28.07.2025

[Kowalik]

Dawno takiego dziadostwa nie było w wykonaniu KM. Zerwana sieć na Westerplatte. 50 nie wiedzieć czemu jedzie radośnie na Długą..
edit: Mało utrudnień to wykoleił się tramwaj na Dworcu Towarowym.

[pasazer_mobilisu_bez_klimatyzacji]

Niestety pierwsza informacja o utrudnieniach pojawiła się na FB MPK dopiero o 6:18.
Czy ktoś może ma wiedzę czy pierwszy kurs 52-04 jechał przez Rondo Mogilskie?

[Kowalik]

W ogole chyba nikt nie panuje nad sytuacją. Jedzie 50 RY823 z Górki Narodowej załadowany po dach. Zatrzymanie na Dworcu Towarowym trwa od ponad godziny. Po co wysadzić pasażerów przy Szpitalu Narutowicza? Przystanek możliwość przesiadki na autobusy do Kleparza zbyt proste. Lepiej wywieźć wszystkich na wiadukt nad torami kolejowymi i tam ludzi wysadzić.. O komunikacie jakimkolwiek nie wspominając.

[Arni]

Dawno takiego dziadostwa nie było w wykonaniu KM. Zerwana sieć na Westerplatte. 50 nie wiedzieć czemu jedzie radośnie na Długą..
edit: Mało utrudnień to wykoleił się tramwaj na Dworcu Towarowym.

Któryś z Lajkoników stoi na Westerplatte przed dworcem ze złamanym pantografem....to ta sytuacja z siecią czy coś nowego?

[Ankin]

W ogole chyba nikt nie panuje nad sytuacją. Jedzie 50 RY823 z Górki Narodowej załadowany po dach. Zatrzymanie na Dworcu Towarowym trwa od ponad godziny. Po co wysadzić pasażerów przy Szpitalu Narutowicza? Przystanek możliwość przesiadki na autobusy do Kleparza zbyt proste. Lepiej wywieźć wszystkich na wiadukt nad torami kolejowymi i tam ludzi wysadzić.. O komunikacie jakimkolwiek nie wspominając.

Patrząc jak wygląda zarządzanie KMK w dniu dzisiejszym można odnieść wrażenie, że logika i trzeźwe myślenie pojechały na wakacje, albo... spłynęły do studzienki kanalizcyjnej wraz z ulewnym deszczem
W tym wszystkim najbardziej żal zwykłych pasażerów, którzy są zostawieni sami sobie + oczywiście motorniczych, którzy Bogu ducha winni, dostają niesłuszną burę od podróżnych...

[Carol75]

Patrząc jak wygląda zarządzanie KMK w dniu dzisiejszym można odnieść wrażenie, że logika i trzeźwe myślenie pojechały na wakacje, albo... spłynęły do studzienki kanalizcyjnej wraz z ulewnym deszczem

Rano tuż przed godziną 5:00, na ulicy Pawiej tramwaj połamał pantograf, o 5:00 na środku skrzyżowania pod Teatrem Słowackiego kolejny Lajkonik połamał pantograf i uszkodził sieć. O 5:10 wyłączono napięcie w sieci pod Teatrem Słowackiego, za kilka minut wyłączono napięcie pod Pocztą Główna bo coś tam też się działo, dodatkowo sygnalizator nr 10 w tunelu cały czas świecił na czerwono powodując korkowanie się tunelu. To wszystko działo się w czasie około 40 minut kiedy jechałem sobie z Pleszowa linią nr 74 i słuchałem komunikatów dla motorniczych które dobiegały z kabiny prowadzącego. Po jakimś czasie znów wykolejenie na Dworcu Towarowym i zepsuta zwrotnica pod Koroną. Faktycznie spokojny poranek jak co dzień.
Nie znając całości problemu nigdy bym nie napisał takiego komentarza do zaistniałej sytuacji, tu też logika kwiczy aż uszy bolą. Droga do kariery stoi otworem, zatrudnij się w MPK na tej całej dyspozytorni czy jak to tam nazywają i pokaż jak się zarządza KMK w taki "spokojny ranek". Dobrze się komentuje i wylewa swoje mądrości jak się siedzi z boku. Tyle.

[Ankin]

[...]
Droga do kariery stoi otworem, zatrudnij się w MPK na tej całej dyspozytorni czy jak to tam nazywają i pokaż jak się zarządza KMK w taki "spokojny ranek". Dobrze się komentuje i wylewa swoje mądrości jak się siedzi z boku. Tyle.

Ulżyło ci?
Roboty nie zamierzam zmieniać. Obecną bardzo sobie cenię pod względem zarobków jak i atmosfery która w niej panuje a dodatkowo mam wrodzoną awersję do szeroko pojętej sfery budżetowej a raczej "strandardów pracy" jakie panują w tego typu przedsiębiorstwach, więc moja kariera (nawet potencjalna) w strukturach MPK to istne science fiction.
Z usług MPK definitywnie zrezygnowałem z początkiem wakacyjnego rozkładu jazdy na poczet własnej bryki, bo toleracja dla bylejakości też ma swoje granice a dzisiejsze zdarzenia na mieście tylko utwierdzają mnie w słuszności moich wyborów, tym bardziej kiedy od znajomych z firmy jak i po za niej słyszę, jak wygląda organizacja komunikacji w takich sytuacjach (a mam a raczej mamy porównanie do innych miast z Polski i Europy gdzie podobne zdarzenia przerabiałem/przerabialiśmy kilkukrotnie na własnej skórze) oraz informacja dla pasażera, który we własnym zakresie powinien sobie organizować transport z punktu A do punktu B.
Miłego dnia Szanownemu Panu życzę

[Kuciak]

Droga do kariery stoi otworem, zatrudnij się w MPK na tej całej dyspozytorni czy jak to tam nazywają i pokaż jak się zarządza KMK w taki "spokojny ranek". Dobrze się komentuje i wylewa swoje mądrości jak się siedzi z boku. Tyle.

Pięknie napisane. Gdyby usiadł tam taki jeden z drugim to by zmienili zdanie o tej pracy i podejmowanych decyzjach

[pasazer_mobilisu_bez_klimatyzacji]

Panowie, spokojnie...

Anki nigdzie nie napisał, że brak informacji to wina jednej czy drugiej osoby pracującej dziś w dyspozytorni. Chyba wszyscy zgodzimy się, że otrzymanie informacji o utrudnieniach w ruchu dopiero z tablicy TTSS na przystanku to nie jest optymalne rozwiązanie. Mamy 2025 rok, AI, 5G i prawie wszystkie pojazdy ze sprawnym GPS, a informacje na poziomie roku 2008 czy kiedy tam zamontowano wyświetlacze na przystankach.
Czy komunikaty, które idą na tablice TTSS są gdzieś dostępne online?

Jedzie 50 RY823 z Górki Narodowej załadowany po dach. Zatrzymanie na Dworcu Towarowym trwa od ponad godziny. Po co wysadzić pasażerów przy Szpitalu Narutowicza? Przystanek możliwość przesiadki na autobusy do Kleparza zbyt proste. Lepiej wywieźć wszystkich na wiadukt nad torami kolejowymi i tam ludzi wysadzić.

Gdy zaczęła się budowa tramwaju na Meissnera i związane z tym utrudnienia wiele osób pisało, że ze względów BEZPIECZEŃSTWA absolutnie niemożliwe jest wypuszczenie pasażerów pomiędzy przystankami nawet gdy wyszliby bezpośrednio na chodnik (czyli tak jak na przystanku). Dziś widocznie zagrożenia nie było, mimo że wyjście było na mokrą trawę i błoto, a zejście na dół mogło wiązać się z efektownym zjazdem na czterech literach.

[Ydhflx]

Dokładnie. W roku 2025 nie widzę przeszkód żeby użytkownik zainstalował sobie aplikację, gdzie po prostu dostajemy powiadomienie o każdym wstrzymaniu ruchu na sieci tramwajowej. Tudzież tylko na interesujące mnie linie albo rejony. Wchodzenie na facebooka MPK Kraków to rozwiązanie z tak circa 2010. A tablice przystankowe działają fajnie, ale są tylko na przystankach tramwajowych - nie poinformują nas np. że musimy wyjść wcześniej, albo że powinniśmy byli pójść na autobus (który np. mamy z mieszkania w drugą stronę), albo jak się przesiadamy z pociągu czy tramwaju.

[LLoan]

Anki nigdzie nie napisał, że brak informacji to wina jednej czy drugiej osoby pracującej dziś w dyspozytorni. Chyba wszyscy zgodzimy się, że otrzymanie informacji o utrudnieniach w ruchu dopiero z tablicy TTSS na przystanku to nie jest optymalne rozwiązanie. Mamy 2025 rok, AI, 5G i prawie wszystkie pojazdy ze sprawnym GPS, a informacje na poziomie roku 2008 czy kiedy tam zamontowano wyświetlacze na przystankach.
Czy komunikaty, które idą na tablice TTSS są gdzieś dostępne online?

ZTP w pismach oficjalnie przyznaje, że tablice SDIP to obecnie jedyne źródło przekazywania informacji o zmianach bieżących - ale jedynie tramwajowych.

MPK co prawda prowadzi swój fanpage na FB, ale nie zawsze aktualizuje go na bieżąco i informuje wyłącznie o liniach obsługiwanych przez siebie.

Wszyscy się zgodzimy, że nie tak to powinno wyglądać.

Obecnie jedynym sposobem jest przekazywanie informacji o utrudnieniach w ruchu tramwajowym za pomocą tablic Dynamicznej Informacji Pasażerskiej. Nie istnieje jednak techniczna możliwość przesyłania informacji z tablic DIP na ekran w pojazdach.

Na szczęście idziemy w dobrym kierunku i Kraków być może w niedalekiej przyszłości dorówna standardom obecnych czasów...

Aktualnie ZTP porządkuje istniejące systemy informatyczne mające na celu zbieranie informacji o aktualnym stanie przewozów Komunikacją Miejską w Krakowie. Po zakończeniu procesu będziemy przygotowywać się do uruchomienia Dyspozytorni Ruchu ZTP, która przejmie m.in. zakres informowania pasażerów o zdarzeniach losowych występujących w trakcie realizacji pracy przewozowej operatorów.

Ponadto od niedawna treści z tablic są bieżąco wyświetlane w Mapach Google jako "teksty specjalne".

[Ankin]

Anki nigdzie nie napisał, że brak informacji to wina jednej czy drugiej osoby pracującej dziś w dyspozytorni. Chyba wszyscy zgodzimy się, że otrzymanie informacji o utrudnieniach w ruchu dopiero z tablicy TTSS na przystanku to nie jest optymalne rozwiązanie. Mamy 2025 rok, AI, 5G i prawie wszystkie pojazdy ze sprawnym GPS, a informacje na poziomie roku 2008 czy kiedy tam zamontowano wyświetlacze na przystankach.
Czy komunikaty, które idą na tablice TTSS są gdzieś dostępne online?
[...]

Dziękuję za zrozumienie i głos rozsądku w prowadzonej na łamach tego tematu dyskusji.
W dniu dzisiejszym zabrakło przede wszystkim INFORMACJI! co w moim subiektywnym odczuciu jak na dostępne rozwiązania techniczne które są standardem w 2025 roku, jest rzeczą kuriozalną.
Informacja o problemach w funkcjonowaniu KMK powinna być wyświetlana m. in. na monitorach w tramwajach, ale one zamiast robić za SIP w pełnym tego słowa znaczeniu pełnią od lat funkcję publicznego "telewizorka" do emisji swoistego rodzaju propagandowej, miejskiej papki.
Dodatkowo w ostatnim czasie wydano niemałą ilość pieniędzy na nową stronę MPK.
Retorycznie zapytam, czy naprawdę aż tak trudno dać na głównej witrynie informację o problemach w funkcjowaniu KMK w danym dniu/godzinie co jest powszechnie stosowaną praktyką choćby na stronie warszawskiego WTP, kiedy jednocześnie jakaś osoba w MPK w tym samym czasie pisze posty na facebooku o tym co się dzieje na mieście?
Chyba każdy średnio rozgarnięty człowiek przyzna, że nie tak to powinno wyglądać o czym wspomniał już jeden w moich przedmówców, tym bardziej że nie każdy z pasażerów niezależnie od metryki chce korzystać lub korzysta z wszelakich mediów społecznościowych a tym bardziej z automatu szuka na ich łamach informacji o problemach w kursowaniu tramwajów oraz autobusów.

[Kowalik]

Gdy zaczęła się budowa tramwaju na Meissnera i związane z tym utrudnienia wiele osób pisało, że ze względów BEZPIECZEŃSTWA absolutnie niemożliwe jest wypuszczenie pasażerów pomiędzy przystankami nawet gdy wyszliby bezpośrednio na chodnik (czyli tak jak na przystanku). Dziś widocznie zagrożenia nie było, mimo że wyjście było na mokrą trawę i błoto, a zejście na dół mogło wiązać się z efektownym zjazdem na czterech literach.

Wszystko fajnie jest do momentu, aż nic się nie stanie. Ciekawe co w sytuacji gdy pasażer skręci nogę w momencie wysiadania z pojazdu na tłuczeń. Od kogo otrzyma odszkodowanie. Jestem pewien, że wtedy prowadzący zapłaci, bo firma umyje ręce. Dla mnie taka sytuacja jak dziś, w trakcie trwania zatrzymania od ponad godziny, wiedzą, że dalej nie ma jazdy i wywożenie ludzi na wiadukt, w dodatku bez jakiegokolwiek komunikatu, to zwyczajny brak wyobraźni ze strony prowadzącego. Po dluzszym postoju zostały otwarte 1 drzwi i ludzie zdezorientowani zaczęli wysiadać. Jestem pewien, że tutaj zostały nagięte procedury.

[Parówczak]

Dodatkowo w ostatnim czasie wydano niemałą ilość pieniędzy na nową stronę MPK.
Retorycznie zapytam, czy naprawdę aż tak trudno dać na głównej witrynie informację o problemach w funkcjowaniu KMK w danym dniu/godzinie co jest powszechnie stosowaną praktyką choćby na stronie warszawskiego WTP, kiedy jednocześnie jakaś osoba w MPK w tym samym czasie pisze posty na facebooku o tym co się dzieje na mieście?

Czemu w Krakowie ma informować MPK? Dlaczego nie ZTP? Czy w Warszawie informuje MZA?

[Ankin]

Czemu w Krakowie ma informować MPK? Dlaczego nie ZTP? Czy w Warszawie informuje MZA?

Bo Kraków to nie Warszawa a co za tym idzie u nas niestety ZTP względem swojego warszawskiego odpowiednika w postaci WTP jest lata świetlne do tyłu.
Jaki % potencjalnych pasażerów KMK w ogóle wie, że jest taki twór jak ZTP?
Jaki % potencjalnych pasażerów KMK szuka choćby informacji o rzeczy tak prozaicznej jak rozkład jazdy na stronie ZTP?
Odpowiedź na ww. pytania, jest najlepszym dowodem na to dlaczego to właśnie informacje o ewentualnych problemach w funkcjonowaniu krakowskiego zbiorkomu powinny być obecnie i w bliżej nie dającej się określić przyszłości, DOMYŚLNIE prezentowane na stronie naszego krakowskiego przewoźnika.
Wszelakie facebooki itp. powinny być tylko i aż dodatkiem a nie podstawową formą komunikacji z pasażerami oraz przekazywania informacji o zakłóceniach w ruchu tramwajów i autobusów na danej trasie/trasach.