czasu ma zablokowany ruch dla większości samochodów. Czy to sprawiło, że miasto zrobiło tam porządny ciąg pieszy, posadziło drzewa, poprawiło krawężniki, zrobiło ścieżkę? Oczywiście że nie! Po prostu jest tam taksówkoza i co jakiś czas stoi policja żeby se dorobić do premii na nieobeznanych kierowcach.
Co do wyprowadzania środków - dla miasta bardzo opłacalne jest przebudowywanie tras bo:
a) można przy okazji sobie wyremontować drogę, albo (tak jakby było gdyby nie słuszne protesty w.s. KST IV) w ogóle ją poszerzyć
b) jest zmniejszony ruch tramwajowy = oszczędność
c) można w kółko kręcić że miasto się "rozwija", mimo że po prostu zabiera sobie środki na nowe idiotyczne trasy i przebudowy, które się opóźniają i odciągają pasażerów
Jesteśmy niestety na tym etapie że kij miasta jest wielki jak maczuga, a marchewka to taka baby carrot, denerwujące.
Obecnie duże banki i instytucje europejskie chcą pchać zakup samochodów elektrycznych i mniejsze oparcie na ropie, no to sobie wymyślają granty i pożyczki robione pod tą ich potrzebę i tak mamy SCT. Inna sprawa, że Kraków miał od lat dług planistyczny w postaci za dużego dawania wolnej ręki kierowcom i drogowcom, co teraz trzeba trochę "na za pięć dwunastą" robić bardzo radykalnie. Jak kogoś dziwi to co robi RMK to trzeba tylko zapytać się co jest tańsze - zakazać czy zadziałać? Podzamcze od dłuższego czasu ma zablokowany ruch dla większości samochodów. Czy to sprawiło, że miasto zrobiło tam porządny ciąg pieszy, posadziło drzewa, poprawiło krawężniki, zrobiło ścieżkę? Oczywiście że nie! Po prostu jest tam taksówkoza i co jakiś czas stoi policja żeby se dorobić do premii na nieobeznanych kierowcach.
Co do wyprowadzania środków - dla miasta bardzo opłacalne jest przebudowywanie tras bo:
a) można przy okazji sobie wyremontować drogę, albo (tak jakby było gdyby nie słuszne protesty w.s. KST IV) w ogóle ją poszerzyć
b) jest zmniejszony ruch tramwajowy = oszczędność
c) można w kółko kręcić że miasto się "rozwija", mimo że po prostu zabiera sobie środki na nowe idiotyczne trasy i przebudowy, które się opóźniają i odciągają pasażerów
Jesteśmy niestety na tym etapie że kij miasta jest wielki jak maczuga, a marchewka to taka baby carrot, denerwujące.
ona/jej
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość