Krakowska Linia Muzealna 2025

[tomek_m]

A dlaczego ta linia będzie kursować tylko w godzinach wieczornych od 18:00?

[Kowalik]

A dlaczego ta linia będzie kursować tylko w godzinach wieczornych od 18:00?

Bardzo ciekawy pomysł. Zważywszy, że praktycznie linie muzealne kursują w ciągu dnia, to klimatyczna będzie podróż po zmroku.

[gadolin]

Cieszy, że można przejechać się linią muzealną w godzinach, gdy przebywanie w starym wagonie nie grozi udarem cieplnym.

[tramwajowy]

Wczorajsza edycja Linii Muzealnej pokazała, że w kwestii zabytkowych autobusów zaczyna dziać się coś dobrego. Pomimo pewnych problemów technicznych (co ciekawe – większość tych pojazdów niedawno kursowała na KLM, wyjątkiem jest Ikarus 34260) całość wypadła naprawdę dobrze. Parę uwag dotyczących kierowców mam, ale powstrzymam się od pisania ich tutaj, żeby nikt nie zarzucił mi to, że nie jeżdżę a komentuję.
Duży plus za wystawienie rezerwy czynnej na miasto – i to w dodatku obsługiwanej przez kierowcę świetnie znającego Jelcza. Miałem okazję przejechać się wczoraj każdym z wystawionych autobusów i muszę przyznać, że widać dbałość o szczegóły: pojawiło się sporo nowych naklejek zarówno na zewnątrz, jak i wewnątrz pojazdów.
Czy to efekt niedawnych zmian kierownictwa na Woli? Jeśli tak, to bardzo cieszy fakt, że „perełki” MPK mogą wreszcie liczyć na odpowiedni warsztat.

[Jelczyk]

Wczorajsza edycja Linii Muzealnej pokazała, że w kwestii zabytkowych autobusów zaczyna dziać się coś dobrego. Pomimo pewnych problemów technicznych (co ciekawe – większość tych pojazdów niedawno kursowała na KLM, wyjątkiem jest Ikarus 34260) całość wypadła naprawdę dobrze. Parę uwag dotyczących kierowców mam, ale powstrzymam się od pisania ich tutaj, żeby nikt nie zarzucił mi to, że nie jeżdżę a komentuję.
Duży plus za wystawienie rezerwy czynnej na miasto – i to w dodatku obsługiwanej przez kierowcę świetnie znającego Jelcza. Miałem okazję przejechać się wczoraj każdym z wystawionych autobusów i muszę przyznać, że widać dbałość o szczegóły: pojawiło się sporo nowych naklejek zarówno na zewnątrz, jak i wewnątrz pojazdów.
Czy to efekt niedawnych zmian kierownictwa na Woli? Jeśli tak, to bardzo cieszy fakt, że „perełki” MPK mogą wreszcie liczyć na odpowiedni warsztat.

A jakie uwagi masz do kierowców? Patrząc po zdjęciach, jeździła stała ekipa z muzealnej? Jak nie chcesz tu to odpowiedz na PW.

[Arni]

Wczorajsza edycja Linii Muzealnej pokazała, że w kwestii zabytkowych autobusów zaczyna dziać się coś dobrego. Pomimo pewnych problemów technicznych (co ciekawe – większość tych pojazdów niedawno kursowała na KLM, wyjątkiem jest Ikarus 34260) całość wypadła naprawdę dobrze. Parę uwag dotyczących kierowców mam, ale powstrzymam się od pisania ich tutaj, żeby nikt nie zarzucił mi to, że nie jeżdżę a komentuję.
Duży plus za wystawienie rezerwy czynnej na miasto – i to w dodatku obsługiwanej przez kierowcę świetnie znającego Jelcza. Miałem okazję przejechać się wczoraj każdym z wystawionych autobusów i muszę przyznać, że widać dbałość o szczegóły: pojawiło się sporo nowych naklejek zarówno na zewnątrz, jak i wewnątrz pojazdów.
Czy to efekt niedawnych zmian kierownictwa na Woli? Jeśli tak, to bardzo cieszy fakt, że „perełki” MPK mogą wreszcie liczyć na odpowiedni warsztat.

Szkoda że w Jelczu wiatrołapy szklane/pleksy zastąpiono dechami.

[anonim_048]

DD493 miał założone laminaty już w trakcie eksploatacji liniowej, powinny być szklane wiatrołapy zgodnie z fabryką.